Protestantyzm a katolicyzm

[ddv]

sakąd ta nienawiść do Namiestnika Chrystusa Motku ?

[Marek MRB]

Miasto to Motek ?

[ddv]

Tak

[miasto]

ddv napisał(a):sakąd ta nienawiść do Namiestnika Chrystusa Motku ?

Jak moge nienawidzieć kogoś, kto moim zdaniem nie istnieje?

a jesłi chodzi Ci o papieża to zapytaj tych, którzy tą nienawiść do niego żywią, ale nie mnie

Ja osobiście obecnego papieża lubię i pod wieloma względai cenię, a jego pierwsza encylika o Bożej miłości była bardzo zachęcająca i stała się dla mnie nawet inspircja do jednego nauczania w moim zborze (pozwoliem sobie nawet zacytować dłuższy fragment), więc mnie nie pytaj o źródła tej nienawiści do tego człowieka, bo nie jest to uczucie, o którym bym posiadał jakąś głębszą wiedzę.

Marek MRB napisał(a):Miasto to Motek ?

Nie wiedziałeś o tym ...Barnabo? nikt robił z tego tajemnicy: patrz choćby tutaj
Ty tez wypowiadałeś sie w tamtym wątku, więc chyba wiedziałeś o tym?
wszyscy znajomi z innych forów wiedzą o tym doskonale

[Marek MRB]

Możliwe że wiedziałem, ale zapomniałem
Nie śledzę i nie kataloguję Twoich tożsamości

[miasto]

Marek MRB napisał(a):Możliwe że wiedziałem, ale zapomniałem
Nie śledzę i nie kataloguję Twoich tożsamości

mam tylko jedną tożsamość Barnabo

ale przypominam że moja osoba to nie jest temat tego wątku (i żadnego innego z resztą) więc zejdź ze mnie wreszcie i zajmij sie wypowiedziami merytorycznymi

[Polonium]

Sorry,ale chyba zeszliśmy z topic.

Protestantyzm i katolicyzm to zarówno cechy wspólne jak i te,które nas dzielą.

Co nas dzieli ?

-kwestia uznania autorytetu Stolicy Apostolskiej
-kwestia doktryny i dogmatów
-kwestia pojmowania kultu Bożego
-kwestia formy wyznawania grzechów (w protestantyzmie tylko spowiedź powszechna)
-kwestia niektórych sakramentów oraz Zbawienia
-antyświadectwo dawane przez niektórych braci i będące źródłem zgorszenia

Co nas łączy ?

-uznanie roli Biblii, rozważanie jej tekstu i życie nim na codzień
-świadectwo autentycznego życia chrześcijańskiego
-te same charyzmaty od Ducha Świętego
-wiara w Jednego Boga
-modlitwa,służba potrzebującym i post
-nadzieja na Zbawienie
-szacunek wobec Chrystusa

Mówi się o protestantach "bracia odłączeni". Nie w sensie : "odłączeni od braci katolików", lecz "odłączeni od Stolicy Apostolskiej". Co nie oznacza, że zapomnieni. Przeglądałem wiele książek protestanckich i bynajmniej znalazłem tam wezwanie do dobrych rzeczy. Oczywiście nie czytam wszystkiego bezkrytycznie, ale wiem że protestanci w przeciwieństwie do sekciarskich Świadków Jehowy są O.K.

Pójdę dalej. Nie zaprzeczam,że modlitwa protestanta nie jest gorsza od modlitwy katolika ani na odwrót. Zarówno protestant jak i katolik modli się do tego samego Boga i medytuje nad tą samą Biblią.

Offtopic: I pocieszę nieco. Otóż ekumenizm jest łatwiejszy niż dialog z niewierzącymi. Dla niewierzących liczą się tylko naukowe fakty i dowody. Żeby ateista uwierzył to trzeba by było udowodnić naukowo wiarę lub mówić w przypowieściach.

[miasto]

Polonium napisał(a):Sorry,ale chyba zeszliśmy z topic.

