Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Modlitwa o uwolnienie - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Ewangelizacja (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Odnowa w Duchu Świętym (/forumdisplay.php?fid=14)
+---- Dział: Charyzmaty (/forumdisplay.php?fid=18)
+---- Wątek: Modlitwa o uwolnienie (/showthread.php?tid=625)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7


- Annnika - 17-11-2005 21:55

Chyba tej prostej prawdy jak dotąd nam brakowało w dyskusji Oczko Dzięx, Gregor Uśmiech


- ddv - 18-11-2005 15:45

Ziobro !
Człowiek tu, na ziemi może pomóc modlitwą - zarówno samemu sobie, jak i innym osobom.
Modlitwa jest tym silniejszą w im większym gronie prośby do Boga są zanoszone.
Jeżeli zatem czlowiek będąc tu na ziemi może pomóc modlitwą innym - o ileż większą moc może mieć modlitwa za wstawiennictwem duszy osoby oczyszczonej, będącej o wiele bliżej Boga niż my tu na ziemi ?


- Gregoriano - 18-11-2005 18:29

Cytat:Byłoby fajnie, gdybyś chociaż spróbować uzasadnić jakoś to co piszesz. Bo ja swoje zdanie opieram na nauce Jezusa. On pokazał nam jak sie modlić i do kogo się modlić. Nauka Jezusa jest dla mnie ważniejsza, niż ludzikie nauki w tym względzie.

Gdyby dosłownie to potraktować to należałoby tylko i wyłącznie modlić się modlitwą Ojcze nasz, bo w sumie tylko tego nauczył nas Jezus.


- Kyllyan - 19-11-2005 08:29

Cytat:Bo ja swoje zdanie opieram na nauce Jezusa
Zapewne tak, ja sam ją rozumiesz.
Widzisz, mi Pismo słuzy do osobistej modlitwy. Nie wolno mi, katolikowi używać cytatów biblijnych do uzasadniania czegokolwiek. To jest domena Kościoła jako instytucji. Dlatego mogę Ci podać uzasadnienie z katechizmu, a tego pewnie nie przyjmiesz :diabelek:


- ddv - 19-11-2005 11:11

Kyllyan !
Nauczanie Kościoła jest wewnętrznie spójne - naucznie Protestantów rózni się pomiędzy sobą i to dość znacznie.
I czerpie z wielowiekowej Tradycji - i doświadczeń.
Po owocach ich poznacie ...


- ziobro Adama - 21-11-2005 14:00

Gregoriano napisał(a):
Cytat:Byłoby fajnie, gdybyś chociaż spróbować uzasadnić jakoś to co piszesz. Bo ja swoje zdanie opieram na nauce Jezusa. On pokazał nam jak sie modlić i do kogo się modlić. Nauka Jezusa jest dla mnie ważniejsza, niż ludzikie nauki w tym względzie.

Gdyby dosłownie to potraktować to należałoby tylko i wyłącznie modlić się modlitwą Ojcze nasz, bo w sumie tylko tego nauczył nas Jezus.
8. Nie bądźcie podobni do nich! Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie. Wy zatem tak się módlcie:
(Mt 6:8 BT)

Jezus nie mówi: "tymi słowami się módlcie", tylko "tak się módlcie". To zasadnicza różnica. Naucza, że mamy sie modlić do Ojca. Nic prostszego.

[ Dodano: Pon 21 Lis, 2005 ]
Kyllyan napisał(a):Widzisz, mi Pismo słuzy do osobistej modlitwy.
Mnie do czytania z modlitwą i do rozważania.
Kyllyan napisał(a):Nie wolno mi, katolikowi używać cytatów biblijnych do uzasadniania czegokolwiek.
Przyznam, ze nigdy nie czytałem niczego podobnego .... Pozwolę sobie zapytać o to innych katolików.
Być może jest to pozostałość zakazu czytania Biblii. Teraz katolik może posiadać Biblię, lecz nie może jej cytować .. :shock: .. no no ..


