Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Przekomarzania o poprawności językowej - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Inne tematy (/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Dział: Wolne forum (/forumdisplay.php?fid=20)
+--- Wątek: Przekomarzania o poprawności językowej (/showthread.php?tid=5307)



RE: Przekomarzania o poprawności językowej - Mordimer_Madder - 01-10-2010 20:40

Annnika napisał(a):Na litość pańską jak będziesz nadal tak niechlujnie pisać to poleci ostrzeżenie :!: :rulez:
To ja będę wdzięczny za przetłumaczenie posta userki spioh na język polski... ustosunkowałbym się do zagadnienia, ale mam niejaki kłopot ze zrozumieniem, "co autorka miała na myśli" :roll:

Jak można tak kaleczyć nasz piękny język a do tego - wzorem dzieci neostrady - wtrącać angielskie makaronizmy jako zamienniki :shock:


- omyk - 01-10-2010 21:35

To ja będę wdzięczna za przetłumaczenie użytkownika Mordimer_Madder na polski... Ach, to angielskie słownictwo, nie do zrozumienia.


- Mordimer_Madder - 02-10-2010 08:41

Bardzo tenks za asistans, bo anoder łej bym majself nie poradził... noł łej, Hoze! :aniol:
Cytat:takie "nadprzyrodzone" a nie boże zdolności to nie tylko po bioenergo
Cytat: rodzina była zabobonna/wróżbiarka czy whatever i nad nią/na jej intencję wykonano jakieś ryty
Cytat:sprawa bardziej pokoleniowa niż efekt jej własnych starań może wskazywać to, iż jest tam sugestia (czy stwierdzenie wprost)
Ja takich zdań po polskiemu gminnemu nie ogarniam... omyk zapewne tak, bo.... jakimś sposobem rozumie polski gminny :roll:


- spioh - 02-10-2010 11:49

Cytat:ustosunkowałbym się do zagadnienia, ale mam niejaki kłopot ze zrozumieniem, "co autorka miała na myśli"
do zagadnienia czy do mojej wypowiedzi? do zagadnienia rentgenowskiego wzroku możesz się ustosunkować i bez czytania/rozumienia tego co piszę Uśmiech


- Mordimer_Madder - 02-10-2010 12:27

Regulamin Forum napisał(a):11. Prosimy o zwrócenie uwagi na pisownię, a w szczególności na poprawność ortograficzną i gramatyczną swoich wypowiedzi.
12. Wypowiedzi zamieszczane na Forum powinny być przejrzyste i czytelne. Prosimy nie nadużywać formatowania tekstu.
Więc to nie moje "widzimisię" - no chyba iż uznamy, że jaki temat - taka dyskusja :diabelek:


- spioh - 02-10-2010 12:59

gdzie tam widzisz błędy gramatyczne czy nadużycie formatowania tekstu?
treść też jest jasna dla tych którzy są jako tako zorientowani w temacie rozeznawania duchów (idąc za terminologią choćby św. Ignacego).


- Mordimer_Madder - 02-10-2010 14:04

Jasne... przepraszam... rozpoznawanie duchów zezwala na niechlujność językową... jak mogłem o tym zapomnieć :!:


- omyk - 02-10-2010 14:45

Czego Mordi nie ogarniasz, słowa "bioenegro" czy słowa "whatever"? Wydawało mi się, że angielski powinieneś mieć opanowany, skoro sam wtrącasz słówko "user".
Konkrety - gdzie, w których słowach widzisz niechlujność językową?


- Mordimer_Madder - 02-10-2010 17:20

Już przepraszałem... absolutnie nigdzie nie widzę... od dziś będę pracował nad nad sobą i swoją umiejętnością pojmowania rodzimego języka w tutejszym wydaniu... strasznie mi przykro, że własną nieumiejętnością i niewiedzą zmarnowałem wasz czas... a tutaj próbka:
Cytat:spox ludziska, sorki - nielukam... tera bedę git nawijał... sorki max, nie zaimam

kumacie bazę? no to mykam...


- omyk - 02-10-2010 17:23

Nie za bardzo. Podobnie, jak nie rozumiem, gdzie leży Twój problem. Ty chyba sam do końca nie rozumiesz i szukasz go na siłę, co?


- Mordimer_Madder - 02-10-2010 17:45

Mój problem leży w tym, że regulamin jest tutaj traktowany wybiórczo i że kaleczy się piękny język polski... na przykład język polski nie zna określenia "nie za bardzo rozumiem" w kontekście przez Ciebie ujętym w poście powyżej, lecz "nie bardzo rozumiem"... to czysta kalka językowa. Już nic nie mówię!


- omyk - 02-10-2010 19:48

Został utworzony nowy temat. W związku z tym bardzo proszę, żebyś wykazał mi niepoprawność sformułowania "nie za bardzo" i wyjaśnił, o co chodzi z kalką językową (jak chodzi o angielski, to stosuje się w nim oba sformułowania - not much i not too much).

[ Dodano: Sob 02 Paź, 2010 19:52 ]
Uniwersalny Słownik Języka Polskiego PWN napisał(a):Uniwersalny słownik języka polskiego
Nie za bardzo «za mało, trochę, niezbyt»:
Nie za bardzo przykłada się do nauki.
inny przykład z USJP PWN napisał(a):Nie za bardzo dowierzał jego tłumaczeniom.


[ Dodano: Sob 02 Paź, 2010 19:56 ]
Co do naszej poprzedniej rozmowy jeszcze:
Cytat:polemizować ‹fr. polémiser›

krzyżować miecze (szable, szpady)
dyskutować
sprzeciwiać się
pokaż sieć powiązań
książk. «brać udział w polemice, dyskutując z kimś wyrażać odmienne zdanie»:
Z tym autorem polemizować nie będę.
Z zarzutem, że to nudne, można by było polemizować.
Także jak widać, można polemizować nie tylko z osobą, ale i z twierdzeniem, poglądem, myślą, zarzutem, itp. Głupio trochę Mordimer, że uważasz się za specjalistę od wielu spraw, co do których nie masz żadnej specjalistycznej wiedzy. Pleciesz bzdury o polskim prawie, o poprawności językowej... Bezpodstawnym uważaniem się za eksperta nikt jeszcze nie wyrobił sobie dobrej opinii.


- Annnika - 02-10-2010 22:43

Mordi - a ja mam nieprzeparte wrażenie, że się czepiasz Oczko


- Mordimer_Madder - 03-10-2010 10:30

Czepiam się słownictwa i składni rodem z blokowiska albo neostrady albo gminnego boiska w Wólce Niedużej...

Można wierzyć lub nie wierzyć... nie ma pojęcia wiary częściowej ergo nie da się wierzyć "nie za bardzo". To błąd semantyczny typu "wolny wakat" Pomysł

Kalki językowe nie są adekwatne jak np. polskie "nie wiem" nie da się zastąpić ugrzecznionym "I'm not sure" a "I don't know" kulturalnemu Anglikowi nie przechodzi przez gardło, podczas gdy "nie jestem pewien" sugeruje Polakowi, że rozmówca nie ma pojęcia, o czym rozmawiają. Pomysł

[ Dodano: Nie 03 Paź, 2010 11:13 ]
W ferworze zapomniałem podziękować za wydzielenie tematu, który uważam za nadzwyczaj istotny z punktu widzenia polskich wartości narodowych.

Odsyłam także do dyskusji TUTAJ, bo nie chcę kopiować postów już raz zamieszczonych na forum.