Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Jak się dostac do Nieba? - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Nasza wiara (/forumdisplay.php?fid=15)
+--- Wątek: Jak się dostac do Nieba? (/showthread.php?tid=634)

Strony: 1 2 3


- Daidoss - 20-07-2005 17:54

ziobro Adama napisał(a):Czy próbujesz powiedzieć, że to słuszna postawa ? jesli tak, to spróbuj to krótko uzasadnić, najlepiej z pomocą Biblii.

#-o ale koleśśśśśśśśśśśśś :roll2:


- Moniczka - 20-07-2005 18:20

Daidoss, spokojnie...


- alus - 20-07-2005 20:30

ziobro Adama pisze:
"Podobnie celibat - to pomyłka, nadużycie" - Jezus miał odmienne zdanie...cytacik z Bibli? Szczęśliwy ...proszę bardzo:
- ..."a są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni" Mt. 19,20.
"Wstrzemięźliwość z powodów religijnych może być potwierdzeniem panowania nad sobą podmiotu naprawdę dojrzałego, ponieważ dojrzałości uczuciowej osobnika nie potwierdza używanie organów genitalnych, lecz sposób, w jaki seksualność, w najszerszym
znaczeniu tego słowa, jest zintergowana z jego najgłębszym Ja" -Marcel Eck.


- Daidoss - 20-07-2005 23:00

Moniczka napisał(a):Daidoss, spokojnie...
:oops: przepraszam....


alus napisał(a):..."a są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni" Mt. 19,20
Dzięki to samo szukałem aby przedstawić Uśmiech dzięki Ci Uśmiech


- ziobro Adama - 21-07-2005 13:41

Daidoss napisał(a):
ziobro Adama napisał(a):Czy próbujesz powiedzieć, że to słuszna postawa ? jesli tak, to spróbuj to krótko uzasadnić, najlepiej z pomocą Biblii.
#-o ale koleśśśśśśśśśśśśś :roll2:
stop spamming [-X

[ Dodano: Czw 21 Lip 2005 14:07 ]
alus napisał(a):ziobro Adama pisze:
"Podobnie celibat - to pomyłka, nadużycie" - Jezus miał odmienne zdanie...cytacik z Bibli? Szczęśliwy ...proszę bardzo:
- ..."a są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni" Mt. 19,20.
"Wstrzemięźliwość z powodów religijnych może być potwierdzeniem panowania nad sobą podmiotu naprawdę dojrzałego, ponieważ dojrzałości uczuciowej osobnika nie potwierdza używanie organów genitalnych, lecz sposób, w jaki seksualność, w najszerszym
znaczeniu tego słowa, jest zintergowana z jego najgłębszym Ja" -Marcel Eck.
Każdy z nas jest inny. Pod wieloma wzgledami. Są tacy, którzy nie czują, jak to sie dawniej mówiło, "woli Bożej", czyli po naszemu - pociągu seksualnego. Trudno takich ludzi zmuszać do ożenku, czy zamążpójścia. Bóg szanuje nasz wybór, naszą wolną wolę.

W Biblii czytamy:

29. Jeśli tedy prawe oko twoje gorszy cię, wyłup je i odrzuć od siebie, albo wiem będzie pożyteczniej dla ciebie, że zginie jeden z członków twoich, niż żeby całe ciało twoje miało pójść do piekła.
30. A jeśli prawa ręka twoja cię gorszy, odetnij ją i odrzuć od siebie, albowiem będzie pożyteczniej dla ciebie, że zginie jeden z członków twoich, niż żeby miało całe ciało twoje znaleźć się w piekle.
(Mat. 5:29-30 BW)

Jesli czujemy, że małżeństwo nie jest dla nas dobre, nie powinniśmy się żenić. Aczkolwiek w Liście do Tymoteusza Paweł pisze:

2. Biskup zaś ma być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, umiarkowany, przyzwoity, gościnny, dobry nauczyciel,
(1 Tym. 3:2 BW)

A biskup ma być przecież przykładem wzorowej postawy i życia "po Bożemu". Z niego wierni mają czerpać przykład. Wniosek jest prosty.

I dalej Paweł pisze do Tytusa:

5. Pozostawiłem cię na Krecie w tym celu, abyś uporządkował to, co pozostało do zrobienia, i ustanowił po miastach starszych, jak ci nakazałem,
6. Takich, którzy są nienaganni, są mężami jednej żony, którzy mają dzieci wierzące, które nie stoją pod zarzutem rozpusty lub krnąbrności.
(Tyt. 1:5-6 BW)

Mężczyzna i kobieta mogą zrealizować swoje marzenia i wszystkie potrzeby, duchowe i fizyczne, tylko w małżeństwie. Tylko wtedy są najlepiej zabezpieczeni prze kuszeniem szatana. Osoba samotna bardziej jest podatna na pokusy.
Z tego powodu Paweł polecał wyznaczać na starszych i biskupów mężczyzn, którzy byli żonaci.

