Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
aborcja zabija dzieci - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Inne tematy (/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Dział: Wolne forum (/forumdisplay.php?fid=20)
+--- Wątek: aborcja zabija dzieci (/showthread.php?tid=5129)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17


- Mordimer_Madder - 30-01-2011 20:34

Nie możesz kwestii wolnego wyboru ograniczać iluzorycznym "panowaniem nad własnym postępowaniem", cokolwiek by to miało oznaczać... Bóg dając człowiekowi wolną wolę godzi sie na jego /człowieka/ złe, podłe czy wręcz wynaturzone wybory... i tutaj jakby aksjomat lekko zgrzytał :evil:


- Sant - 31-01-2011 10:44

Mordimer_Madder napisał(a):Bóg dając człowiekowi wolną wolę godzi sie na jego /człowieka/ złe, podłe czy wręcz wynaturzone wybory...
Ja bym to nazwał inaczej (bo raczej nie godzi się): dopuszcza a- z powodu szacunku wobec wolności człowieka, b- niekiedy musi zaistnieć ewidentne zło, byśmy dostrzegli że idziemy nie w tym kierunku. Byśmy się otrząsnęli z jakiegoś letargu. Byśmy zaczęli panowaniem nad własnym postępowaniem również w mniejszych rzeczach, ale prowadzących do tych większych.


- TOMASZ32-SANCTI - 31-01-2011 14:51

To jest włąśnie ewidentne zło:

http://www.youtube.com/watch?v=t-dIsVWRcTE

Ale dla niektórych taki widok to nic nadzwyczajnego widać. Nie ma też wyrzutów sumieia prawda? - bo jak jest ciężar to trzeba sie go pozbyć, a to czy on jest w fazie poczatkowej rozwoju czy juz jest to dalszy etap (kilkumiesiesięczny) to nie ma zbyt dużego znaczenia. Ważne jest prawo, które pozwala na dokonywanie takich zabiegów, aby można było pozbywać sie niechcianego balastu.

Jeśli więc ktos nie dostrzega w tym zła, to nie wiem czy albo taka osoba jest pozbawiona sumienia czy siedzi w niej zło, które zniewala i wyłacza w człowieku wszelkie dobre instynkty? Zło jednak trzeba nazywać po imieniu.


- Mordimer_Madder - 31-01-2011 17:24

Cytat:Zło jednak trzeba nazywać po imieniu.
Teoretycznie: "Zły to bóg, który pozwala na takie zło, przez które cierpią jego dzieci w wierze" - czy to jest nazwanie zła po imieniu :roll:


- M. Ink. * - 31-01-2011 19:29

Mordimer_Madder napisał(a):Bóg dając człowiekowi wolną wolę godzi sie na jego /człowieka/ złe, podłe czy wręcz wynaturzone wybory
naiwne uproszczenie


- heysel - 31-01-2011 20:54

TOMASZ32-SANCTI napisał(a):Świat zwierzecy kieruje sie innymi prawami niż świat człowieka, który został obdarzony rozumem i może wybierać pomiędzy dobrem i złem - jesli jest w stanie pełnej świadomości i panuje nad własnym postepowaniem czy zachowaniem.
Człowiek pochodzi od zwierząt, gdyby bóg chciał jakoś szczególnie rozdzielić te dwa światy to nie zacząłby stwarzania człowieka od "wyprostowanej małpy".
To, że zwierzę nie jest świadome zła czy dobra, nie znaczy, że człowiek nie może go w tych kategoriach postrzegać, i przez to mieć spojrzenie także na stwórcę.


- Scott - 31-01-2011 23:13

heysel, jeśli widzisz różnicę między dobrem a złem. Jeśli widzisz sens ratowania tych dzieciaków - ocal je. Duchowa adopcja - i jedno z nich przeżyje teraz, potem ocal kolejne. Uśmiech


- TOMASZ32-SANCTI - 31-01-2011 23:18

heysel napisał(a):Człowiek pochodzi od zwierząt

Naprawdę? A skąd takie przekonanie? Masz ku temu 100% pewnosc bo ja nie. Dziwne też, że Adam z Ewą to byli chyba znacznie pózniej a skoro tak to kto stworzył świat i pierwszych ludzi? Według ciebie to jest fałsz? Wychodziłoby na to, że chrześcijanie wierzą w nieprawdę związaną z powstaniem świata i człowieka? Czy w ten sposób rozumiesz historie człowieka, jego powstanie czy tez stworzenie? Co jest prawdziwe: teoria jakiegos człowieka czy stworzenie człowieka przez Boga?

heysel napisał(a):gdyby bóg chciał jakoś szczególnie rozdzielić te dwa światy to nie zacząłby stwarzania człowieka od "wyprostowanej małpy".

Myślisz, że to Bóg zaczął ewolucje człowieka od małpy? Przecież to zaprzeczenie tego co jest zawarte w Pismie Świetym. Czyja to taka smieszna teoria?

heysel napisał(a):i przez to mieć spojrzenie także na stwórcę.

To kto w końcu według ciebie stworzył człowieka? Bóg? Czy może człowiek powstał od małpy? Jedno raczej wyklucza drugie.


- Annnika - 01-02-2011 00:37

Sorry Tomasz ale tu się mylisz Uśmiech - Kościół NIE podważa teorii ewolucji oficjalnie. Wręcz przeciwnie, teoria ta nei ma w sobie nic sprzecznego z Pismem.

1. Pierwsze księgi są symboliczne.
2. Nie wiemy, ile trwał ten "dzień" z Rdz = równie dobrze opis dzieła stworzenia to symboliczny skrót, który ma jedynie pokazać, że Stwórcą jest Bóg, a człowiek został stworzony po stworzeniu natury, która Boga nie zadowalała w pełni.


