Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Kadzidełka i takie tam - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Magia, sekty i wszystko inne (/forumdisplay.php?fid=17)
+--- Wątek: Kadzidełka i takie tam (/showthread.php?tid=3677)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19


- Marek MRB - 15-06-2008 22:19

Ja myślę że zdrowy (religijny) rozsądek musi się zmieścić pomiędzy cytatami:
"Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła."/1 Tes 5,22/
a
" Zatem jeśli chodzi o spożywanie pokarmów, które już były bożkom złożone na ofiarę, wiemy dobrze, że nie ma na świecie ani żadnych bożków, ani żadnego boga, prócz Boga jedynego. A choćby byli na niebie i na ziemi tak zwani bogowie - jest zresztą mnóstwo takich bogów i panów - dla nas istnieje tylko jeden Bóg, Ojciec, od którego wszystko pochodzi i dla którego my istniejemy, oraz jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko się stało i dzięki któremu także my jesteśmy. Lecz nie wszyscy mają wiedzę. Niektórzy jeszcze do tej pory spożywają pokarmy bożkom złożone, w przekonaniu, że chodzi o bożka, i w ten sposób kala się ich słabe sumienie."/1 Kor 8,4-7/

Nie byłbym tu zupełnie beztroski, ale bliskie mi jest też spojrzenie Kyllyana.
Podobnie jeśli chodzi o Sivisa - oczywiście praktykowanie tego co praktykował jest b.niebezpieczne, ale to wcale nie znaczy że w każdym wypadku potrzebna jest modlitwa o uwolnienie itd.. Podstawą jest jednak nawrócenie - nie widać żadnych specjalnych dodatkowych obrzędów gdy ludzie się nawracali z magii:
" Przychodziło też wielu wierzących, wyznając i ujawniając swoje uczynki.
I wielu też z tych, co uprawiali magię, poznosiło księgi i paliło je wobec wszystkich. Wartość ich obliczono na pięćdziesiąt tysięcy denarów w srebrze."
/Dz 19,18-19/

Trochę inaczej było z magiem Szymonem, ale tam prośba o modlitwę była związana nie z magią, a z próbą zakupu łaski:
" Kiedy Szymon ujrzał, że Apostołowie przez nakładanie rąk udzielali Ducha Świętego, przyniósł im pieniądze. Dajcie i mnie tę władzę - powiedział - aby każdy, na kogo nałożę ręce, otrzymał Ducha Świętego. Niech pieniądze twoje przepadną razem z tobą - odpowiedział mu Piotr - gdyż sądziłeś, że dar Boży można nabyć za pieniądze. Nie masz żadnego udziału w tym dziele, bo serce twoje nie jest prawe wobec Boga. Odwróć się więc od swego grzechu i proś Pana, a może ci odpuści twój zamiar. Bo widzę, że jesteś żółcią gorzką i wiązką nieprawości. A Szymon odpowiedział: Módlcie się za mną do Pana, aby nie spotkało mnie nic z tego, coście powiedzieli."/Dz 8,18-24/


- Rachel - 15-06-2008 23:16

Ale temat nie jest o Smokach ale o kadzidełkach :offtopic: :patrzy:


- aga - 16-06-2008 04:37

Rachel napisał(a):Ale temat nie jest o Smokach ale o kadzidełkach :offtopic: :patrzy:

O kadzidełkach i nie tylko - jak w tytule.


- Kyllyan - 16-06-2008 06:35

Zaczęło się od agi, która przypomniała sobie, że niegdyś kupowała kadzidełka. Jeżeli nie kupowała ich po to, by je palić przed posążkiem Kryszny, czy wprowadzać sie przy ich pomocy w trans to dla mnie nie ma sprawy. Nawet jesli były uprzednio "omantrowane" to - nie wiem jak agi - ale mój Anioł Stróz sobie poradzi Oczko
Druga sprawa - a własciwie druga i trzecia - to te , ktore przedstawił Sivis.
Oczywista sprawa. Praktyk podejrzanych nalezy zaniechać. Przedmioty z tym związane natomiat - wg mnie - nie mają żadnego znaczenia, czy mocy.
No, a sprawa koszulki ze smokiem, to raczej pasuje do wątku pod tytułem "godny strój, a argumenty o łamaniu pierwszego przykazania są dla mnie kuriozalne.


- Annnika - 16-06-2008 09:44

Kyllyan napisał(a):Nawet jesli były uprzednio "omantrowane" to - nie wiem jak agi - ale mój Anioł Stróz sobie poradzi

Idąc Twoim tokiem myślenia napicie się pożywki z zarazkami cholery nie powinno zaskutkować zachorowaniem bo liczysz na system immunologiczny. Ok, ale celowe narażanie się na infekcję jest zdaje się grzechem przeciwko 5. przykazaniu. Mylę się :?:


- heysel - 16-06-2008 15:15

Sivis Amariama napisał(a):Oddawanie czci poprzez noszenie koszuli ze smokiem?
Tzn., że koszulka z Baphometem też jest niebezpieczna ? Smutny


