Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
gossia - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Porozmawiaj z ekspertem (/forumdisplay.php?fid=12)
+--- Dział: Pytania do kapłana (/forumdisplay.php?fid=56)
+--- Wątek: gossia (/showthread.php?tid=4691)

Strony: 1 2


gossia - gossia - 05-08-2009 21:39

Co prawda pisałam już o tym (w KKK) ale nikt mi nie odpowiedział Smutny


"Czytając to forum zdażyło mi się natrafić na stwierdzenia że nie ma zbawienia poza Kościołem (zdaje się że katolickim :wink:
Tymczasem ksiądz (no dobra wtedy kleryk) tłumaczył nam na spotkaniu że ka każdy człowiek niezależnie od tego jaką wyznaje wiare może zostać zbawiony o ile świadomie nie odrzuca Boga. Ztym że w przypadku sekt prawdopodobieństwo zbawienia jest najmniejsze (czy jakoś tak)

Więc, jak to wkońcu jest?????????????????????????"


- Ks.Marek - 05-08-2009 21:50

Extra Ecclesia nulla salus - tę maksymę ukuł Św. Cyprian
Odnosiła się ona pierwotnie do tzw "upadłych", którzy zdradzili Kościół odchodząc z Niego, nierzadko wydając na męki swoich dawnych współtowarzyszy, kiedy jeszcze wszyscy byli w Kościele.

Dziś zaś chodzi o to, że do zbawienia konieczna jest łaska Chrystusa, łaska Boża. Jej odrzucenie uniemożliwia zbawienie. Jeśli ktoś zatem odrzuca dary łaski i czyni to w sposób przemyślany i uporczywy, to uniemożliwia mu to wzrost w powołaniu do świętości.

Mówiąc obrazowo:

Przez cały tydzień przychodzi do ciebie przynajmniej setka ludzi, którzy zapraszają cię na lody. Ty im z przekorą, złością, cynizmem, agresywnie, prześmiewczo odmawiasz. Po tym tygodniu zaś idziesz do nich i prosisz, by ci zafundowali te lody.
Jaki może być skutek? Że cię wykpią i pogonią ci kota.

Podobnie jest z odrzuceniem zbawienia - tyle tylko, że tutaj "ochota" na zbawienie może nie przyjść, jak to miało miejsce w przypadku lodów.


- gossia - 05-08-2009 21:56

Dziękuje Uśmiech


- Ks.Marek - 05-08-2009 22:06

Daj mi, proszę:
[Obrazek: pomogl.png]
Duży uśmiech


- Rachel - 15-08-2009 13:09

Ks.Marek, niech ks zaprzesta proszenia i pokornie oczekuje na decyzje drugiej strony :mrgreen:


RE: gossia - gossia - 16-08-2009 11:20

he he, mam kolejne pytanie Uśmiech
przeczytalam (znowu na tym forum), że impotent nie może zostać kapłanem,
moje pytanie brzmi oczywiście:
dlaczego?

Dodano: Pią 28 Sie, 2009 00:34
Duży uśmiech

z tego co wiem: w tzw. dni święte należy powstrzymywać się do zbędnych prac, a według kościola dany dzień zaczyna się (i konczy) o 18:00 dlatego naprzyklad "w sobote możemy pojść na niedzielną msze.
Czyli np. w niedziale po godz. 18:00 możemy pracować nie grzesząc :?: (zakładajac oczywiście że poniedziałek jest dniem zwykłym)

[ Dodano: Pią 08 Sty, 2010 16:10 ]
Znam już odpowiedzi na te pytania.

[ Dodano: Nie 21 Lut, 2010 23:17 ]
Uśmiech

[ Dodano: Nie 21 Lut, 2010 23:24 ]
Uśmiech


RE: gossia - gossia - 04-10-2011 18:15

Dziękuję Scott Uśmiech

Pytanie mam donośnie pochówku co jeżeli zmarły nie chciał być pogrzebany czy katolik ma obowiązek go jakoś pogrzebać czy też bardziej liczy się wola zmarłego? Pomijając kwestie polskiego czy europejskiego prawa oczywiście. Uśmiech


RE: gossia - o. Wit - 07-10-2011 20:20

Co to znaczy "nie chciał być pochowany"? Chce, żeby go położyć pod płotem? Na to nawet prawo nie pozwala. Jakaś forma pochówku musi być. Albo religijny, albo państwowy - świecki. I tutaj trzeba się liczyć z wolą zmarłego. Ale nie można nie chcieć się dać pogrzebać Uśmiech

pozdrawiam serdecznie,


RE: gossia - gossia - 11-10-2011 19:43

no np że chciał być spalony i rozsypany w kraju w którym się na to pozwala


RE: gossia - o. Wit - 12-10-2011 10:16

Aaa, teraz rozumiem Uśmiech

Więc tak, kremacja jest przez Kościół dozwolona, ale rozrzucanie prochów - nie, bo jest to lekceważenie ciała zmarłego, które ma zmartwychwstać. Dlatego jeśli ktoś ma taką wolę, to kapłan nie może uczestniczyć w takim obrzędzie - jest więc tylko świecki.
Jeśli ktoś się na to uprze i tak chce być "pochowany", to wydaje mi się, że trzeba to uszanować, ale najpierw mu to wyjaśnić i spróbować go przekonać. Choć przyznam się, że przykro byłoby mi w czymś takim uczestniczyć...
Por. http://www.niedziela.pl/artykul_w_niedzieli.php?doc=ed200446&nr=148


RE: gossia - o. Wit - 17-10-2011 21:06

Tak ciągle o tym myślę i mam wątpliwości. Bo jeśli Kościół uznaje rozsypywanie prochów za bezczeszczenie zwłok i nie pozwala kapłanowi w tym uczestniczyć, to czy w ogóle wierzący powinien w tym uczestniczyć? Logika mówiłaby, że nie. Więc jeśliby to ode zależało, to bym nie posłuchał woli zmarłego, ale pochował tradycyjnie. A jeśli nie ode mnie, to byłbym na Eucharystii, ale już nie na tym obrzędzie.


RE: gossia - gossia - 19-10-2011 22:55

dziękuje za odpowiedz i link Uśmiech


RE: gossia - Scott - 06-04-2012 10:34

Przerywnik na prosbe Gossi.


RE: gossia - gossia - 06-04-2012 15:55

dzięki Scott

Pytanie do księdza, czy jest taki dzień w roku w którym nie odprawia się pogrzebu, tak z zasady?


RE: gossia - o. Wit - 14-04-2012 21:23

Trzeba rozróżnić pogrzeb od Mszy pogrzebowej. Tutaj jest taka szersza odpowiedź: http://www.bogaczowice.diecezja.swidnica.pl/05_zrodla_pogrzeb.html
A skrótowo - Mszy pogrzebowej nie można odprawiać w trzech ostatnich dniach Wielkiego Tygodnia, w uroczystości obowiązujące oraz w niedziele Adwentu, Wielkiego Postu i Wielkanocy.