![]() |
Świadkowie Jehowy: Kwestia spożywania krwi - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Magia, sekty i wszystko inne (/forumdisplay.php?fid=17) +--- Wątek: Świadkowie Jehowy: Kwestia spożywania krwi (/showthread.php?tid=5061) |
Świadkowie Jehowy: Kwestia spożywania krwi - piano - 21-03-2010 14:23 Jak wiadomo ŚJ mają zakaz spożywania krwi; tzn nie wolno im jeść ani jej, ani żadnych produktów i potraw, których krew jest składnikiem' ale... nie ma to absolutnie nic wspólnego z transfuzją krwi... Podam wersety na które powołują się ŚJ: Księga Kapłańska 13. Jeżeli ktoś z Izraelitów albo z przybyszów, osiadłych wśród was, upoluje zwierzynę jadalną, zwierzę lub ptaka, wypuści jego krew i przykryje ją ziemią. 14. Bo życie wszelkiego ciała jest we krwi jego - dlatego dałem nakaz synom Izraela: nie będziecie spożywać krwi żadnego ciała, bo życie wszelkiego ciała jest we krwi. Ktokolwiek by ją spożywał, zostanie wyłączony. Te wersety pochodzą nie z Pisma Św. wydanego przez ŚJ ale z Biblii Jerozolimskiej. ............. Ja się zapytam: czy coś może się komuś stać jeśli zje kaszankę? :? - Sant - 21-03-2010 14:53 Powiem tak- nie zapominajmy w jakim klimacie wędrowali Izraelici po wyjściu z Egiptu. I jaki klimat jest w Ziemi Kanaan. Zaznaczam, że wtedy jeszcze nie znano elektryczności i lodówek. A klimat tam jest gorący. W jaki sposób mieli przechowywać żywność, która psuła się w ciągu kilku godzin? W jaki sposób Bóg miał wytłumaczyć prymitywnym nomadom, problemy związane z psuciem się mięsa, zwłaszcza krwi itp. W jaki sposób im ukazać drobnoustroje itp? Żeby nie odrzucili tego? Bóg wybiera najbardziej doskonały, sugestywny sposób, do tego stopnia że również dzisiaj niektórzy żyjący w chłodnym klimacie i dysponujący rożnymi metodami mrożenia i przechowywania np. próżniowe, stosują się tamtych zasad. Już Jezus to zauważa mówią że nic co z zewnątrz wchodzi do ciała nie czyni nieczystym, ale to co wychodzi, co z serca i języka. Bo językiem można zabić. Również Piotr w Dziejach doznaje wizji w której Bóg anuluje starożytne nakazy. - omyk - 21-03-2010 16:58 Poza tym krew coś też oznaczała: Cytat:Zakaz spożywania krwi bierze się z faktu, że krew jest symbolem życia. Żydowi zostało dane prawo do pokarmu, ale nie do przywłaszczania sobie życia zwierzęcia. Dlatego krew musi zostać oddana. Cytat:Widzimy więc w kaszrucie spełnianie wielu funkcji: Źródło: http://www.the614thcs.com/27.67.0.0.1.0.phtml Warto jeszcze przeczytać nt transfuzji: http://www.the614thcs.com/40.189.0.0.1.0.phtml http://the614thcs.com/index.php?id=40,186,0,0,1,0 - piano - 21-03-2010 17:32 Ja chcę powiedzieć o sytuacji jaka kiedyś miała miejsce. Któregoś dnia a było to dokładnie w 1994 r; wspomniałam jednej ze "sióstr" ŚJ że zjadłam kaszankę.... no i się zaczęło... na najbliższym spotkaniu ŚJ w "Sali Królestwa" zostałam wezwana przez "braci starszych" na rozmowę... oczywiście, chodziło o to, że zjadłam kaszankę; "życzliwa" siostra doniosła o tym fakcie braciom; jak mi później tłumaczyła, że musiała tak postąpić.. Weszłam do pomieszczenia gdzie w nim stał stół za którym siedzieli bracia starsi... a przed tym stołem krzesełko dla mnie.... no i musiałam się tłumaczyć... dlaczego zjadłam kaszankę. Rozmowa nie była dla mnie miła, wyszłam z tego pomieszczenia zestresowana... - gossia - 28-03-2010 01:32 I dlatego nie uświadamiam świadków kiedy widzę jak pałaszują ją ze smakiem. (Wydawało mi się że za to wywalają ale może mi się coś pomyliło...) - Kyllyan - 28-03-2010 13:53 Cytat: Dz 15:20 BT "lecz napisać im, aby się wstrzymali od pokarmów ofiarowanych bożkom, od nierządu, od tego, co uduszone, i od krwi."oczywiście, że wywalają, za moich czasow to nawet zwyczajnej nie jedli, bo ktoś donióśł, że dodają tam osocze. |