Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Papiez - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Pozostałe (/forumdisplay.php?fid=25)
+--- Wątek: Papiez (/showthread.php?tid=432)

Strony: 1 2


Dlaczego nasz kochany papiez tak cierpi?? - Arab - 28-03-2005 15:43

Przeciez on juz sie dosc nacierpial. Zamachy i ta choroba jeszcze. Na starosc moglo by Mu sie polepszyc by zyl sobie w spokoju i kierowal dalej Kosciolem. Czym on sobie na to zasłużył? A modlitwy tez nie skutkuja nie rozumiem tego, dlaczego Pan Bóg dopuszcza do takiego czegoś Smutny


- Jólka - 28-03-2005 17:19

Jezus tez cierpial... papez przez to cierpienie daje piekne swiadectwo pokory... Oczko


- Harpoon - 28-03-2005 18:13

Ale rzeczywiście bóg mógłby w końcu ulżyć papieżowi, który już tyle w życiu wycierpiał... Dlaczego dalej ma cierpieć... Swiadectwo wiary i tak nam dał i nie zapomnimy go nigdy :!:


- Arab - 28-03-2005 18:57

Czy tu jest jakas aluzja by ustapil miejsca..............nigdy


- Harpoon - 28-03-2005 20:24

Arab :!: :!: :!:
żadnej aluzji tam nie było. przepraszam może się źle wyraziłam.
Papież dla mnie jest naprawdę kimś ważnym choć nie znam go osobiście Oczko


- Hallo - 28-03-2005 21:56

Tak to już jest w naszej religii dużo cierpienia, czasami wydaje mi się że je rozumię, a czasami nie mogę tego pojąć. Wiem jednak że jest w tym duży sens, tylko czasami człowiekowi ciężko go zrozumieć, Pan Bóg jest Wielki i widzi znacznie więcej niż my.Cierpienie może być karą za grzechy lub też jak w przypadku Hioba próbą, sprawdzeniem naszej miłości do Boga, a także oczyszczeniem. Cierpienie ma często charakter zbawczy. Łatwo się pisze gorzej przeżywaUśmiech, ale pamiętajcie że nas także dotknie prędzej czy później więc lepiej w lepszych czasach wzmacniać fundamenty :wink:


Papiez - Magda_B - 31-03-2005 23:15

Papież w ciężkim stanie

onet.pl napisał(a):"Stan zdrowia papieża pogorszył się - podała włoska agencja Ansa, powołując się na źródła w Watykanie. Jan Paweł II ma silną gorączkę, gwałtownie spadło mu ciśnienie krwi."

To bedzie dłuuuga noc ... Smutny boje sie ...


- Harpoon - 31-03-2005 23:37

Ja się obawiam najgorszego... jejq... jak ja sie martwie o papieża...
Piszš w gazetach, że jego stan jest ciężki... że jest bardzo słaby...


- pampam - 01-04-2005 16:53

Nagłówki gazet... główne wiadomości w portalach internetowych... prawie wyłącznie o papieżu piszą... nie uważacie, że trochę przesadzają? Moim zdaniem trochę za bardzo cześć oddają człowiekowi... a o Bogu nawet wzmianki nie ma :-(


- Offca - 01-04-2005 17:18

Nie będzie drugiego takiego papieża :cry:
Pampam, tu nie chodzi o to, że gadamy tylko o papieżu a o Bogu nic. Nie oddajemy czci człowiekowi, tylko się martwimy o pasterza Kościoła Katolickiego. Dla Ciebie może nie ma papież takiego znaczenia jak dla nas. Ten człowiek jest niezwykły i w każdym jego uczynku widać Boga. Nie widzisz? Bo ja widzę. Tyle dobra na świecie uczynił i należy mu się szacunek.


- Harpoon - 01-04-2005 17:56

Offca, całkowicie się z Tobą zgadzam... Wielu ludzi się teraz modli o zdrowie papieża... może to cos da...
Jeśli nie... to będzie straszny cios dla tysięcy ludzi :cry:


- Futrzak - 01-04-2005 21:21

Ciężka sprawa, nie ma co. Ale ja się zastanawiam od innej strony: nie ma co ukrywać, Jan Paweł II jest bliski śmierci. Ale przecież dla niego śmierć będzie na bank przejściem od razu do nieba. Kochamy go z pewnością, ale chcemy go zachować dla siebie. A przecież Bóg ma dla niego plan. Może nie chce, aby nasz papież więcej cierpiał, tego nie wiemy. Tylko, że ja sam nie wiem, jak podejść do tej sprawy Smutny Modlić się o zdrowie, czy może o coś innego... Nie wiem, zastanawiam się, może pomożecie.

Offieczko, piszesz, że drugiego takiego papieża nie będzie, i masz rację, bo Jan Paweł II jest niezastąpiony. Ale nie znasz wyroków Boskich. Nie wiesz jaki będzie następny papież. Ale nie można go będzie porównywać, do papieża-Polaka.

Harpoon, mówisz, że śmierć Jana Pawła II będzie ciosem dla tysięcy ludzi. To prawda, ale nie przesadzajmy. Św. Piotr też kiedyś umarł, a Kościół się nie rozsypał. Po każdym ciosie można się podnieść.


- Offca - 01-04-2005 21:38

Wiesz co Futer, ja też już nie wiem o co się modlić dla tego naszego papieża Smutny
Boję się trochę jego śmierci. Boję się, że własnie może się u nas, zwłaszcza w Polsce, sypnąć z wiarą Smutny Jednak mam nadzieję, że Karol Wojtyła będzie się za nami modlić w zaświatach...
Który papież będzie miał tak cudowne usposobienie, tak cudownie przytulał dzieci... :cry:
Jejku... To taka wielka łaska, że pasterzem Kościoła jest nasz rodak... Oby był wzorem dla każdego przyszłego papieża. Mieliśmy fajnie, bo Papa często do nas pielgrzymował no i mówił bezpośrednio po polsku! A teraz... co będzie... Smutny Inaczej już...


- pampam - 01-04-2005 22:17

Offca napisał(a):Ten człowiek jest niezwykły i w każdym jego uczynku widać Boga. Nie widzisz?

Przykro mi Offica, nie widzę Jezusa w każdym uczynku papieża... a życie papieża mi nie przypomina życia Jezusa... no może poza tym, że papież też "przytulał dzieci". Szanuję go jako człowieka, i tak jak mówisz sporo dobrego zrobił, ale to mi zaczęło wyglądać pomału na kult papieża.


- Offca - 01-04-2005 22:35

Wy protestanci macie już bzika na punkcie doszukiwania się we wszystkim jakichś heretycznych kultów. Dla mnie to po prostu śmieszne.