[ Dodano: Czw 21 Lip 2005 14:08 ]
Daidoss napisał(a):
Moniczka napisał(a):Daidoss, spokojnie...
:oops: przepraszam....
Wybaczam ... 8)

Daidoss napisał(a):
alus napisał(a):..."a są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni" Mt. 19,20
Dzięki to samo szukałem aby przedstawić Uśmiech dzięki Ci Uśmiech
tere-fere-kuku :diabelek:


- NiewiernyTomasz - 21-07-2005 16:34

ziobro Adama napisał(a):Z tego powodu Paweł polecał wyznaczać na starszych i biskupów mężczyzn, którzy byli żonaci.

A widzisz ja zetknołem się z kilkoma opracowaniami (o dziwo protestanckimi) w których podane przez Ciebie słowa miały całkiem inne znaczenie.
W okresie gdy działał Św Paweł wielożeństwo było na porządku dziennym, tak samo jak oddalanie żon czyli de faktów rozwody. Nie może więc mówić że wg Św Pawłą absolutnym warunkiem zostania Biskupem czy DIakonem było bycie żonatym tym stan ten wg Św Pawłą był wielkokrotnie krytykowany w przeciwieństwie do beżeństwa. Zresztą dokłądniej na ten temat można poczytać w 1Kor 7. Paweł nie zakazywał pełnienia posług duchowych nieżonatym, ale tym któzy byli rozwiedzeni i mieli więcej niż jedną żone dlatego to ,co to napisałes uwazam za zwykłą nadinterpretacji i troszke niedelikatne naginanie biblijnym wersetów do poparcia swojej tezy, jednak co ciekawe ja także uważam że Celibat jako absolutny warunek posługi kapłańskiej stwarza więcej problemów niż pożytku, i prędzej czy później moim zdaniem zostanie zniesiony - ale to tak na marginiesie Uśmiech

pozdrawiam

Tomasz


- ziobro Adama - 22-07-2005 11:13

NiewiernyTomasz napisał(a):W okresie gdy działał Św Paweł wielożeństwo było na porządku dziennym, tak samo jak oddalanie żon czyli de faktów rozwody. Nie może więc mówić że wg Św Pawłą absolutnym warunkiem zostania Biskupem czy DIakonem było bycie żonatym
Nie twierdzę, ze to był warunek zpowołania na biskupa czy starszego, tylko że tak zalecała Paweł. Dlaczego nie zalecał powoływania bezżennych ? Moim zdaniem dlatego właśnie, że takie osoby łatwiej ulegają cielesnym pokusom. Poza tym biskup ma być wzorem do naśladowania dla wiernych, o czym juz zresztą pisąłem, ale być może to komuś umknęło. Nie zaszkodzi więce powtórzyć Uśmiech


- Olgaa - 22-07-2005 12:47

Ja sądze ze Pawłowi chodziło o to zze biskup ma byc męzem nie więcej niz jednej zony, to nie jest stwierdzenie ze powinien byc zonaty, ale ze nie moze miec kilku żon.

[ Dodano: Pią 22 Lip, 2005 12:59 ]
Do szanownych moderatorów Uśmiech
czy nie przydałoby sięwydzielic osobnego wątku o celibacie i przeniesc tam kilkanasnie ostatnich postów?


- Tomek ptak - 22-07-2005 18:25

Olgaa napisał(a):Do szanownych moderatorów
czy nie przydałoby sięwydzielic osobnego wątku o celibacie i przeniesc tam kilkanasnie ostatnich postów?
O ile się nie mylę taki temat juz istnieje trzeba do poszukać jęśli uda mi się go znaleść to przeniosę te posty.


- Olgaa - 31-07-2005 10:26

Z portalu wiara.pl, chyba cos to wniesie do dyskusji "Jak się dostac do Nieba?"

Baba odwiedza niebo (Iz 55,1-3a; Ps 145; Rz 8,35.37-39; Mt 4,4b; Mt 14,13-21)

Przychodzi baba do nieba. Zatrzymuje ją św. Piotr.

– Przepraszam, a pani dokąd?
– Do nieba – pada wyraźna odpowiedź.
– Zaraz, zaraz, to nie takie proste. Wcześniej trzeba przejść mały teścik.
– No dobrze – odpowiada kobieta już mnie pewnie.
– By wejść do nieba trzeba uzbierać cztery tysiące punktów. Proszę opowiedzieć coś o swym życiu.
– Często odmawiałem różaniec.
– No dobrze, pół punktu...
– Ile????
– Pół punktu, dobrze pani słyszy!
– Czytałam Gościa Niedzielnego i wchodziłam często na wiara.pl!
– Pół punktu...
– Chodziłam w tygodniu na Msze...
– Jeden punkt.
Po godzinnej walce wycieńczona baba zgromadziła dwadzieścia pięć punktów.
– No cóż, przykro mi, nie zmieściła się pani w limicie – oznajmia św. Piotr.
– Jezu ratuj!!! – woła zdesperowana kobieta.
– Brawo, cztery tysiące punktów. Tędy proszę...

Wszystko jest za darmo. Łaska Boga jest niewyobrażalna. Wystarczy zaufać. Ale jak to zrobić, gdy cały świat przekonuje, że to kompletne szaleństwo?


- Offca - 31-07-2005 12:04

He he znam ten kawał. Wymowny jest :lol2: