Jezus Królem Polski......!?. - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Nasza wiara (/forumdisplay.php?fid=15) +--- Wątek: Jezus Królem Polski......!?. (/showthread.php?tid=5294) |
- omyk - 24-09-2010 01:35 Nie Spioh, regulacja tych spraw jest bardzo ważna, bo przekłada się na liczbę ocalonych osób. Jeżeli natomiast chcą mojego Króla na nowo ubierać w purpurowe szaty i drwić z Niego przez używanie Jego wizerunku do celów politycznych... To ja wolę, żeby obyło się bez takich. - spioh - 24-09-2010 01:38 Piotr też nie chciał Jezusa na krzyżu - omyk - 24-09-2010 01:59 A Ty uważasz, że to ma być druga ofiara konieczna dla naszego zbawienia/rozwoju/czegokolwiek, tak? - spioh - 24-09-2010 11:03 nie ma takiej opcji jak "druga ofiara" - wszystko jest jedną ofiarą (jak Eucharystia, jak dopełnianie cierpień o którym pisał Paweł). czy potrzeba jeszcze i tego dla dopełnienia cierpień w Chrystusie? nie wiem. nie rozeznawałam tego jeszcze pod tym kątem. dla mnie obwoływanie Jezusa królem nie jest związane z Jego ośmieszaniem i dokładaniem Mu cierpień - chyba, że ktoś ma taką intencję - z powodu tego, że czyni to grzesznik, nawet zatwardziały grzesznik. dla mnie to wołanie o pomoc, a ta przychodzi przez miłosierdzie więc nie trzeba na nią zasłużyć uczciwym życiem, wiarą, dobrym wizerunkiem etc. No chyba, że trzeba? a to tak samo trzeba by postawić taki warunek i przy osobistym obwoływaniu Go królem swojego życia. z drugiej strony: czy te poprzednie obwoływania jakoś upokorzyły Chrystusa? Cytat:Jeżeli natomiast chcą mojego Króla na nowo ubierać w purpurowe szaty i drwić z Niego przez używanie Jego wizerunku do celów politycznych... To ja wolę, żeby obyło się bez takich.przecież to się dzieje codziennie. w końcu: "cokolwiek uczyniliście najmniejszemu z braci moich...." a może nawet gorzej bo tutaj zawsze cierpi trzech: oprawca (bo wchodzi w grzech), ofiara i Chrystus w nich obu. także imho wzywanie Chrystusa Króla może tylko pomóc a nie zaszkodzić. Zresztą demot którego wkleiłaś bardziej kojarzy mi się z oznajmianiem tego co już jest - jak procesja theoforyczna - niż z jaką akcją pt. "zróbmy coś". - merkaba - 24-09-2010 11:26 tajemnica Odkupienia trwa nadal. Zdają się zapominać o tym duszpasterze i chrześcijanie, którzy żyj ą wspomnieniem o tajemnicy Krzyża, jako o czymś przeszłym, dawnym. Stąd płynie kryzys wiary, który pogrążył ich w ciemności i oschłości duchowej. Jezus ciągle ofiaruje się sam Ojcu, jako ofiara święta, czysta, niepokalana za grzechy świata. Gdyby w Kościele w pełni wierzono w to i żyli tą tajemnicą, nie byłoby potrzeby oczyszczenia. Lecz oczyszczenie jest już rozpoczęte, jak to mówiono wiele razy, i będzie się toczyć nadal. Wściekłość piekła nie mogąc nic działać przeciwko Bogu http://www.taw1.republika.pl/michelini.html - spioh - 24-09-2010 11:36 eee.... no nie powiem. niezły link - owemu kapłanowi Don Ottavio Micheliniemu dyktowała ta sama osoba co Marii Valtorcie, a od tej Kościół się odżegnuje i twierdzi iż nie miała ona autentycznych objawień (czy jak to tam było, omyku?)... - Sant - 24-09-2010 13:02 spioh napisał(a):owemu kapłanowi Don Ottavio Micheliniemu dyktowała ta sama osoba co Marii ValtorciePrzede wszystkim "objawienie" Valtorty jest niezgodne z Ewangelią i to je dyskredytuje - TOMASZ32-SANCTI - 27-09-2010 08:08 omyk napisał(a):Wiesz jak się nazywa przywłaszczanie sobie cudzego tekstu bez podawania źródła? :-s Proszę pamiętać o podawaniu źródel przy cytowaniu fragmentów z książek, stron internetowych czy innych źródeł informacji. W przeciwnym razie będziemy musieli usuwać takie teksty a nawet cały post. I chyba wiadomo dlaczego będziemy tak czynić? Można podawać także sam link do danej informacji, co często jest lepszym rozwiązaniem przy długich tekstach. Za nie stosowanie się do zaleceń obsługi może grozić blokada konta. Lepiej więc pamiętać o podstawowych zasadach umieszczania cytatów, fragmentów tekstów czy wypowiedzi. Do tego służy opcja "QUOTE" czyli cytowania. Warto z niej korzystać i podawać też źródło. - jan - 10-02-2011 18:03 Wszystkimi waszymi wątpliwościami zająłem się we wpisie który zamieściłem na frondzie. I już tu zamieściłem link do niego, ale w innym temacie. - Scott - 10-02-2011 18:25 Ale to nie są watpliwości ale fakty: spioh napisał(a):eee.... no nie powiem. niezły link - owemu kapłanowi Don Ottavio Micheliniemu dyktowała ta sama osoba co Marii Valtorcie, a od tej Kościół się odżegnuje i twierdzi iż nie miała ona autentycznych objawień (czy jak to tam było, omyku?)