Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Małżeństwo - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Rodzina Katolicka (/forumdisplay.php?fid=41)
+--- Wątek: Małżeństwo (/showthread.php?tid=4438)

Strony: 1 2


- Rachel - 13-05-2009 23:18

Tak jest z każdym sakramentem.


- mamre - 14-05-2009 14:55

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i za zainteresowanie Uśmiech Widać nie można uogólniać i nie ma jednej odpowiedzi na to pytanie. Dzięki i pozdrawiam.


- mysia - 26-05-2009 17:49

myślę,że osoby z lekką niepełnosprawnością nie mają większego probelmu z pojęciem tego czym jest małżeństwo,ślub itd. a powinny mieć prawo do zawarcia związku małżeńskiego, gdyż jest to wspaniała rzecz,która może ubogacać ludzkie życie-i dawać nowe...


- Annnika - 28-05-2009 00:09

Mysiu - i z lekkim upośledzeniem przy zachowaniu powyższych warunków - mogą Oczko - każdy przypadek rozważany jest indywidualnie Oczko


- mysia - 29-05-2009 10:20

i dobrze,że tak jest, ponieważ uogólnianie zazwyczaj źle się kończy :/


- Jólka - 30-05-2009 00:58

W przypadku wątpliwości warto zwrócić sie do biskupa z prośba o konsultację z biegłym sądowym. On okresli to najlepiej. Wtedy wszystko będzie sasne.


- Rachel - 07-06-2009 18:03

Moja siostra ma lekki stopień ale wątpliwości to ja zawsze mieć będę Oczko


- aga - 08-06-2009 15:15

Ciekawe to, o czym piszecie. Fajnie, że ktoś poruszył tę kwestię.


- Tiffany - 26-09-2009 00:48

O niepełnosprawnych mało się rozmawia, a szczególnie o sferze seksualnej (z czym niewątpliwie łączy się małżeństwo). Annnika, powiedziała o świadomości - tak to jest podstawowy warunek do podjęcia sakramentu małżeństwa i każdego innego.
Upośledzenie umysłowe dzieli się na lekkie, umiarkowane, znaczne i głębokie. Trzeba podchodzić indywidualnie do każdego, ale myślę, że większość upośledzonych lekko, a nawet umiarkowanie są świadomi.


- TOMASZ32-SANCTI - 02-10-2009 10:36

Tiffany napisał(a):Trzeba podchodzić indywidualnie do każdego, ale myślę, że większość upośledzonych lekko, a nawet umiarkowanie są świadomi.

Owszem. Nie można takich ludzi ograniczać i warto dać im szanse na to, aby mogli normalnie funkcjonować, także jako rodzina. Jednak trzeba zawsze brać pod uwagę, że nie będzie to samodzielna rodzina, bo ten stopień upośledzenia będzie napewno utrudniał im życie, więc taka rodzina nie powinna pozostawać bez opieki innych osób, które w razie potrzeby będa mogli takim upośledzonym osobom pomóc. Taka opieka powinna być zagwarantowana, jeśli nie przez rodzinę to przez jakieś Osrodki Pomocy Społecznej lub MOPR. W każdym bądź razie takie osoby mogą a nawet powinny być przygotowywane do samodzielnego życia a wiem, że wiele potrafią i mogą się okazać nie tylko wspaniałą rodziną jako mąż czy żona, ale także rodzicami.

Tak naprawde każdy z nas potrzebuje często pomocy, bo nie ze wszystkim potrafimy sobie radzić.
Małżeństwo to piękna sprawa, ale niesie też za sobą ogromną odpowiedzialność i do takiego życia potrzeba naprawdę solidnego przygotowania. A tego nie zdobędzie się na kursie, który trwa krótki okres czasu, takiej sztuki życia i wychowywania uczymy się od małego wykorzystując wszelką potrzebną wiedzę. Niestety z tym właśnie bywa różnie, gdyż nie każdy rodzic przekazuje właściwie wiedzę swoim dzieciom, nie uczy wszystkiego i potem są poważne problemy, które odbijają się na dalszym pokoleniu, któremu potem trudno wejść w dorosłe życie, podejmować wyzwania do tak trudnych misji jakimi jest np założenie rodziny. Małżeństwo jest tylko sakramentem i jest on bardzo ważny dla rodziny, daje pomoc w formie Bożego błogosławieńśtwa. Nie załatwia jednak sprawy wychowywania dzieci, podejmowania trudnych decyzji - to wszystko musi robić człowiek w oparciu o doświadczenie jakie zdobył przez lata swojego życia od lat dziecięcych do pełnoletności.

Pozdrawiam