Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Brońmy Polskich lasów. - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Ewangelizacja (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Pozostałe (/forumdisplay.php?fid=24)
+--- Wątek: Brońmy Polskich lasów. (/showthread.php?tid=5352)

Strony: 1 2 3 4


Brońmy Polskich lasów. - Anuszka - 11-11-2010 23:42

Uważam , ze prywatyzacja lasów jest nie właściwa i może doprowadzić do tego, ze jak ktoś kupi las , ogrodzi go i zakaże wstępu do lasu. Może też, powycinać drzewa i nie bedzie już lasu. Brońmy naszych lasów.
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101108&typ=my&id=my11.txt

http://www.ekorozwoj.pl/


- TOMASZ32-SANCTI - 14-11-2010 22:01

Wiesz Anuszko, dla mnie to głupota aby prywatyzować lasy państwowe, ale realnie patrząc na nasz kraj to myślę, że wielu bedzie miało to w głebokim poważaniu, gdyż dla wielu jest to zwykły biznes na którym zarobia ogromne pieniądze a dla kasy można wiele. Skoro dla pieniędzy zycie ludzkie nic nie znaczy to czymże jest las? Ale owszem, trzeba bronić lasów i nie tylko tego. Wszystkiego, co należy do naszego kraju, do państwa - jako ojczyzny a nie jako grupy ludzi kierujących państwem, która czeka na czym tutaj reke połozyć i co jeszcze opędzlować za konkretną kasę..


- Nicol@ - 15-11-2010 11:35

Anuszko, czy w Polsce nie da się inaczej rozwiązywać problemów, jak tylko petycjami?! Oczywiście nie kieruję do ciebie tego pytania, tylko do tych, co rządzą Polską.
Petycja podparta petycją, a za nią następna petycja goniona przez petycję :shock:
Jak coś podoba się jednemu, to drugiemu nie i koło się zamyka. To jakaś paranoja. :shock:
Znam kilku górali lub ludzi stamtąd pochodzących, którzy maja w górach swoje prywatne lasy. Nieogrodzone Anuszko, jak piszesz, ale swoje własne. Faktycznie robią z drzewami tam rosnącymi, co chcą, bo : takie mają prawo i to jest ich własność. Za to w swoich domach mają piękną boazerię.
I, co za tym idzie, żyją ekologicznie, bez kleju, bez tapet, bez farb, ich mieszkania oddychają. W dodatku jest piękny zapach w ich domach. Tak więc nie ma tego złego,,,itd.
Dla przykładu:
http://www.petycje.pl/indexLista.php


- Sant - 15-11-2010 13:49

Większość lasów prywatnych jest nieogrodzona. Nawet nie wiesz ile razy zbierasz grzyby w prywatnym lesie.
Państwo również prowadzi gospodarkę leśną, również wycina itd. I często robi to w sposób rabunkowy. Generalnie wiekszym zaufaniem darzę prywatną własność, jeśli chodzi o "dbanie" - Bo często słowo państwowe jest rozumiane jako niczyje.
I nie tylko w górach są właściciele lasów. Nawet na terenie Warszawy jest wielu.


- Nicol@ - 15-11-2010 19:32

No to mnie sant zaskoczyłeś :shock: Wiedziałam, że warszawiacy są bogaci, ale, że są właścicielami kniei? Na dodatek? :shock:
Wiesz, co do własności lasów, to jest chyba racją, że tam, gdzie zbieramy grzyby i jest w miarę czysto w lesie, to już jest znak , że to LAS PRYWATNY. Natomiast lasy państwowe, gdzie nie można znaleźć grzybów i dookoła jest pełno śmieci w postaci butelek, nie spalonych papierów, żelastwa i wszelakiej maści odpadów to znak, że te lasy są "pod ochroną" państwa. Smutne, ale prawdziwe. I na dodatek robimy taki bałagan sami, my sami. Ludzie, którym powinno zależeć na jako takim porządku wokół. Zwłaszcza w lasach. Trąbi się o tym już w szkole podstawowej już jako mali użytkownicy lasów poznajemy dobre strony zadrzewionych terenów, kniei i puszczy.
Pamiętam hasło: LAS PŁUCAMI ZADYMIONYCH MIAST.


- Sant - 15-11-2010 22:29

Nicol@ napisał(a):No to mnie sant zaskoczyłeś :shock: Wiedziałam, że warszawiacy są bogaci, ale, że są właścicielami kniei? Na dodatek? :shock:
Nicol, ja naprawdę wiem co mówię :wink: .


