Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Imiona dzieci w wierzącej rodzinie - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Rodzina Katolicka (/forumdisplay.php?fid=41)
+--- Wątek: Imiona dzieci w wierzącej rodzinie (/showthread.php?tid=5589)

Strony: 1 2 3


Imiona dzieci w wierzącej rodzinie - Annnika - 18-08-2011 16:41

Uczestniczyłam ostatnio w ciekawej rozmowie grona aktywnych we wspólnocie przykościelnej katolików - jakie są kryteria wyboru imion dla swoich pociech Uśmiech ?

Opcji było kilka:

- brzmienie (samo i z nazwiskiem)
- znaczenie (etymologia)
- postać patrona
- skojarzenie z osobą z rodziny lub znajomych
- moda i popularność danego imienia

Jakie dla Was są najważniejsze kryteria takiego wyboru ?

Pytanie i dla tych, co już wybierali, którzy wybierają "na zaś" i dla tych , co teoretyzują Oczko


RE: Imiona dzieci w wierzącej rodzinie - Razen - 18-08-2011 17:02

Wybór odpowiedniego imienia dla dziecka to bardzo trudna sprawa. IMHO najważniejsze jest znaczenie, bo to ono jest symbolem drogi jaką poprowadzi. Ja nigdy nie lubiłem swojego imienia, uważałem je za ironie losu, bo kompletnie do mnie nie pasowało, aż do dnia w którym zrozumiałem jego prawdziwy sens. Teraz pasuje do mnie niemal idealnie. Dla mnie to coś znacznie więcej niż słowo. Ale to tylko moje zdanie.
Tak czy inaczej - najważniejsze jest znaczenie, później popularność/brzmienie i postać patrona.

Dla mnie najpiękniejsze imię żeńskie to... Anastazja? Cudne Duży uśmiech


RE: Imiona dzieci w wierzącej rodzinie - TOMASZ32-SANCTI - 19-08-2011 01:27

Ja mogę się podzielić swoim doświadczeniem i też wyborem imion dla dzieci, gdyz robiłem to już trzykrotnie. Najpierw wybierałem imię dla córki, choć tak naprawdę wybralem imiona w obu przypadkach - dla córki i syna, ale była córka więc imię było przygotowane wcześniej. I oczywiście nie kierowałem się żadną popularnością, ale znaczeniem imienia i jego też pochodzeniem, wziąłem również pod uwagę patrona, aby wszystko miało znaczenie chrześcijańskie. A więc wybraliśmy imię Dorota ze względu na to, że to imie oznacza "dar od Boga" a że prosiliśmy o dziecko więc trzeba było podziękować Bogu za tak wielki dar. Dla chłopaka przewidzieliśmy imie Dominik, ale to imie musiało poczekać. Jednak nie długo, bo po 2 latkach urodził nam sie syn, więc imie było już gotowe. Nie pamietam jednak jakie imię upatrzyłem w przypadku gdyby była druga córka, ale to nie istnotne, skoro urodził sie syn. I były już dwa imiona na D. Ale przyszedł czas kiedy modliliśmy się o rozwiązanie problemów z praca i Bóg nam pomógł rozwiązać ten problem. Dał żonie pracę, ale oprócz pracy Bóg był na tyle hojny, że dodał nam gratis trzecie dziecko. Wtedy po raz kolejny musiałem wybrac imię. Dla chłopaka wyszperałem imie Daniel, gdyż też ma znaczenie chrześcijańskie: "sędzią moim jest Bóg" czy jakoś podobnie. Po za tym wziąłem tez pod uwage biblijne znaczenie tego imienia a więc proroka Daniela - to mnie przekonało do tego imienia. No i wyszło trzy razy D. Do każdego imienia dopasowałem odpowiedniego patrona. Córka ptrzymała na początku dwie patronki, ze względu także na date urodzenia. Patronka córki ze względu na imie została bł. Dorota z Mątowów. Dlaczego właśnie ta Dorota? Faktem jest, że juz wtedy tematyka stygmatyzmu mnie interesowała a ta patronka akurat taki dar posiadała, ale bardziej przekonało mnie do wyboru jej życie jako matki i żony. Godny przykład naśladowania. BYł jeszcze jeden fakt, który mnie upewnił przy tym wyborze: data urodzenia córki, która była identyczna jak data urodzin drugiej patronki - bł Marii(Miriam) Baouardy, która także otrzymała dar stygmatów. I była już jasna sprawa patronek. Ale tego było jeszcze za mało, musiała dołaczyc trzecia patronka z daty chrztu, bo tak sie ciekawie złożyło, że córka przyjeła chrzest w dniu wspomnienia św. Gemmy Galgani, która równiez była stygmatyczką. Aż sam nie wiedziałem co mam o tym myśleć, zbyt dużo tych przypadków. Uśmiech

W przypadku chłopaków nie było takich sytuacji, wybraliśmy patronów, którzy nam sie wydawali bardzo bliscy a których w przyszłości dzieci mogłyby brać przykład. Dlatego zawsze jak będę wybierał imiona to w pierwszej kolejności biore pod uwagę jego znaczenie, pochodzenie i patrona. Popularnosc nie jest dla mnie wazna. Natomiast istotne jest też to, aby dzieci nie miały z powodu swoich imion przykrości ze strony swoich rówieśników. Tak więc połaczyłem jedno i drugie: imiona nie sa jakieś wymyślne, śmieszne czy krepujące a maja duże znaczenie chrześcijańskie. I oto mi chodziło.

