Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Czy nagroda Nobla jest miarodajną oceną danych osiągnięć ?. - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Kultura (/forumdisplay.php?fid=19)
+--- Wątek: Czy nagroda Nobla jest miarodajną oceną danych osiągnięć ?. (/showthread.php?tid=5313)

Strony: 1 2


Czy nagroda Nobla jest miarodajną oceną danych osiągnięć ?. - Wojtek37 - 06-10-2010 21:57

Nie trzeba być świętym, by otrzymać nominację do pokojowej Nagrody Nobla. W ponad stuletniej historii tego wyróżnienia wielokrotnie byli do niego nominowani ludzie o mało pokojowych intencjach.

W 1939 roku jednym z kandydatów był kanclerz Trzeciej Rzeszy Niemieckiej - Adolf Hitler. Jego osobę zgłosił szwedzki parlamentarzysta E.G.C. Brandt.


- Mordimer_Madder - 10-10-2010 13:24

Wszelkie wybory dokonywane przez gremia są z natury obarczone jakimś tam zapotrzebowaniem politycznym lub społecznym... domyślam się, co leży u podstaw tego tematu więc zapytam: a czy wybranie papieżami inkwizytorów-morderców nie jest aby czymś podobnym :?: Błądzić jest rzeczą ludzką - jeśli się z tym zgodzisz :roll:


- M. Ink. * - 10-10-2010 19:34

znów slogan o inkwizycji :roll:


- Nicol@ - 10-10-2010 20:55

Mordimer_Madder napisał(a):domyślam się, co leży u podstaw tego tematu
Twoje domysły to tylko domysły.
Jest wyraźny temat o nagrodach Nobla i jest wyraźnie skonstruowana ankieta o tym, to dlaczego mieszasz Mordi?
Jaki masz w tym cel, żeby przekrzywiać temat założony przez Wojtka37.
To w końcu w co się mamy tu bawić: w berka czy ciuciubabkę ](*,) :?:


- Mordimer_Madder - 10-10-2010 21:36

Tak - bo Wojtek37 ten temat akurat teraz zupełnie przypadkiem założył, bo jest krypto_anty_chinolem i nie popiera żadnych ruchów narodowo-wyzwoleńczych a już szczególnie chińskich dysydentów :mrgreen:
Cytat:To w końcu w co się mamy tu bawić: w berka czy ciuciubabkę
zamiast nazwać rzecz po imieniu?


- Wojtek37 - 10-10-2010 22:14

Mordimer_Madder napisał(a):Tak - bo Wojtek37 ten temat akurat teraz zupełnie przypadkiem założył, bo jest krypto_anty_chinolem i nie popiera żadnych ruchów narodowo-wyzwoleńczych a już szczególnie chińskich dysydentów :mrgreen:
Cytat:To w końcu w co się mamy tu bawić: w berka czy ciuciubabkę
zamiast nazwać rzecz po imieniu?

Nie bardzo łapię - kim jestem.....?


- Mordimer_Madder - 11-10-2010 09:40

Ja nie wiem, kim jesteś, bo Cię nie znam a nigdy nie posuwam się do wydawania opinii o osobach mi nieznanych... reasumując postawiłem w ten pokrętny sposób tezę, że w temacie zawoalowałeś chęć zasiania wątpliwości co do obiektywizmu komitetu noblowskiego na kanwie wyróżnienia autora metody in vitro, socjotechnicznie maskując to wyróżnieniami nagrodą pokojową.

Oczywiście mogę się mylić, bo człek omylnym jest 8)


- Nicol@ - 11-10-2010 11:44

Mordimer_Madder napisał(a):w temacie zawoalowałeś chęć zasiania wątpliwości co do obiektywizmu komitetu noblowskiego
A może właśnie dlatego mamy porozmawiać o tym.
A może komuś z nas nie podoba się też realizacja testamentu fundatora nagrody, Alfreda Nobla.
Można mieć wątpliwości? Można:
Nagroda Nobla przyznawana bezprawnie?


- Mordimer_Madder - 11-10-2010 13:14

Nicol@ - powiem Ci rzecz przykrą w kontekście mnie, jako czarnej owcy Forum... zaczynam Cię lubić :aniol: Bardzo cenię chęć stawiania spraw wprost, nie zaś przez opłotki...

Ja niestety mam zbyt mało danych, by móc zająć stanowisko w kwestii "testament Nobla a zasady wyróżniania nagrodą noblowską". Nie ulega jednak najmniejszym wątpliwościom, że przez lata tzw."bezstronność i obiektywizm" kapituły niejednokrotnie budziły kontrowersje i nie tylko w zakresie nagrody pokojowej.

Nie byłbym sobą, gdybym jednak nie zwrócił uwagi na:
Cytat:Wśród niewłaściwych laureatów norweski działacz wymienia m.in. Matkę Teresę z Kalkuty
Czyżbyś się pod tym podpisywała... i Wojtek37 także... :shock: nie będzie dla Was rozgrzeszenia :diabelek: Język


- Nicol@ - 11-10-2010 20:48

Mordimer_Madder napisał(a):Czyżbyś się pod tym podpisywała... i Wojtek37 także... nie będzie dla Was rozgrzeszenia
Za Wojtka37 odpowiadać nie mogę, zaś za siebie, jak najbardziej. Czyli uważam, że Matka Teresa jako moja imienniczka jest/była człowiekiem o otwartym sercu.
Ja mogę tylko jako jedna z wielu wypowiedzieć swoją opinię, ale utożsamiać się z Fredrikiem Heffermehlem nie mogę i nie powinnam nawet. Norweg - pan F.H. sam stworzył kryteria. wg których ocenił zasługi laureatów.
Mordimer_Madder napisał(a):Ja niestety mam zbyt mało danych, by móc zająć stanowisko w kwestii "testament Nobla a zasady wyróżniania nagrodą noblowską".
Asekurujesz się, żebyś tylko nie musiał się wypowiedzieć za którąś z opcji. Ja zrobię teraz to samo.

