O policjantach, milicjantach i zomo - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Pogaduchy na LUZIE (/forumdisplay.php?fid=10) +--- Dział: Humor (/forumdisplay.php?fid=28) +--- Wątek: O policjantach, milicjantach i zomo (/showthread.php?tid=801) |
O policjantach, milicjantach i zomo - Annnika - 13-09-2005 18:12 Milicjant zatrzymuje przechodnia. - Proszę się wylegimi... wylemigi... wyligi... A zresztą, niech pan idzie do domu, mam dziś dobry humor! [ Dodano: Sro 14 Wrz, 2005 21:39 ] Dlaczego policjanci noszą pałki długie i krótkie ? - Jeśli idzie dziesięciu policjantów i jeden NASZ to oni wyciągają te krótkie i GO biją. Jeśli natomiast idzie dziesięciu NASZYCH i jeden policjant to on wyciąga tą długa pałkę i ŚLEPEGO UDAJE. - TOMASZ32-SANCTI - 26-09-2005 22:59 Pustą ulicą późnym wieczorem przechadza się dwóch pijanych facetów. W pewnej chwili jeden z nich patrzy w górę i mówi: - Czy widzisz, jaki ten księżyc jest czerwony? - Wcale nie jest czerwony! Wczoraj był czerwony, a dzisiaj jest zielony. - A właśnie, że nie! Faceci sprzeczają się ze sobą o kolor księżyca, podchodzą do stojącego niedaleko policjanta. - Panie władzo, czy księżyc jest czerwony, czy zielony? - Który? Ten z lewej, czy ten z prawej? -------------------------------------------------- Małżonka jednego z więźniów poszła do naczelnika więzienia prosić o lżejszą pracę dla męża. - Ależ szanowna pani, przy klejeniu papierowych toreb jeszcze nikt się nie przemęczył! - Tak, ale on po tej pracy całymi nocami musi jeszcze kopać jakiś tunel... --------------------------------------------------- Do pracy przyjmują nowego pracownika. - Jak długo był pan w poprzednim zakładzie? - Trzy lata. - Opuścił go pan wskutek wypowiedzenia? - Nie, dzięki amnestii! Pozdrawiam - Annnika - 02-10-2005 13:32 Za krzakami na autostradzie skrył się patrol policji. Wszyscy jadą bardzo szybko i po kolei płacą mandaty. W pewnej chwili przejechała wolno syrenka i policjanci postanowili dać jej kierowcy nagrodę okrągłą stówkę. - Co pan zrobi z tą nagrodą? - spytali. - Wreszcie zrobię prawo jazdy - odpowiedział. - Niech pan go nie słucha, on jak sobie mocno popije zawsze gada od rzeczy - wtrąciła żona. Babcia: - A mówiłam ci Stasiu, że kradzionym autem daleko nie zajedziesz! Na to dziadek wychodzi z bagażnika: - Czy to już Austria?! - TOMASZ32-SANCTI - 02-10-2005 21:07 Facet spotyka kolegę policjanta na ulicy. - Cześć, co robisz? - Niosę piwo dla komendanta. - A po co ci te drzwi? - Kazał przynieść cos do otwierania. ----------------------- Trzy żony policjantów spierają sie, który z ich mężów jest głupszy. - mój raz przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle i sam sobie wlepił mandat - mówi jedna - mój zgubił kluczyki od auta, otworzył go śrubokrętem i sam się aresztował, za włamanie - mówi druga - a mój przeskoczył ladę w Peweksie i poprosił o Azyl Pozdrawiam - Jólka - 02-10-2005 22:30 Policjant pyta drugirgo policjanta: -Franek, jak działa telefon? -Wytłumacze ci na przykładzie. Wyobraź sobie że jest taki długi, długi jamnik. Jak go pociągniesz za ogon to on szczeka. -No dobrze, a jak działa telefon komórkowy? -Tak samo, tylko bez jamnika! --------------------------- Koles kupił sobie nowy samochód i jedzie go przetestować... 50 km/h 100 km/h 200 ... nagle zatrzymuje go policjant. ... panie co pan zgłupiał jak se pan ma tak jezdzic to do Hiszpani tam drogi równe. No dobra pojade do Hiszpanii JEdzie w Hiszpanii 200 ... zatrzymuje go policjant panie co pan do niemiec jak pan ma tak jezdzic oni tam po 300 jezdza. Dobre pojade do niemiec ... W niemczech to samo jedzie 200 zatrzymuje go glina ... panie do rosji jak masz pan tak jezdzic co pan oni tam hajsu na radary nie maja . EEE no dobre pojade do Rosji Jedzie po Rosji zatrzymuje go policja. Panie co pan se wyobraża ... przekroczył pan predkosc .. A ma pan dowód ..? MISZAA schodz z drzewa. Z