Nie wiem czy będzie kiedyś czwarte dziecko, ale raczej nie przewiduję kolejnej litery D, chyba, że trafię na jakieś znaczące imię, które mi się spodoba. Narazie nie myślę o tym, choć podoba mi sie imię Dawid, ale wtedy poszukam może czegos innego, aby już zakończyc ta serie imion na "D" Uśmiech


RE: Imiona dzieci w wierzącej rodzinie - Nicol@ - 20-08-2011 13:37

Annniko, podaję ci stronkę, z której warto skorzystać:
http://ebobas.pl/imiennik
Ja, kiedy szukałam imion dla swoich pociech byłam cała happy, że Bóg pozwala mi zdecydować w tak ważnej sprawie i uważałam to decydowanie za sprawę najważniejszą, jakbym miała odpowiadać za za coś, co zdecyduje o losach świata.Anioł
Wracając do ankiety, to pierwszoplanowym kryterium w mianowaniu swoich dzieci podałabym etymologię (źródłosłów) imienia, a potem skierowałabym swoją wiedzę na patrona imienia.Zawstydzony


RE: Imiona dzieci w wierzącej rodzinie - gradzia - 22-08-2011 09:53

może troszkę w nawiązaniu do tego wątku a troszkę obok. Mam ostatnio takie spostrzeżenie, że ludzie, którzy nie potrzebują się dowartościowywać nadają dzieciom proste imiona patronów. Ci zaś którzy jakoś chcą podnieść swoją samoocenę szukają imion wycudowionych i później słyszy się w kościele jakieś Amelie, Ksawiery itd. Warto też przy tym zwrócić uwagę, ze to dziecko będzie nosiło to imię i to ona za wymysły rodziców będzie płaciło w przyszłości byciem wyśmianym przez rówieśników z powodu właśnie imienia. Uważam też że warto dobierać- w przypadku dwóch imion - imiona które są albo dwa proste np Józef Piotr, albo dwa udziwnione. Słyszałam kiedyś że rodzice nadali dziecku imiona Gabryjel Józef i to mi się jakoś kłóci - chodzi mi o to, że jedno jest starsze w tradycji, drugie jest nowoczesne.


RE: Imiona dzieci w wierzącej rodzinie - spioh - 22-08-2011 10:03

józef jak na współczesne "standardy" też będzie dzieciaka narażało na wyśmianie - zależy jakie środowisko wokół. i nie spłycałbym, że jak ktoś daje dziecku inne imię np. Amelia to dlatego, żeby się dowartościować. jak gadam ze znajomymi, co obrodzili się w dzieci to raczej kierują się tym co im ładnie brzmi (jeśli mowa o tych co sugerują się czymś innym niż obranie patrona).

ps. Ksawery całkiem dobry patron patrząc np. na św. Franciszka Ksawerego. może nie jest to u nas specjalnie popularne imię, ale nie znaczy od razu, że ktoś się naoglądał seriali czy naczytał głupich kolorowych pisemek


RE: Imiona dzieci w wierzącej rodzinie - gradzia - 23-08-2011 10:06

oj * tam miał być Ksawier;

(22-08-2011 10:03 )spioh napisał(a):  i nie spłycałbym, że jak ktoś daje dziecku inne imię np. Amelia to dlatego, żeby się dowartościować.
z moich obserwacji w niektórych rodzinach tak wynika


RE: Imiona dzieci w wierzącej rodzinie - spioh - 23-08-2011 10:17

że w niektórych tak może jest to się spierać nie będę. po prostu wcześniej napisałaś jakbyś dzieliła ludzi na 2 kategorie: tych co dają wg ciebie dziwne imiona to ci są niedowartościowani, i ci co wg ciebie dają normalne imiona są ok.


