Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Terminologia - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Magia, sekty i wszystko inne (/forumdisplay.php?fid=17)
+--- Wątek: Terminologia (/showthread.php?tid=4703)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8


Terminologia - Obserwator - 11-08-2009 12:42

jan napisał(a):Okultyzm jest magia bo kontaktuje się ze światem metafizycznym podobnie jak spirytyzm. Omyk: są one niemiłe Bogu, dobrze mówisz. Wywodzi się z nich muzyka rock, której wyznaczniki gatunkowe są analogiczne do form rytuaów magicznych min. voodoo. W tewj sprawie odłysam do głosu, który przedstawiłem w temacie szatan a muzyka o dtron chyba 53... sprawdzę jak ktoś nie kojarzy.

Magia to sztuka powodowania zmian zgodnie z wolą maga.
Okultyzm, to sztuka powodowania zmian przy użyciu sił nadprzyrodzonych.

Obserwator napisał(a):Okultyzm jest jedną z gałęzi magii, jednak mag nie musi być okultystą. tak samo jak kwadrat jest prostokątem, jednak prostokąt już nie koniecznie jest kwadratem.

jan napisał(a):moja wypowiedź temu nie zaprzeczyła, dziękuję za dopełnienie.

Otóż zaprzeczyła:

jan napisał(a):Okultyzm jest magia bo kontaktuje się ze światem metafizycznym

Okultyzm kontaktuje się ze światem metafizycznym, magia nie koniecznie. A ty napisałeś tak, jakby warunkiem klasyfikacji czegoś pod magie był kontakt z tymże światem.

jan napisał(a):podobnie jak spirytyzm.

Wrzucanie spirytyzmu do jednego worka z magią i okultyzmem jest już kompletną głupotą.


- jan - 11-08-2009 12:55

KOniecznym warunkiem magi jest kontakt ze św. metafizycznym. POwodowanie zmian zgodnie z wolą maga odbywa się za pomocą środków metafizycznych. Spirytyzm jest kontaktem z duchami- istotami metafizycznymi. Co jeszcze?


- Obserwator - 11-08-2009 13:03

jan napisał(a):POwodowanie zmian zgodnie z wolą maga odbywa się za pomocą środków metafizycznych.

Czyli jak rzucę kamieniem, to też kontaktuje się ze światem metafizycznym? W takim razie ile razy rzucałeś czymkolwiek? Człowieku będziesz się smażyć w piekle.

jan napisał(a):Spirytyzm jest kontaktem z duchami- istotami metafizycznymi. Co jeszcze?

Spirytyzm jest idiotyczną zabawą w przywoływanie "Ducha Hitlera", przez Dzieci Neo. Ni jak ma się do magii.


- jan - 11-08-2009 13:07

rzucanie kamieniem nie jest magią. I tu widać, że jednym z wyznaczników magii jest jej metafizyczność. Musze iść bo trzeba coś zrobić.


- Drizzt - 11-08-2009 13:09

Ok, jan. To skoro już tu dyskutujemy o terminologii, to wyjasnij może, CZYM dla Ciebie jest ten "środek metafizyczny". Jasno, rzeczowo i konkretnie, poproszę.


- jan - 11-08-2009 13:14

środek metafizyczny jest sposobem czynienia czegoś przekraczającym możliwości samej materii. Jest sposobem podlegającym prawom duchowym.


- Drizzt - 11-08-2009 13:22

jan napisał(a):środek metafizyczny jest sposobem czynienia czegoś przekraczającym możliwości samej materii. Jest sposobem podlegającym prawom duchowym.

Hmmm, czyli magnetyzm, fale radiowe etc rowniez są metafizyczne? Bo jesli nie, to mogę Cię zapewnić, że magia nie wymaga wykorzystywania niczego bardziej nie-fizycznego czy bardziej duchowego niż fale radiowe.


- Obserwator - 11-08-2009 13:28

jan napisał(a):rzucanie kamieniem nie jest magią.

Powtarzam najsłynniejszą wśród magów definicje magii: Sztuka powodowania zmian zgodnie z naszą wolą.

