Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Powrót do KK - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Nasza wiara (/forumdisplay.php?fid=15)
+--- Wątek: Powrót do KK (/showthread.php?tid=3901)

Strony: 1 2 3


Powrót do KK - cotojest - 25-09-2008 16:57

witam,
czy ktos z was orientuje sie jakie kroki powinna podjac osoba, ktora wystapila z KK i przyjela chrzest w kosciele chrzescijan ewangelicznych,a teraz chcialaby powrocic na lono Kosciola? nie dokonala nigdy formalnej apostazji. czy to juz podpada pod schizme/herezje, a wiec wymagane bedzie zwrocenie sie w tej sprawie do biskupa? pozdrawiam


- Kyllyan - 25-09-2008 17:07

Osoba winna udać sie do swojego proboszcza i sie wszystkiego dowie. Oczko


- o. Pacyfik - 25-09-2008 17:08

Tak. Pismo z prośba o powrot do Kosciola kieruje sie do najblizszej Kurii Biskupiej.
Biskup pouczy co trzeba zrobic dalej.
To jednak zajmie troche czasu. Uzbrój sie w cierpliwość.


- Kyllyan - 25-09-2008 17:10

o. Pacyfik napisał(a):Tak. Pismo z prośba o powrot do Kosciola kieruje sie do najblizszej Kurii Biskupiej.
Biskup pouczy co trzeba zrobic dalej.
To jednak zajmie troche czasu. Uzbrój sie w cierpliwość.
Przechodziłem ten proces. pismo do kurii napisał proboszcz Oczko


- o. Pacyfik - 25-09-2008 17:22

W niektórych diecezjach Biskupi zastrzegają sobie te sprawy...
Kwestia Ordynariusza... 8)


- cotojest - 25-09-2008 17:34

serdecznie dziekuje wszystkim za odpowiedziUśmiech


- Kyllyan - 25-09-2008 18:25

o. Pacyfik napisał(a):W niektórych diecezjach Biskupi zastrzegają sobie te sprawy...
Kwestia Ordynariusza... 8)
Chyba sie nie zrozumieliśmy. Ekskomunika z powodu apostazji jest zawsze zastrzezona dla Biskupa.
I w moim przypadku biskup nie był pominiety. Tyle, że to proboszcz pisał podanie do Biskupa a nie ja.
Pisał to podanie zresztą ze trzy razy, bo kuria chciała dokładnie poznać moją motywacje. Czy nie jest ona aby jakas pozareligijna Oczko Dopiero po dokładnym sprawdzeniu sprawy Biskup na piśmie upowaznił proboszcza do danie mi rozgrzeszenia i określił warunki. A więc: katecheza; spowiedź generalna; i publiczne wyznanie wiary.


- o. Pacyfik - 25-09-2008 19:55

Ile to trwało w sumie? Cały powrót. Rok? Dwa lata?


- Kyllyan - 25-09-2008 20:09

Nie bardzo rozumiem. Sama procedura od momentu zgłoszenia sie do proboszcza do momentu złożenia wyznania wiary to ze trzy miesiące. Ale kontakt za zborem zerwałem z 5 lat wcześniej., a od dwóch lat juz regularnie uczestniczyłem w nabożeństwach i miałem kontakt z ignacjańska wpólnotą.


- o. Pacyfik - 25-09-2008 20:14

U nas w Szwecji - zanim ktos wroci po apostazji do Kosciola - mija ponad rok - jesli systematycznie praktykuje... Inaczej nie ma sznas...
Dziekuj Bogu za Jezuitow :aniol:


- heysel - 28-09-2008 16:29

o. Pacyfik napisał(a):jesli systematycznie praktykuje...
A jak to w rzeczywistości wygląda ? Przecież na apostacie ma ciążyć podobno ekskomunika. To jak to jest ?


- Kyllyan - 28-09-2008 17:18

Praktycznie tak, że nie może korzystać sakramentów Oczko


- heysel - 28-09-2008 18:13

Aha ... Czyli mniej więcej tak jak ja sobie praktykowałem przez 12 lat.


- Cichociemny - 28-09-2008 21:06

cotojest napisał(a):witam,
czy ktos z was orientuje sie jakie kroki powinna podjac osoba, ktora wystapila z KK i przyjela chrzest w kosciele chrzescijan ewangelicznych,a teraz chcialaby powrocic na lono Kosciola? nie dokonala nigdy formalnej apostazji. czy to juz podpada pod schizme/herezje, a wiec wymagane bedzie zwrocenie sie w tej sprawie do biskupa? pozdrawiam
O ile mi wiadomo (a wiadomo Oczko ) przyjęcie chrztu ( w kościele ewangelicznym) to potwierdzenie twojej wiary a nie przynależności denominacyjnej , a tak z mojej obdukcji to o wiele trudniej "wypisać" się z tej instytucji ... niż powrócić (chyba) bo tego drugiego nie próbowałem i nie zamierzam \Duży uśmiech/


- cotojest - 29-09-2008 22:53

Cichociemny napisał(a):O ile mi wiadomo (a wiadomo Oczko ) przyjęcie chrztu ( w kościele ewangelicznym) to potwierdzenie twojej wiary a nie przynależności denominacyjnej
to prawdaUśmiech zgadzam się. ale to rowniez kwestia herezji, bo zwykle chrzczac sie "powtornie" podwaza sie waznosc chrztu w wieku niemowlecym.

[ Dodano: Pon 29 Wrz, 2008 23:14 ]
powtórnie bez cudzysłowiaUśmiech