RE: Imiona dzieci w wierzącej rodzinie - niśka - 23-08-2011 18:06

Mi rodzice (właściwie to mama) nadała imie, bo jakaś tam śliczna kobieta miała tak w filmie na imię. Źle jednak nie trafili, bo św. Monika bardzo mnie wspomaga w życiu i wiele się od niej uczę- przede wszystkim cierpliwości i wytrwałości w modlitwie. Jeśli stanęłabym przed wyborem nadania imienia, to z pewnością kierowałabym się patronem,być może jakimiś zdarzeniami (wspólnymi z życiem dzieciątka i świętych) Zawstydzony

Więc nie będę tu wypisywała jakie to mogły by być imiona, choć jako kobieta oczywiście też dużą uwagę skupiam na estetyce, czy mi sie podoba czy nie, ale...wola Boża jest ważniejsza Uśmiech


RE: Imiona dzieci w wierzącej rodzinie - Maria - 27-08-2011 22:04

Szczerze mówiąc myśląc o imionach dla dzieci nigdy nie myślałam o patronach (nie sądzę aby byli lepsi i gorsi), wybierałam natomiast te które dobrze mi się kojarzą, choć oczywiście reakcja otoczenia na dane imię też jest ważna Uśmiech

TOMASZ32-SANCTI napisał(a):W przypadku chłopaków nie było takich sytuacji, wybraliśmy patronów, którzy nam się wydawali bardzo bliscy a których w przyszłości dzieci mogłyby brać przykład.
a więc jednak twoja żona miała w tej sprawie coś do powiedzenia Uśmiech
nie wiem dlaczego mi się post nie wyświetlił
Szczerze mówiąc myśląc o imionach dla dzieci nigdy nie myślałam o patronach (nie sądzę aby byli lepsi i gorsi), wybierałam natomiast te które dobrze mi się kojarzą, choć oczywiście reakcja otoczenia na dane imię też jest ważna Uśmiech

TOMASZ32-SANCTI napisał(a):W przypadku chłopaków nie było takich sytuacji, wybraliśmy patronów, którzy nam się wydawali bardzo bliscy a których w przyszłości dzieci mogłyby brać przykład.
a więc jednak twoja żona miała w tej sprawie coś do powiedzenia Uśmiech


RE: Imiona dzieci w wierzącej rodzinie - Wojtek37 - 28-08-2011 08:26

Oto imiona moich pociech - są Biblijne, i wymodlone.....

Zuzanna
— imię żeńskie pochodzenia biblijnego. Wywodzi się od hebrajskiego imienia שׁוֹשַׁנָּה — szoszana, zapożyczonego przez język grecki, a pochodzącego od hebr. słowa שׁוֹשָׁן — szoszan, oznaczającego "lilia",co z kolei odczytać można jako "niewinna" czy "czysta"

Dominika

- żeński odpowiednik imienia Dominik. Imię pochodzenia łacińskiego, od słowa dominicus, oznacza należący do Boga.
Święta Dominika była męczennicą, która najprawdopodobniej poniosła śmierć za czasów prześladowania chrześcijan pod panowaniem Dioklecjana

Miriam

- imię żeńskie pochodzenia hebrajskiego (hebrajski: מִרְיָם, hebrajski standardowy: Mirjam, hebrajski tyberiański: Mirjām), które oznacza "być pięknym lub wspaniałym" (także: "pani, orędowniczka, piękna, napawająca radością", inne źródła podają też znaczenie tego imienia jako: "gorycz, smutek, ukochana", jeszcze inne jako: "pragnąca dziecka", "pełna goryczy" lub "buntownicza"). Utrwalonym polskim odpowiednikiem tego imienia jest Maria.


RE: Imiona dzieci w wierzącej rodzinie - Nicol@ - 28-08-2011 21:51

Wojtek, w odpowiedzi na imiona twoich dzieci powiem ci tyle, że to muszą być dobrzy ludzie, bo tak je (imiona ) kojarzę, to: Zuzanna- imię mojej cioci - człowiek dobry, prawdomówny, szczery, nad wyraz kochany, Dominika dziewczyna o poglądach jasnych, konkretna i zadbana duchowo i cieleśnie, zaś Miriam to najpiękniejsze z imion będące dla mnie uosobieniem tylko DOBRA i MIŁOŚCI. Gratulacje.


RE: Imiona dzieci w wierzącej rodzinie - lidia - 29-08-2011 09:50

Wybieraliśmy razem z mężem imię dla córki, dość długo nie mogliśmy się zdecydować, w końcu,
wybraliśmy imię, Małgorzata, znaczy, perła - (sugerując się imionami świętych kobiet w KK) i mamy perłę
jedyną w swoim rodzaju. Uśmiech


RE: Imiona dzieci w wierzącej rodzinie - Nicol@ - 29-08-2011 11:23

Ja też mam perełkę, lidio. Całą noc wymyślałam, a nad ranem teść przyjechał z wiadomością, że mojej córce dano imię Małgorzata. Mimo niewyspania polubiłam to imię i kocham moją Małgosię nad życie. Oczywiście odbyła się konsultacja rodzinna.


RE: Imiona dzieci w wierzącej rodzinie - lidia - 29-08-2011 13:57

To bardzo ładnie Nicol, to już są dwie perły Uśmiech