Mordimer_Madder napisał(a):Cytat:
To w końcu w co się mamy tu bawić: w berka czy ciuciubabkę

zamiast nazwać rzecz po imieniu?
Najpierw posądzasz mnie o nie nazywanie rzeczy po imieniu, potem:
Mordimer_Madder napisał(a):Nicol@ - powiem Ci rzecz przykrą w kontekście mnie, jako czarnej owcy Forum... zaczynam Cię lubić Bardzo cenię chęć stawiania spraw wprost, nie zaś przez opłotki...
to ja w końcu nie wiem, co o mnie myślisz.
Zresztą wiesz, że mi na tym nawet nie zależy. Jakkolwiek jednak o mnie myślisz, wróćmy do tematu, czyli tego, o czym mamy tu dyskutować.


- Mordimer_Madder - 11-10-2010 21:57

Cytat:Zresztą wiesz, że mi na tym nawet nie zależy
Ranisz mnie do żywego... ;( zważ jednak, że zdanie zmieniłem po wskazanym poście...
Cytat:Asekurujesz się, żebyś tylko nie musiał się wypowiedzieć za którąś z opcji.
Absolutnie - nigdy się tematem nie interesowałem zakładając, że wysoka kapituła wie, czym ma się kierować. Zresztą znalezienie regulaminu pewnie proste nie będzie...


- Wojtek37 - 12-10-2010 20:22

Mordimer_Madder napisał(a):Ja nie wiem, kim jesteś, bo Cię nie znam a nigdy nie posuwam się do wydawania opinii o osobach mi nieznanych... reasumując postawiłem w ten pokrętny sposób tezę, że w temacie zawoalowałeś chęć zasiania wątpliwości co do obiektywizmu komitetu noblowskiego na kanwie wyróżnienia autora metody in vitro, socjotechnicznie maskując to wyróżnieniami nagrodą pokojową.

Oczywiście mogę się mylić, bo człek omylnym jest 8)

A cóż to za obiektywizm, który skazuje "niepotrzebne" embriony na zagładę ...?

A jak byś dokładnie wczytał się w to co wyraziłem, to zauważył byś , iż nie potępiam w czambuł "Nagrody Nobla" - lecz uwarunkowania polityczno-gospodarcze co widać w przyznaniu ten nagrody Barakowi Obamie.....

Lecz doprawdy nie wiem co kryje się pod terminem skierowanym pod mym adresem
Cytat:bo jest krypto_anty_chinolem
?.


- Nicol@ - 12-10-2010 20:30

Mordimer_Madder napisał(a):Ranisz mnie do żywego... ;(
no już nie rycz. Język
Znalezienie regulaminu na pewno proste nie jest, ale chociaż szczątkowo można zaznajomić się z testamentem tego wielkiego fundatora.
Np. tu:
http://www.gimn9.neostrada.pl/noblisci/Nobel.pdf

aha, też mnie intryguje ten tryb oznajmiający (twoje słowa, które zacytował Wojtek37Uśmiech
Wojtek37 napisał(a):Cytat:
bo jest krypto_anty_chinolem
,
prosiłabym o rozwinięcie, mimo, że mnie osobiście nie dotyczy, ale łatwiej by się rozmawiało, prawda ?


- Mordimer_Madder - 13-10-2010 11:37

Wojtek37 napisał(a):Lecz doprawdy nie wiem co kryje się pod terminem skierowanym pod mym adresem
Cytat:bo jest krypto_anty_chinolem
?.
Żeby była jasność - to żadna potwarz Szczęśliwy Pisząc o pokojowej nagrodzie Nobla nie zaznaczyłeś, o którą z nich Ci chodzi... pozwoliłem sobie więc nieco sarkastycznie stwierdzić, że z pewnością nie o ostatnią, bo musiałbyś być właśnie owym krypto /ukrytym/ anty_chinolem /człowiekiem wyjątkowo niecierpiącym Chińczyków/, czego bynajmniej do tej pory po Twoich postach widać ani troszkę nie było... ergo u podstaw założenia tego tematu moim zdaniem leżało coś zupełnie innego. Pokrętnie - to prawda... ale adekwatnie 8)

Co zaś tyczy się morelowego prezydenta /po węgiersku barack to morela Język / - tutaj dali istotnie do wiwatu... nie czytałem co prawda uzasadnienia, ale tego się nie da uzasadnić inaczej, niż "pierwszy afroamerykański prezydent USA" :aniol: :diabelek:


- Wojtek37 - 16-10-2010 04:22

Zatem uroczyście stwierdzam, iż nie jestem "krypto_anty_chinolem",

... a niżej podaję jeszcze jeden przypadek "dziwnych" zasad jakimi kierują się przyznający Nagrodę Nobla....

W Norwegii otwarto muzeum laureata Nagrody Nobla w dziedzinie literatury Knuta Hamsuna, którego talent literacki przyćmiły pronazistowskie sympatie.

Hamsun, który otrzymał Nobla w roku 1920 za powieść "Błogosławieństwo ziemi", popierał Adolfa Hitlera i nazistów. W trakcie wojny przekazał swój medal noblowski Goebbelsowi. Po wojnie był sądzony za kolaborację. Zmarł w roku 1952. Inne jego znane dzieła to "Głód" i "Misteria".