+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Rozmyślania nad Pismem Świętym (/forumdisplay.php?fid=9)
+--- Dział: Biblia (/forumdisplay.php?fid=39)
+--- Wątek: Bestia (/showthread.php?tid=509)
Strony: 1 2
Bestia - Katolik - 03-05-2005 21:42
Cytat:1 I ujrzaÅem BestiÄ wychodzÄ cÄ z morza,W jaki sposób walczymy z BestiÄ ?
majÄ cÄ dziesiÄÄ rogów i siedem gÅów,
a na rogach jej dziesiÄÄ diademów,
a na jej gÅowach imiona bluźniercze.
2 Bestia, którÄ widziaÅem, podobna byÅa do pantery,
Åapy jej - jakby niedźwiedzia,
paszcza jej - jakby paszcza lwa.
A Smok daÅ jej swÄ moc, swój tron i wielkÄ wÅadzÄ.
3 I ujrzaÅem jednÄ z jej gÅów jakby Åmiertelnie zranionÄ ,
a rana jej Åmiertelna zostaÅa uleczona.
A caÅa ziemia w podziwie powiodÅa wzrokiem za BestiÄ ,
4 i pokÅon oddali Smokowi,
bo wÅadzÄ daÅ Bestii.
I Bestii pokÅon oddali, mówiÄ c:
«Któż jest podobny do Bestii
i któż potrafi rozpoczÄ Ä z niÄ walkÄ?»
5 A dano jej usta mówiÄ ce wielkie rzeczy i bluźnierstwa,
i dano jej możnoÅÄ przetrwania czterdziestu dwu miesiÄcy.
6 Zatem otworzyÅa swe usta dla bluźnierstw przeciwko Bogu,
by bluźniÄ Jego imieniu i Jego przybytkowi,
i mieszkaÅcom nieba.
7 Potem dano jej wszczÄ Ä walkÄ ze ÅwiÄtymi
i zwyciÄżyÄ ich,
i dano jej wÅadzÄ nad każdym szczepem, ludem, jÄzykiem i narodem.
8 Wszyscy mieszkaÅcy ziemi bÄdÄ oddawaÄ pokÅon wÅadcy*,
każdy, którego imiÄ nie jest zapisane od zaÅożenia Åwiata w ksiÄdze życia zabitego Baranka.
9 JeÅli kto ma uszy, niechaj posÅyszy!
10 JeÅli kto do niewoli jest przeznaczony, idzie do niewoli,
jeÅli kto na zabicie mieczem - musi byÄ mieczem zabity.
Tu siÄ okazuje wytrwaÅoÅÄ i wiara ÅwiÄtych.
- Offca - 04-05-2005 10:38
Kolejny temat prowokacja...
Katolik napisał(a):W jaki sposób walczymy z Bestią?
Ogniem i mieczem walczymy >
< >< >< [ Dodano: Sro 04 Maj, 2005 ]
A propos... O ile wiem temat o szatanie i innych złych już istnieje. Po co zaczynac kolejny?
- Harpoon - 04-05-2005 11:06
No ja myślę, że ten temat możnaby troszkę pociągnąc... Bo apokalipsa nie jest zbyt zrozumiała...
- Daidoss - 04-05-2005 12:43
Katolik napisał(a):W jaki sposób walczymy z Bestią?Dla mnie wiadomym jest, że po przez sakramenty, modlitwe, posty ...
- Futrzak - 05-05-2005 13:56
Poprzez dobry uczynek, pokonanie własnych słąbości, zawierzenie po raz kolejny Bogu. Przykłady można mnożyć i mnożyć. Za każdym razem, gdy czynimy dobro, walczymy z Bestią.
- Harpoon - 05-05-2005 14:06
Jak to biskup na kazaniu powiedział, że jak będziemy "uzbrojeni" w Boga, to spokojnie możemy stawić czoło szatanowi i złęmu
Albo jakoś tak nie pamiętam bo byłam zestresowana
- Gimini - 05-05-2005 22:43
Jak to kiedyś na kazaniu ks. Marcin powiedział "Tarczą naszą jest Pismo Święte, a mieczem różaniec".
Tym możemy walczyć z Bestią. Wczytywać się w Biblię i rozważać jej fragmenty, oraz starać się wypełniać przykazania jakie są tam zawarte. Innym cytatam jaki kiedyś usłyszałem (nie pamiętam od kogo) jest "Nieznajomość Biblii to nieznajomość Boga". Tak więc wszystko kieruje się do Świętej Księgi Chrześcijan.
