Jezus Królem Polski......!?. - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Nasza wiara (/forumdisplay.php?fid=15) +--- Wątek: Jezus Królem Polski......!?. (/showthread.php?tid=5294) |
Jezus Królem Polski......!?. - Wojtek37 - 23-09-2010 08:26 No właśnie co Wy na to, czy to doba, lub może chybiona akcja...? http://dzieckonmp.wordpress.com/2010/02/02/list-otwarty-w-sprawie-intronizacji-jezusa-chrystusa-na-krola-polski/ Kutno 11 XII 2007 List otwarty w sprawie intronizacji Jezusa Chrystusa na Króla Polski i Króla pozostałych narodów świata. Życzę sobie i całemu narodowi polskiemu intronizacji Chrystusa jako Króla Polski dokonanej przez Episkopat i Parlament. Życzę sobie, aby tym śladem poszły inne kraje świata obierając /intronizując/ Jezusa Chrystusa na Króla swego państwa. Idea ta jasno i klarownie wypływa z przesłania mojej rodaczki / krajanki, Jachówka leży na granicy z parafią makowską/ Rozalii Celakówny, przekazanego przez Pana Jezusa tuż przed II wojną światową. Mija już prawie 70 lat od tego wołania Jezusa Chrystusa, proszącego /jeśli/dokonania intronizacji czyli koronacji Zbawiciela w narodzie polskim przez Jego władze kościelne i państwowe na swego KRÓLA i PANA. Podobną drogą winny iść pozostałe narody i państwa świata, jeśli będą sobie tego życzyć. Akt ten dokonany najpierw przez naród polski ma pociągnąć pozostałe narody Europy i świata podobną drogą. To wszystko ma zapobiec, jak mówi Pan Jezus samozagładzie świata, przez wojny i kataklizmy. Tylko te państwa nie zginą, które dokonają intronizacji /Rozalia Celakówna, Wspomnienia/. Mając przed oczyma zagładę naszych sąsiadów Niemiec i wielu krajów Zachodniej Europy biję na alarm. Jako katolik, uniesiony duchem miłości bliźniego, zobowiązany jestem w sumieniu przestrzec narody świata, nie tylko przed zagładą, ale i przed wiecznym potępieniem. Mając duszę Beniamina, z faktu tego, że mój naród Polska, w cywilizacji europejskiej jest jednym z najmłodszych państw, też zabieram głos jako ten najmłodszy w tej rodzinie. Europo! Tobie my Polacy zawdzięczamy wiarę, dziedzictwo kultury i dorobek ekonomiczny. Jesteśmy Ci za to wdzięczni. Posłuchaj Beniamina. Europo zbłądziłaś. W swej duszy Ty nie jesteś taka, na jaką wyglądasz. Diabeł i synowie złego Cię uwiedli. Zginiesz, jeśli nie posłuchasz. Patrzcie na Wschodnią Europę mówi Matka Boska przez zmarłą już siostrę Łucję do papieża Jan Pawła II Ogromne dobrodziejstwo wyświadczył Polsce w czasie potopu szwedzkiego i wielkiej zdrady narodowej król Jan Kazimierz, intronizując Najświętszą Maryję Pannę na Królową Polski i Litwy. Dokonane zostało ono, przy wielkim współudziale polskiego świętego, jezuity Andrzeja Boboli. Te same racje nowego potopu demoralizacji i zdrady Ojczyzny przewalającego się przez nasz Kraj, przemawiają za ogłoszeniem, Jezusa Chrystusa Królem Polski. Z punktu ludzkiego nie mamy szans własnymi rękoma wydostać się z tego kreowanego imperium zła. Maryja Królowa doprowadza nas w ten sposób do Chrystusa Króla. Współpośredniczka łask i tym razem zawstydzi tych, co poszli na niegodziwą służbę. Przez dzieło intronizacji rozumie się, uznanie prawa Bożego jako nadrzędnego nad państwowym, którym mają się kierować także sprawujący władze: prezydent, rząd, sejm i ta czwarta władza, którą są mass media, a także ci, co od dwóch wieków kreują losy świata, nie licząc się z Bogiem i człowiekiem. Tylko intronizacja, wprowadzana w życie, daje szansę na właściwy rozwój Kraju. Głównym złem (…) jest niegodziwe i zaiste zbrodnicze usiłowanie, by pozbawić Chrystusa Jego Królewskiej władzy napisał Pius XII w encyklice Summi pontificatus. Chodzi o władzę Chrystusa nad władcami, a nie tylko Jego godność wyrażaną w kulcie. W tym też duchu wołał obecny papież Benedykt XVI na Błoniach w Krakowie, do milionowej rzeszy młodzieży: Jezus niejednokrotnie jest ignorowany, jest wyśmiany, jest ogłaszany królem przeszłości, ale nie teraźniejszości, a tym bardziej nie jutra, jest spychany do lamusa spraw i osób, ,o których nie powinno się mówić na głos i w obecności innych../Kraków 27 V 2006/. Myślący prawdziwie ewangelicznie i patriotycznie, widzę, że i nasz Naród, jest śmiertelnie zagrożony w swoim bycie. 