Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
dr Doreen Virtue - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Magia, sekty i wszystko inne (/forumdisplay.php?fid=17)
+--- Wątek: dr Doreen Virtue (/showthread.php?tid=5279)

Strony: 1 2 3


- TOMASZ32-SANCTI - 17-09-2010 18:33

MSA napisał(a):bo jej "anioły" to nie "te" anioły.

Jak nie chodzi o anioły służące Bogu to zapewne chodzi o upadłe aniły czyli demony. Można nazwać rzeczy a włąściwie istoty po imieniu. DEMONY


- Scott - 17-09-2010 18:41

MSA napisał(a):Dokładnie - jest to sprzeczne z nauka KK, bo jej "anioły" to nie "te" anioły.

Niemniej jednak - sama metoda ma sporą szansę działać.
Rece opadają, który raz już pisze że nie chodzi o to że coś "nie działa", ale o to jak działa i że to prostytucja duchowa wg Biblii.

I nie bede politycznie poprawny ale powiem Ci to wprost - prostytuujesz się duchowo, jak wiesz co to zwykla prostytucja to sobie możesz wyobrazić. Oczywiście możesz mieć gdzieś ten fakt jak teraz masz, ale to niczego nie zmieni.


- spioh - 17-09-2010 19:10

jak znam życie to jeszcze ci zaraz odpisze, że jest z tego dumny i takie tam (pozdrowienia dla omyka i jej patentu na mechanizmy psychologiczne :wink: )


- MSA - 17-09-2010 19:14

TOMASZ32-SANCTI napisał(a):Jak nie chodzi o anioły służące Bogu to zapewne chodzi o upadłe aniły czyli demony.
Nie, nie chodzi o anioły w ogóle. ^^

To te same istoty, które R.Monroe nazywa "przewodnikami" Uśmiech. I tyle.

Przy czym przewodnicy wykazują sporo cech "anielskich", ale anioły z Biblii to jednak są trochę wymyślone itp. Uśmiech, dlatego podkreślam, że to nie to samo.

Zauważcie jedno: osoba prosi "anioły", zapewne o szczęście itp (nie wiem, bo mi nie odpisała autorka, ale się domyślam). A teraz jaka jest? Rozpływa się ze szczęścia w Jezusie Uśmiech.
Inna sprawa, że autorka robiła też "inne rzeczy, niezwiązane z ezoteryzmem" i kto wie, czy gdyby nie te "anioły" nie popsułaby sobie psychiki bardziej.


- Nino - 17-09-2010 23:21

TOMASZ32-SANCTI napisał(a):A ja polecam - o ile nie czytałaś jeszcze - książkę "Aniołowie w historii zbawienia" ks. Mariana Polaka CSMA wydana przez Michalineum. Jest naprawdę bardzo dobra, oparta na Biblii. Autor opisuje w niej działanie Aniołów w różnych wydarzeniach biblijnych. Naprawdę godna polecenia.

Książek o Aniołach jest naprawdę wiele, ale korzystając w wydawnictw katolickich nie będziesz też narażona na jakieś pozycje, które w sposób niewłąściwy ukażą ci sprawę Aniołów czy sytuacji z nimi związanych.

Również polecam


- Scott - 19-09-2010 14:17

Cytat:jak znam życie to jeszcze ci zaraz odpisze, że jest z tego dumny i takie tam (pozdrowienia dla omyka i jej patentu na mechanizmy psychologiczne :wink: )
Ks Pawlukiewicz kiedyś zacytował pewien fragment Biblii, o tym że chluba takich ludzi jest w tym czego się powinni wstydzić i o czymś równie smutnym- że nie umieją się nawet zarumienić...Ale wina nie pozostaje bez kary, i jak wynika z posługi duszpasterskiej, jeśli osoba tkwi w magii, Bóg daje jej znaki żeby z tego wyszła, i ona o tym wie, wiec jak ktoś nawet Boga nie słucha...


- TOMASZ32-SANCTI - 20-09-2010 10:11

Scott napisał(a):wiec jak ktoś nawet Boga nie słucha...

To tkwi w grzechu z włąsnego wyboru a Bóg nie będzie działał, gdyż dał człowiekowi wolną wolę, wolnosć wyboru. Gdy człowiek sam odczuje konsekwencje własnego wyboru to sam przyjdzie do Boga prosić o pomoc, wtedy Bóg będzie mógł działać i postawi na drodze takich ludzi, którzy będą starali się pomóc. Głupota ludzka nie zna granic, słono też kosztuje, szkoda, że często musimy za nią sporo płacić za nim sie przekonamy, że była ona wcale niepotrzebna. Ale zły działa i nie lituje się nad nikim, więc warto uważać i lepiej trzymać się bliżej Boga niż ponosić potem konsekwencje własnej głupoty, własnego postępowania. Ale ponoć człowiek uczy się na błędach. Szkoda, że musza być one czsto aż tak dotkliwe, jednak na niektórych tylko takie dotkliwe błędy mogą zadziałać, aby człowiek mógł coś zrozumieć, aby mógł się nawrócić.