Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Pogrzeb dzieci poaborcyjnych i po poronieniach? - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Rodzina Katolicka (/forumdisplay.php?fid=41)
+--- Wątek: Pogrzeb dzieci poaborcyjnych i po poronieniach? (/showthread.php?tid=933)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9


Pogrzeb dzieci poaborcyjnych i po poronieniach? - TOMASZ32-SANCTI - 20-10-2005 19:24

No własnie wpadł mi do głowy pomysł, by dowiedzieć się co wypadało by zrobić z dziećmi, które zostały zabite podczas zabiegu aborcyjnego. Przyszedł mi on po obejrzeniu faktów z dzisiejszego dnia, kiedy to TVN i inne stacje pokazywały chowanie dzieci po poronieniu. Czy uwązacie, ze takie dzieci po takim zabiegu także powinny mieć pogrzeb? Czy powinny być chowane na cmentarzu? Jaką tabliczkę postawić takiemu dziecku na pomniku czy na grobie, że zostało zabite?

Co wy o tym myślicie? Zapraszam do dyskusjii.

Pozdrawiam

Edycja postu 20.10.2005

W związku z wypowiedziami dodaję jeszcze jedną bardzo ważną kwestię do dyskusji, by nie usuwać tego tematu, dodaję sprawę pogrzebu dzieci po poronieniach,czy powinny być kremowane czy chowane (według dzisiejszej wypowiedzi w wiadomościach czy faktach kobieta stwierdziła, ze niektóre dzieci są po prostu poddawane kremacji)?
Tomasz32


- Offca - 20-10-2005 21:27

Wiesz Tomasz, niestety najczęściej jest tak, że z dzieci poaborcyjnych nic nie zostaje i nie byłoby czego chować :| Druga sprawa. Aborcja dalej działa w podziemiu, jest nielegalna, więc myślisz, że ci którzy jej dokonują pozwolą by się inni dowiedzieli o zabiegu? Takie dzieci po części trafiają do różnych experymentów medycznych, albo wywalane są na śmietnik do tzw. odpadów medycznych. Niestety nie sądzę, by kiedykolwiek pochowano takie dziecko. Nie wiem kto takiemu dziecku miałby ten pogrzeb wyprawić. Ginekolog, który je zabił? Matka, która zdecydowała się je zabić? Podkreślam, wszystko w konspiracji.


- TOMASZ32-SANCTI - 20-10-2005 22:18

Wiesz Offeczko, masz rację, tylko po prostu mnie martwi fakt, ze takie dzieci są traktowane jak jakiś odpad. Dlatego pomyślałem własnie o takim podejściu. Szkoda, ze nie mozna tego problemu rozwiązać w jakiś sposób, np jakiś pomnik na kazdym cmentarzu dla pamięci wszystkich dzieci zabitych w ten sposób.
Tak teraz pomyślałem, że może lepiej było zatytułować ten topic inaczej , by dotyczył sprawy dzieci po poronieniach, ponieważ słyszałem dzisiaj, ze te dzieci są poddawane kremacji.
Może istnieje inna forma, by jako człowiek były pochowane.
Dla mnie jest to po prostu niezrozumiałe, dlatego załozyłem ten temat.

Pozdrawiam


- Offca - 20-10-2005 22:28

TOMASZ32 napisał(a):Wiesz Offeczko, masz rację, tylko po prostu mnie martwi fakt, ze takie dzieci są traktowane jak jakiś odpad.

Jeśli matka uważa je za wrzód na macicy, to jak inaczej mają być później potraktowane? :?

Jeśli chodzi o dzieci po poronieniach to nie zawsze jest tak jak piszesz. Zależy chyba w którym stadium ciąży poronienie występuje. Jeśli w I trymestrze, niedługo po zapłodnieniu, to też za bardzo nie ma jak takiemu dziecku wyprawić pogrzebu. Jest ono tak maleńkie, że po prostu zostaje wydalone przez oraganizm matki wraz z krwią... Nawet go w tej krwi byś nie zauważył...
Jeśli natomiast dziecko jest poronione w II lub III trymestrze, to chyba można wyprawić normalny pogrzeb. Tak myślę. Wiem, że przede mną moja mama miała jeszcze jedno dziecko, które zmarło zaraz po porodzie. Niestety (nie wiem z jakiego nawet powodu) rodzice je oddali w ręce lekarzy, chyba do jakichś badań czy czegoś tam i nie było pochówku. Osobiście bym tak nie zrobiła. Natomiast moja koleżanka urodziła w 4 klasie liceum wcześniaka, mały zmarł po miesiącu z kawałkiem i był normalny pogrzeb.
Dużo w takim razie chyba zależy od rodziny. Jak chcą mieć pogrzeb, będą mieli, jeśli nie, to nie.


- Jólka - 20-10-2005 22:50

Z tego co wim, to jeśli dziecko umrze pod koniec ciąży lub zaraz po porodzie, czy urodzi się martwe wówczas jest normalny pogrzeb, taki jaki jest przewidziany dla dzieci.
Niestety nie wiem co sie dzieje z młodszymi dzieciaczkami, pewnie jeśli są to dużo młodsze płody, to niestety chyba lądują wraz z innymi odpadkami pomedycznymi w krematorium, czy jak sie to tam nazywa Smutny


- voska - 20-10-2005 23:14

Lądują w odpadach medycznych.
Ostatnio fundacja Nazaret się tym zajęła. W jakiś sposób zdobyli ciała dzieciaków po poronieniu i ochowali dzisiaj we wspólnym grobie. W Metrze o tym pisali.


- TOMASZ32-SANCTI - 20-10-2005 23:17

I to mnie Julio martwi, myślę,że bardziej własciwym postępowaniem byłoby chowanie tych zwłok lub przynajmniej by trafiły do urny, by ich obecność nie była całkowicie anonimowa, by było wiadomo, że istnieli i odeszli. Myślę, ze takie pomniki dla takich dzieci to nic złego a bardziej nadaje charakter troski o takie dzieci, troski o ich obecność w naszym życiu.
Dla mnie to jest bardzo ważne, nie wiem jak dla was.

Pozdrawiam


- Jólka - 20-10-2005 23:20

kiedyś czytałam jakiś artykuł o aborcji i... tam było napisane że szczątki w czasie zabiegu wrzucali do metalowego wiadra :/ :? to jest naprawde przykre, że w tych czasach się tak nie szanuje życia Smutny


- voska - 20-10-2005 23:35

http://www.nieaborcji.pl/
Tak apropo tego co się dzieje z dziećmi po aborcji. Na dole est przezentacja "Aborcja" Nie polecam tym, którzy mają słabe nerwy, jest mocno szokująca


- TOMASZ32-SANCTI - 20-10-2005 23:46

Wiesz, ta strona to raczej pasuje do topicu o aborcji.

Ale ten początek jestem skłonny zacytować tutaj:

Cytat:Jesteś na stronie, która powstała by pokazać prawdę o aborcji. Co roku w wyniku aborcji na całym świecie zabijane jest około 53 miliony dzieci. Zbrodnia dokonywana jest legalnie, nielegalnie, z woli rodziców i pod przymusem państwa, na dziesiątki sposobów i z setek przyczyn. Za każdym razem kończy się jednak tym samym - śmiercią dziecka. Każdy z nas tworzy społeczeństwo, które może stać się przyjazne kobiecie i dziecku. Możemy również odwrócić się od nich. Zapomnieć o godności człowieka i jego podstawowym prawie, jakim jest prawo do życia, budując w ten sposób 'Cywilizację Śmierci. Zastanów się i dokonaj wyboru. To, po której stronie staniesz zależy wyłącznie od Ciebie

Wynika z tego, ze niektóre zabiegi są przeprowadzane legalnie, a więc mozna by było jakoś te dzieci a w zasdzie to co z nich zostało pochować, dla szacunku. Tylko po co? Przeciez to nie człowiek tylko jakiś odpad. SZOK.

Pozdrawiam


- Annnika - 21-10-2005 13:26

O ile wiem problem jest w naszym prawie. Nie wydaje sie aktu zgonu dzieciom poronionym przed 22 tygodniem ciaży. Wtedy nawet kiądz nie ma jak pogrzebu odprawić. I w tym leży kwestia, że poniżej 22 tygodnia to juz nie dziecko :/


- godunow - 21-10-2005 13:34

Trzeba powiedzieć jasno NIE ABORCJI Pytanie czy urządzanie takiego pochówku przemówi do wielu . Oby .
W pewnym sensie my chrzescijanie musimy uswiadamiać wiecej innych że aborcja jest złem.. i to strasznym..
POzdrawiam


- Anonymous - 21-10-2005 19:24

O ile mi wiadomo płody pochodziły ogólnie z poronień -nie tylko z aborcji.


- Lola - 21-10-2005 20:13

myślę że problem w dużej mierze tkwi w tym co napisała Annika - jest akt zgonu to jest i pogrzeb, a gdy go nie ma cóż...poniżej pewnego stadium ciąży trudno rozpoznać czy to chłopiec czy dziewczynka, a faktem jest że po prostu przy poronieniu czy aborcji często wyrzuca się szczątki dziecka, bo najczęściej nie wiadomo co z tym zrobić....


- TOMASZ32-SANCTI - 23-10-2005 16:38

A może jakaś wspólna urna, gdzie można by było przechowywać prochy takich dzieci. Tu też nie chodzi o sam pogrzeb, ale o jakąś pamiątkę tych dzieci, że mimo wszystko te dzieci się poczęły. Wiadomo, ze na samym początku nie można stwierdzić czy to chłopiec czy dziewczynka, ale jest jednak istota, która sie do jakiegoś stopnia rozwinęła.

Po za tym błędnie użyła Annika wyrażenia :

Cytat:I w tym leży kwestia, że poniżej 22 tygodnia to juz nie dziecko

Moze bardziej warto byłoby użyć słowa "jeszcze",bo to jest istota, nowe życie, ale można także użyć wyrażenia "płód", co bardziej by pasowało do tego okresu rozwoju.

Pozdrawiam