Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Satanizm - czym jest ?
Autor Wiadomość
Anonymous
Unregistered

 
Post: #541
 
TOMASZ32 napisał(a):Nie koniecznie Pablo, Chrystus umarł za wszystkich, więc ci którzy nawet nie mogli poznać Boga z wiadomych przyczyn to i tak zostaną zbawieni, więc o nich się nie martw, bardziej martw się o siebie, bo chyba robisz wszystko by od zbawienia uciec.

Ale jezeli sie gniewali, zazdroscili itp itd nie zalujac to grzeszyli wiec jakim prawem maja isc do nieba?
12-10-2005 19:26
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #542
 
pABLOelo99 napisał(a):.
Hmmm, to jest tak że jeżeli postępujesz dobrze(wg. kk) ale nie czynisz tego w imie Boga to nie bedziesz zbawiona. Licza sie tylko te dobre uczynki ktore sa robione dla niego.

W pewnym sensie... pełniąc dobre uczynki zawsze, czy chcesz czy nie, pełnisz wolę Boga, bo Bóg własnie tego chce - dobra. Każdy dobry czyn jest więc "w imię Boże", nawet jesli ktos nie jest tego swiadomy. Tak uwazam.
12-10-2005 19:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Anonymous
Unregistered

 
Post: #543
 
Moniczka napisał(a):Mnie sie wydaje ze czasem trzeba naprawde mocno wsluchiwac sie w swoje sumienie zeby zobaczyc w czymś zło. W gruncie rzeczy masz racje moim zdaniem. Tyle ze moim zdaniem rozum tez jest darem Boga - ale tu sie i tak nie zgodzimy, więc zostańmy przy swoim Oczko

Darem ewolucji Duży uśmiech Bog mi nic nie dal... chyba mnie jednak nie kocha Duży uśmiechDuży uśmiechDuży uśmiech
12-10-2005 19:28
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #544
 
pABLOelo99 napisał(a):Ale jezeli sie gniewali, zazdroscili itp itd nie zalujac to grzeszyli wiec jakim prawem maja isc do nieba?

Pytanie czy chcieli zyc dobrze? Czy na miarę swoich możliwości starali się czynic dobro, czynic to co oni za dobro uwazali?
12-10-2005 19:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #545
 
pABLOelo99 napisał(a):
TOMASZ32 napisał(a):Nie koniecznie Pablo, Chrystus umarł za wszystkich, więc ci którzy nawet nie mogli poznać Boga z wiadomych przyczyn to i tak zostaną zbawieni, więc o nich się nie martw, bardziej martw się o siebie, bo chyba robisz wszystko by od zbawienia uciec.

Ale jezeli sie gniewali, zazdroscili itp itd nie zalujac to grzeszyli wiec jakim prawem maja isc do nieba?

Pablo, tego akurat nie wiemy, więc nie ma co snuć domysłów, Bóg decyduje, czy kogoś zbawić a nie człowiek, człowiek moze tylko starać się czynić wszystko by na zbawienie zasłużyć.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
12-10-2005 19:29
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #546
 
pABLOelo99 napisał(a):Darem ewolucji Duży uśmiech Bog mi nic nie dal... chyba mnie jednak nie kocha Duży uśmiechDuży uśmiechDuży uśmiech

Wiesz, moglibysmy iśc tą drogą dalej, ja bym powiedziala ze ewolucją tez Bóg kierował, ale nie ma sensu, i tak się nie zgodzimy Duży uśmiechDuży uśmiechDuży uśmiech
12-10-2005 19:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Anonymous
Unregistered

 
Post: #547
 
Moniczka napisał(a):Pytanie czy chcieli zyc dobrze? Czy na miarę swoich możliwości starali się czynic dobro, czynic to co oni za dobro uwazali?

Dobrze znaczy jak? Tak jak proponuje kk? Ja postępuje dobrze, ale nie tak jak nakazuje kk Uśmiech Dobro i zło to pojęcie względne.

[ Dodano: Sro 12 Paź, 2005 19:39 ]
Moniczka napisał(a):Wiesz, moglibysmy iśc tą drogą dalej, ja bym powiedziala ze ewolucją tez Bóg kierował, ale nie ma sensu, i tak się nie zgodzimy Duży uśmiechDuży uśmiechDuży uśmiech

No raczej nie ;]

[ Dodano: Sro 12 Paź, 2005 19:47 ]
TOMASZ32 napisał(a):Pablo, tego akurat nie wiemy, więc nie ma co snuć domysłów, Bóg decyduje, czy kogoś zbawić a nie człowiek, człowiek moze tylko starać się czynić wszystko by na zbawienie zasłużyć.