drzewa zszedł koles. Misza jak jechał pan . Misza: ZIUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU a jak powinien: PRUP PRUP - TOMASZ32-SANCTI - 02-10-2005 22:50 Facet opowiedział koledze dowcip, a ten pękł ze śmiechu. Gostka oskarżono o morderstwo. Na sali sądowej sędzia mówi: -Proszę opowiedzieć ten kawał. -Nie wysoki sądzie, bo nie chcę wszystkich pozabijać. -W takim razie proszę opowiedzieć go komisji. Do komisji zostali wydzieleni policjant, adwokat i prokurator. Zamknięci w dźwiękoszczelnym pomieszczeniu, wysłuchali dowcipu. Adwokat i prokurator pękli ze śmiechu, a policjant wychodzi i mówi: -To wcale nie było śmieszne. Gostek został uniewinniony. Za rok w wiadomościach podają: Na rogu Marszałkowskiej i Hożej z niewiadomych przyczyn pękł policjant. ----------------------- W pewnym szpitalu urodziło się dziecko i kiedy je klepnięto zamiast beknąć powiedziało e=mc2. Zwołano więc konsylium i ustalono, że wytnie się mu połowę mózgu, bo jest za mądry. Lekarze po operacji znowu klepneli dziecko, ale usłyszeli: ciało zanurzone w wodzie traci... Zwołali trzecie konsylium i długo się zastanawiali aż w końcu - a kij - powiedział jeden z lekarzy - wytniemy wszystko co zostało. Po operacji znowu klepneli i usłyszeli: dokumenciki proszę ) Pozdrawiam - TOMASZ32-SANCTI - 03-10-2005 21:36 Egzamin w Wyższej szkole policyjnej w Warszawie: - Jakiego koloru jest biały maluch? Policjant (kandydat) nie wie. - No niech pan pomyśli, jakiego koloru jest biały maluch. Po kilku minutach policjant się uśmiecha i mówi: - Biały!!! - Bardzo dobrze, widać, że się Pan dużo uczył, a teraz drugie pytanie: Ile drzwi ma dwudrzwiowy samochód ? Policjan myśli, myśli, myśli, i woła uradowany : - Biały!!! ----------------------------- Idzie policjant z psem, a z naprzeciwka jakis pijaczek: - Co to za świnię prowadzisz na smyczy??? - To nie swinia, to pies - poprawia policjant. - Nnnie do ciebie mowie... ----------------------------- W księgarni zomowiec prosi o coś lekkiego do czytania. - No... (zastnawia się sprzedawca) - Mamy "W pustyni i w puszczy"... - Dobra. Wezmę "W puszczy". Pozdrawiam - Annnika - 04-10-2005 21:46 Jak donosi telewizja wczoraj policyjne oddziały prewencji rozgoniły przy użyciu pałek demonstrację masochistów. Jeszcze nigdy obie strony nie miały takiej frajdy. - TOMASZ32-SANCTI - 04-10-2005 22:56 Dwóch policjantów na patrolu obserwuje turyste jedzacego jabłka. Patrzą i zastanawiają się dlaczego tamten wkłada ogryzki do kieszeni. Zniecierpliwieni podchodzą i pytają: - "Dlaczego chowa pan te ogryzki?" - "Wiecie panowie policjanci: jak mi sie nudzi to wydłubuje pestki z ogryzek, zjadam je i jestem mądrzejszy." Policjanci jako że są tępi i głupi postanowili odkupic od turysty cały wszystkie ogryzki. -"Sprzeda nam pan te ogryzki?" - pytają. - "To bedzie kosztowało dużo hajsu"- odparł. -"Damy panu po 50 zł, może być?" -"ZGODA!" - odparł turysta. Po dokonaniu transakcji policjanci zaczeli zajadać peski... Nagle jeden mówi: "qrfa Roman za te 100 złotych to 100kg jabłek byśmy mieli..." Na to turysta: - "Panowie, zaczęło działać!.!.!.!.!.!" Pozdrawiam - Annnika - 07-10-2005 21:21 Wyciąg z protokołu sporządzonego przez oficera śledczego: "W parku znaleziono zwłoki kobiety, na których stwierdziłem szereg ran kłutych: dwie rany średnicy 2 złotych, trzy rany średnicy 1 zł i cztery rany średnicy 50 gr. Razem dziewięć ran kłutych na łączną kwotę 9 zł". - TOMASZ32-SANCTI - 10-10-2005 00:06 Jedzie kierowca ciężarówki i widzi zielonego ludzika. Pyta się ludzika: - czemu stoisz na ulicy? - jestem bardzo głodny i jestem pedałem Dał mu kanapkę i pojechał dalej. Spotyka czerwonego ludzika. Pyta się ludzika: - czemu stoisz na ulicy? - chce mi się pić i jestem pedałem Dał mu picie i pojechał dalej. Widzi niebieskiego ludzika. Wkurzony wysiada i pyta: - a ty pedale czego chcesz? - prawo jazdy i dowód rejestracyjny Pozdrawiam |