Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
świadek apostazji - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Nasza wiara (/forumdisplay.php?fid=15)
+--- Wątek: świadek apostazji (/showthread.php?tid=4130)

Strony: 1 2


- aga - 05-12-2008 23:47

omyk napisał(a):W życiu nigdy. Nie przyłożyłabym ręki do tego, żeby mój brat zaciągnął na siebie ekskomunikę. To dla mnie trochę jak eutanazja... sorry za porównanie

Zgadzam się z Tobą, to bardzo odpowiednie porównanie. Nie wiem jak można w ogóle zastanawiać się nad czymś takim?


- heysel - 06-12-2008 00:15

aga napisał(a):Nie wiem jak można w ogóle zastanawiać się nad czymś takim?
widocznie bardzo mało wiesz o człowieku ...
Przecież np. można wierzyć w coś innego ... I chcieć w pełni "zanurzyć" w innej religii ...


- omyk - 06-12-2008 00:38

Tak Heysel, można też pomóc koledze wyjść z łaźni i zanurkować w szambie, bo przecież ma prawo wyboru, prawda?


- aga - 06-12-2008 00:42

heysel napisał(a):
aga napisał(a):Nie wiem jak można w ogóle zastanawiać się nad czymś takim?
widocznie bardzo mało wiesz o człowieku ...
Przecież np. można wierzyć w coś innego ... I chcieć w pełni "zanurzyć" w innej religii ...

Akurat wiem bardzo wiele, o sobie i o innych Uśmiech


- heysel - 06-12-2008 00:53

omyk napisał(a):Tak Heysel, można też pomóc koledze wyjść z łaźni i zanurkować w szambie, bo przecież ma prawo wyboru, prawda?
Niestety nie wierzę w to, że tylko w katolicyzmie miałby być obecny Bóg.

[ Dodano: Pią 05 Gru, 2008 23:54 ]
aga napisał(a):[Akurat wiem bardzo wiele, o sobie i o innych
Być może, ale o mnie nie wiesz nic Uśmiech .


- aga - 06-12-2008 12:02

heysel napisał(a):
omyk napisał(a):Tak Heysel, można też pomóc koledze wyjść z łaźni i zanurkować w szambie, bo przecież ma prawo wyboru, prawda?
Niestety nie wierzę w to, że tylko w katolicyzmie miałby być obecny Bóg.

Bóg jest w naszym sercu przede wszystkim, jeśli w Niego wierzymy.


- heysel - 06-12-2008 15:43

aga napisał(a):Bóg jest w naszym sercu przede wszystkim, jeśli w Niego wierzymy.
Właśnie ...


- aga - 06-12-2008 15:48

Ale ja jestem katoliczką, ufam mojemu Kościołowi, kocham Go i bym Go nie zdradziła, a tym samym nie zdradziła swojego Boga. Aczkolwiek człowiek sam siebie nigdy nie może być do końca pewien... 8) tylko Bóg wszystko wie.
Oczywiście uznaję inne religie poza katolicyzmem i to, że na swój sposób wierzą w tego samego Boga, co ja. Zdradą natomiast jest, jeśli ktoś wychował się w Kościele Katolickim, został w Nim ochrzczony i później odchodzi Smutny Smutne to dla mnie Smutny


- heysel - 06-12-2008 16:18

aga napisał(a):Zdradą natomiast jest, jeśli ktoś wychował się w Kościele Katolickim, został w Nim ochrzczony i później odchodzi
O zdradzie można mówić wtedy gdy toś porzuca coś co wcześniej SAM z własnej nieprzymuszonej woli przyjął ...


- Komzar - 06-12-2008 16:25

heysel napisał(a):O zdradzie można mówić wtedy gdy toś porzuca coś co wcześniej SAM z własnej nieprzymuszonej woli przyjął ...
Święte słowa. Chrzczenie niemowląt to narzucanie im swoje woli a to łamanie podstawowego prawa Boskiego jest. Nie dziwcie się, że są wiec wśród Was apostaci.


- aga - 06-12-2008 17:37

Punkt widzenia zależy jak zwykle od punktu siedzenia.


- krzysiek_enoch - 06-12-2008 17:37

Sądzę, że jeśli jest tu zdrada, to raczej ze strony Kościoła, który porzucił pierwotną wiarę. Osoby odchodzące z KRK to raczej ofiary tej zdrady. To tak, jak w małżeństwie - jeśli rodzice się rozwodzą - cierpią dzieci.


- aga - 06-12-2008 17:41

krzysiek_enoch napisał(a):Sądzę, że jeśli jest tu zdrada, to raczej ze strony Kościoła, który porzucił pierwotną wiarę. Osoby odchodzące z KRK to raczej ofiary tej zdrady.

Zupełnie się z tym nie zgadzam. Kto chce odejść to odejdzie. Sam o sobie wydaje wtedy świadectwo. A ja ani myślę z mojego Kościoła odchodzić! Mi się w Nim podoba Uśmiech


- heysel - 06-12-2008 20:08

aga napisał(a):A ja ani myślę z mojego Kościoła odchodzić! Mi się w Nim podoba Uśmiech
A jaki to ma związek z tematem ?