- TOMASZ32-SANCTI - 01-02-2011 03:00

Mnie interesuje w takim razie tylko jedno: czy proces przekształcania sie człowieka z małpy w człowieka był po czy przed stworzeniem Adama i Ewy? A może to oni przekształcili się z małp w ludzi?


- Sant - 01-02-2011 09:38

TOMASZ32-SANCTI napisał(a):człowieka z małpy w człowieka był po czy przed stworzeniem Adama i Ewy? A może to oni przekształcili się z małp w ludzi?
Adam i Ewa nie są postaciami historycznymi. Obrazują człowieka w ogóle.
Adam - "hadamah" znaczy "żyzna gleba" (glina), ma powiązanie z łacińskim humus (znaczy to samo), ale również znaczy tyle samo co człowiek, a właściwie (hadamah jest liczbą mnogą od hadam) ludzie.
Ewa? - biblijna Hawa - matka wszystkich ludzi, hajja (być) , hawwa (wzięta od męża albo dająca życie), jest również raczej tytułem, godnością , funkcją niż imieniem własnym.
Podczas licznych transkrypcji Pisma i stopnia jego interpretacji (?) owe tytuły przekształciły się w powszechnym rozumieniu w imiona własne.
Opowiadanie o Adamie i Ewie powstawało mniej więcej w epoce sędziów, a może nawet później jako rzutowanie aktualnych doświadczeń w odległą przeszłość. Tłumaczyło bieżącą rzeczywistość cierpienia i śmierci, szukało przyczyny. Punktem wyjścia był psalm 8. Korzystano również z doswiadczeń i wierzeń innych ludów. Uniwersalizm opowiadania świadczy o współpracy Ducha Świętego w jego tworzeniu. Zauważ, że autorzy księgi rodzaju wykazuję genialną wręcz intuicję (nie znająć późniejszych badań naukowych) - ich relacja w niczym nie zaprzecza nauce a nawet ją wspiera. W opowiadaniu można dostrzeć w sposób oczywiście "mglisty" potwierdzenie ewolucyjnego sposobu stworzenia świata.
Powiem inaczej: Pismo Święte, Stary Testament, zwłaszcza Genezis, nie są księgami stricte historycznymi w naszym rozumieniu tego słowa. W prostych, symbolicznych - zrozumiałych dla wszystkich opowiadaniach, ukazują nie historię czy geografię, ale opisują w sposób obrazowy relację Boga z człowiekiem, historię zbawienia człowieka. A skoro zbawienia, to od czegoś. I właśnie Księga Rodzaju ukazuje od czego. Tyle że trzeba ją czytać w pewnym kluczu. Badanie historii człowieka, jego prehistorii zostawiamy nauce.
Odpowiadając na twoje pytanie mozna odpowiedziec tak: Bóg posłużył się swoim dziełem i stopniowo stwarzał człowieka. Owszem (trywializując) człowiek i małpa mogły mieć w procesie ewolucji wspólnego przodka - tzw pramałpę. Rozwój człowieka poszedł w jedną stronę, małp zaś w inną. W pewnym momencie w wyniku Bożego Tchnienia rozpoczął sie proces cywilizacji, czyli "humanizowanie" człowieka. Uczucia wyższe, zdolność do abstrakcyjnego myślenia itd itp. Dla Boga tysiąc lat jest jak jeden dzień, jak opisuje biblia.


- TOMASZ32-SANCTI - 01-02-2011 10:50

Ok. Dzieki sant za odpowiedź. Jednak to nada nie daje mi odpowiedzi na pytanie : co było wcześniej? - czy ten etap ewolucji człowieka czy stworzenie Adama i Ewy? :-k :roll:


- Sant - 01-02-2011 11:25

TOMASZ32-SANCTI napisał(a):czy ten etap ewolucji człowieka czy stworzenie Adama i Ewy?
Hmm- myślę, że w pewnym momencie ewolucji nastąpiło owo tchnienie.
I napisałem to:
Cytat:W pewnym momencie w wyniku Bożego Tchnienia rozpoczął sie proces...
Zreszta nie zawsze mozna odpowiedzieć na pytanie jesli jest ono niewłaściwie sformułowane. Podobnie jest z pytaniem - gdzie jest Niebo- W górze czy dole, a może na zachodzie? No i jak na nie odpowiedzieć jeśli pytanie winno brzmeć - Kiedy?
Podobnie z rajem - gdze on był zlokalizowany: w Sumerze, czy Egipcie? Odpowiedź jest inna - Ziemia - planeta Ziemia jest owym rajem. Tyle że ludzie przekształcili ją w ...(piekło?) :wink:
Podobnie jest z tym pytaniem - Nie było po prostu czegoś takiego jak "proces przekształcania się człowieka z małpy, - to jest nieprawda. Również nieprawdą jest że Adam i Ewa przekształcili się z małp w ludzi- (oba stwierdzenia mówią dokładnie o tym samym - adam, zreszta znaczy - ludzie-) Również pytanie czy proces przekształcania się człowieka z małpy był przed czy po stworzeniu Adama jest bezzasadny, ponieważ nie było takiego procesu.


- TOMASZ32-SANCTI - 01-02-2011 12:34

No i wyjasniłeś to co chciałem wiedzieć a tym samym odpowiedziałeś na stwierdzenie heysela:

heysel napisał(a):Człowiek pochodzi od zwierząt, gdyby bóg chciał jakoś szczególnie rozdzielić te dwa światy to nie zacząłby stwarzania człowieka od "wyprostowanej małpy".

OK. Dzięki. \Duży uśmiech/ =D>


- M. Ink. * - 01-02-2011 20:12

heysel napisał(a):bóg

:forum: