Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Krok do EUTANAZJI w polskim prawie. - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Rodzina Katolicka (/forumdisplay.php?fid=41)
+--- Wątek: Krok do EUTANAZJI w polskim prawie. (/showthread.php?tid=4120)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9


- Ks.Marek - 11-12-2008 00:34

Milky Way napisał(a):miał takie prawo
A skąd? Gdzie jest napisane, że człowiek jest mocen stanowić o tym, kiedy powstaje i kiedy znika?


- Milky Way - 11-12-2008 01:00

Wedłu Konstytucji to art 30. "Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela" - jego wolność i godność (w tym momencie umierania). Wolność o też samostanowienie o sobie.

Ale już w art. 38 mamy taki fragment: "RP zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia",ale można jej odmówić.

Np. człowiek z gangreną nie zostanie zooperowany,jeżeli nie wyrazi na to zgody. Wiadomo,że jak w miarę szybko nie wykona się operacji pacjent umiera.

Trochę to skomplikowane,patrząc na te dwa zapisy z kosntytucji :?


- Ks.Marek - 11-12-2008 01:09

Milky Way napisał(a):Wedłu Konstytucji to art 30. "Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela" - jego wolność i godność (w tym momencie umierania). Wolność o też samostanowienie o sobie.
NIe prawda!
Konst. RP art. 30 napisał(a):Art. 30.

Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych.
Nie ma tam mowy o samostanowieniu.
Milky Way napisał(a):Ale już w art. 38 mamy taki fragment: "RP zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia",ale można jej odmówić.
Na mocy jakiego prawa, dalej pytam?
Milky Way napisał(a):Trochę to skomplikowane,patrząc na te dwa zapisy z kosntytucj
1. Nie znasz się na prawie i/lub 2: manipulujesz tekstem.


- Milky Way - 11-12-2008 01:14

intepretacja tekstu prawngo, skoro ja się na tym nie znam to ksiądz w 100%. Podałam przykłady jakie mogą zaistnieć: bez zgody pacjenta tudzież rodziny lekarz nie może podjąc żadnych działan mających na celu ratowania życia.

Manipulowanie mogę księdzu też zarzucić.

Wolność oznacza brak przymusu, sytuację, w której możemy dokonywać wyborów spośród wszystkich dostępnych opcji.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wolno%C5%9B%C4%87

Wyjaśnienie wolności.

[ Dodano: Czw 11 Gru, 2008 00:16 ]
Nikt mnie nie zmusi do leczenia, jeżeli tego nie chcę, jeżeli lekarz zrobi coś wbrew mojej woli i wolności zostanie oskarżony o nietykalność osobistą


Nietykalność osobista, jedno z podstawowych konstytucyjnych praw obywatelskich polegające na zakazie pozbawienia wolności z wyjątkiem przypadków przewidzianych prawem. W Polsce osoba zatrzymana w związku z podejrzeniem o popełnienie przez nią przestępstwa musi być zwolniona w ciągu 48 godzin, jeśli sąd rejonowy (na wniosek prokuratora) nie wydał postanowienia o tymczasowym aresztowaniu.


http://portalwiedzy.onet.pl/45716,,,,nietykalnosc_osobista,haslo.html


- Ks.Marek - 11-12-2008 01:18

Milky Way napisał(a):Wyjaśnienie wolności.
Mówimy o Konstytucji RP. Mało mnie interesuje Wikipedia.
Milky Way napisał(a):bez zgody pacjenta tudzież rodziny lekarz nie może podjąc żadnych działan mających na celu ratowania życia.
Bajki. Nie może lekarz nie robić nic, by pozwolić na śmierć człowieka. Chyba tylko, kiedy idzie o dzieci i/lub przekonania religujne, to coś tam inaczej wygląda.


- Milky Way - 11-12-2008 01:21

Nie, na każdą terapię potrzebny jest podpisik. Na każdą operację potrzebna jest zgodna podpisana na papierze, nie wypowiedziana ustnie.

Ksiądz widzi to,co chce widzieć. A wolnośc było wyjaśnieniem i odnośnikiem do Konstytucji (Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela) ,za małe IQ żeby zrozumieć? :hm:


- Ks.Marek - 11-12-2008 01:25

Milky Way napisał(a):Ksiądz widzi to,co chce widzieć. A wolnośc było wyjaśnieniem i odnośnikiem do Konstytucji (Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela) ,za małe IQ żeby zrozumieć?
Nie wyjaśniłaś, skąd ma człowiek prawo do rezygnacji z życia. Pokaż mi je, to się odczepię.
Milky Way napisał(a):, na każdą terapię potrzebny jest podpisik
Nie zawsze. Jak trafia ktoś z wypadku i nie ma świadomości oraz nikogo z bliskich, to wówczas się go po prostu operuje.


