Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
czy odłożenie medalika "na bok"może spowodować kry - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Nasza wiara (/forumdisplay.php?fid=15)
+--- Wątek: czy odłożenie medalika "na bok"może spowodować kry (/showthread.php?tid=5045)

Strony: 1 2 3 4


czy odłożenie medalika "na bok"może spowodować kry - bashca - 05-03-2010 22:04

Jak myslicie, czy jak ktoś przestanie nosić szkaplerz/koronkę na palec/medalik, może mieć to wpływ na jego życie duchowe??
Ja np kiedyś zostawiłam gdzieś szkaplerz, chciałam kupić nowy ale odwlekałam to nie wiedzieć dlaczego... faktycznie był to czas próby mojej wiary, nie chce tego wiązać bezpośrednio z tym że szkaplerza nie nosiłam.. ale faktycznie potem sobie to uświadomiłam że te fakty pokryły się. koronke na palec zgubiłam, kupienie nowej też odwlekałam.. u babci łańcuszek zgubiłam z krzyżykiem... i to tak ciągnęło sie ponad pół roku

Aż w końcu zobaczyłam jak mi źle bez Boga,w głębi serca bardzo potrzebowałam modlitwy chciałam iść na Mszę, i pierwsze co zorbiłam to poszłam do paramentum kupić szkaplerz koronkę na palec.. ważne było dla mnie zrobienie jakiegoś kroku,takiego konkretnego
Jasne, modlitwa jest o wiele bardziej konkretna;D ale chodzi o to że tak fizycznie, czułam te różaniec na palcu, codziennie zakładałam szkaplerz,widziałam go

I wiem że to mi bardzo pomogło mi od nowa znajdować Boga w sercu

jak myślicie czy odłożenie szkaplerza,koronki,krzyżyka na bok mogło być jednym ze skutków kryzysu wiary?? czy szatan faktycznie wtedy ma większy dostęp do nas?


- PS - 05-03-2010 23:55

Myślę, że uwierzenie, iż odłożenie przedmiotu może spowodować kryzys wiary jest większym problemem.


- pafni - 06-03-2010 07:38

To psychologiczne zachowanie, tak samo człowiek uzależnia się od obrączki na palcu.


- gossia - 06-03-2010 21:13

bashca napisał(a):jak myślicie czy odłożenie szkaplerza,koronki,krzyżyka na bok mogło być jednym ze skutków kryzysu wiary?? czy szatan faktycznie wtedy ma większy dostęp do nas?

eh prawie napisałam tak jak moi przedmówcy (czytanie ze zrozumieniem się kłania),

czy mogło być jednym ze skutków... hm... myślę że szatan mógł maczać palce w tym że opóźniałaś zakup tych przedmiotów, skubany zdaje sobie sprawę z tego że gdy nosimy poświęcone przedmioty może mniej...


Re: czy odłożenie medalika "na bok"może spowodować - Nicol@ - 06-03-2010 21:59

bashca napisał(a):...
jak myślicie czy odłożenie szkaplerza,koronki,krzyżyka na bok mogło być jednym ze skutków kryzysu wiary?? czy szatan faktycznie wtedy ma większy dostęp do nas?

On ma zawsze do nas dostęp, tylko my swoją wiarą w Boga możemy złego odepchnąć.
Wiesz bashca, jestem obecna na forach od paru już lat i muszę ci powiedzieć, że z problemem opisanym tu przez ciebie spotkałam się już na którymś z forum. Nie warto mi tracić swojego czasu na szukaniu gdzie i kiedy on był poruszony. Gra nie warta świeczki. A istotnym jest to, że nie szkaplerz przybliża nas do Pana Boga, ale modlitwa i głęboka wiara w Niego.


- Rachel - 06-03-2010 22:00

Przedmiot ma przypominać o Osobie którą kochamy, o przyrzeczeniu które złożyliśmy. I tylko tyle.


- omyk - 07-03-2010 02:03

Ale jednocześnie jeśli nosimy krzyż/medalik przez kapłana pobłogosławiony - jest to wyraźny znak przynależności do Chrystusa i rzeczywiście szatan może wtedy mniej. A Szkaplerz - tym bardziej, to Płaszcz Maryi.
Te przedmioty nie mają mocy same w sobie, ale przez odniesienie do Boga i przez to, że zostały na "służbę" Jemu oddane, pobłogosławione do celów kultu religijnego.
Zamiast roztrząsać przyczyny i skutki kryzysu wiary, lepiej dziękuj Panu, że dzisiaj możesz być przy Jego Sercu Uśmiech I rzeczywiście - jeśli wydaje Ci się, że "wewnętrzny pokój" odzyskałaś tylko przez zakupienie Szkaplerza czy obrączki różańcowej, to raczej chodzi tylko o zwykły komfort psychiczny Uśmiech


- Kyllyan - 07-03-2010 10:57

Wydaje mi się, że temat swiadczy o magicznym traktowaniu tych przedmiotów o których pisze.


