Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
fanatyzm religijny - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Nasza wiara (/forumdisplay.php?fid=15)
+--- Wątek: fanatyzm religijny (/showthread.php?tid=3747)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7


fanatyzm religijny - klapciu - 08-07-2008 22:50

Musiałam poruszyć ten temat i aż się zdziwiłam, że nikt nie zrobił tego odo tej pory :o
Zdaję sobie sprawę, że wiara sama w sobie jest czymś dobrym i ważnym, jednakże granica między wiarą a fanatyzmem jest bardzo krucha. Ostatnio odnoszę wrażenie, że co niektóre osoby popadły w drugą stronę i bynajmniej to co robią nie ma nic wspólnego z wiarą. Nurtuje mnie ta sprawa od bardzo dawna. dlatego kieruję do Was pytanie czym dla Was jest fanatyzm religijny? Jakbyście go zdefiniowali? Co robić by nie popaść w paranoję? W szczególności chodzi mi o naszą religię! Nie wiem czy zauważyliście, że największymi fanatykami są zazwyczaj osoby świeckie! Dlaczego tak się dzieje? Pzdr i czekam na rozwinięcie tematu Uśmiech


- ddv - 08-07-2008 22:53

kłapciu napisał(a):czym dla Was jest fanatyzm religijny?
przegięciem.
pytanie tylko co kto uważa za 'fanatyzm religijny".
Bo ja np. już niejednokrotnie zostałem obwołany "religijnym fanatykiem" - z jednej strony i "modernistą' z innej ...
Sam zaś nie uważam się za ani jednego ani drugiego ..


- klapciu - 08-07-2008 22:55

No to dorzucam też pytanie: co uważacie za fanatyzm religijny? Jakiego typu zachowania, czy postępowanie? pzdr


- Ks.Marek - 08-07-2008 23:14

Fanatyzm łatwo pomylić z Fundamentalizmem . Oba nurty są z pewnością destrukcyjnie nicujące wnętrze człowieka.
A do tego wszystkiego dochodzi jeszcze Radykalizm, który wydaje się być słusznym, w większości wypadków dzisiejszego świata...


- Kyllyan - 09-07-2008 05:06

ddv napisał(a):Bo ja np. już niejednokrotnie zostałem obwołany "religijnym fanatykiem" - z jednej strony i "modernistą' z innej ...
Ależ jedno nie wyklucza drugiego Oczko


- ddv - 09-07-2008 15:39

acha - zatem wszystkie przegięcia w jednym ? :o
Coś nowego .. :roll:


- Rachel - 09-07-2008 16:43

Człowiek który ma predyspozycje do przeginania w jednym, potrafi przegiąć w czymś innym. Jakby mógł, to by wszystkich zmienił, pod kątem swego sposobu pojmowania świata itd. Jeżeli, podejmie jakąś zmianę światopoglądu, duże prawdopodobieństwo, że popadnie ponownie w skrajność. Taka osoba, raczej nie potrafi słuchać, tylko działa nawet jak rani innych - to raczej uważa , że w imię czegoś szczytnego. Fanatyzm kojarzy mi się z mocno rozwiniętym kołem egocentryzmu i egoizmu.


- seven-day's - 09-07-2008 22:16

Ks.Marek napisał(a):Fanatyzm łatwo pomylić z Fundamentalizmem .

Ciekawa jest definicja, do której odnosisz. Trochę wąska moim zdaniem. Ale skoro tak, to aż strach pomyśleć że połowa chrześcijan to fundamentaliści, dosłownie rozumiejący słowa "To jest ciało moje..." :wink: .


- Ks.Marek - 10-07-2008 00:09

A druga połowa. to protestanci, którzy mają wylane na życie, bo z gruntu bioprą za pewnik zbawienie przez łaskę li tylko...


- seven-day's - 10-07-2008 08:38

I owszem, a co w tym fundamentalistycznego w świetle Twojej definicji?


- Piter - 16-07-2008 02:16

Ks.Marek napisał(a):A druga połowa. to protestanci, którzy mają wylane na życie, bo z gruntu bioprą za pewnik zbawienie przez łaskę li tylko...

Po pierwsze primo jesli już to z łaski przez wiarę, czy tez w wierze; a po drugie primo, to jakis czas temu Kościół katolicki uroczyscie oświadczył:

Cytat:Wspólnie wyznajemy: Tylko z łaski i w wierze w zbawcze działanie Chrystusa, a nie na podstawie naszych zasług zostajemy przyjęci przez Boga i otrzymujemy Ducha Świętego, który odnawia nasze serca, uzdalnia nas i wzywa do dobrych uczynków

A wiec nie tylko protestanci mają wylane, katolicy też.....


- Marek MRB - 16-07-2008 03:25

Rdzeniem zła jest tu wybranie jednego z aspektów i jego absolutyzacja. Świetnym przykłądem jest reformacyjne 3x "sola".
A więc z pełni (Tradycja, Pismo i Liturgia) wybrano i zabsolutyzowano Pismo - i tak powstała zasada (zresztą niebiblijna) "sola scriptura". A przecież gdyby pozostano przy "prima scriptura" (prymacie Biblii) wszystko byłoby OK.

Podobnie "sola gratia" - gdyby pozostano przy "najpierw Łaska" nie lekceważąc wagi wolnej odpowiedzi człowieka na Łaskę - nauka byłaby zrównoważona i zasady byłaby biblijna. A tak jest własną karykaturą.
Identycznie jest z "sola fide".

Wszystkie te przykłady wiąże jedno - zastąpienie szerokiej perspektywy na fundamentalistyczne "tylko", wybranie i absolutyzacja jednego tekstu spośród symfonii wielu tekstów biblijnych na ten temat doprowadziło do absurdu.


- Kyllyan - 16-07-2008 05:16

Ani sola, ani prima Scriptura. Dla mnie - Prima et sola Ecclesia. Ale to tak na marginesie.
Oprócz fanatyzmu ja dostrzegam jeszcze postawę, która okreslam jako "oszołomstwo". To jest fanatyzm + gorliwość neofity + komuszyzm. Oczko
Komuszyzm - postawa okreslana przeze mnie słowami: "ja wiem lepiej co dla ciebie dobre"


- Marek MRB - 16-07-2008 11:10

W zasadzie się z Tobą zgadzam. Pisząc "prima Scriptura" miałem na myśli konkretne zagadnienia - te o których Sobór Trydencki oświadczył , ze nie może być żadnej wiążącej tradycji przeciwnej Pismu św.


- Igicza - 16-07-2008 12:34

Ja za fanatyka religijnego uważam kogoś, kto ani trochę się nie zastanawia, nie da nic sobie powiedzieć, tylko idzie taką swoją pseudo religijną drogą "po trupach", nie dostosowuje niczego adekwatnie do różnych sytuacji, nawet się o to zresztą nie stara i nie zamierza się starać. Chyba trudno mi to tak jasno wytłumaczyć.

Rachel napisał(a):Taka osoba, raczej nie potrafi słuchać, tylko działa nawet jak rani innych - to raczej uważa , że w imię czegoś szczytnego.

No właśnie. Ja osobiście niestety się z kimś takim zetknęłam i to było naprawdę bardzo przykre. Nie rozumiem takich ludzi... Przykładowo, potrafią działać w obronie jakiejś małej, nieważnej rzeczy, równocześnie łamiąc nagminnie najważniejsze przykazanie Miłości.