Czy szatan może się nawrócić?? - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Magia, sekty i wszystko inne (/forumdisplay.php?fid=17) +--- Wątek: Czy szatan może się nawrócić?? (/showthread.php?tid=8) |
- Offca - 12-06-2007 22:15 Heyselku, jestem mile zaskoczona, że Ty ateista... :* [ Dodano: Wto 12 Cze, 2007 22:16 ] Cytat:A założymy się?Przegrałeś :diabelek: - narbukil - 12-06-2007 22:16 heysel napisał(a):Nie stworzył, a dopuścił.Ale aby istniało, to musiał ktoś je stworzyc. heysel napisał(a):Dwa to, że aby to zrozumieć trzeba na czas rozważań przyjąć katolickie definicje dobra i zła.Nie. To zamyka nam pewne ramy operowania określeniami. heysel napisał(a):I nawet ateusz może Ci powiedzieć, że bzdety wypisujesz.Ale to mnie nie obchodzi. - Offca - 12-06-2007 22:19 Cytat:Ale to mnie nie obchodzi.Teraz się nie usprawiedliwiaj. Przegrałeś zakład i tak :wink: - heysel - 12-06-2007 22:47 narbukil napisał(a):Ale aby istniało, to musiał ktoś je stworzyc.Wg ontologii katolickiej zło to brak dobra, a nie jego przeciwieństwo. narbukil napisał(a):Nie. To zamyka nam pewne ramy operowania określeniami.Bełkot. O wewnętrznej spójności danej ontologii można rozprawiać tylko przyjmując na czas rozważań aksjomaty od jakich ona wychodzi. Natomiast czy się z tą ontologią zgodzisz czy nie to już Twoja subiektywna decyzja. narbukil napisał(a):Ale to mnie nie obchodzi.A mnie bardzo, bo przez takie wypowiedzi jak Twoje katolicy rozumiejący to w co wierzą wyrabiają sobie niepochlebne zdanie o nie-katolikach. Powielasz bzdetne sofizmaty rodem od "naukowych" ateistów. - Krystian - 14-06-2007 16:34 Hmm nie będę rozważał co było pierwsze dobro czy zło bo to jak z słynnym pytaniem o ( jajko i kurę ). Bo przecież może być i tak że wszelkie prawa poszły na ugodę i zarówno zło jak i dobro pojawiło się w tym samym czasie, ale naprawdę trudno tu co kol wiek więcej powiedzieć – to niestety bardzo rozległy temat i można by się odnosić do całej historii ziemi jak i wszechświata. Osobiście jestem prawdziwie neutralny i nie opowiadam się po żadnej ze stron może to egoistyczne ale działam na własną korzyść, ale jak to w życiu są wyjątki. - Ks.Marek - 15-06-2007 00:39 Ta dyskusja nie ma sensu. Godzi bowiem w podstawową strukturę dojrzałej osobowości, nie tylko religijnej, opierającej się na fakcie umiejętności rozpoznawania rzeczy istotnych od tych drugoplanowych. - Krystian - 20-06-2007 11:23 Kurde, polemika z panem jest nad wyraz trudna... proszę mi to sprostować bo nie rozumiem. Cytat:Ta dyskusja nie ma sensu. Godzi bowiem w podstawową strukturę dojrzałej osobowości, nie tylko religijnej, opierającej się na fakcie umiejętności rozpoznawania rzeczy istotnych od tych drugoplanowych. |