- Nicol@ - 16-11-2010 20:20

Nie wątpię.
Ale,żeby był uznany mój post za istniejący to powiem jeszcze parę słów.
Mianowicie: zgodnie z tytułem tematu obrona lasów powinna zawierać się też w tym, z czego robi się trumny. Te robione z drzewa, (przeważnie sosnowego) są eko, bo się najprędzej rozkładają, ale szkoda tego drewna ! I tak źle i tak niedobrze. Urny na prochy są chyba najekonomiczniejszym rozwiązaniem. :mrgreen:


- spioh - 17-11-2010 12:05

już nie popdajta w skrajności: problem ekodrzewny zaczyna się dopiero wtedy kiedy konsumujemy więcej niż produkujemy. i tyle.


- gossia - 17-11-2010 16:59

Nie tylko składa się na to również zużycie energii które wiąże się z ogólnie pojmowanym przemysłem drzewnym.


- spioh - 17-11-2010 17:17

gossia, to do mnie? (to o czym piszesz też wchodzi w skład pojęcia konsumpcji; przecież nie chodziło wyłącznie o zachowania typu kornik ;p)


- smokeustachy - 18-11-2010 15:35

gossia napisał(a):Nie tylko składa się na to również zużycie energii które wiąże się z ogólnie pojmowanym przemysłem drzewnym.
Jak i każdego przemysłu.
Zastanawia mnie, czemu nikt z ekooszołomstwa nie zrobi zrzuty, nie kupi iluś tam hektarów i prywatnego rezerwatu nie zrobi. Albo chociaż 5 hektarów i zasadzić las i niech se rośnie.


- gossia - 18-11-2010 17:57

spioh, OK Uśmiech
smokeustachy napisał(a):gossia napisał/a:
Nie tylko składa się na to również zużycie energii które wiąże się z ogólnie pojmowanym przemysłem drzewnym.

Jak i każdego przemysłu.

Bo ogólnie odnosi się do całości Uśmiech awięc i do tego ile spaghetti dzisiaj zjadłam Duży uśmiech

Cytat:Zastanawia mnie, czemu nikt z ekooszołomstwa nie zrobi zrzuty, nie kupi iluś tam hektarów i prywatnego rezerwatu nie zrobi. Albo chociaż 5 hektarów i zasadzić las i niech se rośnie.

hm... a skąd wiesz że nikt tego nie zrobił? po za tym w ekologi chodzi o powrót do równowagi więc sadzenie lasów ile wlezie tutaj nie pomoże.


- smokeustachy - 18-11-2010 18:12

gossia napisał(a):spioh, OK Uśmiech
smokeustachy napisał(a):gossia napisał/a:
Nie tylko składa się na to również zużycie energii które wiąże się z ogólnie pojmowanym przemysłem drzewnym.

Jak i każdego przemysłu.

Bo ogólnie odnosi się do całości Uśmiech awięc i do tego ile spaghetti dzisiaj zjadłam Duży uśmiech

Cytat:Zastanawia mnie, czemu nikt z ekooszołomstwa nie zrobi zrzuty, nie kupi iluś tam hektarów i prywatnego rezerwatu nie zrobi. Albo chociaż 5 hektarów i zasadzić las i niech se rośnie.

hm... a skąd wiesz że nikt tego nie zrobił? po za tym w ekologi chodzi o powrót do równowagi więc sadzenie lasów ile wlezie tutaj nie pomoże.
Dla Polski naturalne jest pokrycie 90 parę %. A nie robi bo jakby robił to by było wiadomo.


- gossia - 18-11-2010 23:20

Cytat:Dla Polski naturalne jest pokrycie 90 parę %

a dla jakiego kraju europejskiego nie?

smokeustachy napisał(a):A nie robi bo jakby robił to by było wiadomo.

piszesz że powstałby wokół tego szum medialny, może i tak


- Scott - 19-11-2010 23:27

Tragiczna sytuacja lasów jest od daaawna i nic sie nie dzieje, o prywatyzacji sie mowi i mowi, a nic z tego nie wynika. Wiekszy problem to mentalnosc ludzi ktorym nie chce sie isc do wyborow zeby ten stan rzeczy zmienić, zeby wybrac kogos kto sie o kraj zatroszczy. To jest tragedia, podejscie "a jakos to bedzie", i jakos jest, tylko czy dobrze?