- Drizzt - 07-03-2010 12:11

Jeżeli przypisujemy jakiekolwiek znaczenie medalikowi na nasz stan duchowy, to już jest to forma magii. Tak w skrócie pisząc.


- pafni - 07-03-2010 15:46

Formę magii zawsze można inaczej nazwać, mimo to zawsze nią będzie.
Oddziaływanie psychiczne to współczesna nazwa.
Czy obrazek przedstawiający np.Jezusa ma oddziaływanie większe od obrazka przedstawiającego wodny młyn?
Czy jeśli dodatkowo kapłan poświęci obrazek z Jezusem to jego siła wzrasta?
A co by było gdyby poświęcił obrazek z młynem wodnym bo to np. obrazek przedstawiający miejsce ukazywania się Matki Boskiej? A obrazek z Jezusem nie.?


- omyk - 08-03-2010 00:36

No właśnie: nie medalikowi, tylko Bogu, Który staje się "właścicielem" tego przedmiotu i błogosławi go do celów Bożego kultu, i nie wpływ na nasz stan duchowy (bo o tym decyduje przede wszystkim stan łaski uświęcającej), ale na to, że jesteśmy w jakiś sposób od zła chronieni. Nie na zasadzie działania przedmiotu i przypadków losowych, ale faktu poświęcenia czegoś Bogu i tego, że szatan boi się tego, co Boże.


- Drizzt - 08-03-2010 07:21

omyk napisał(a):No właśnie: nie medalikowi, tylko Bogu, Który staje się "właścicielem" tego przedmiotu i błogosławi go do celów Bożego kultu, i nie wpływ na nasz stan duchowy (bo o tym decyduje przede wszystkim stan łaski uświęcającej), ale na to, że jesteśmy w jakiś sposób od zła chronieni. Nie na zasadzie działania przedmiotu i przypadków losowych, ale faktu poświęcenia czegoś Bogu i tego, że szatan boi się tego, co Boże.

Omyk, wyszczególniając:

1. "Bogu, który staje się właścicielem" - a wcześniej to rozumiem nie jest właścicielem? Wcześniej symbol nic nie znaczy? Kilka kropel wody, i "pstryk"! - Bóg dostaje akt własności? Oczko

2. "w jakiś sposób od zła chronieni" - przez Boga, czy za pośrednictwem medalika? Jeśli medalikowi nadajesz jakąkolwiek wartość inną niż kawałek drewna/metalu (czyli nawet wspomagającą w kontakcie z Bogiem), to jest to magia.

3. "szatan boi się tego, co boże" -hmmm, czyli jednak ten medalik ma jakąś moc. Odpędzanie zła... kiedyś miałem taki talizman, sam wykonałem. Ale to dawno było....


Omyk, na okrętkę mówisz o tym, o czym ja i Pafini wprost - dawanie medalikowi jakiejkolwiek właściwości poza włąściwością bycia ładnym kawałkiem metalu/innego materiału JEST już działaniem magicznym. Nie uciekniesz od tego.


- Kyllyan - 08-03-2010 08:32

Medalik przed niczym nie chroni. Jest symbolem, który ma mi przypominać komu zawierzyłem.


- Drizzt - 08-03-2010 09:03

Kyllyan napisał(a):Medalik przed niczym nie chroni. Jest symbolem, który ma mi przypominać komu zawierzyłem.

Otóż to. Natomiast wszelkie teorie o tym, że poświęcony medalik ma jakieś specjalne właściwości (prócz przypominającej), że "odgania Szatana", czy też cokolwiek innego - są już zastosowaniami magicznymi. Mnie to osobiście nie przeszkadza, bo magię cenię i praktykuję, jednak dla katolika może to być poważną przeszkodą.


- omyk - 08-03-2010 13:38

Kyllyan - przy egzorcyzmach demony zdają się twierdzić co innego Oczko
Właśnie dokładnie PRZEZ TO, że jest symbolem, który przypomina, komu zawierzyłeś, przez to diabeł go nie znosi Uśmiech