Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Aborcja i prawo - co teraz ? - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Inne tematy (/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Dział: Wolne forum (/forumdisplay.php?fid=20)
+--- Wątek: Aborcja i prawo - co teraz ? (/showthread.php?tid=3662)

Strony: 1 2 3 4 5


- Ks.Marek - 27-06-2008 00:28

omyk napisał(a):http://wiadomosci.onet.pl/1773729,16,item.html
jeden z komentujących napisał(a):Powinniśmy się wstydzić!!! Rumunia jest bardziej cywilizowana niż Polska!!!
Nic dodać, nic ująć.
Poza tym, jest jeszcze kwestia wyznania: Rumunia to kraj, w którym dominuje Prawosławie. Katolicyzm, to mniejszośc 5 %


- omyk - 27-06-2008 00:57

A nie ma ksiądz wrażenia, że Rumunia po prostu idzie w ślady Polski? Oczywiście nie chodzi mi o naśladowanie konkretnego przykładu "Agaty", ale o schemat. Lewica próbuje coś tymi przykładami nastolatek przeforsować, w Polsce na pewno. Być może w Rumunii także? Myślę, że sprawa nie jest zamknięta, skoro jeszcze jutro rumuńskie władze mają coś ogłaszać. A i w Polsce sprawa nie jest 'po nic' nagłaśniana. Salon robi swoje.


- Ks.Marek - 27-06-2008 00:59

W Polsce pozwolili się wyskrobac dziewczynie. I zgodę dał rząd. W Rumunii zas przeciwnie. Więc co tu wspólnego? Co pzrespałem?


- omyk - 27-06-2008 01:08

W Polsce lewica na przykładzie 'biednej, uciśnionej 14-latki' przeforsowała swój plan - w tej chwili każda feministka powie, że 'skoro 14-latce, uprawiającej seks z 15-latkiem wolno przerwać ciąże, to czemu nie jej - odpowiedzialnej za swój brzuch kobiecie, plapla'.
W Rumunii kwestia 11-latki nie jest jeszcze rozwiązana, ostateczna decyzja ma zapaść do piątku, czyli dzisiaj. Różnica jest taka, że dziewczyna jest w 4-tym miesiącu ciąży. Dla mnie - żadna, życie to życie. Dla niewierzących - pewnie spora.

Nie zastanawia to księdza, czemu u nas, w Polsce, "słychać" o tym, że gdzieś w Rumunii 11-letnie, biedne i uciśnione dziecko, nie może zabić swojego dziecka, które pochodzi z gwałtu? Czy jest to jedyna taka sytuacja? A jeśli nie jest, to czemu akurat teraz, w podobnych okolicznościach media przekazują właśnie tę wiadomość?

_____
Cytat: Ja już to zauważyłem, pisząc o tej szmacie, co się Wyborcza nazywa.
O.K. Oczko


- Ks.Marek - 27-06-2008 01:14

omyk napisał(a):A jeśli nie jest, to czemu akurat teraz, w podobnych okolicznościach media przekazują właśnie tę wiadomość?
Ja już to zauważyłem, pisząc o tej szmacie, co się Wyborcza nazywa.


- Mordimer_Madder - 27-06-2008 07:53

Rumunia się bardzo zmieniła w ciągu paru ostatnich lat... bywam często w Oradei /Felix/... dla mnie najdziwniejsze jest, że mimo wyraźnej swobody seksualnej /inicjacja następuje tam statystycznie w granicach 14 roku życia/, zapadł taki właśnie wyrok... trzeba jednak zwrócić uwagę, że ciąża była już "przenoszona" prawnie, jeśli dobrze kojarzę... u nas prawdopodobnie w tej sytuacji także efekt końcowy całej sprawy byłby podobny :roll:


- omyk - 27-06-2008 11:21

Cytat:Ale oficjalnie Kościół prawosławny uznał, że to wyjątkowa sytuacja i decyzja powinna należeć wyłącznie do rodziny.
Bardzo mnie to dziwi... Oczywiście, że każda decyzja jest decyzją sumienia człowieka ją podejmującego, ale przecież Kościół musi jasno określić, co jest dobre, a co złe, bez 'wyjątków'...


- Mortus - 27-06-2008 19:21

Ks.Marek napisał(a):
Ustawa zawodach lekarza i lekarza dentysty napisał(a):Art. 31.

1. Lekarz ma obowiązek udzielać pacjentowi lub jego ustawowemu przedstawicielowi przystępnej informacji o jego stanie zdrowia, rozpoznaniu, proponowanych oraz możliwych metodach diagnostycznych, leczniczych, dających się przewidzieć następstwach ich zastosowania albo zaniechania, wynikach leczenia oraz rokowaniu.