- sylka - 15-06-2005 15:50
Cytat : "Potem dano jej wszcząć walkę ze świętymi
i zwyciężyć ich "
To nie my walczymy z bestia, ale ona z nami.
Trwaj w Jezusie - to zwycięzysz.
- Anonymous - 02-09-2005 13:02
Szczesc Boze
W chrzescijanstwie nie mozna walczyc ze zlem w doslownym tego slowa znaczeniu. My walczymy najskuteczniej ze zlem, kiedy czynimy dobro. Dlatego Chrystus powiedzial "Zło dobrem zwyciężaj". Zła sie unika. Tak też najkrócej możnaby powiedziec "czyń dobro, unikaj zła", wtedy skutecznie je zwalczasz.
o. Jakub OFM
Tak - o. Pacyfik - 02-09-2005 13:16
Popieram Wspolbrata :-)
Moze dlatego ludzie czasami (!) dziwnie patrza na nas katolikow, ze zbyt czesto zwracamy uwage na grzech, zlo... a za rzadko na dobro i to co trzeba dobrego uczynic (a nie zaniedbac)...
To warto przemyslec i /moze/ skorygowac w duchowosci i postepowaniu na codzien.
- TOMASZ32-SANCTI - 02-09-2005 16:07
Moze zabrzmi to bardzo ogólnikowo,ale najlepiej walczyc wszystkimi sposobami, jakie daje nam Bóg.
Modlitwa - chyba najlepsza broń przeciw Bestii, nie znam lepszego sposóbu. Modlitwa dla szatana jest jak miecz obusieczny. Kidy masz różne pokusy, módl się byś jej nie uległ, jak mówił sam Chrystus w ogrodzie oliwnym.
Słowo Boże - kolejna potężna broń do walki. Warto sobie przypomniec moment kuszenia Jezusa na pustyni, gdy Jezus bronił się przed pokusami szatana właśnie słowem, które pochodzi od Boga.
Znając Biblię możemy bronić się słowem, czytając je i wypełniając to co jest tam zapisane.
Sakramenty - również dobra broń, szczególnie sakrament pokuty i eucharystii, kiedy chcemy by grzech nie miał nad nami władzy i nie wprowadzał nas w jeszcze cięższe grzechy przedstawiamy je Bogu, by mógł nam je przebaczyć, byśmy mogli z czystym sercem przyjąć Chrystusa do siebie.
Jeżeli postawimy tak mocny mur obronny, to ciężko będzie Bestii nas pokonać, napewno będzie próbowała, ale natrafi na zdecydowany opór.
Dobre uczynki - tak naprawdę są wynikiem używania tych trzech sposobów broni przeciw złu. Gdyż wszystkie trzy wiążą się z czynieniem dobra.
Pozdrawiam
- Annnika - 02-09-2005 17:55
Do tej listy dodałabym jeszcze jeden element.
Jeszcze jedną bronią przeciwko szatanowi jest uświadamianie ludziom, że on istnieje i jest aktywny. Jego sukcesem jest dzisiaj to, ze dla wielu jest tylko symbolem ludzkich słabości, mitem itd.
"Bądźcie trzeźwi, czuwajcie :!: Przeciwnik wassz jak lew ryczący krąży wokół czekając kogo by tu pożreć" ( to parafraza, bo z pamięci piszę, wiec odrobinkę może być inaczej w sensie składni i synonimów
)
- TOMASZ32-SANCTI - 02-09-2005 20:41
Największym błędem jest wykluczanie lub zapominanie o istnieniu szatana. To bardzo ważne, by ludzie wiedzieli, że on istnieje i działa przez cały czas oraz czeka na stosowną chwilę, by wprowadzic człowieka w grzech. Dlatego masz racje, jest to jeden ze sposobów na walkę z bestią.
Pozdrawiam
- Anonymous - 06-09-2005 22:12
Katolik napisał(a):W jaki sposób walczymy z Bestią?
Eee tam nie walczymy, bo po co?
Opis robi wrażenie, ciekawe co za substancje krążyły w ciele św. Jana, gdy to pisał. :mrgreen:
- TOMASZ32-SANCTI - 13-10-2005 13:41
Św. Jan pisał to co widział w wizjach, które Bóg mu przekazywał, nie było w nim zadnych substancji semper. Jan był ewangelistą i ucznniem Jezusa, więc Bóg przekazywał przez niego to wszystko, co chciał przekazać. Ale ciebie to zapewne nie przekona i uznasz to za bajke dla dzieci. Ale to twój problem.
Pozdrawiam