- Gregoriano - 21-11-2005 14:13

Dobrze! Tylko często katolików odbiera się tak, że jak nie ma czegoś wyraźnie sformułowanego jak w przypadku modlitwy do Anioła Stróża to zapewne następuje ubóstwianie anioła. Jeśli protestantom to trudno zrozumieć, bo mają taka a nie inną teologię to również trzeba zauważyć, że Kościół katolicki to dopuszcza. Katolik żyje w środowisku, gdzie takie coś jest normalne, dodam więcej ma to nam pomóc w drodze do domu Ojca.


- ziobro Adama - 21-11-2005 14:30

Gregoriano napisał(a):Dobrze! Tylko często katolików odbiera się tak, że jak nie ma czegoś wyraźnie sformułowanego jak w przypadku modlitwy do Anioła Stróża to zapewne następuje ubóstwianie anioła. Jeśli protestantom to trudno zrozumieć, bo mają taka a nie inną teologię to również trzeba zauważyć, że Kościół katolicki to dopuszcza. Katolik żyje w środowisku, gdzie takie coś jest normalne, dodam więcej ma to nam pomóc w drodze do domu Ojca.
Ano nie ma. Nie ma modlitwy do Anioła Stróża, nie ma modlitwy do Maryji, nie ma modlitwy do żadnego storzenia. Nie ma nawet modlitwy do Jezusa, a za to "w imię Jezusa".
Skąd się zatem wzięły ? I w jaki sposób mają nam pomóc ?
Jeśli ja potrafię modlić się do Ojca, to potrafi to każdy, bo nie jestem nikim szczególnym.

Edytowany: msg


- Gregoriano - 21-11-2005 15:04

ziobro Adama napisał(a):Jeśli ja potrafię modlić się do Ojca, to potrafi to każdy, bo nie jestem nikim szczególnym.

Tylko nie mów, że katolicy nie "potrafią" modlić się do Ojca... :roll:


- ziobro Adama - 22-11-2005 16:05

Gregoriano napisał(a):
ziobro Adama napisał(a):Jeśli ja potrafię modlić się do Ojca, to potrafi to każdy, bo nie jestem nikim szczególnym.
Tylko nie mów, że katolicy nie "potrafią" modlić się do Ojca... :roll:
Już nie rób ze mnie tego najgorszego ... :diabelek:
Kazdy potrafi się modlić do Ojca, także katolicy. Tylko nie każdy wie, ze tak można, i że to jedyny prawidłowy sposób.


- Moria - 16-12-2005 12:29

Wydaje mi sie, że bardzo dobry schemat przebiegu modlitwy o uwolnienie i uzdrowienie (wziąwszy pod uwage autora tego schematu) jest na stronie:

http://www.sfd.kuria.lublin.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=152&Itemid=1

Pozdrawiam


- Annnika - 01-03-2006 21:33

Ja się nauczyłam szczególnie niedawno podczas posługi, że wszelkie schematy tego typu modlitw są jedynie zarysem, szkieletem, bo Duch i tak wieje kędy chce :mrgreen:

Na schemacie można się łatwo "przejechać", bo można nie zauważyć, że Duch wolałby naczej daną modlitwę widzieć Uśmiech

Nalepiej opierać się na doświadczeniu i Słowie Bozym Uśmiech takie wskazówki są bardzo cenne Oczko

Niebezpiecznie jest zdobywać doświadczenie samemu, najlepiej pod okiem doświadczonej osoby Uśmiech


- Ks.Marek - 30-03-2006 10:21

MODLITWA O UWOLNIENIE A EGZORCYZM
 Wspólnota Przymierza Rodzin „MAMRE”, 2002
fragment z ksiażki która napisał Ks. dr Włodzimierz Cyran

