Głoszenie Dobrej Nowiny - czy moralizowanie ?. - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Nasza wiara (/forumdisplay.php?fid=15) +--- Wątek: Głoszenie Dobrej Nowiny - czy moralizowanie ?. (/showthread.php?tid=5407) |
- Sant - 10-01-2011 13:45 Annnika napisał(a):Inky - no bez przesady: zwrot "masz problemy" różni się mocno w wydźwięku od "masz problemy z rozeznaniem".Ale w czym nawet zwrot "masz problemy" jest złym - (cokolwiek by to znaczyło)? Jesli ktoś nie ma problemów, to znaczy że jest jak roślinka.Każdy myslący i funkcjonujący człowiek ma problemy, a taki nadmierny purytanizm językowy (oj żeby przypadkiem mój rozmówca nie poczuł sie urażony!!!) może zbić wszelka rozmowę, poniewaz każdy ma inną wrażliwość w tym punkcie. Jak Inky wg miałaby wygladąć rozmowa? Potakiwanie? Czym innym -chyba jest używanie zwrotów powszechnie uznanych za wulgarne a czym innym np ów zwrot - "masz problemy". (Ja np mam mnóstwo problemów, często równeiż ze zrozumieniem czy rozeznaniem w różnych sprawach - jesli ktoś twierdzi że nie ma - to chyba właśnie ma problem O ). Czy też mój neologizm "shoucentryzm" -Tak się ludzi odbiera jak wykazują ich reakcje. - Wojtek37 - 10-01-2011 21:41 Oj widzę, że EGOCENTRYZM w kilku braciach mocno da się zauważyć...... :shock: |