Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Chrześcijaństwo dziś a kiedyś - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Nasza wiara (/forumdisplay.php?fid=15)
+--- Wątek: Chrześcijaństwo dziś a kiedyś (/showthread.php?tid=4425)

Strony: 1 2 3


- Sant - 29-08-2009 10:26

Geoffrey napisał(a):Do Nieba nie idzie sie w grupach, każdy idzie swoją droga i na własne konto Uśmiech
A nie uważasz, że łatwiej w grupie?. Jak karawana idzie po pustyni, to jak jeden osłabnie, drugi poda mu rękę, albo kubek wody. Samotnikowi nikt nie pomoże. Sam musi się zmagać ze wszystkimi przeciwnościami. Dlatego łatwiej jest w karawanie. I właśnie taką wielką karawana jest Kościół. By było łatwiej. A w Kościele są jeszcze mniejsze karawany, grupy, właśnie wspólnoty, o których rozmawiamy gdzie indziej. Każdy może znaleźć sobie najbardziej odpowiednia, albo inaczej: Bóg powołuje indywidualnie na najlepszą dla każdego drogę do Nieba. Ale być może komuś wystarczy ta Wielka Karawana? Natomiast samemu? Bez Kościoła? Bo ja wiem? Teoretycznie możliwe, ale bardzo, bardzo trudno. :diabelek:


- Anariel - 29-08-2009 18:43

Owszem, towarzysze Cię wspomogą, wesprą, ich pomoc jest bardzo wskazana, ale jeśli Ty stwierdzisz, że nie dasz rady i zawracasz, to oni tego nie zmienią. Dlatego właśnie każdy ma własną drogę. Karawany się zmieniają, ludzie z otoczenia się zmieniają, nie idzie się cały czas w tej samej karawanie. Po drodze napotyka się różne trudności, które mogą dotknąć tylko jednostki, a nie całą karawanę. Dlatego właśnie każdy ma własną drogę. Nie ma dwóch ludzi, którzy w jednakowy sposób odnaleźliby Boga i wytrwali przy nim do końca życia. Są również różne karawany, które możemy wybrać. Poza tym przynależność do karawany niczego nie gwarantuje, jeśli się jest w niej tylko ciałem, a nie sercem i duchem.


- Obserwator - 30-08-2009 08:03

Geoffrey napisał(a):Papież musi być dobrym organizatorem, teologiem, musi być gotowy do wytężonej pracy. A wiara jest darem - ma się jej tyle, ile się dostanie od Ducha Świętego.

Chwila, czyli jeżeli ktoś wcale nie wierzy, to wcale nie oznacza, że popełnia grzech, tylko że nie dostał od ducha świętego darów?

Czegoś tu nie czaje :roll:


- Eldian - 30-08-2009 08:27

Hmm... moze mu chodziło o wiarę charyzmatyczną?


- Obserwator - 30-08-2009 08:48

Wiara Charyzmatyczna? Pierwszo słyszę. :-k


- Eldian - 30-08-2009 09:00

Wiara charyzmatyczna to charyzmat Uśmiech
Troche większe info:
http://mamre.pl/Strona/charyzmaty-ruchy-charyzmatyczne.html
I kliknij na Wiara (charymatyczna)

Mniej więcej będziesz miał pojęcie o co chodzi.


- omyk - 30-08-2009 18:24

Wiara jest łaską, otrzymujemy ją Uśmiech Ale to nie znaczy, że możemy zaniedbać współpracę z Bożą łaską. Każdy jest wezwany do przyjęcia daru wiary i współpracy z nim dla większego zbudowania siebie i Kościoła.


- Kyllyan - 31-08-2009 07:06

Pwt 30:19 BT napisał(a):...„kładę przed wami życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo. Wybierajcie więc życie, abyście żyli wy i wasze potomstwo,”
Wszystko jet łaską, ale nie ma lekko Oczko Bóg obdarzył nas wolna wola i nigdy nic wbrew naszej woli nie zrobi. Bóg łaske wiary przed nami kładzie, ale to my musimy ponieść pewien trud, by z tej łaski skorzystać. To czy wierzę, czy nie - zależy tylko od mojej osobistej decyzji i od moich starań..