Chcemy aby kamień znalazł się na drugiej stronie ulicy (nasza wola), bierzemy, rzucamy (zmiana), kamień znajduje się tam gdzie sobie tego zażyczyliśmy (zgodność z naszą wolą).

Wszystkie elementy definicji zawiera to działanie.

No chyba, że wiesz co to magia, lepiej od maga Język

jan napisał(a):I tu widać, że jednym z wyznaczników magii jest jej metafizyczność.

Ale wiesz to od jakiegokolwiek maga, czy wiesz że tak jest bo tak sądzisz i twoja racja jest twojsza?

Wiesz można się spierać z fizykiem na temat tego co to jest fizyka, jednak trzeba mieć sensowną wiedzę na ten temat. Ty natomiast jedynie powielasz stereotypy.


- jan - 11-08-2009 13:34

Skoro umiem rzucać kamieniem, a umiem to jestem magiem? NIe jestem, bo wiem, żę to co robe nie przypisuje sobie takiego słowa. A Ty twierdzisz, że nim jestem, qięć mam wiedzę praktyczną na temat magii.


- Obserwator - 11-08-2009 13:37

jan napisał(a):Skoro umiem rzucać kamieniem, a umiem to jestem magiem?

Powiadają, że śpiewać może, ale czy każdy jest muzykiem? Różnica jest analogiczna.

jan napisał(a):A Ty twierdzisz, że nim jestem, qięć mam wiedzę praktyczną na temat magii.

Jak już mówiłem nie wystarczy umieć dokonywać zmian, aby być magiem. Trzeba mieć jeszcze pewną "fachowość" w tym co się robi.


- Drizzt - 11-08-2009 13:53

Obserwator użyl tu terminu "fachowość", do ktorego zapewne zaraz się przyczepisz (Jan), więc od razu doprecyzuję.

Dokonywać czynów magicznych potrafi każdy. Ba, każdy ich dokonuje codziennie na każdym kroku. Ale magiem jest ten, kto dokonuje ich świadomie, znając ich zasadę działania (nie tylko tą ułomną, zwaną "nauką klasyczną").

Człowieka używającego jedynie magii (czytaj - praktycznie każdego) można porównać do kierowcy samochodu. Prowadzi on samochód codziennie, zna też jakieś bazowe zasady jego działania (na zasadzie: "Jak skręcę kierownice w lewo, to koła się przekręca w lewo, i pojadę w lewo"). Maga z kolei można porównać do kogoś, kto kieruje samochodem, znając jego mechanikę działania (technikalia silnika, zawieszenia, układu kierowniczego etc).

Dlatego magii używasz, ale magiem nie jesteś. Samo więc używanie magii nie oznacza rozumienia jej dzialania.


- jan - 11-08-2009 14:44

Teczyny które nazywasz magicznymi, dokonywane przez każdego na każdym kroku, takie jak rzucanie kamieniem nie są magiczne. Bóg zakazał nam magii, a w takim wypadku nie moglibyśmy żyć


- Drizzt - 11-08-2009 20:52

jan napisał(a):Teczyny które nazywasz magicznymi, dokonywane przez każdego na każdym kroku, takie jak rzucanie kamieniem nie są magiczne. Bóg zakazał nam magii, a w takim wypadku nie moglibyśmy żyć

Lub też źle pojmujesz słowo "magia" użyte w Biblii Oczko Lub też Biblia nie we wszystkim ma rację. Etc etc.

Tak jak pisałem wcześniej - kwestia nazewnictwa. Mogę zamiast słowa magia pisać "używanie uniwersalnej, naturalnej energii". Teraz już w myśl Biblii nie jest to złe. Bo przecież to nie to samo, co magia, gusła itd.

Jeśli lubisz taką retorykę - ok, dostosuję się.


- jan - 11-08-2009 21:47

uniwersalna naturalna energia to co?


- Drizzt - 11-08-2009 22:11

jan napisał(a):uniwersalna naturalna energia to co?

A co za różnica? Przecież już nie O TYM mowił Jezus, tylko o jakiejś...hmmm... "magii".