50 lat temu usuwano z kościołów obrazy Chrystusa Miłosiernego w imię czystości kultu Bożego i ochrony Kościoła przed rzekomą jego kompromitacją przez wprowadzenie w praktyki religijne chorobliwych pomysłów jakiejś tam zakonniczki. Dziś ona, św. Faustyna, jest wyniesiona na ołtarze, a do Bazyliki Miłosiernego Chrystusa napływają pielgrzymi z całego świata. Spełnia się już przepowiednia dana św. Faustynie przez Pana Jezusa, że zanim przyjdę jako Sędzia sprawiedliwy, przyjdę jako Król miłosierny /Dzienniczek 82/. Nie mam wątpliwości, że historia powtórzy się ku zawstydzeniu wszystkich przeciwników nauczania Kościoła, tych wewnątrz jak i na zewnątrz, wyrażonego choćby encykliką Piusa XI Quas primas z 1925 r. Rozalia Celakówna będzie także czczona jako święta, a na Rynku Krakowskim lub jakimś innym miejscu w Polsce, stanie pomnik Chrystusa Króla Polski. Przed nim będzie ustawiczna warta honorowa, a każdy nowo wybrany prezydent, premier rządu i marszałkowie parlamentu, tamże będą inaugurować sprawowanie władzy. W ślady naszego narodu pójdą inne państwa ratując się w ten sposób od zupełnej zagłady. Te narody, które tego nie uczynią znikną z kuli ziemskiej. Polskę może spotkać podobny los jeśli tego nie uczyni. Można było uniknąć dramatu II wojny światowej gdyby prymas kard. August Hlond wraz z rządem dokonał intronizacji Chrystusa Króla w narodzie polskim. O tym wszystkim prymas był dokładnie poinformowany, a mimo to nie podjął się tego dzieła intronizacji, pomimo licznych napomnień Pana Jezusa, danych przez Sługę Bożą Rozalię Celakównę. Prezydent, parlament i episkopat, którzy tego nie uczynią mogą podzielić wraz z Narodem los króla St. Poniatowskiego, który był pierwszym (a zarazem ostatnim!) królem odmawiającym hołdu Matce Bożej Królowej na Jasnej Górze. Są granice nadużywania cierpliwości Boga przez odrzucanie kolejny już 83. raz rozkazu Chrystusa wydanego przez Piusa XI, a na inny sposób przez Służebnicę Bożą Rozalię. Zarazą naszych czasów nazywamy tzw. laicyzm (…). Rozpoczęto od pozbawienia panowania Chrystusa nad wszystkimi ludami. (…) Dziś gdy r o z k a z u j e m y, by ogół katolików czcił Chrystusa pod imieniem Króla, tym samym uważamy, że podajemy jedno z najskuteczniejszych lekarstw na nasze czasy. (…) Im bardziej pomija się w haniebnym milczeniu najsłodsze Imię naszego Zbawiciela, czy to w zgromadzeniach międzynarodowych, czy w parlamentach, tym głośniej trzeba Je wielbić, rozgłaszając wszędzie prawa jego Królewskiej godności i władzy. Wielcy tego świata boją się intronizacji Chrystusa Króla, bo ona zapoczątkuje nowy porządek świata, erę Ducha świętego. ks. dr hab. Natanek Piotr mgr lic. świętej teologii dr nauk humanistycznych - aleksab - 23-09-2010 10:33 Wojtku to stare jest ..... Był szum na ten temat ale się teologowie wypowiedzieli ze Jezus jest królem całego świata i po co dodatkowo polski i cała impreza ucichła - Annnika - 23-09-2010 16:15 Dokładnie. Tylko jakie napalone jednostki nadal robią "szumną akcję". Dla mnie pomysł pomylony... jeśliby wyróżnić jakikolwiek kraj tym podkreślonym mianem, to nie sądzę, żeby kraj w którym na szczycie złodzieje, aferzyści i gdzie rządzący nie mają nawet przyzwoitości usunąć się gdy potwierdzają się nie tylko niemoralne zarzuty na takie miano zasługiwał. To jak profanacja. - spioh - 23-09-2010 16:28 czyż J. nie siadał z grzesznikami i celnikami przy jednym stole? nie potrzebują lekarza zdrowi lecz ci co źle się mają... - omyk - 23-09-2010 16:30 - Nino - 23-09-2010 17:29 Ignoranci Intronizacja miała miejsce w Polsce już trzy razy !! Cytat:W Polsce Aktu Intronizacji dokonano już trzykrotnie. Najpierw, w 1920 r. dokonał go prymas Polski kard. Edmund Dalbor na Jasnej Górze. Odnowiony on został rok później w Krakowie w bazylice Najświętszego Serca Pana Jezusa z udziałem całego Episkopatu Polski. W uroczystości wzięła wówczas udział ponad stutysięczna rzesza wiernych. - spioh - 23-09-2010 18:19 mówisz o tych co postulują czy o tych co oponują? :diabelek: - Nino - 23-09-2010 20:08 O tych co są przeciwko RE: Jezus Królem Polski......!?. - Scott - 23-09-2010 20:43 Pytanie czy ma to podstawy w nauczaniu KK, Biblii? Z jakich założeń wychodzą postulanci takiego ruchu? Bo z tego co wiem nie ma to zakorzenienia w Kościele a opiera się na źle zrozumianych objawieniach... - merkaba - 23-09-2010 22:16 Sł. Boża Rozalia Celakówna mówiła o intronizacji serca Jezusa - Moje dziecko! Za grzechy i zbrodnie (wymieniając zabójstwa i rozpustę), popełniane przez ludzkość na całym świecie, ześle Pan Bóg straszną karę. Sprawiedliwość Boża nie może znieść dłużej tych występków. Ostoją się tylko te państwa, w których będzie Chrystus królował. Jeżeli chcecie ratować świat, trzeba przeprowadzić Intronizację Najświętszego Serca Jezusowego we wszystkich państwach i narodach na całym świecie. Tu i jedynie tu jest ratunek. (...) Pamiętaj, dziecko, by sprawa tak bardzo ważna nie była przeoczona i nie poszła w zapomnienie... Intronizacja w Polsce musi być przeprowadzona. - Czy Polska się ostoi? Odpowiada mi: Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu; jeżeli się podporządkuje pod prawo Boże, pod prawo Jego Miłości. Inaczej, Moje dziecko, nie ostoi się. l jeszcze na ostatek mówi do mnie przekonywająco: Oświadczam ci to, Moje dziecko, jeszcze raz, ze tylko te państwa nie zginą, które będą oddane Jezusowemu Sercu przez Intronizację, które Go uznają swym Królem i Panem. Przyjdzie straszna katastrofa na świat - mówił - jak zaraz zobaczysz. http://mtrojnar.rzeszow.opoka.org.pl/rozalia_celak/introniz.htm Sł. Boża Rozalia Celakówna http://mtrojnar.rzeszow.opoka.org.pl/rozalia_celak/zycie.htm - omyk - 23-09-2010 23:05 Nino - a to nie odnosi się raczej do tych, którzy są za? Czy przez akcje czysto polityczne Chrystus zacznie królować w Polsce? Starajmy się raczej o Jego Królestwo oddolnie - w naszych sercach, rodzinach, kręgach społecznych i prośby o Jego rzeczywiste królowanie w Ojczyźnie. Nie wskóramy tego inaczej jak tylko oddolną pracą i ogłaszaniem Go Królem w naszych sercach. Możemy oczywiście, i dobrze będzie dokonywać aktów poświęcenia Polski Chrystusowi, ale niezależnie od nich, On i tak był, jest i będzie Królem. Natomiast akcje typu ruchu dla intronizacji Jezusa na Króla Polski uważam za zwykłe polityczne przepychanki. Co to w ogóle znaczy "intronizacja Jezusa"? Tzn. że Jezus póki co nie jest nikim ważnym w kraju, a dopiero my Go obwołamy Królem i wsadzimy na tron, tak? In-tronizacja, sama nazwa na to wskazuje... :roll: To dla mnie pomyłka podobna do tej, którą popełniali Żydzi z czasów Jezusa, czekając na Mesjasza przychodzącego, by zwyciężać militarnie, politycznie i gospodarczo. - Wojtek37 - 23-09-2010 23:24 omyk napisał(a):Nino - a to nie odnosi się raczej do tych, którzy są za? AMEN . - Nino - 24-09-2010 00:20 Wyszyński był faryzeuszem ? W przeszłości w episkopacie byli sami faryzeusze skoro dokonali Intronizacji ? :shock: - omyk - 24-09-2010 00:22 Halo, Nino, czytasz moje słowa, czy to, co masz ochotę zobaczyć między wersami? [ Dodano: Pią 24 Wrz, 2010 00:25 ] p.s. Szkoda Nino, że cytujesz wybiórczo - to dość manipulanckie. Oto całość artykułu, z którego czerpałeś NIE PODAJĄC ŹRÓDŁA: http://ekai.pl/wydarzenia/ostatnia_chwila/x23655/aktu-intronizacji-chrystusa-dokonano-w-polsce-juz-trzykrotnie/ Wiesz jak się nazywa przywłaszczanie sobie cudzego tekstu bez podawania źródła? :-s Informacja ta zawiera też takie zdanie: "Ponowne ogłoszenie Chrystusa Królem Polski nie będzie możliwe, dopóki politycy nie przestaną traktować tego instrumentalnie – stwierdził w niedzielę 22 listopada w Poznaniu metropolita szczecińsko-kamieński, abp Andrzej Dzięga." - szkoda, że tego nie przytoczyłeś. Dlaczego? - spioh - 24-09-2010 01:20 jak dla mnie to Jezusa można codziennie ogłaszać królem - polski, kościoła, świata etc. a co do czynu społecznego. to tak per analogiam: rację mają ci co mówią: po co społecznie coś regulować jak aborcja, in vitro, eutanazja itp. skoro ma to wynikać z etyki chrześcijańskiej to niech króluje w naszych sercach i nie potrzeba żadnych praw? |