Odejście Księży... - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Ekumenizm (/forumdisplay.php?fid=42) +--- Wątek: Odejście Księży... (/showthread.php?tid=425) |
- meta - 07-03-2006 11:02 Cytat:MUSZĄ. Inaczej cała ta nauka będzie guzik warta.:jupi: rozumiem, że jako niewierzący dbasz o to, aby nauka katolicka zwyciężyła :jupi: :o :aniol: :jupi: no skoro jesteś z nami - to najpierw idziesz do spowiedzi - pojednasz się z Bogiem i Kosciolem, potem do komunii, a potem pogadasz w cztery oczy w swoim już gronie katolików co można zrobić, aby księża nie gorszyli wiernych. No i pamiętaj - przede szystkim sam MUSISZ :wink: dawać świadectwo, przy czym bądź pewinen, że niewierzący będą punktowali każde potknięcie. Pozdrawiam :* - Helmutt - 07-03-2006 11:28 Ech..... normalnie ręce opadają i cała reszta. Dziewczyno, czy ty jesteś taka tępa czy tępą udajesz??? Więcej takich "myślących" katolików a kościół zejdzie na psy... Koniec moich postów w tym temacie... - meta - 07-03-2006 11:44 DARTH_HELMUTH napisał(a):/ DUCHOWNI /sami MUSZĄ dawać tej moralności przykład. Po prostu MUSZĄ. Inaczej cała ta nauka będzie guzik warta. :roll2: sam się prosiłeś :lol2: troska o naukę katolicką to jedyny argument jaki podałeś w związku ze swoim " zgorszeniem" Pozdrawiam :-# - miasto - 18-07-2006 18:53 DARTH_HELMUTH napisał(a):Skoro SAMI DUCHOWNI (nie tylko chrześcijańscy - ogólnie duchowni) czują się w powołaniu nauczać szerokie rzesze wiernych o moralności - sami MUSZĄ dawać tej moralności przykład. Po prostu MUSZĄ. Inaczej cała ta nauka będzie guzik warta. na pewno POWINNI - ale czy będzie guzik warta? Jeśli postąpi źle ale powie: "upadłem, sprzeniewierzyłem się temu, czego was uczyłem, wybaczcie mi, chciałbym to naprawić" - to myślę, że będzie to potwierdzeniem tej nauki. - Annnika - 18-07-2006 19:41 Dokładnie. NIE ma ludzi idealnych, a do upadku każdy ma prawo o ile się godnie z niego podniesie. - Ks.Marek - 31-08-2007 00:35 W ciągu 2 tygodni w mojej diecezji 2 kolegów odeszło. Ale jeszcze nie zamknęli sobie drogi powrotu do Eklezji... Oby tak zostało... - Annnika - 31-08-2007 19:34 Chyba każda diecezja przechodzi takie "fale". Pocieszające jest to, że one jak gwałtownie się zaczynają, tak gwałtownie sie kończą - Daidoss - 31-08-2007 20:15 Annnika napisał(a):Chyba każda diecezja przechodzi takie "fale". Pocieszające jest to, że one jak gwałtownie się zaczynają, tak gwałtownie sie kończąNo nie wiem ... :roll: - Ks.Marek - 31-08-2007 20:17 Daidoss napisał(a):Tu zgadzam sie z Karolem. Jest tak, ż epo prostu świeccy mało kiedy widzą kto kiedy z kim i gdzie.Annnika napisał(a):Chyba każda diecezja przechodzi takie "fale". Pocieszające jest to, że one jak gwałtownie się zaczynają, tak gwałtownie sie kończąNo nie wiem ... :roll: - Annnika - 31-08-2007 20:33 Zależy z kim jakie kontakty się ma :krzywy: - zresztą mniejsza z tym. Widać nie nam oceniać, dlaczego niektórzy muszą przejść przez taki "czyściec". - Ela - 31-08-2007 21:49 U nas w parafii jeden mlody ksiadz odszel jak to niektorzy mowia do "cywila". Szkoda bardzo, bo mial bardzo fajne podejscie do mlodziezy... - Ks.Marek - 31-08-2007 21:57 Powiem wam szczerze, że nie raz mam chęć poszukać sobie pracy. Kapłaństwo nie jest monopolem na zbawienie... - Annnika - 31-08-2007 22:09 Z jakiegoś powodu jednak do noszenia koloratki Cię doprowadzono :krzywy: - hę :?: - Scott - 31-08-2007 22:09 Cytat:Powiem wam szczerze, że nie raz mam chęć poszukać sobie pracy. Kapłaństwo nie jest monopolem na zbawienie...Wielu księży pracuje w innych zawodach i jest duchownymi zarazem. Kapłan i lekarz [Meissner], kapłan - inżynier - filozof - wykładowca [Jacques Verlinde] tak by można jeszcze długooo - Daidoss - 31-08-2007 22:30 Ela napisał(a):U nas w parafii jeden mlody ksiadz odszel jak to niektorzy mowia do "cywila".Księża potrzebują modlitwy, nie potrzebują obmowy. Ale zarówno Ci, którzy trwają jak i Ci którzy odeszli potrzebują nieustannie być omadlanymi... Scott napisał(a):Wielu księży pracuje w innych zawodach i jest duchownymi zarazem. Kapłan i lekarz [Meissner], kapłan - inżynier - filozof - wykładowca [Jacques Verlinde] tak by można jeszcze długoooTo mi przypomina historię Księży Robotników. Nie wiem może Ks. Marek się wypowie ale chyba ksiądz nie może wykonywać pewnych zawodów :?: Tak kiedyś coś usłyszałem. |