Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Kadzidełka i takie tam - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Magia, sekty i wszystko inne (/forumdisplay.php?fid=17)
+--- Wątek: Kadzidełka i takie tam (/showthread.php?tid=3677)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19


- Marek MRB - 21-06-2008 16:31

Nie widzę niczego złego w tatuażu. Owszem, w ST czytamy:
"Nie będziecie nacinać ciała na znak żałoby po zmarłym. Nie będziecie się tatuować. Ja jestem Pan!"/Kpł 19,28/ ale kontekst pokazuje wyraźnie że chodziło o nawiązanie do praktyk rytualnych sąsiednich plemion - podobnie jak np. zakaz gotowania koźlęcia w mleku jego matki czy - bezpośrednio poprzedzające zakaz tatuaży -zdania:
"Nie będziecie jeść niczego z krwią. Nie będziecie uprawiać wróżbiarstwa. Nie będziecie uprawiać czarów. Nie będziecie obcinać w kółko włosów na głowie. Nie będziesz golił włosów po bokach brody. "/Kpł 19,27-28/
(zwłaszcza to kółko mnie zafrapowało - w kontekście tonsury Uśmiech )


- ddv - 21-06-2008 16:57

Marek MRB napisał(a):No dobrze, ale jak się to ma do - bliźniaczych przecież - rozważań o spożywaniu mięsa ofiarowanego bałwanom (1 Kor rozdział 10):
Ano tak się to ma do rzeczy jak fakt, że w czasach spisywania ksiąg wchodzących w skład NT chrześcijaństwo było religią burzącą ówczesny porządek świata.
Obecnie sytuacja się zmieniła - to właśnie te inne małe sekty i obce nam religie próbują zawłaszczyć sobie "rząd dusz".
I co jest z tym związane - niegdyś chrześcijan było mało lecz o silnym morale - obecnie próbuje "rozdrabniać" się Chrześcijaństwo - głównie rzez osłabianie morale.
Zagrożeń duchowych jest wiele.
Dla człowieka o silnej Wierze nie stanowią może "kadzidełka" zagrożenia same w sobie - jednak są jednym z dodatkowych wielu zagrożeń.

Jeżeli chodzi o tatuaż - sam jako taki zagrożenia nie przynosi - zagrożenie może nieść treść jaka jest ew tatuażu.
Jednak - raczej rzadko spotykane by ktoś tatuowała się pentagramami ...
Trochę częściej gdy ktoś tatuuje sobie miejsca intymne - dla mnie to wulgaryzowanie spraw seksu i płodności.
Ale - to rzecz gustu ;-)
Dla mnie sam tatuaż jest czymś co jest przeciwne dla mojego poczucia estetyki.
Oszpeca w moim przekonaniu ciało.


- Tatt - 22-06-2008 23:28

Fides napisał(a):Co do kadzidełek... przecież to coś w stylu świeczek zapachowych. Zostały przygarnięte przez hindusów i buddystów - nie znaczy to, że my nie możemy ich używać. To rzeczy dla ciała, co więcej - dlaczego Bogu nie kadzić zapachowymi aromatami?? Samo używanie - nie jest żadnym grzechem (wg. mnie).


Zgadzam się. Mam też pytanie. Swastyka kojarzy nam się od razy z Hitlerem, przynajmniej większości. Dlaczego więc widziałam ją namalowaną przy WSZYSTKICH oknach jednego z kociołów jako ozdobę? Bo osoba zła przygarnęła sobie dobry bądź obojętny uczuciowo symbol, czyniąc go złym. Czy powiecie, że w tym kościele jest gniazdo grzechu? Nie. Dla mnie to samo dzieje się, jeśli chodzi o kadzidełka. Świeczki zapachowe - tak, kadzidełka - nie? Dziwne, prawda? :twisted:


- Sivis Amariama - 23-06-2008 00:49

Niekoniecznie:]
We włocławskiej katedrze też na ścianach swastyki znajdziesz.
A Indie roją się od swastyk...

