Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Marzenia - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Pozostałe (/forumdisplay.php?fid=25)
+--- Wątek: Marzenia (/showthread.php?tid=942)



Marzenia - Cichociemny - 22-10-2005 13:12

Znacie ten tekst? Może was też skłoni do refleksji
Trzy drzewka

Pewnego razu, na wzgórzu, rosły sobie trzy drzewa. Rozmawiały one o
swoich marzeniach i nadziejach, kiedy pierwsze z nich
powiedziało: "Mam nadzieję, że pewnego dnia będę skrzynią, w której
trzymane będą klejnoty. Będę wypełniona złotem, srebrem i cennymi
klejnotami. Bedę mogłą być ozdobiona rozmaitymi rzeźbami i każdy
będzie mógł zobaczyć moje piękno."
Wtedy drugie drzewo powiedziało: "Może pewnego dnia stanę się
potężnym statkiem. Uniosę na swym pokładzie króla i królową i
popłyniemy poprzez szerokie wody aż na krańce świata. I każdy będzie
czuł się bezpiecznie, z powodu solidności kadłuba, który ze mnie
będzie zbudowany."

W końcu trzecie drzewo powiedziało: "Chcę rosnąć, aby być najwyższe i
najbardziej proste w całym lesie. Ludzie zobaczą mnie na szczycie
wzgórza i będa spoglądać na moje gałęzie, i myśleć o niebie i o Bogu
i o tym, jak blisko Niego jestem. Ja będę największym drzewem
wszechczasów i ludzie zawsze bedą o mnie pamiętać."

Po kilku latach modlitwy o to, aby ich marzenia się spełniły, grupa
drwali natknęła się na nie. Kiedy jeden drwal zbliżył się do
pierwszego drzewa rzekł: "To tutaj, wygląda na mocne, silne drzewo,
wydaje mi się, że będę mogł sprzedać je stolarzowi" i zaczął je
ścinać. Drzewo było szczęśliwe, ponieważ wiedziało, że stolarz zrobi
z niego piękną skrzynię. Przy drugim, drwal powiedział: "To drzewo
również wygląda na mocne, powinienem je sprzedać do stoczni" i drugie
drzewo również było szczęśliwe, bo wiedziało, że jest to dla niego
możliwość stania się potężnym statkiem.

Kiedy drwal podszedł do trzeciego drzewa, drzewo było przerażone,
gdyż wiedziało, że jeżeli zostanie ścięte, jego marzenia się nie
spełnią. Jeden z drwali postanowił sobie je zabrać.

Wkrótce po przybyciu do stolarza, z pierwszego drzewa zostały
zrobione karmniki, koryta i żłoby dla zwierząt. Zostało więc
postawione w stodole i wypełnione sianem. To wcale nie było to, o co
drzewo się modliło. Drugie drzewo zostało cięte i zrobiono z niego
małą łódkę rybacką. Skończyły się jego sny o staniu się potężnym
statkiem i braniu na swoj pokład koronowanych głów. Trzecie z nich
zostało pocięte na wielkie belki i pozostawione w ciemności.

Lata mijały, i drzewa zapomniały już o swoich marzeniach. Pewnego
dnia mężczyzna i kobieta weszli do szopki. Kobieta urodziła i
położyła niemowlę na sianie, wypełniającym żłobek zrobiony z
pierwszego drzewa. Drzewo mogło odczuć powagę tego wydarzenia i
wiedziało, że nosi największy skarb wszechczasów.

Minęło nieco lat. Grupa ludzi wybrała się na połów w łódce zrobionej
z drugiego drzewa. Jeden z nich był bardzo zmęczony i ułożył się do
snu. Kiedy wypłynęli na szerokie wody, zerwała się burza i drzewo
pomyślało, że nie będzie wystarczająco silne, aby zapewnić ludziom
bezpieczeństwo. Mężczyźni obudzili śpiącego, a on wstał i
powiedział "Pokój!", a wtedy burza ustała. Wtedy już drzewo
wiedziało, że ma na swoim pokładzie Króla królów.

W końcu przyszedł ktoś i zabrał trzecie drzewo. Było niesione
ulicami, tłum zaś kpił z człowieka, który je niósł. Kiedy się
zatrzymali, człowiek ten został przybity gwoździami do drzewa i
podniesiony, aby umierać na szczycie wzgórza. Kiedy nadeszła
niedziela, drzewo zrozumiało, że było wystarcząjaco silne, aby stać na
szczycie wzgórza i być tak blisko Boga jak tylko możliwe, ponieważ to
na nim został ukrzyżowany Jezus.