- Milky Way - 11-12-2008 01:28

Nie wówczas szuka się dokumentów i dzwoni po rodzinę. Prawo z rezygnacji życia wywodzi się od GODNOŚCI CZŁOWIEKA.


- TOMASZ32-SANCTI - 11-12-2008 03:26

Milky Way napisał(a):Nie wówczas szuka się dokumentów i dzwoni po rodzinę.

Gdyby zacząć szperać po dokumentach i szukać rodziny, za nim ona dotrze to pacjent może pożegnać się z życiem. Jeśli jest konieczność i nie można otrzymać zgody to sie operuje - tak jak napisał ks.Marek, (oczywiście biorąc pod uwage taką sytuacje jaka podał ks Marek)

Lekarz ma obowiązek leczyć a nie odbierać zycie. Tylko problem polega na tym, że bardzo często zapomina się o tym, co się przysięgało decydując się na taką pracę jak lekarz. Jeśli ma sie życie ludzkie w głębokim poważaniu do można znaleźć więcej powodów aby pacjentowi nie pomóc : dokumenty, papierki, wygląd, czy nawet wyznanie. Jeśli nie szanuje się "życia" jako tej największej wartości to od razu podziękujmy sobie za zawód lekarza i dajmy sobie spokój ze studiami w tym kierunku.


- Ks.Marek - 11-12-2008 10:47

Milky Way napisał(a):Prawo z rezygnacji życia wywodzi się od GODNOŚCI CZŁOWIEKA.
Daj dokument na to.


- Kyllyan - 11-12-2008 11:22

TOMASZ32-SANCTI napisał(a):Jeśli nie szanuje się "życia" jako tej największej wartości ...
No bo życie nie jest - przynajmniej dla mnie - najwyższą wartością. Nie jestem ateistą Oczko wierzę w życie wieczne.


- Helmutt - 11-12-2008 11:29

Szczerze mówiąc nie jestem za eutanazją "made in Poland". To jest zbyt popaprany kraj, zbyt chotra mentalność ludzka, żeby ludzie starsi czuli się bezpiecznie.
Ja bym nie chciał widzieć przy swoim łózku lekarza dierżącego strzykawkę z trucizną, i mówiącego "O cóż paniu chodzi? Podpisał pan zgodę czy nie?" i w tle patrzeć na przebierającą nogami z niecierpliwością rodzinkę. I w osttanim błysku świadomości przypomnieć sobie, jak to rzeczywiście COŚ podpisywałem, ale słaby wzrok i otępienie po lekach nie pozwalały zobaczyć co to było...


- Ks.Marek - 11-12-2008 12:17

Kyllyan napisał(a):No bo życie nie jest - przynajmniej dla mnie - najwyższą wartością.
Jeśli jest nią Bóg, to bez życia nie da się sięgnąć wieczności.


- Milky Way - 11-12-2008 13:09

Podałam dla księdza artykuł z konsytucji, proszę przeczytać jeszcze raz ze zrozumieniem, jeżeli nadal ksiądz nie rozumie proszę zytać dalej,aż do oświecenia.

Helmutt ty żyjesz stereotypami! Raz jak wychowasz dobrze swoje dziecko to do eutanazji nie dojdzie,bo samo się będzie Tobą opiekować aż do Twojej śmierci - kwestia w wcyhowaniu (jak je wychowasz na egositę, snoba to i owszem są na to szanse,że umrzesz - w formie eutanazji). Druga sprawa: dokument potwierdzony notarialnie jest bezpieczny, gdy będą chcieli o podważyć minie jakiś czas - tego nie załatwi się "od ręki",a potrzeba czasu... Duuuuużo czasu.

Z tym,co napisałam (odnośnie leczenia) muszę skonsultowac się z dr habiliowanym,z którym mam zajęcia i wtedy powiem jak to wygląda, bo być może wy macie rację albo ja połowicznie.

Jednak osoba przytomna i pełna władz umysłowych może odmówić leczenia. Uzasadnienie tak jak posałam wyżej.


- Ks.Marek - 11-12-2008 13:17

Milky Way napisał(a):Podałam dla księdza artykuł z konsytucj
Tam jest napisane:
Konst. RP napisał(a):Art. 30.

Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych.
Dodam jeszcze
Konst. RP napisał(a):Art. 38
Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia.