Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Czym jest dla was śmierć męczeńska? - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Pozostałe (/forumdisplay.php?fid=25)
+--- Wątek: Czym jest dla was śmierć męczeńska? (/showthread.php?tid=694)

Strony: 1 2


- TOMASZ32-SANCTI - 09-09-2005 21:25

Ależ Aslanie ja cię dobrze zrozumiałe, tylko tak z fascynacji męczennikami napisałem ci to stwierdzenie, rozumiem o co ci chodzi.

Pozdrawiam


- Aslan - 09-09-2005 21:37

więc ja już zrozumiałem, że Ty mnie dobrze zrozumiałeś. :jupi:

napisałeś Tomku: ' świętym raczej też z tego powodu nie zostaniesz'

a ja tutaj właśnie bym polemizował. może pczywiscie nie świętym w sensie stricte, ale na pewno świętym dla Chrystusa. przecież takie zwycięstwo nad sobą, taka śmierć nałogów grzechu, jest bardzo chwalebnym czynem.

Z Bogiem, trzymaj się, pozdrawiam!


- TOMASZ32-SANCTI - 11-09-2005 21:14

Bez wątpienia masz rację, to jest chwalebny czyn wymagający często ogromnego poświecenia i samozaparcia, ale warto to robić dla Chrystusa, warto walczyć ze swoimi wszelkimi nałogami, które nas niszczą, które są grzechem.

Pozdrawiam, ty także się trzymaj, przede wszystkim Chrystusa

Z Bogiem


- Anonymous - 18-10-2005 14:54

Jeśli męczennicy mają zapewnione miejsce w niebie czyli w krainie wiecznej szczęsliwości to wg mnie śmierć męczeńska jesy aktem swoistego masochizmu, w którym za cenę bólu człowiek "kupuje" sobie błogosławieństwo. Męczeństwo to dokonany na kimś akt okrucieństwa , który zasługuje na współczucie i ubolewanie, ale uważam iż czczenie, czy wielbienie męczeństwa jest dla mnie mniej więcej tym samym co pochwała dla okrucieństwa- a ja tego nie pochwalam.


- TOMASZ32-SANCTI - 18-10-2005 18:14

semper_malus napisał(a):Jeśli męczennicy mają zapewnione miejsce w niebie czyli w krainie wiecznej szczęsliwości to wg mnie śmierć męczeńska jesy aktem swoistego masochizmu, w którym za cenę bólu człowiek "kupuje" sobie błogosławieństwo. Męczeństwo to dokonany na kimś akt okrucieństwa , który zasługuje na współczucie i ubolewanie, ale uważam iż czczenie, czy wielbienie męczeństwa jest dla mnie mniej więcej tym samym co pochwała dla okrucieństwa- a ja tego nie pochwalam.

Mozesz semper nie pochwalać, ale tak jest. Śmierć męczeńska jest chwalebną siercią za wiarę w Chrystusa, tak jak on oddał zycie za wszystkich ludzi. I to nie jest żaden masochizm,tym bardziej, gdy oddaje się życie za innych, z miłości do nich, tak jak św. Maksymilian Maria Kolbe. Poczytaj sobie o męczennikach z Ugandy.

Pozdrawiam


- Anonymous - 18-10-2005 18:27

Za te poświęcenie dla innych mają sowitą zapłatę rozłożoną na wieczność.


- TOMASZ32-SANCTI - 18-10-2005 18:44

Dlaczego rozłożoną na wieczność? O co ci chodzi dokładniej?

Pozdrawiam


- Anonymous - 18-10-2005 18:49

O raj i takie tam.


- Annnika - 18-10-2005 22:14

Po prostu dla sempera wszelka ofiara to zwykła interesowność, kupowanie sobie biletu do nieba :]


- TOMASZ32-SANCTI - 18-10-2005 22:37

Semper to młody człowiek, moze jeszcze nie miał doświadczenia Boga w swoim życiu i nie rozumie miłości Boga, dla której można ofiarować swoje życie, może także nie rozumie, że za miłość do Chrystusa można pójśc do nieba ofiarowując swoje życie. Jeszcze wszystko przed nim. Moze Bóg mu pozwoli jeszcze doświadczyć swojej miłości. Wierzmy w to i módlmy się za niego.

Pozdrawiam


- Anonymous - 18-10-2005 23:01

Generalnie śmierć męczeńska to wcale często było niezbyt grzecznym przekazem w strone chrześjan w sensie:"Nie jesteśmy zainteresowani waszą wiarą" i/lub "Idźcie sobie stąd"


- paprotka - 18-10-2005 23:44

Dla mnie smierc bedzie narodzeniem w Niebie, polaczeniem sie z Bogiem, ktory na mnie czeka. Przytulanie Dla Jezusa.


- msg - 18-10-2005 23:51

semper_malus napisał(a):uważam iż czczenie, czy wielbienie męczeństwa jest dla mnie mniej więcej tym samym co pochwała dla okrucieństwa- a ja tego nie pochwalam
Ale my nie czcimy męczeństwa, tylko męczenników, czyli nie pochwalamy aktu okrucieństwa, tylko podziwiamy odwagę męczenników, którzy za cenę własnego życia nie bali się zaprzeć się swojej wiary.

W sumie, możesz o sobie samym pomyśleć, jak o męczenniku, który na tym forum cały czas spiera się z chrześcijanami i denerwujesz się, skracajac tym samym swoje cenne życie, że my chcemy Ciebie nawracać, a ty nie chcesz. :mrgreen:

Annnika napisał(a):Po prostu dla sempera wszelka ofiara to zwykła interesowność, kupowanie sobie biletu do nieba :]
Dokładnie, i nie tylko dla niego, tylko również dla wielu ludzi, którzy życia wiarą nie rozumieją, bądź nie pochwalają, bądź też z każdego innego powodu.

semper_malus napisał(a):Generalnie śmierć męczeńska to wcale często było niezbyt grzecznym przekazem w strone chrześjan w sensie:"Nie jesteśmy zainteresowani waszą wiarą" i/lub "Idźcie sobie stąd"
Dokładnie tak jest. Przyznam się, że nawet nigdy nie myślałem o tym z tej drugiej strony. Ale to się tyczy raczej wszystkich idei, które usiłuje sie przekazać społecznościom, które mają już swoje ugruntowane stanowisko w danej sprawie i nie tylko odnoszącej się do religii.


- TOMASZ32-SANCTI - 19-10-2005 00:10

msg napisał:

Cytat:W sumie, możesz o sobie samym pomyśleć, jak o męczenniku, który na tym forum cały czas spiera się z chrześcijanami i denerwujesz się, skracajac tym samym swoje cenne życie, że my chcemy Ciebie nawracać, a ty nie chcesz.

Tak semper, mozesz czuć się męczennikiem,twoje wypowiedzi to rzeczywiście wielkie oddanie się, ale martwi mnie jedno, ze jak tak dalej pójdzie to nam cie zabraknie, a to poważna strata. Piszę całkiem poważnie, bo naprawdę cie polubiłem semper.


Pozdrawiam

[ Dodano: Sro 19 Paź, 2005 00:40 ]
Oczywiście chodzi mi o utratę zdrowia z powodu tej walki z katolikami,którą cały czas toczysz. Zastanawia mnie tylko w jakim celu?