Dziwne to, że w chrześcijańskich kosciołach pogańskie symbole stosują, ale cóż - one istniały na długo przed Hitlerem.


- ddv - 23-06-2008 22:34

.. jako symbol pewnych "bóstw" ..


- Ks.Marek - 23-06-2008 23:10

Marek MRB napisał(a):Nie widzę niczego złego w tatuażu. Owszem, w ST czytamy:
Ale jest jeszcze coś.
Tatuaż oraz doświadczenia z zarostem były zakazane w ST, ponieważ istniało zagrożenie pogaństwa. Kananejczycy tatuowali sięm chcąc zmienić swój wygląd, by ich nie dopadły duchy przodków, zwłaszcza tych,z którymi mieli "na pieńku"


- Marek MRB - 23-06-2008 23:16

Mam wrażenie że to co Ksiądz napisał nie jest przeciwne temu co napisałem...


- Ks.Marek - 23-06-2008 23:19

Marek MRB napisał(a):Mam wrażenie że to co Ksiądz napisał nie jest przeciwne temu co napisałem...
A czemu ma być? Programowo? A czy ja na Androppowa wyglądam, czy na innego kacyka?

BTW: a co to ma wspólnego z kadzidełkami? :- :-k


- Marek MRB - 23-06-2008 23:28

Ks.Marek napisał(a):A czemu ma być? Programowo? A czy ja na Androppowa wyglądam, czy na innego kacyka?
Po prostu wyglądało to na polemikę stąd pytam - myślałem że może zostałe źle zrozumiany Uśmiech
Ks.Marek napisał(a):BTW: a co to ma wspólnego z kadzidełkami? :- :-k
CHyba jednak ma (to jest właśnie "takie tam" Uśmiech )
Sytuacja jest podobna - coś co w kontekście ST (a raczej zagrożeń pogaństwem wokół) było słusznie zakazane (bo mogło prowadzić do zła) w dzisiejszym kontekście wygląda całkiem inaczej.
I chyba problem z kadzidełkami jest podobny - zalezy od kontekstu.


- Ks.Marek - 23-06-2008 23:36

Marek MRB napisał(a):Sytuacja jest podobna - coś co w kontekście ST (a raczej zagrożeń pogaństwem wokół) było słusznie zakazane (bo mogło prowadzić do zła) w dzisiejszym kontekście wygląda całkiem inaczej.
I chyba problem z kadzidełkami jest podobny - zalezy od kontekstu.
A to rozumiem.
Przyznam, że włacza mi się czujnik, jak wyniucham gdzieś kadzidełka. Zaczynam wówczas rozglądąc sie po domu, szukając innych oznak cudzołóstwa sakralnego...
... nierzadko znajduję...
A to Budda, czy Kriszna
a to jakaś maska, a to jeszcze inne licho...
PS: zdecydowanie wolę olejki z Leclerca, które palę w kominku, bądź wlewam do wanny...


- Rachel - 24-06-2008 20:23

Sivis Amariama napisał(a):A Indie roją się od swastyk...
Zapoznaj się z sensem, to nie będziesz się dziwić że tam są swastyki. Hitler poprostu nadał temu znakowi negatywny oddźwięk.


- Sivis Amariama - 25-06-2008 04:24

Kotku, ale czy ja się dziwię?


- a.R.E.k. - 11-09-2008 13:40

Jest takie kadzidełko... "Divino Jesus" czy coś tam. Czy ono ma jakieś związki z chrześcijaństwem? Jest indyjskie. Miałem zamiar je kupić, więc pytam.


- omyk - 11-09-2008 21:22

Żadne kadzidełko nie ma niczego wspólnego z chrześcijaństwem.


- a.R.E.k. - 12-09-2008 14:18

No to mogę je kupić.
A mirra?