...... - Scott - 31-07-2011 22:56 Autor listu został obecnie suspendowany, po czym wymówił posłuszeństwo KK.... Należy uważać szczególnie na postrzeganie Jezusa przez księdza Natanka. Swoją drogą- nie rozumiem dlaczego w kazaniu mówił o tym że KK pozwolił lefebrystom wrócić i liczy na to samo, fakt zdjęto z nich ekskomunikę ale są na teraz suspendowani jak ks. Natanek... Cytat: Spolszczony obraz okrutnego króla http://kosciol.wiara.pl/doc/887450.Spolszczony-obraz-okrutnego-krola/ I dalej na kolejnych stronach... - TOMASZ32-SANCTI - 01-08-2011 01:21 W dużej mierze podzielam zdanie ks Morawy, ale wydaje mi się, że obecnie ludzi bardziej pragną ukazać Jezusa jako tego widocznego Króla Polski, takiego, który będzie widniał w wielu świątyniach jako Król, może nawet będzie się stawiało posągi Jezusa jako króla, a to przeciez nie o to chodzi, aby oblepić Polskę obrazami czy posagami Chrystusa, ale o to, aby powierzać Chrystusowi nasz kraj, który jest obecnie przesiąkniety wzajemnymi walkami nie tylko między ludźmi, miedzy POlakami a także walkami między katolikami, chrześcijanami. Brakuje królowania Chrystusa w sercach POlaków i ludzi na całym świecie, brakuje tych widocznych znaków w życiu ludzi, naśladowania Chrystusa w posłuszeństwie Bogu, w przyjmowaniu Jego nauki i życia według niej. To jest droga do uczynienia Jezusa królem naszego kraju a nawet świata, bo tylko mając Chrystusa w sercu jesteśmy w stanie przemieniać świat a przemiana świata w oparciu o naukę Chrystusa to jest Jego królowanie, gdyz wtedy króluje miłość i pokój, Intronizujmy Chrystusa ale po przez życie według Jego nauki, po przez Jego naśladowanie a twórzmy z Niego jakiegoś idola widocznego na obrazach, posagach jako króla w koronie. Bez intronizacji Jezusa w naszych sercach cały ten spektakl nie bedzie miał zbyt dużego znaczenia. Posągi czy obrazy mogą sie pojawić w wielu miejscach, ale nasze serca moga pozostać nadal zatwardziałe i będziemy nadal siebie i innych niszczyć. I te wszystkie objawienia czy też wizje ks. Natanka mogą nie wiele przynieść dobrego, mogą nawet zaszkodzić, jeśli nie będzie widocznej przemiany w naszych sercach. To wszystko widać po stosunkach miedzy ludźmi, ba, miedzy katolikami, bo nawet katolicy miedzy soba zyją tak jak pies z kotem walcząc o przekonania zamiast skupić sie na tym co ważne: na korzystaniu z nauki Chrystusa, na posłuszeństwie Bogu. A czego pragnie Bóg? Chyba nie wiele: miłości miedzy ludźmi i miłości względem Boga. Jakże łatwo nam gonić za pieniedzmi, sławą, wygodami a tak trudno zrobić coś dla pojednania się z bliźnimi czy z Bogiem. Co nam da intronizacja gdy w naszych sercach będzie królowała nienawiść, złość, zazdrość, nieuczciwość, chciwość i inne wady, które niszczą relacje miedzy człowiekiem a Bogiem? - Scott - 02-08-2011 00:20 Słuchałem kilku kazań ks. Natanka i w 100% zgadzam się z opinią w tekście który wkleiłem, obraz Jezusa, Maryi budowany "a Maryja wiecie co mi powiedziała...","Jezus mi powiedział...". Poznaje się po owocach, i tak np z wróżbami[nie żeby ks. Natanek miał akurat z nimi coś wspólnego, chodzi mi o owoce] to może faktycznie ktoś powie-poszedłem i nawet się sprawdziło, ale co z tego jak problemy z modlitwą, odchodzenie od wiary... Tak i tutaj, objawienia własne i uznane przez KK za niezgodne z Jego nauczaniem, kazania w których masa o nich, a owoce? Kapłan który jak mówił ksiądz Zaleski- był gorliwy, pełen zapału, bardzo szybko piął się naukowo w góre i chciał robić wiele dobrego wypowiada posłuszeństwo biskupowi... - Wojtek37 - 04-08-2011 08:44 Ale puki co, jego nieposłuszeństwo Kościołowi jest faktem, jeśli tak dalej pójdzie to grozi mu ekskomunika, o jego zwolennikach, którzy są mu wierni nie wspomnę, - niech Dobry Pan ma nad nimi miłosierdzie. PS. Wydaje mi się że Jezusowi ludzie nie są w mocy dawać tytuł "Króla" bo On jest Pankratorem Wszechświata - i sam o sobie mówi że jest "Królem" więc jak dla mnie sprawa jest "dmuchana". To jest tak samo jak by trzeba było ogłosić w mediach, że ks. Natanek jest nosi nazwisko "Natanek"..... Mk 15:2 bt "Piłat zapytał Go: «Czy Ty jesteś królem żydowskim?» Odpowiedział mu: «Tak, Ja nim jestem»." - Sant - 04-08-2011 12:43 Wojtku- a może chodzi tu o to, by przez taki akt, uświadomić ludziom tę prawdę?- Chociaż.... Bóg znaczy niewspółmiernie więcej niż król, czy cesarz. A skoro zgadzamy się iż jest Bogiem.....? |