Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Pogrzeb dzieci poaborcyjnych i po poronieniach? - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Rodzina Katolicka (/forumdisplay.php?fid=41)
+--- Wątek: Pogrzeb dzieci poaborcyjnych i po poronieniach? (/showthread.php?tid=933)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9


- Offca - 14-10-2006 18:12

kalosz napisał(a):By kiedyś, ale zosta zniesiony
O tym jest artykuł, jakbyś nie zauważył kaloszq Uśmiech


- kalosz - 15-10-2006 16:36

Nie wiem o czym mówisz - pochować takiedzieci można zawsze, bez wzglewdu na to co jakiś pismak pisze


- Offca - 15-10-2006 21:16

Cytat:pochować takiedzieci można zawsze, bez wzglewdu na to co jakiś pismak pisze
Jeśli szpital nie zgodzi się wydać ciała dziecka, to chyba go nie pochowasz, nie prawdaż? Myślisz, że moi rodzice własnego dziecka nie chcieliby pochować?!


- kalosz - 16-10-2006 08:36

Offca napisał(a):eśli szpital nie zgodzi się wydać ciała dziecka, to chyba go nie pochowasz, nie prawdaż?
Jeśli zarządzasz to spzital nie ma prawa ci odmówić. Taki jest obecny stan prawny. Pare lat temu oboiwązywało to co piszałaś wcześniej żemartwy płód możńa wydać rodzicom kiedy osiągnie wiek 6 mcy. Teraz tego nie ma.


- Offca - 16-10-2006 13:17

A masz na ten temat jakieś ustawy? Bo ponoć ma dopiero ona wejść w listopadzie.


- kalosz - 16-10-2006 17:46

Tak jak pisałem wczesniej:
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ZDROWIA z dnia 7 grudnia 2001 r. w sprawie postępowania ze zwłokami i szczątkami ludzkimi.(Dz. U. z dnia 28 grudnia 2001 r.):
§ 2. Za zwłoki uważa się ciała osób zmarłych i dzieci martwo urodzonych.
§ 7. Zwłoki dzieci martwo urodzonych są chowane przez osoby uprawnione, o których mowa w art. 10 ust. 1 ustawy; na wniosek osób uprawnionych zwłoki te mogą być spopielone przez zakłady opieki zdrowotnej dysponujące odpowiednimi urządzeniami do tego celu.


USTAWA z dnia 29 września 1986 r. Prawo o aktach stanu cywilnego
Art. 38. 1. Urodzenie dziecka należy zgłosić w ciągu 14 dni od dnia urodzenia.
2. Jeżeli dziecko urodziło się martwe, zgłoszenie takiego zdarzenia powinno nastąpić w ciągu 3 dni. W takim wypadku sporządza się akt urodzenia z adnotacją w rubryce "Uwagi", że dziecko urodziło się martwe; aktu zgonu nie sporządza się.

USTAWA z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych.
Art. 8. 1. Przyjęcie zwłok do pochowania na cmentarz następuje po przedstawieniu dokumentów określonych w art. 11 ust. 5 i 9.
Art. 11. 1. Zgon i jego przyczyna powinny być ustalone przez lekarza, leczącego chorego w ostatniej chorobie.
5. Jeden z egzemplarzy karty zgonu, zawierającej adnotację urzędu stanu cywilnego o zarejestrowaniu zgonu, przedstawia się administracji cmentarza w celu pochowania zwłok, drugi zaś służy do celów statystycznych.

W związku z powyższym nie ma w polsce przeszkód do pochowania płodów, noworodków i nikogo innego. Zadne bzdury od kiedy, do kiedy (czy 22 tygodnie, 500gram ) nieoboiwązują i sa bezprawne. Trzeba tylko powiedzieć i tyle. I dalej odbywa się to normalnie jak człowieka dorosłego


- Annnika - 16-10-2006 19:26

kalosz napisał(a):aktu zgonu nie sporządza się.

No właśnie ,a jak zorganizować pogrzeb bez aktu zgonu :?:


- Ks.Marek - 16-10-2006 19:33

kalosz napisał(a):W związku z powyższym nie ma w polsce przeszkód do pochowania płodów, noworodków i nikogo innego. Zadne bzdury od kiedy, do kiedy (czy 22 tygodnie, 500gram ) nieoboiwązują i sa bezprawne. Trzeba tylko powiedzieć i tyle. I dalej odbywa się to normalnie jak człowieka dorosłego

A kto mówił, że istnieją przeszkody co do chowania płodów. ? Proszę nie mylić pochówku z katolickim pogrzebem. A jeśłi o ten własnie chodzi, to pisałem, jakie ewentualne przeszkody mogą sie pojawić. Zresztą, pogrzeb z udziałem księdza nie jest do zbawienia koniecznie potzrebny.


