Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Spichlerz - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Ekumenizm (/forumdisplay.php?fid=42)
+--- Wątek: Spichlerz (/showthread.php?tid=876)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23


- Marek MRB - 16-12-2006 21:59

1. Cytat to nic innego jak osobiste świadectwo innych - i jest jak najbardziej na miejscu w takim wypadku jak ten

2. Owszem. Moje kontakty z osobami ze Spichlerza (w tym także z p.Andriejem ) jak najbardziej potwierdzają obraz zarysowany w cytacie

3. Twoja odpowiedź na pytanie 3 jest sprzeczna z Twoją odpowiedzią na pytanie 2.


- Ks.Marek - 16-12-2006 23:57

Spichlerz nie działa. Strona sie dopiero tworzy.

[ Dodano: Sob 16 Gru, 2006 23:02 ]
A słucham sobie teraz radia, którego link podają na zajawce strony. Czekać tylko, kiedy się pojawi śpiew: hare hare, kriszna hare :|
Jakiś mężczyzna, posiadający głęboki głos niczym Rów Mariański (niemniej tajemniczy), pewnie jakiś anglosas, mówi o Duchu Świetym, że On otworzył uszy jego sekretarza w pracy na chóry anielskie.

[ Dodano: Sob 16 Gru, 2006 23:05 ]
Guru jakiś i tyle. O, i mantruje. :!:


- yops - 17-12-2006 00:09

Polemizowalbym na temat sprzecznosci tego co powiedzialbym wczesniej. Wydaje mi sie to jednak malo rozsadne bo nie prowadzi do niczego pozytywnego.. Jedynie poglebia roznice pogladow na rozne tematy a to o czym rzeczywiscie dyskutowalismy ucieka i moze zaniknac w cieniu tej dyskusji.

Potrzymuje swoje stwierdzenia.. Wyroslem na gruncie katolickim.. bylem ministrantem i lektorem i do tej sprawy staram sie podchodzic tak jak jak byc ona powinna byc traktowana... Uwazam, ze zdrowy rozsadek nikomu nie zaszkodzil a roznica pogladow nie powinna przeslonic koniecznosci uzywania rozumu. Nie powinnismy tez osadzac innych.. (mam przytoczyc nauczanie Kosciola?)

[ Dodano: Sob 16 Gru, 2006 23:12 ]
Kwestia nastawienia Oczko Szczegolnie kiedy nie bylo sie na OAZ-ie Oczko gdzie bywaja rozne spiewy.. takze basem Uśmiech


- Ks.Marek - 17-12-2006 00:15

Zupełnie serio i bez kozery: gość jest nieautentyczny, nie mówi z przekonaniem tego, co mówi właśnie w tej chwili w radiu. To jest takie bardzo sektopodobne - budowanie na ludzkiej emocjonalności, podgrzewanie atmosfery, bezsensowne wykrzykiwanie >amen<, <,alleluja>, i w ogóle - brak składu i ładu w tym wszystkim


Lad i sklad - yops - 17-12-2006 00:20

Tak jest zawzse kiedy sie mowi bez pewnego przygotowanego planu... Musze posluchac tego radia.. Nawet nie wiem o czym mowa Duży uśmiech


- Marek MRB - 17-12-2006 00:20

yops napisał(a):Potrzymuje swoje stwierdzenia.. Wyroslem na gruncie katolickim.. bylem ministrantem i lektorem i do tej sprawy staram sie podchodzic tak jak jak byc ona powinna byc traktowana... Uwazam, ze zdrowy rozsadek nikomu nie zaszkodzil a roznica pogladow nie powinna przeslonic koniecznosci uzywania rozumu. Nie powinnismy tez osadzac innych.. (mam przytoczyc nauczanie Kosciola?)
Może raczej przytoczysz moje słowa, które uzasadniałyby przypisywanie mi :
- podchodzenie do tej sprawy "inaczej niż powinna być traktowana"
- negowanie potrzeby "zdrowego rozsądku"
- twierdzenie jakoby różnica poglądów powinna przesłaniać konieczność używania rozumu

Nadto mylisz "osądzanie innych" z mówieniem tego co się wie (i to nie "tak sobie" lecz w polemice z tym co "Spichlerz" na ten temat mówi o tej samej sytuacji). ROzumienie "nie osądzania" jakie proponujesz jest de facto propozycją tego by Andriej mówił co mu ślina na język przyniesie a druga strona nie miałaby możliwości wypowiedzi.

Cytat:Kwestia nastawienia Oczko Szczegolnie kiedy nie bylo sie na OAZ-ie Oczko gdzie bywaja rozne spiewy.. takze basem Uśmiech
Niech mnie kaczki zdepczą jeżeli wiem o co Ci w tym dodatku chodzi Uśmiech


Spiewy basem - yops - 17-12-2006 00:26

To byl komentarz do slow ks. Marka..

[ Komentarz dodany przez: Ks.Marek: Sob 16 Gru, 2006 23:30 ]
Od razu się domyśliłem Duży uśmiech


- Ks.Marek - 17-12-2006 00:29

yops napisał(a):Tak jest zawzse kiedy sie mowi bez pewnego przygotowanego planu... Musze posluchac tego radia.. Nawet nie wiem o czym mowa Duży uśmiech
Ale są też fajne sprawy, które, musze powiedziec, do tej pory były jakoś przeze mnie pomijane, czy tez nie umiałem ich wyrazić:
1. Diabeł mówi: twoje jest życie, więc rób sobie z nim co zechcesz. Nawet je odbierz sobie, a co! Wolno tobie! - pamietamy wydarzenia wisielców z gimnazjów w naszym kraju?
2. Diabeł to taki sztukmistrz, który szalbierstwem próbuje zyskac sobie autorytet. To taki Maradona, który z precyzja drybluje z piłka przy nodze.
Świetne to! Na katecheze, na kazanie i dla samego siebie! Aby miec oczy szeroko otwarte!


Slowa nie zawsze sa dowodem.. - yops - 17-12-2006 00:35

Czasami ich znaczenie nie odwierciedla tresci ktora jest odbierana niejako "przez skore" - np. mowisz kocham a w reku trzymasz noz ktorym chcesz zabic druga osobe.. Tylko ton glosu ewntualnie wyglad twarzy moze zdradzic prawdziwe zamiary...

Jestem katolikiem i czasem wydaje mi sie, ze katolicy, ze mna wlacznie to tez tacy sekciarze... Wszystko bee i lee

Inna sprawa.. to tak dokladnie nie znam sytuacji o ktorych mowisz i zeby zajac naprawde konkretne i obiektywne stanowisku musialbym podyskutowac z druga strona... Swoja droga widze, ze to ma jakis sens... chyba sie wkradne do forum Spichlerza i pooszperam nieco


- Marek MRB - 17-12-2006 00:39

Pewnie że są tam i sprawy dobre. W końcu to mimo wszystko chrześcijaństwo.
Jednak przyznam, że mam ten nurt w który wpisuje się "Spichlerz" za najbardziej szkodliwy - również dlatego że doprowadzając nurt charyzmatyczny do absurdu powoduje izolację tego nurtu. Także dlatego że dużą część swojej tożsamości kształtuje na negacji.

Nurty "wolnokościelne" spłycają przesłanue chrześcijańskie - są niewątpliwie żywiołowe, ale ceną jest właśnie spłycenie (w stylu tzw. "kaznodziei telewizyjnych").


- yops - 17-12-2006 00:54

No Marku...
Zgadzam sie z Toba... Nie wszystko jest dobre, a szczegolnie kiedy robi sie to pod publiczke nie wiedzac, ze ma sie Pana Boga zaraz za rogiem (tu chyba robota dla ks. Marka aby to zmienic). Osoby obdarowane szczegolnym namaszczeniem nie powinny rozbijac Kosciola a zadaniem hierarchi jest odpowiednio szybkie i wlasciwe zareagowanie na "chetki" pojscia w inna strone.


- Ks.Marek - 17-12-2006 00:57

yops napisał(a):Osoby obdarowane szczegolnym namaszczeniem nie powinny rozbijac Kosciola a zadaniem hierarchi jest odpowiednio szybkie i wlasciwe zareagowanie na "chetki" pojscia w inna strone.
A skąd te sentencyjne mondrości o rozbijaniu? :coo:


Niewiedza - yops - 17-12-2006 00:59

Czasami niewiedza.. i brak madrosci ludzi Kosciola powoduje, ze jednak sporo ludzi odchodzi.. Znam niestety takie przypadki.. i boleje nad tym.

Z drugiej strony jak ks. Marek zauwazyl warto korzystac z dobrych rzeczy i na nowo odkrywac to co zapisane w Slowie a takze nauczaniach Kosciola

[ Dodano: Nie 17 Gru, 2006 00:04 ]
Jak sie wiele przeszlo.. to sie wie... Czasami w zyciu bywa cas na zatrzymanie sie i przemyslenia niektorych spraw, swojego podejscia do ludzi a takze zobaczenia, ze nawet ten z najgorszych jest tez dzieckiem Bozym.


- Marek MRB - 17-12-2006 01:08

No, ja myślę , że jest...
Powiem więcej - ja jestem przekonany że każdy odchodzący robi to w dobrej wierze (choć nie zawsze po solidnym zbadaniu sprawy).
Wątpić jest rzeczą ludzką, chrześcijańską rzeczą jest wątpliwości wyjaśniać (ale i wiedzieć, że nie jesteśmy w stanie wszystkiego dojść).
Mi kryzys wiary związany z wahaniami nad konwersją dał wiele - i w efekcie bardzo zbliżył do katolicyzmu (choć były to dość ciężkie dni...)


- Broda - 17-12-2006 02:07

A czy Spichlerz to nie jest sekta aż miło?
Miałem gdzieś nagranie konferencji byłego księdza katolickiego, który jest związany ze spichlerzem. Pięknie mówił o tym jak należy rozmawiać z katolikami aby pozyskać ich dla siebie a jednocześnie nie przestraszyć. Mówił tez o tym, że należy otworzyć swoje portfele Uśmiech