Protestantyzm i katolicyzm to zarówno cechy wspólne jak i te,które nas dzielą.

Co nas dzieli ?

-kwestia uznania autorytetu Stolicy Apostolskiej
-kwestia doktryny i dogmatów
-kwestia pojmowania kultu Bożego
-kwestia formy wyznawania grzechów (w protestantyzmie tylko spowiedź powszechna)
-kwestia niektórych sakramentów oraz Zbawienia
-antyświadectwo dawane przez niektórych braci i będące źródłem zgorszenia

to ostatnie to chyba jednak nas łączy, bo po obu stronach wygląda wygląda dość podobnie, niestety :cry:

[Marek MRB]

Może powinniśmy zdefiniować o kim piszemy, pisząc "protestanci" - bo słowo to bywa używane w różnych znaczeniach:
- bardzo szerokim , oznaczającym wszystkich (z wyjątkiem prawosławnych) "Braci Odłączonych"
- oznaczającym grupy wywodzące się z Reformacji, ale tylko te które zachowały pewne rzeczy - np. luteranie, baptyści , ewangelicy, zieloni itd
- oznaczających część Braci Odłączonych (w tym znaczeniu protestantami są luteranie, ale zielonoświątkowcy już nie)
- oznaczających wyłącznie luteranów
Jest tu wiele kwestii spornych - czy współczesne "nowe" wyznania (np. tzw. Kościół Chrystusowy, albo zwolennicy lokalności od Watchmana Nee to protestanci ?) .
Albo czy anglikanie to protestanci ?
Czy Kościół Polskokatolicki to protestanci ?

[miasto]

a co z definicją katolicyzmu?
czy Kościół Polso-Katolicki to katolicy?



moim zdaniem najlepszą (bo najwygodnieszą, a definicja powinna być możliwie wygodna) teologicznie i historycznie definicją protestantyzmu byłaby taka, która wymaga spełnienia dwóch warunków:
1. uznawanie dogmatów trynitarnych
2. uznawanie "sol" Reformacji (solus Christus, sola fide, sola gratia, sola scriptura, soli Deo gloria)

w ten sposób protestantyzm mieściłby się w kręgu kościołów pochaldejskich i w głównym nurcie Reformacji

[Marek MRB]

No tak, ale np. Kościół CHrystusowy też spełnia oba warunki, a trudno go umiescic w glownym nurcie

[miasto]

Marek MRB napisał(a):No tak, ale np. Kościół CHrystusowy też spełnia oba warunki, a trudno go umiescic w glownym nurcie

czemu?

jest u nich coś, co różni ich od np. baptystów, a co wykracza poza to co uważasz za główny nurt?

[Marek MRB]

Choćby odrzucenie Starego Testamentu

[Piter]

Polonium napisał(a):Sorry,ale chyba zeszliśmy z topic.

Protestantyzm i katolicyzm to zarówno cechy wspólne jak i te,które nas dzielą.

Co nas dzieli ?

Myślę, że należy odróżnić rzeczy, które nas dzielą i takie, ktore nas różnią. Nie każda różnica jest czy musi być powodem podziału.

Cytat:-kwestia uznania autorytetu Stolicy Apostolskiej

pytanie o urząd papieski (prymat i jurysdykcję) jest przedmiotem dialogu, w kontekście autorytetu w Kościele (nie tylko przecież SA) i urzędów. Z naszego punktu widzenia nie tyle samo nauczanie o urzedzie papieża jest problemem, co jego rola i znaczenie, zwłaszca w odniesieniu do nauki o usprawiedliwieniu.

-

Cytat:kwestia doktryny i dogmatów

Jest doktryna która nas łączy, która nas różni i która jeszcze dzieli. Łaczy nas 7 pierwszych soborów powszechnych, zwłaszca dogmat trynitarny i chrystologiczny. Łączą nas starokościelne wyznania wiary.

Cytat:-kwestia pojmowania kultu Bożego

to znaczy?

Cytat:-kwestia formy wyznawania grzechów (w protestantyzmie tylko spowiedź powszechna)

nie jest tylko, absolucja może być też indywidualna.

-

Cytat:kwestia niektórych sakramentów oraz Zbawienia

jest raczej inna, bardziej restrykcyjna definicja sakramentu. A co rozumiesz pod "kwestią zbawienie"? Może zbawienie ujmujemy mniej w kategoriach prawncyh, dla protestantów to nie tylko odpuszczenie grzechów, ale udzielenie w chrzcie Ducha św, nowe stworzenie.

Cytat:-antyświadectwo dawane przez niektórych braci i będące źródłem zgorszenia

to mamy akurat wspólne...

Cytat:Pójdę dalej. Nie zaprzeczam,że modlitwa protestanta nie jest gorsza od modlitwy katolika ani na odwrót. Zarówno protestant jak i katolik modli się do tego samego Boga i medytuje nad tą samą Biblią.

I vce versa. ta wspólnota ugruntowana jest w jednym chrzcie, który nas łączy.

[ Dodano: Pon 03 Mar, 2008 05:47 ]

miasto napisał(a):a co z definicją katolicyzmu?
czy Kościół Polso-Katolicki to katolicy?

Marek MRB sobie żarty stroi. Równie dobrze można podzielic sobie ze potestanci to bruneci, blondyni to katolicy a brodaci - prawosławni.

Cytat:moim zdaniem najlepszą (bo najwygodnieszą, a definicja powinna być możliwie wygodna) teologicznie i historycznie definicją protestantyzmu byłaby taka, która wymaga spełnienia dwóch warunków:
1. uznawanie dogmatów trynitarnych
2. uznawanie "sol" Reformacji (solus Christus, sola fide, sola gratia, sola scriptura, soli Deo gloria)

Dla protestantów probierzem jest zgodność w kwestii właściwego nauczania Ewangelii i należytego sprawowania sakramentów. Właściwe rozumienie Ewangelii ojcowie Reformacji wyrazili w nauce o usprawiedliwieniu. W tym kontekście widzimy starokościelne wyznania wiary, dogmat trynitarny i naukę chrystologiczna chalcedonu.

Cytat:w ten sposób protestantyzm mieściłby się w kręgu kościołów pochaldejskich i w głównym nurcie Reformacji

Protestantyzm niewątpliwie mieści się w nurcie pochalcedońskim, i to "mieci się" całkiem dobrze: Reformacja wydarzyła sie ponad 1000 lat po Chalcedonie. I także "mieszczą się" całkiem dobrze w Reformacji czyli w wydarzeniach "protestanckiej" reformy Kościoła w XVI w. Z naszego punktu widzenia skupiona wokół ówczesnego papiestwa część kościołów, które "wypadły" z głównego nurtu, próbowały potem dokonać koniecznej reformy podczas soboru w Trydencie. Były także kwestionujące Kościół radykalne ruchy, jak anabaptyści i in. przeciw którym Kościoły Reformacji zdecydowanie (az nadto) wystąpiły, potępiając w swoich księgach wyznaniowych. Nie wiem co uważasz za "główny nurt".

[miasto]

Marek MRB napisał(a):Choćby odrzucenie Starego Testamentu

nie wiedziałem że odrzucają ST
czy masz na myśli tych: http://www.chrystusowi.pl/ ?

ale jesłi to prawda, to oznacza, że odrzucają też zasadę sola scriptura, a zatem nie spełniają definicji którą zaproponowałem

[ Dodano: Pon 03 Mar, 2008 07:54 ]

Piter napisał(a):Nie wiem co uważasz za "główny nurt".

zgodnie z tym co napisałem: uznawanie "sol" Reformacji (solus Christus, sola fide, sola gratia, sola scriptura, soli Deo gloria)


nie ukrywam jednak, że dla mnie o wiele ważniejsze jest pytanie: kim jest chrzescijanin (uczeń Chrystusa)? bo powymyślane przez ludzi etykietki w rodzaju "protestant", "katolik", "prawosławny" itp. moim zdaniem są mniej istotne.