Morał tej historii jest taki, że kiedy wydaje ci się, że wszystko
idzie nie po twojej myśli, zawsze wiedz, że Bóg ma dla ciebie pewien
plan. Jeśli Mu zaufasz, obdarzy cię hojnie.

Każde z drzew otrzymało to, o co prosiło, ale nie w sposób, w jaki to
sobie wyobrażało.

My nigdy nie wiemy, jakie są plany Boga wobec nas! Wiemy tylko, że
Jego drogi, nie są naszymi drogami, ale Jego drogi są zawsze
najlepsze
Autor nieznany
ze strony http://www.zosia.piasta.pl/trzy-drzewka.html


- Swiderek - 22-10-2005 16:05

zawsze kiedy słysze to opowiadanie (lub czytam) to coraz bardziej mi się podoba Uśmiech
A szczególnie morał Uśmiech Ja swojego planu jeszcze do końca nie odkryłam bo Pan Bóg ciągle mnie czymś zaskakuje Uśmiech
Cytat:Jeśli Mu zaufasz, obdarzy cię hojnie
I tu jest zawarte wszystko Uśmiech


- Annnika - 23-10-2005 17:29

Bóg ma plan na życie każdego z nas, lepiej dla nas, jak zdecydujemy sie pójść za Jego wolą, bo Jego plan jest zawsze piękny Uśmiech Pokora i posłuszeństwo - to sie opłaca, Bóg wie, jak nas słuchać i co robić :!:


- tendencja - 23-10-2005 17:57

To prawda Bóg ma najlepszy plan dla nas:)NajpiękniejszyUśmiech
Ale piekne są takze marzenia tych drzew. Piękne jest to,ze mozemy marzyć i że przecież nasze marzenia nie tak często są dalekie od Jego marzeń względem nas...A to zaś wynika z tego,ze jesteśmy stworzeni na Jego obraz i podobieństwoUśmiech


- TOMASZ32-SANCTI - 23-10-2005 19:25

Tak, nasze marzenia mogą sie spełnić, tylko nie zawsze będą one ta jasne i oczywiste jak byśmy sobie je wyobrażali, tak jak sobie marzyliśmy, ale Bóg jest tym, który moze spełnić wszelkie marzenia, ale według swojego planu, ponieważ jego plan jest najlepszy, najlepszy dla nas, dla naszego zbawienia.

Ten tekst czytałem po raz pierwszy i muszę przyznać, ze bardzo dobrze ukazuje to spełnienie marzeń według woli Bożej, według planu Boga, dlatego jest tak wspaniały, piękny.


Pozdrawiam


- Annnika - 23-10-2005 20:02

Ja akurat juz znałam ten tekst i podczas pierwszego spotkania z nim bardzo mnie ujął Uśmiech

Marzenia są dobre, ale nie można zapominać, że to tylko nasze plany, mogą sie zmienić, Bóg może mieć inne...


- TOMASZ32-SANCTI - 23-10-2005 20:45

Bóg ma bardzo czesto inne plany niz człowiek,nie ma zamiaru niszczyć człowieka, ale myśli całkiem innymi kategoriami.
Dla Boga ważniejsze jest zbawienie człowieka niż jego przyjemności. Dlatego analiza tego tekstu, który zamieścił Cichociemny pokazuje to myślenie Boga innymi kategoriami niż człowiek myśli.

Pozdrawiam


- Annnika - 23-10-2005 20:57

W końcu sam powiedział, że Jego myśli nie są myślami naszymi ,a myśli nasze - Jego myślami (parafrazując) ... Oczko


- Cichociemny - 23-10-2005 21:04

Na tym forum przeczytałem fajne zdanie> " Kiedy Bóg się śmieje - kiedy słyszy nasze plany " Myślę że można to też odnieść do naszych marzeń - Mamy marzenia ale to nasz wspaniały Ojciec zawsze nas zaskakuje kiedy się one spełniają bo zawsze Jego plan jest daleko wspanialszy od tego co nasz mały człowieczek sobie wyobrazi Uśmiech


- msg - 24-10-2005 12:55

Dokładnie nie pamiętam, ale stare chińskie przysłowie mówi, że najgorszym człowiekiem jest ten, któremu spełniły się wszystkie marzenia. I coś w tym jest.


- Jólka - 04-02-2007 02:48

Znajomy kaplan powiedzial mi ze jesli chce rozsmieszy Boga, powinnam mu opowiedziec swoje plany. heh czlowiek ma taka nature, ze by chciał wszystko po swojemu. Najtrudniej jest sie zgodzic na plany Boga na nasza przyszłośc.