2. Lekarz może udzielać informacji, o której mowa w ust. 1, innym osobom tylko za zgodą pacjenta.

3. Na żądanie pacjenta lekarz nie ma obowiązku udzielać pacjentowi informacji, o której mowa w ust. 1.

4. W sytuacjach wyjątkowych, jeżeli rokowanie jest niepomyślne dla pacjenta, lekarz może ograniczyć informację o stanie zdrowia i o rokowaniu, jeżeli według oceny lekarza przemawia za tym dobro pacjenta. W takich przypadkach lekarz informuje przedstawiciela ustawowego pacjenta lub osobę upoważnioną przez pacjenta. Na żądanie pacjenta lekarz ma jednak obowiązek udzielić mu żądanej informacji.

5. Obowiązek lekarza, określony w ust. 1, dotyczy także pacjentów, którzy ukończyli 16 lat.

6. Jeżeli pacjent nie ukończył 16 lat lub jest nieprzytomny bądź niezdolny do zrozumienia znaczenia informacji, lekarz udziela informacji przedstawicielowi ustawowemu, a w razie jego braku lub gdy porozumienie się z nim jest niemożliwe - opiekunowi faktycznemu pacjenta.

7. Pacjentowi, który nie ukończył 16 lat, lekarz udziela informacji w zakresie i formie potrzebnej do prawidłowego przebiegu procesu diagnostycznego lub terapeutycznego i wysłuchuje jego zdania.

8. Ilekroć w przepisach ustawy jest mowa o opiekunie faktycznym, należy przez to rozumieć osobę wykonującą, bez obowiązku ustawowego, stałą pieczę nad pacjentem, który ze względu na wiek, stan zdrowia albo swój stan psychiczny pieczy takiej wymaga.
http://www.portalmed.pl/xml/prawo/medycyna/medycyna/r2006/061600u1

:?: Czyli lekarz powinien poinformować pacjenta gdzie można dokonać aborcji? Właśnie czy wskazanie placówki (wymuszone prawem) powoduje u informujacego natychmiastową ekskomunikę? Czytałem ostatnio w Newsweeku wywiad z abp. Gocłowskim - mówił, że kto współuczestniczy w tym akcie natychmiast ściąga na siebie ekskomunike. Czyli minister Kopacz jest juz ekskomunikowana?

:? Wydaje mi się, że Kopaczowa mogła to jakoś inaczej rozwiazać. Wystarczyło gdzieś się zmyć na jakiś czas, wymigać niedyspozycją zdrowotną (ogólnie gra na czas) i byłoby po sprawie. 3-miesięczny termin by upłynął i byłby wilk i owca cała.


- Ks.Marek - 27-06-2008 21:23

Mortus napisał(a):Wydaje mi się, że Kopaczowa mogła to jakoś inaczej rozwiazać
Se poczytaj: http://www.opoka.org.pl/biblioteka/P/PS/mb_ekskop.html


- Mordimer_Madder - 28-06-2008 12:26

Mortus napisał(a):Wystarczyło gdzieś się zmyć na jakiś czas, wymigać niedyspozycją zdrowotną (ogólnie gra na czas) i byłoby po sprawie.

Czyli należy przyjmować drogę tchórza... :roll:


- M. Ink. * - 28-06-2008 12:30

Mordimer_Madder napisał(a):Czyli należy przyjmować drogę tchórza... :roll:
jeśli "odwaga" ma być tożsama z zabójstwem (czy jakimkolwiek innym grzechem) - to lepiej 'brać nogi za pas' :roll:


- Mordimer_Madder - 28-06-2008 16:08

Strasznie płytko odczytujesz... mówiłem o odwadze podejmowania decyzji a nie tchórzliwym uciekaniu przed nimi.


- M. Ink. * - 28-06-2008 17:18

Mordimer_Madder napisał(a):płytko odczytujesz... mówiłem o odwadze podejmowania decyzji
głęboka decyzja o płytkim morderstwie...

si: brnij dalej w tę swoją "głębię"...


- Ks.Marek - 28-06-2008 17:29

Mordimer_Madder napisał(a):Czyli należy przyjmować drogę tchórza...
A dokladniej? Możesz to rozwinąć, czy tylko dajesz na "podtrzymanie"?
M. Ink. * napisał(a):jeśli "odwaga" ma być tożsama z zabójstwem (czy jakimkolwiek innym grzechem) - to lepiej 'brać nogi za pas'
A na podstawie czego takie wnioski wysnuwasz?
Mordimer_Madder napisał(a):Strasznie płytko odczytujesz... mówiłem o odwadze podejmowania decyzji a nie tchórzliwym uciekaniu przed nimi.
Unikaj skrótów myślowych, równoważników zdań i oczywiście - wycieczek osobistych...
M. Ink. * napisał(a):głęboka decyzja o płytkim morderstwie...

si: brnij dalej w tę swoją "głębię"...
Się tylko nie pobijcie, OK?


- M. Ink. * - 28-06-2008 18:09

Cytat:Się tylko nie pobijcie, OK?
przepraszam, ale to nie na temat :/

Ks.Marek napisał(a):A na podstawie czego takie wnioski wysnuwasz?
...że lepiej "brać nogi za pas"...? na podstawie Pisma św. wyciągam... [kliknij i sprawdź]