- aga - 16-06-2008 15:34

Ja nie sądzę, by samo noszenie koszulki było złe. Ja się na tym nie znam, ale to naprawdę zależy, jak to wygląda, czy owa rzecz jest rzeczywiście nośnikiem negatywnych treści. Moi rodzice pokazali mi wczoraj matę akupresurową, którą od kogoś dostali i pierwsze co zauważyłam to znaczek towarzystwa taoistycznego http://www.taichi.pl/ . Moi rodzice jeszcze nie są do końca wtym zorientowani, a w obecnych czasach trzeba bardzo uważać. Działanie szatana jest tak podstępne, że człowiek sobie nawet sprawy nie zdaje. Trzeba bardzo uważać na to, co ma jedynie pozór zła. Często posiadamy coś, w czymś uczestniczymy i nie mamy bladego pojęcia, jak wielkie niebezpieczeństwo się z tym wiąże. Wiek XXI to czas szczególnego triumfu zła. Wystarczy właśnie zauważyć te różne ozdoby, przedmioty, teksty, w których często trudno jest dopatrzyć się podstępu.
Myślę, że jeżeli są jakieś wątpliwości - od nas samych lub od innych to należy sprawdzić, jakie znaczenie przypisywane jest temu, co np. nosimy (---> Sivis), jakie jest pochodzenie. Jeśli załóżmy ktoś zna Sivisa jako prawdziwego katolika (nie takiego stosownie do okoliczności, bo Sivis takim nie jest) i zobaczy, że nosi on coś podejrzanego to na pewno się zastanowi. Człowiek przecież nawet nieświadomie może oddawać cześć obcym bóstwom. I tak powiem sobie, że to moja sprawa, że noszę jakąś tam koszulkę z czymś tam. Ale jeśli symbolika tego przedmiotu jest sprzeczna z chrześcijaństwem i wiedzą o tym powiedzmy znający Sivisa to stwierdzą, że jest tutaj pewna niekonsekwencja. Można nieświadomie propagować zło, dlatego należy badać duchy - jak mówi Pismo Święte i czasem się zastanowić.


- Annnika - 16-06-2008 16:06

heysel napisał(a):
Sivis Amariama napisał(a):Oddawanie czci poprzez noszenie koszuli ze smokiem?
Tzn., że koszulka z Baphometem też jest niebezpieczna ? Smutny

Noszenie medalika np to świadczenie o wierze. Noszenie pewnych emblematów - o hierarchii wartości, światopoglądzie...

[ Dodano: Pon 16 Cze, 2008 16:07 ]
aga napisał(a):Ale jeśli symbolika tego przedmiotu jest sprzeczna z chrześcijaństwem i wiedzą o tym powiedzmy znający Sivisa to stwierdzą, że jest tutaj pewna niekonsekwencja. Można nieświadomie propagować zło, dlatego należy badać duchy - jak mówi Pismo Święte i czasem się zastanowić.

Dokładnie tak.


- heysel - 16-06-2008 21:11

Annnika napisał(a):Noszenie medalika np to świadczenie o wierze.
Nie zawsze przecież, to może być także przecież noszone jako ozdoba lub pamiątka i wcale nie świadczyć o wierze ...
Ja np. noszę przy sobie fajkę, i to miałoby świadczyć, że palę. A jestem niepalący ...
Annnika napisał(a):Noszenie pewnych emblematów - o hierarchii wartości, światopoglądzie...
Zawsze ?


- Annnika - 16-06-2008 21:18

Z założenia, które trzeba brać pod uwagę.


- ddv - 16-06-2008 22:14

heysel napisał(a):Tzn., że koszulka z Baphometem też jest niebezpieczna ? Smutny
W zależności od okoliczności.
Lepiej tego jednak unikać - najlepiej odrzucić.


- Marek MRB - 16-06-2008 22:20

heysel napisał(a):Tzn., że koszulka z Baphometem też jest niebezpieczna ? Smutny
Czy niebezpieczna to nie wiem, ale...
A niech tam, znowu wyjdzie że wyjeżdżam z Hitlerem...

Czy nosiłbyś koszulkę z :
- Hitlerem
- Stalinem
-Pol-Potem ?

A przecież szatan jest gorszy niż każdy z nich...


- omyk - 16-06-2008 22:31

Cytat:W zależności od okoliczności.

Skąd u ciebie ten nagły relatywizm?
Koszulka z wizerunkiem demona bezpieczna? Chyba dla demona.


- ddv - 16-06-2008 23:08

omyk napisał(a):Skąd u ciebie ten nagły relatywizm?
przekora
wpadło mi bowiem na myśl coś takiego tak głupia myśl- jeżeli chcesz sprofanować symbol satanistyczny (np. przez nagłośnienie lub ośmieszenia zła) w takim przypadku powstaje okoliczność przy której np. noszenie koszulki z wizerunkiem demona może nie być złem ?
Ech - coś mnie chyba jednak pociągnęło na 'filozoficzne' myśli :?


- Rachel - 17-06-2008 00:12

Marek MRB napisał(a):Czy nosiłbyś koszulkę z :
- Hitlerem
- Stalinem
Raczej w Polsce z ich podobizną koszulek nie ma. Jedynie, że czegoś nie wiem... :hm: