Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Maryja ZAWSZE dziewica? - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Nasza wiara (/forumdisplay.php?fid=15)
+--- Wątek: Maryja ZAWSZE dziewica? (/showthread.php?tid=394)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9


- Moniczka - 19-12-2005 16:25

jswiec napisał(a):
Moniczka napisał(a):Przecież tu wyraźnie mowa że pokój będą mieli Ci którzy chodzą po drodze Bożej! Którzy czynią dobro! A to nie są uczynki?
To jest dopiero warunek wstępny, aby przyjąć dar pokoju. Są bowiem osoby, które to wszystko czynią, ale nie mają pokoju - tak właśnie jak starszy syn z przypowieści o synu marnotrawnym.

Nie do końca rozumiem... co jest tym warunkiem wstępnym?
Czy warunkiem wstępnym jest bycie sprawiedliwym a dopiero potem dostaje się dar pokoju? To by wskazywało właśnie na zasłuzenie. Jak spełnisz warunek wstępny = będziesz sprawiedliwy to => otrzymasz dar pokoju? Ale chyba źle zrozumiałam... Mogę prosić o wyjaśnienie?

[ Dodano: Pon 19 Gru, 2005 15:43 ]
semper_malus napisał(a):A może Maryja puściła się z kimś i bojąc się konsekwencji wymyśliła tę bajeczkę o niepokalanym poczęciu?

A jeżeli duch święty zapłodnim ją wbrew jej wiedzy i zgody to może mozna mówić o gwałcie?

Jak było - nie wiem, ale przecież od tego jest wiara i każdy może wierzyć w co chce! Nawet w pierdoły i durne domysły (tylko jak nawet ktoś wierzy w pierdoły to nie robię mu wyrzutów)

Modaratorzy kochani... co innego wolność słowa, a co innego obrażanie wiary innych. Proszę zróbcie coś z tym!


- jswiec - 19-12-2005 17:05

Moniczka napisał(a):Czy warunkiem wstępnym jest bycie sprawiedliwym a dopiero potem dostaje się dar pokoju? To by wskazywało właśnie na zasłuzenie. Jak spełnisz warunek wstępny = będziesz sprawiedliwy to => otrzymasz dar pokoju?
No dobrze, a jak na przykład syn marnotrawny uzyskał przebaczenie - i jeszcze wiele innych niezasłużonych darów ?
Powiedzmy tylko tyle, że wszedł w samego siebie i podjął decyzje, a by zerwać z dotychczasowym życiem i udać się do Ojca, aby ten uczynił go jednym ze swoich sług.

Czy tym co zrobił ZASŁUŻYŁ na suknię pierścień, sandały i jeszcze tuczne cielę ? Oczywiście, że nie. Nie miał do niczego prawa, wszystko otrzymał z czystej łaski.
Ale, aby być zdolnym do otrzymania jej, coś musiał najpierw zrobić, podjąć w sercu jakąś decyzję i trzymać się jej. Z pewnością nie były to takie "uczynki" jak w przypadku jego starszego brata...


- Annnika - 19-12-2005 17:27

Moniczka napisał(a):Modaratorzy kochani... co innego wolność słowa, a co innego obrażanie wiary innych. Proszę zróbcie coś z tym!


Semper, ja Cię lubię ale coraz wiecej osób zaczynasz urażać - Moniczkę też :/


- Moniczka - 19-12-2005 17:30

Annnika to nie chodzi o urażanie mnie albo o brak sympatii dla sempera! On po prostu obraża moją wiarę, obraża wiarę katolicką!


- Offca - 19-12-2005 17:34

Cytat:On po prostu obraża moją wiarę, obraża wiarę katolicką!

Która dla niego nie ma żadnego znaczenia... Dla niego to nie bluźnierstwo bo nie wierzy. Niemniej jest to urazą dla nas wierzących. Sam semper na pewno nie chciałby o swoich rodzicach lub rodzińce słyszeć plugastw, prawda?


- Annnika - 19-12-2005 17:35

Moniczka napisał(a):Annnika to nie chodzi o urażanie mnie albo o brak sympatii dla sempera! On po prostu obraża moją wiarę, obraża wiarę katolicką!

Wiem, ale ja identyfikuję sie z moja wiarą - urażając i szkalujac wiarę szkaluje i wyznawców, a wiec i mnie , i ciebie .


- jswiec - 19-12-2005 19:33

Cytat:[Harmonijne małzeństwo też może być związane z darem pokoju:
Dobra żona radować będzie męża, który osiągnie pełnię wieku w pokoju. (Syr 27:2)

A tak pół-żartem, w drugą stronę też to działa?

Tak na serio przeczytaj sobie artykuł młodego jezuity:
małżeństwo
-w świetle konstytucji soborowej "Gaudium et Spes".

[ Dodano: Pon 19 Gru, 2005 18:34 ]
powinien on odpowiedzieć na wiel Twoich pytań... Uśmiech Uśmiech Uśmiech


- Moniczka - 19-12-2005 19:54

Przeglądałam już ten artykuł. Ale dziękuję Uśmiech Bo jest rzeczywiście ciekawy

[ Dodano: Pon 19 Gru, 2005 19:03 ]
Swoją drogą... jak czytam ten artykuł i porównuję treści do życia wielu małżeństw wokół mnie... to wnioski nie są fajne Smutny Na szczęście nie mam na myśli małżeństwa moich rodziców - rodzinkę mam genialną Uśmiech

Oj, ależ offtopic zrobiłam, już nie będę, poprawię się Oczko


- Anonymous - 19-12-2005 21:01

Moniczka napisał(a):Jak było - nie wiem, ale przecież od tego jest wiara i każdy może wierzyć w co chce! Nawet w pierdoły i durne domysły (tylko jak nawet ktoś wierzy w pierdoły to nie robię mu wyrzutów)

Fajnie byłoby , żeby ktoś przeczytał kto pierwszy posłużył się tymi wytłuszczonymi określeniami i w stosunku do kogo.

Co do prowadzenia się Marji. To nie stwierdzenie: jest tam upchnięte słówko może oraz znak zapytania . ergo to nie było żadne stwierdzenie ex cathedra.


- Moniczka - 21-12-2005 23:05

Niech mi ktoś powie jak się dodaje komuś "pomógł"...


- Offca - 22-12-2005 00:35

Cytat:Niech mi ktoś powie jak się dodaje komuś "pomógł"...

Możesz to zrobić tylko w temacie, który został założony przez Ciebie. W tym mogę ja dawać punkty "pomógł". Komu mam dać w Twoim imieniu? Uśmiech


- Moniczka - 21-02-2006 15:14

Offca napisał(a):MAŁŻEŃSTWO BYŁO ZAWARTE, BYŁO WAŻNE I JESZCZE RAZ PROSZĘ, ABYŚ ZAPOZNAŁ SIĘ NASTĘPNYM RAZEM Z ŻYDOWSKĄ KULTURĄ I MENTALNOŚCIĄ, A PÓŹNIEJ SIĘ WYPOWIADAŁ :!: :!: :!:

A ja właśnie uślyszałam że dla Żyda/Żydówki nie współzycie z mężem/żoną było grzechem


- Offca - 21-02-2006 15:17

Moniczka napisał(a):A ja właśnie uślyszałam że dla Żyda/Żydówki nie współzycie z mężem/żoną było grzechem

Tak, ale jak żona wprowadzi się już do męża, a Maryja jeszcze się do Józefa wtedy nie wprowadziła.


- Leszek - 21-02-2006 15:25

Moniczka:
Cytat:A ja właśnie uślyszałam że dla Żyda/Żydówki nie współzycie z mężem/żoną było grzechem
Co do małżeństwa Maryi i Józefa powinnaś brać pod uwagę kontekst niezwykłych wydarzeń, których uczestnikami byli Maryja i Józef.


- Moniczka - 21-02-2006 15:37

Offca napisał(a):
Moniczka napisał(a):A ja właśnie uślyszałam że dla Żyda/Żydówki nie współzycie z mężem/żoną było grzechem

Tak, ale jak żona wprowadzi się już do męża, a Maryja jeszcze się do Józefa wtedy nie wprowadziła.

Nie rozumiem?

WTEDY czyli kiedy?

Ja nie mam najmniejszym problmeów z przyjęciem dziewiczego poczęcia Jezusa - to nastąpiło ZANIM "zamieszkali razem". Ale potem ZAMIESZKALI RAZEM - a Matka Boża pozostała dziewicą...

Ja tę prawdę uznaję bo ufam Kościołowi. natomiast moje otoczenie z tej prawdy drwi i ja nie wiem co powiedzieć :/ :x Smutny :cry: :oops: