Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Prawosławie. - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Nasza wiara (/forumdisplay.php?fid=15)
+--- Wątek: Prawosławie. (/showthread.php?tid=5071)

Strony: 1 2


Prawosławie. - Kyllyan - 27-03-2010 08:57

Cytat:p.s. Kyllyan, tak zawsze bronisz katolickiej Tradycji, a tutaj... Prawosławie? Sam powołujesz się na starsze Sobory - i bardzo słusznie - a przecież prawosławni wiele z nich odrzucają. Przyznam szczerze, że teraz już nie rozumiem. Kościół Prawosławny to owszem, nasz Kościół siostrzany, ufam i mam wielką nadzieję, że w końcu nastąpi nasze pełne zjednoczenie, ale jednak póki co przechodząc na prawosławie, zrywa się jedność z Ojcem Świętym - Opoką... Zawsze jest przecież obrządek grecki ;>
Przede wszystkim napisałem:Czasem tochę żałuję.
Poza tym napisałem, że w Kosciele łacińskim mogę być prawosławny na tyle na ile tego potrzebuję. No i liturgia nie ma tu nic do rzeczy, Oczko


- omyk - 27-03-2010 16:18

Ołkej Oczko


- Sant - 27-03-2010 19:39

Po prostu nasz Kyllyan jest ekumeniczny =D> :jupi: Uśmiech


- Dawid - 27-03-2010 19:46

Kościół katolicki także jest "prawosławny" ;-)


- omyk - 27-03-2010 23:21

Cytat:Kościół katolicki także jest "prawosławny"
W jakim sensie?


- Kyllyan - 28-03-2010 12:38

Prawosławny znaczy ortodoksyjny. A w jakim sensie to niech się Dawid wytłumaczy. Oczko
Natomiast katolicki, zxnaczy powszechny,. To tak by uszczegółowic. Natomiast prawosławie od łacińskiego katolicyzmu, różni się tym, że jest pneumatologiczne i charyzmatyczne Oczywiście bez wygłupów takich jak w niekttóreych katolickich wspólnotach.


- omyk - 28-03-2010 12:45

No tak, ale to, że Kościół katolicki jest "ortodoksyjny" pod względem poprawności nauk to jest jasne, ale chyba nie o to Ci chodziło? Czy o to? Uśmiech Bo dla mnie jednak słowo "Prawosławie" oznacza konkretne wyznanie, a nie tylko "ortodoksję" w czymkolwiek Uśmiech Czy łaciński katolicyzm nie jest pneumatologiczny i charyzmatyczny?


- Sant - 28-03-2010 14:42

Kyllyan napisał(a):Oczywiście bez wygłupów takich jak w niekttóreych katolickich wspólnotach.
Co rozumiesz przez to sformułowanie?


- Kyllyan - 28-03-2010 16:17

modlitwę w "językach" padanie w Duchu itp.


- omyk - 28-03-2010 16:55

Na ten temat były toczone dyskusje w innych wątkach. Jeśli chcecie je kontynuować, zapraszam do któregoś z tematów działu: http://forum.e-sancti.net/viewforum.php?f=5


- Kyllyan - 28-03-2010 17:51

Ja akurar kontynuować nie chcę bo i po co? To nie moja bajka.


- Wojtek37 - 29-03-2010 22:43

Kyllyan napisał(a):modlitwę w "językach" padanie w Duchu itp.

Powiedz zatem - czemu uważasz to co było świadectwem Apostołów w Ewangeliach, za "wygłupy", bo ja czegoś tu jak widzę nie łapię...?


- Kyllyan - 30-03-2010 07:55

akurat to, o co pytasz nie jest w temacie. A wystarczająco dużo na tym forum napisał jswiec, albo Marek MRB, ostatnio podpisujący się Barney.


- omyk - 30-03-2010 17:13

Marek MRB pod innym nickiem? Przecież to wbrew regulaminowi. Za to grozi ban obu kont. Tematyka ciekawa, warto przytoczyć swoje własne argumenty, nie tylko odsyłać do odgrzewanych dyskusji, ale to już w odpowiednim dziale i temacie, bardzo proszę Uśmiech


- Dawid - 30-03-2010 17:30

Cytat:No tak, ale to, że Kościół katolicki jest "ortodoksyjny" pod względem poprawności nauk to jest jasne, ale chyba nie o to Ci chodziło? Czy o to? Uśmiech Bo dla mnie jednak słowo "Prawosławie" oznacza konkretne wyznanie, a nie tylko "ortodoksję" w czymkolwiek Uśmiech Czy łaciński katolicyzm nie jest pneumatologiczny i charyzmatyczny?

Tak omyk, właśnie o to mi chodziło. Wyznawcy prawosławia podobnie jak my swój Kościół w CREDO określąją: "Święty, powszechny (czyli - katolicki) i apostolski (czyli prawosławny - prawo sławiący, czyli poprawnie wielbiący Boga).
gr. orthodoxos – prawdziwie, prawidłowo wierzący

Co zaś do samego Kościoła. Cenię sobie bardzo duchowość wschodnią, wiążącą się nie koniecznie bezpośrednio z prawosławiem jako takim w dzisiejszej formie. Czytam Filokalia, często rano, w pośpiechu zamiast brewiarza odmawiam Tristiagon, a wieczorne nieszpory dopełniam sobie Pieśnią po zachodzie słońca, czy tradycyjną modlitwą przed snem. Z tych modlitw korzystają także regularnie grekokatolicy, zawierają one treści teologiczne tożsame z nauką Kościoła. Ponadto uważam, że katolicy zachodni, powinni nadal trwając głęboko zakorzenieni w dobytku duchowości Kościoła na zachodzie, czerpiąc jednocześnie z pewnych elementów Wschodu, w dużej mierze będących świetnym uzupełnieniem myśli teologicznej bliższej Kościołowi Rzymskiemu. Ikony, wskazówki duchowego osiągnięcia spokoju w modlitwie, pogłębiania modlitwy, czy nawet Modlitwa Jezusowa i wszystko co z nią związane to świetna możliwość rozwoju własnego życia religijnego a także duchowego przeżywania wiary i nie musi, a wręcz nie powinno się to wiązać z zaniedbaniem korzystania z "oferty" duchowości bliższej naszemu Kościołowi Katolickiemu. Sam kiedy mam okazję z chęcią uczestniczę w liturgii greckokatolickiej, podczas której mogę przyjąć w pełni jedności wiary Komunię, czerpiąc jednocześnie bezpośrednio, w Liturgii Eucharystycznej - z tejże właśnie duchowości chrześcijańskiego Wschodu.