Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Jak się odblokować na Boga? - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Ewangelizacja (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Ewangelizacyjna Pomoc (/forumdisplay.php?fid=22)
+--- Wątek: Jak się odblokować na Boga? (/showthread.php?tid=4647)

Strony: 1 2


- gossia - 04-12-2009 22:00

Placebo_Domingo napisał(a):Uważam, że przede wszystkim trzeba zdać sobie sprawę, że stoimy przed Bogiem, Zbawicielem, a jednocześnie Przyjacielem.

Placebo_Domingo napisał(a):Ale przyjaciel to osoba, której możesz zaufać i która Cię nie zawiedzie. Wyobraź sobie, że Pan Bóg jest Przyjacielem tym najlepszym, jest ponad wszystkimi przyjaciółmi ziemskimi, których masz...


To wiem, myślę że się boję, nie Jego lecz siebie, po prostu nie dopuszczam Go do siebie choć wiem że powinnam i że jest On dobry.

Anariel, nie przeczytałam jeszcze tej książki...


- Placebo_Domingo - 04-12-2009 22:10

Nikt nie jest godny rozmawiać ze Stwórcą, bo niczym nitk sobie tym nie zasłużył, a w ogóle nie wyobrażalnym w ludzkim pojęciu jest spożywanie Ciała i Krwi Pańskiej, ale Bóg tak chciał. Gosiu, czytałem kiedyś, ze Pan Jezus jest żebrakiem miłosci ludzkiej. Myślę, że Bóg pragnie żebyśmy byli jak dzieci, ponieważ one kochają miłością prostą, gdy zdarzy im się przykra sytuacja, zaraz biegną do rodzica po pomoc, on im pomaga, wypłaczą się u niego i czują się lepiej. Nie blokuj się bo On pragnie żebyś Go kochała jakkolwiek to zabrzmi. Nie można uciekać przed Miłością, zwłaszcza w dzisiejszym świecie, gdzie czychają na nas różne niebezpieczenstwa. Nie ma sensu klepać formułek, nie zajmuj się tym, modlitwa to rozmowa z Bogiem, otworzenie swego serca dla Jezusa, a to nic innego jak powierzenie Mu swych tajemnic, spraw przygnębiających Cię. Polecam do poczytania i przemyślenia Wyznań św Augustyna, On tak pięknie pisze o Bogu, swoim nawróceniu, wprost coś dla Ciebie. On też nie zauważał Boga, jakże później wtedy żałował. Ty tak naprawdę kochasz Boga, ale trudno pewnie odnaleźć Ci się w Twojej relacji z Nim, ale to o niczym nie przesądza. W miłości nawet milczenie jest rozmową. On słyszy Twoje myśli, wie wszystko o Tobie, staraj się przebywac często w ciszy, zeby odnaleźć siebie i otworzyc swój umysł na Słowo Boże, czego Ci ogromnie życzę. z pozdrowieniami Patryk


- gossia - 05-12-2009 18:16

Placebo_Domingo, dziękuje za książkę tobie Anariel, też Duży uśmiech

Cytat:Nie blokuj się bo On pragnie żebyś Go kochała

gdybym wiedziała jak się blokuje byłby prościej...

Placebo_Domingo napisał(a):Nie ma sensu klepać formułek, nie zajmuj się tym, modlitwa to rozmowa z Bogiem

jeżeli miałeś na myśli "klepanie" to się z tobą zgodzę, ale odmawianie ułożonych modlitw to już zupełnie inna sprawa...

Placebo_Domingo napisał(a):staraj się przebywac często w ciszy, zeby odnaleźć siebie i otworzyc swój umysł na Słowo Boże


he he to akurat moje postanowienie adwentowe Uśmiech

dziękuję za życzenia Duży uśmiech


- Anariel - 05-12-2009 23:49

Polecam rekolekcje ignacjańskie, a konkretnie Szkołę Kontaktu z Bogiem. Widzę, że jesteś w odpowiednim wieku Oczko. Te trzy dni w ciszy zmieniły kompletnie moje życie...


- gossia - 28-03-2010 17:32

Anariel, dzięki rekolekcje ignacjańskie w życiu codziennym są super Duży uśmiech


- Nicol@ - 28-03-2010 20:43

gossiu, opisany przez ciebie problem dotyczy na pewno wielu, wielu ludzi. Niektórzy wstydzą się go wyznać, inni po prostu udają, że to ich nie dotyczy. Podam ci link, który mi pomaga w skrajnych sytuacjach i mam nadzieję, że i tobie trochę pomoże.
Oto on:
http://www.teologia.pl/m_k/mp3/20-modlitwa.htm

Na otwartej stronie kliknij słowo TUTAJ i...wtedy posłuchaj:
Wykład o potrzebie stałej modlitwy i sposobach usuwania roztargnień można ściągnąć TUTAJ.

Ja osobiście niejednokrotnie spotkałam się z trudnościami w odmawianiu modlitwy. Miałam takie jakby zablokowanie. Może innego typu. Ale nic!, ale to nic! nie układała mi się modlitwa, choć starałam się być "otwarta" na Boga.
Uwierz mi - miałam problem. I dlatego też rozumiem cię.

Pewien ksiądz, który był wielokrotnie naszym przewodnikiem duchowym w czasie pielgrzymek tak mi odpowiedział na mój problem:
Właśnie wtedy, gdy masz trudności w czasie modlitwy i wydaje ci się, że nieskładnie ją mówisz, Pan Bóg ją właśnie wtedy bardzo rozumie i dokładnie wie, że piętrzące się trudności, powstające z każdym wypowiadanym przez ciebie słowem są szczerą rozmową z NIM i, że wkładasz wtedy w tę modlitwę całą siebie, szczerze i prawdziwie :!: