Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Gdybyś za 10 sekund zmarł - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Nasza wiara (/forumdisplay.php?fid=15)
+--- Wątek: Gdybyś za 10 sekund zmarł (/showthread.php?tid=3985)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9


- riteczka - 13-08-2009 12:48

Annnika, Dlaczego? jest to forum ewangelizacyjne, ma ono służyć pomocą. Jeżeli może komus np ta wypowiedz pomóc to dlaczego nie poruszać tematu skoro jest taka potrzeba?


- pafni - 13-08-2009 19:07

I tutaj jestem za Riteczką !!
Mnie nieco pomogła Riteczka ! To bardzo miła i dobra osóbka!!
chociaż osobiście wolałbym żeby była mniej miła !!!


- mazik - 13-08-2009 20:13

Dobre pytanie: gdzie się znajdziesz?... Myślę że tak na prawdę nikt z nas nie potrafi na nie odpowiedzieć możemy jedynie domniemywać naszą niewinność i wierzyć że zasługujemy co najmniej na czyściec, A Bóg już nas oceni według Swojej miary.


- aleksab - 13-08-2009 20:52

droga riteczko oraz drogi pafni
dlaczego by nie poruszyć tematu , dlatego żeby nie robić bałaganu na forum.
jeżeli macie ochotę podyskutowac na temat czyśca , to prosze bardzo tutaj jest na to odpowiednie miejsce : http://forum.e-sancti.net/viewtopic.php?t=1300&highlight=czy%B6ciec
i niniejszym postem zamykamy OFTOPA i trzymamy się tematu !!!!!!

aleksab :lapa:


- Agusia:) - 13-08-2009 22:16

w sumie to ja nie wiem gdzie w tej chwili bym trafiła Smutny i nie chce teraz się zastanawiać nad tym Smutny


- pafni - 14-08-2009 07:48

Jeśli taki hitler prawdopodobnie jest w piekle to może my bedziemy mieli troche lepiej ...tak sobie myślę.


- Drizzt - 14-08-2009 08:37

A ja zaznaczyłem "nie wiem", bo w ankiecie nie było odpowiedzi "w kolejnym życiu" Język Dyskryminacja, czy co? Oczko


- nefesh - 14-08-2009 11:06

A ja zaznaczyłem "nie wiem", bo naprawde nie wiem. Nia mam takich doświadczeń, bym wiedział.
Pozdrawiam.


- Soltys - 15-08-2009 19:42

Gdzie się znajdę po smierci? Tam gdzie jest "mieszkań wiele", w domu OjcaOczko Tam mam miejsce i zapraszam wszystkich w odwiedziny :aniol:


- pafni - 15-08-2009 21:40

Prawda może byc jednak taka, że poczekamy w grobach na tzw.koniec świata i wówczas Chrystus powoła tych tylko którzy jedynie w nim pokładli nadzieje i niewierzyli w czyściec jako jeszcze jedno kłamstwo szatana albowiem nie ma o czyścu nic w Biblii...co wówczas ??


PEwnie trafie do piekła - Bremes - 15-08-2009 22:56

Ja zaznaczyłem, że trafie do piekła. Po prostu nie uważam się za prawdziwego chrześcijanina, takiego który codziennie żyje ewangelią. Szczerze mówiąc nigdy w swoim życiu takiego nie spotkałem. Nie ma lub jest bardzo mało prawdziwych chrześcijan, a tylko tacy(według Kościoła) zasługują na zbawienie. Teorii zbawienia już tyle słyszałem, że głowa mała. Ponad to dla mnie Bóg jest zupełnie inny niż mówi Kościół.


- omyk - 15-08-2009 23:16

Hej Bremes Uśmiech Fajnie, że do nas przybyłeś Uśmiech
Piszesz, że Bóg jest zupełnie inny, niż mówi Kościół. Jaki w Twoim życiu jest Bóg? Uśmiech


- Wojtek37 - 15-08-2009 23:41

Wielu z nas chrzescijan, pewnie by od razu chciało by się dostać do Nieba, tak jak i ja..... ale to nie jest takie proste.... :aniol: ja będę się cieszył jak czyściec będzie krótki ..... :mrgreen: - W Miłosierdzie Boże wierzę..... Ale generalnie moja opcja to droga do Nieba, by przebywać u Boku Mojego Pana Jezusa Chrystusa..... =D> :jupi: =D> :aniol:

Taka moja mała dygresja - św. Paweł, jak i JP II prosili o modlitwę za siebie - a dla mnie to święte osoby, ja za Nimi kroczę gdzieś tysiące kilometrów, w tyle.... więc uzbrajam się w pokorę jak Oni....


- Bremes - 16-08-2009 00:24

Ja od jakiegoś czasu poszukuje Boga. Uważam, że właśnie poszukiwanie Go jest zadaniem każdego chrześcijanina. Według mnie potępianie kogoś, za to, że wierzy w innego Boga(lub w innej formie) jest czymś nagannym. Dla mnie Bóg jest czymś nieokreślonym, nie jest jakąś konkretną istotą. Jest taką jakby energią żyjącą między nami. W naszych umysłach i na każdym kroku w życiu. Uważam też, że nikt nie wie jaki jest Bóg, nikt nie ma żadnego dowodu na jego istnienie lub jego nie istnienie. Dla mnie usilne wmawianie komuś, że Bóg istnieje lub nie istnieje jest straszne. Tak naprawdę wiara bazuje na domysłach, niepewnych wydarzeniach historycznych i wyobraźni ludzkiej. Dla mnie wiara jest tylko jednym z aspektów życia, przez niektórych zaniedbywana. Bóg jest tylko jednym z celów do których dążymy. Ja nie wierze w Boga osobowego, uproszczonego. Dla mnie Bóg jest czymś niekreślonym. Pewnie przez niektórych duchownych byłbym potępiony za takie poglądy. Są one sprzeczne z tym co mówi kościół. Ja uważam, że pójdę do piekła, jak reszta świata.


- omyk - 16-08-2009 00:30

Tak, potępianie kogoś za inną wiarę jest czymś nagannym Uśmiech
Ale mam nadzieję, że dyskutować można... Duży uśmiech

Czemu uważasz, że Ty i cała reszta świata pójdziecie (-my?!) do piekła?
Na czym opierasz ten pogląd? Jezus mówi, że nie przyszedł potępić, tylko zbawić, że zależy Mu na Tobie i na mnie, zależy Mu na tym, żeby żadne z Jego dzieci nie trafiło do piekła, żeby nikogo nie stracić... Uśmiech
Czemu piszesz, że Bóg Osobowy = uproszczony? Przecież takim Bóg objawia się w Piśmie Świętym Uśmiech

Bremes, jak myślisz... czy jest możliwe doświadczyć Boga? Po prostu wejść w relację z Nim? Uśmiech