- kalosz - 17-10-2006 10:04

Annnika napisał(a):No właśnie ,a jak zorganizować pogrzeb bez aktu zgonu

Zgodnie z ROZPORZĄDZENIEM MINISTRA ZDROWIA z dnia 7 grudnia 2001 r. w sprawie wzoru karty zgonu oraz sposobu jej wypełniania. (Dz. U. z dnia 28 grudnia 2001 r.) sporządza sie Karte Zgonu oczym mówi:
§ 1. 1. Ustala się wzór karty zgonu, stanowiący załącznik do rozporządzenia.
2. Karta zgonu jest wypełniana dla:
1) osób zmarłych,
2) dzieci martwo urodzonych, na wniosek osób uprawnionych do ich pochowania, o których mowa w art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych, zwanej dalej "ustawą".

i przy okazji cytowany wyżej artykuł 10:
Art. 10. 1. Prawo pochowania zwłok ludzkich ma najbliższa pozostała rodzina osoby zmarłej, a mianowicie: 1) pozostały małżonek(ka), 2) krewni zstępni, 3) krewni wstępni, 4) krewni boczni do 4 stopnia pokrewieństwa, 5) powinowaci w linii prostej do 1 stopnia. Prawo pochowania zwłok osób wojskowych zmarłych w czynnej służbie wojskowej przysługuje właściwym organom wojskowym w myśl przepisów wojskowych. Prawo pochowania zwłok osób zasłużonych wobec Państwa i społeczeństwa przysługuje organom państwowym, instytucjom i organizacjom społecznym. Prawo pochowania zwłok przysługuje również osobom, które do tego dobrowolnie się zobowiążą.

A do pochówku wystarcza wtedy własnie karta zgonu:
art. 11. ust. 5. Jeden z egzemplarzy karty zgonu, zawierającej adnotację urzędu stanu cywilnego o zarejestrowaniu zgonu, przedstawia się administracji cmentarza w celu pochowania zwłok, drugi zaś służy do celów statystycznych.

Ks.Marek napisał(a):A kto mówił, że istnieją przeszkody co do chowania płodów. ?
Kiedyś tak było.
Ks.Marek napisał(a):jakie ewentualne przeszkody mogą sie pojawić.
Błednie argumentująć
Ks.Marek napisał(a):Zresztą, pogrzeb z udziałem księdza nie jest do zbawienia koniecznie potzrebny.
Miejmy nadziej dzięki Bogu


- Cichociemny - 17-10-2006 10:19

Cytat:Miejmy nadziej dzięki Bogu

Jakze te słowa tchną nadzieją w ustach ateisty ...... :aniol:


- Mirek - 04-05-2008 10:26

Nigdy nie rozumialem dlaczego Kosciol tak glosno wypowiada sie przeciwko aborcji,a pomija temat chowania dzieci ktore zostaly wyskrobane(specjalnie uzywam tego slowa poniewaz ono nawet brzmi bolesnie)lub poronione.Wiem ze sa jakies tam akcje,ale nie jest to jakis postulat czy cos w tym stylu.Wciaz nie traktujemy dzieci poczetych jak ludzi rownych sobie.


- Ks.Marek - 04-05-2008 11:19

Cytat:Wciaz nie traktujemy dzieci poczetych jak ludzi rownych sobie.
Proszę, wypowiadaj się za siebie samego, a nie uogólniasz.
Większość problemów wynika z niedoinformowania oraz właśnie z uogólnień...


- Mirek - 04-05-2008 11:24

OK-wciaz czesc ludzi nie traktuje dzieci poczetych jak rownych sobie.To caly czas jest abstrakcja.Takze dla duzej grupy osob duchownych,z ktorymi sie zetknalem.Czesto argument "bo to jest zywy czlowiek" pojawial sie znacznie pozniej od "dziecko jest darem Boga".To sie pozornie nie skresla,ale mniej dziala na wyobraznie.


- Ks.Marek - 04-05-2008 11:28

Mirek napisał(a):Takze dla duzej grupy osob duchownych,z ktorymi sie zetknalem.
Ile? 100, 300, 1000 duchownych tak ci się opowiadało?


- Mirek - 04-05-2008 11:34

Niestety wiekszosc,z jakimi mialem stycznosc-katecheta w gimnazjum,dwoch katechetow w LO.W parafii,w ktorej sluzylem,w okresie gimnazjum,byl ksiadz,ktory mial inne poglady,ale to ten jeden.Z reszta jak dla mnie niedoscigly ideal "ksiedza-przewodnika"-potrafil zmusic nas do myslenia,przekazywal ogrom wiedzy...Pozostali,nawet,jesli potrafili nawiazac kontakt z mlodzieza(ksiadz ktory uczyl mnie w trzeciej gimnazjum),mowili moim zdaniem zbyt hermetycznym jezykiem,poruszali sie na poziomie abstrakcji.Mysle,ze aby przekonac ludzi do tego,ze aborcja jest zlem,nie mozna uzywac eufeminizmow-"obrona zycia poczetego" ma zupelnie inny wydzwiek niz "sprzeciw wobec legalnie mordowanych,nienarodzonych dzieci".