Należy odróżnić egzorcyzmy (mniejsze i większe) od modlitwy o uwolnienie. W De exorcismis (nr 15) czytamy:
Egzorcysta winien prawidłowo odróżnić przypadek ataku (impetus) diabła od postawy owej łatwowierności (credulitate), wskutek której pewni ludzie, nawet wierni, sądzą, iż są przedmiotem złości (maleficii), zrządzenia złego losu (malae sortis) lub przekleństwa (maledictionis), jakie zostało sprowadzone na nich, na ich bliskich albo na ich mienie. Niech im nie odmawia duchowego wsparcia, w żadnym razie jednak niechaj nie stosuje egzorcyzmu. Może odmówić odpowiednie modlitwy razem z tymi osobami lub za nie, prosząc dla nich o Boży pokój (ita ut pacem Dei inveniant). Duchowej pomocy nie należy również odmawiać wierzącym, których Zły nie dotyka (por. 1 J 5, 18), ale którzy doznając jego pokus, czują się źle, gdy pragną dochować wierności Panu Jezusowi i Ewangelii. Może to uczynić także prezbiter nie będący egzorcystą, a nawet diakon, wypowiadając odpowiednie modlitwy i błagania (aptis adhibitis precibus et supplicationibus).

Powyższy fragment wskazuje możliwości pomocy ludziom, którzy nie są opętani przez złego ducha, a jednak sądzą, że doświadczają jakichś trudności w dążeniu do Boga, w dochowaniu Mu wierności, czują się źle, gdy chcą być wierni Chrystusowi i Ewangelii, doznają pokus, niepokoju lub sądzą, że są przedmiotem złości, zrządzenia złego losu, przekleństwa itp. Rytuał poleca w takich wypadkach modlić się razem z takimi osobami lub za nie (np. w formie modlitwy wstawienniczej nad tymi osobami czy błogosławieństwa).
Wyraźnie wspomina się prezbitera, także nie będącego egzorcystą, a nawet diakona. Nie mówi się o posłudze modlitewnej wiernych świeckich.
Kościół zezwala nad wspomnianymi wyżej osobami cierpiącymi (poza opętaniem, które wymaga zarezerwowanego egzorcyzmu większego) odmawiać odpowiednie modlitwy i błagania. Te modlitwy możemy nazwać modlitwami wstawienniczymi lub błagalnymi o wyzwolenie od pokus, przekleństwa, uroku, czarów i podobnego zła i wpływów złego ducha (poza opętaniem). Nazwa ta nie powinna jednak sugerować, że modlitwa o uwolnienie jest egzorcyzmem. Także treść modlitwy i postępowanie kapłanów i diakonów modlących się nie może przekraczać granic zarezerwowanych dla egzorcysty. Te granice zostały doprecyzowane m.in. w „Liście do Ordynariuszy miejsca przypominającym niektóre normy dotyczące egzorcyzmów Inde ab aliquod annis” [AAS 77 (1985) 1169-1170]. W tym Liście warto zwrócić uwagę na następujące normy dyscyplinarne:
1. Nikomu poza „kapłanem egzorcystą” nie wolno używać formuły zastrzeżonych egzorcyzmów liturgicznych (z rytuału egzorcyzmowania) ani jakiejkolwiek ich integralnej części (por. nr 2).
2. Nie wolno organizować (bez pozwolenia biskupa) zgromadzeń, w czasie których są używane, w celu otrzymania wyzwolenia, modlitwy, w których są wprost wzywane demony i dąży się do poznania ich tożsamości (por. nr 3).
3. Z zachowaniem tych granic, wolno modlić się o wyzwolenie od zła, szczególnie pamiętając o roli sakramentów, o wstawiennictwie Błogosławionej Dziewicy Maryi, aniołów i świętych w duchowej walce chrześcijan z duchami kłamstwa (nr 3).

Zatem modlitwa o wyzwolenie osoby będącej w potrzebie zanoszona do Boga przez kapłana nie będącego egzorcystą lub przez diakona:

1. jest zwrócona do Boga, zanoszona w imię Chrystusa, za wstawiennictwem Aniołów lub Świętych;
2. nie może zawierać wezwań czy rozkazów skierowanych wprost do demonów;
3. musi wykluczać wszelki dialog z demonami;
4. nie może być rozkazywaniem demonowi, by ujawnił swe imię;
5. nie może być wzywaniem, przyzywaniem czy wywoływaniem demonów;
6. można korzystać z władzy nad złymi duchami, wynikającej z sakramentu chrztu czy święceń, ale bez przekraczania granicy władzy udzielonej wyznaczonemu egzorcyście;
7. można posłużyć się „egzorcyzmami mniejszymi” z OChWD lub modlitwą na ich wzór.

Zakładamy, że osoba (kapłan, diakon) modląca się o wyzwolenie innej osoby, sama jest w stanie łaski uświęcającej i wolna od zniewolenia przez złego ducha oraz nie miesza w tę posługę żadnych praktyk magii, czarów, żadnych praktyk okultystycznych czy spirytystycznych. Nie czyni niczego, co przypominałoby jakieś praktyki szamańskie lub zabobonne odczynianie . Modli się z wiarą wzywając święte imię Jezus, przed którym drżą piekła i musi się zgiąć każde kolano i każdy język musi wyznać, że tylko Jezus jest Panem ku chwale Boga Ojca (por. Flp 2,10n). Prosi Boga, aby w imię Jezusa Chrystusa uzdrowił osobę cierpiącą.
Osoba prosząca o pomoc duchową powinna sama przyjąć postawę pokuty i nawrócenia przez odbycie dobrej Spowiedzi św. (jeśli to jest wskazane, nawet generalnej), więcej się modlić, a nawet pościć i za wszelką cenę wystrzegać się grzechów.
W wypadku zaangażowania w praktyki zabobonne, bałwochwalcze, okultystyczne, spirytystyczne itp. osoba cierpiąca musi się wyraźnie wyrzec tych praktyk, złych mocy, odnowić swoje przyrzeczenia chrzcielne, wyznać Jezusa Chrystusa, Syna Bożego jako swego jedynego Pana i Zbawiciela.
W czasie modlitwy powinno się też pytać, co osoba przeżywa w swej duszy i w ciele. W wypadku jakichś reakcji negatywnych lżejszych należy powtórzyć modlitwę, przedłużyć ją i lepiej rozpoznać stan cierpiącego przez rozmowę (czy posługę charyzmatyczną darem proroctwa).
W przypadku zaskakujących, gwałtownych reakcji należy natychmiast modlitwę przerwać i skierować osobę do specjalistów: do kapłana - egzorcysty i do konsultacji psychiatrycznej. Przyczyną takich reakcji może być choroba psychiczna lub nawet silniejsze zniewolenie, a nawet opętanie .
Gdyby osoba nie mogła wrócić do normalnego stanu, to w wypadku podejrzenia o histerię (co zdarza się w wypadku kobiet) kategorycznie wezwać ją do opanowania swych emocji i do normalnego zachowania (nawet gdyby mówiła, że nie może, to tym bardziej zdecydowanie powiedzieć jej, że może to uczynić). Gdyby mimo to pozostawała w „nienormalnym” stanie, z wiarą nakazać jej w imię Jezusa Chrystusa, by wróciła do normalnego stanu. Gdyby w tym wypadku nie było reakcji i poprawy, oznaczałoby raczej stan histerii niż zniewolenie czy opętanie. Tego ostatniego nie da się jednak zupełnie wykluczyć, szczególnie, gdy wiemy, że osoba praktykowała satanizm lub spirytyzm. Wówczas należy wezwać egzorcystę.


- Moria - 30-03-2006 23:28

Prosze administratorów - aby nie usuwac tego posta, gdyz ostatnio podany adres jest nieprawidłowy.
Prawidłowy adres:
http://www.sfd.kuria.lublin.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=152&Itemid=52

pozdrawiam

[ Dodano: Czw 28 Gru, 2006 17:18 ]
O modlitwie o uwolnienie:

http://ktozjakbog.religia.net/index.php?option=com_content&task=view&id=169&Itemid=29
http://ktozjakbog.religia.net/index.php?option=com_content&task=view&id=183&Itemid=29
http://ktozjakbog.religia.net/index.php?option=com_content&task=view&id=198&Itemid=29
http://ktozjakbog.religia.net/index.php?option=com_content&task=view&id=206&Itemid=29
http://ktozjakbog.religia.net/index.php?option=com_content&task=view&id=220&Itemid=29

Pozdrawiam


- Ks.Marek - 05-06-2007 10:01

Chciałem kupić sobie Rytuał Egzorcyzmów. Ale przeraża mnie cena. Jednak chyba wiem czemu jest tak wygórowana. Lepiej by nie miał on innych odbiorców, jak tylko tych do tego powołanych kompetentną władzą.