Z tego wynika ze nawet zaslugujac moze nie zostac zbawiony i odwrotnie, nie zaslugujac zbawienia doznac. Wiec po co to wszystko?
12-10-2005 19:38
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #548
 
Pablo

Zapominasz o jednym: Bóg jest miłosierny i pragnie zbawienia kazdego człowieka, tylko nikogo na siłę nie zbawi. Jeśli ktoś świadomie od Boga odchodzi, wiedząc kim jest Bóg, to wtedy sam sie skazuje na potępienie. Bóg może przebaczyc nawet najwiekszemu grzesznikowi, jeśli tylko o to poprosi Boga, Bóg się od nikogo nie odwraca.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
12-10-2005 21:07
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #549
 
Szansa jest nawet w ostatniej sekundzie przed śmiercią, to raz Uśmiech , a dwa. Bóg lepiej wie od nas, dlaczego kto i jak postąpił, co go uwarunkowało.

Nie nam oceniać, za to wierzymy, ze Bóg jest sprawielidwy i miłosierny, a to powinno zapewnić spokój temu, kto naprawdę sie stara Uśmiech

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
13-10-2005 10:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #550
 
pABLOelo99 napisał(a):Dobro i zło to pojęcie względne.

No nie wiem czy względne...

[ Dodano: Czw 13 Paź, 2005 13:24 ]
pABLOelo99 napisał(a):
TOMASZ32 napisał(a):]Pablo, tego akurat nie wiemy, więc nie ma co snuć domysłów, Bóg decyduje, czy kogoś zbawić a nie człowiek, człowiek moze tylko starać się czynić wszystko by na zbawienie zasłużyć.

Z tego wynika ze nawet zaslugujac moze nie zostac zbawiony i odwrotnie, nie zaslugujac zbawienia doznac. Wiec po co to wszystko?

Bóg chce naszego zbawienia bardziej niż my sami. A zasłużyc to tak naprawde na nie nie mozemy, bo ono jest łaską.
13-10-2005 13:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Anonymous
Unregistered

 
Post: #551
 
Czyli wynika z tego ,ze nie wazne co zrobimy to gdy poprosimy Boga o wybaczenie i okażemy skruche to zostaniemy zbawieni i oblani łasko ;p Nawet ktoś kto zabijał ludzi 0_o
13-10-2005 14:53
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #552
 
Wiadomo napisał(a):Czyli wynika z tego ,ze nie wazne co zrobimy to gdy poprosimy Boga o wybaczenie i okażemy skruche to zostaniemy zbawieni i oblani łasko ;p Nawet ktoś kto zabijał ludzi 0_o

I tak, i nie. Jeśli ten człowiek żałuje zupełnie szczerze - to mysle ze tak. Ale wątpię żeby tak było. Jesli grzeszył zuchwale, w nadziei na Boże miłosierdzie - moze nie byc zdolny do prawdziwego żalu, ktory jest warunkiem przyjęcia zbawienia (nie zasłużenia na zbawienie, ale przyjęcia go)

Ale zamotałam Oczko
13-10-2005 15:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Anonymous
Unregistered

 
Post: #553
 
Moniczka napisał(a):Bóg chce naszego zbawienia bardziej niż my sami. A zasłużyc to tak naprawde na nie nie mozemy, bo ono jest łaską.

No to jak zasluzyc nie moge tylko jestem zdany na jego laske to tym bardziej niech mnie cmoknie.

[ Dodano: Czw 13 Paź, 2005 21:11 ]
Moniczka napisał(a):
pABLOelo99 napisał(a):Dobro i zło to pojęcie względne.

No nie wiem czy względne...

Coś co jest dobre dla mnie niekoniecznie bedzie dobre dla Ciebie, więc 'dobro' to pojecie wzgledne.
13-10-2005 21:05
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #554
 
pABLOelo99 napisał(a):No to jak zasluzyc nie moge tylko jestem zdany na jego laske to tym bardziej niech mnie cmoknie.

Jest różnica między byciem zdanym na łaskę kogoś, a łaską bożą Oczko

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
13-10-2005 21:15
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Anonymous
Unregistered

 
Post: #555
 
Offca napisał(a):Jest różnica między byciem zdanym na łaskę kogoś, a łaską bożą Oczko

Dla mnie laska, to laska. Nie chce byc na czyjas zdany czy by to byl czlowiek czy Bog czy jeszcze cos innego.
13-10-2005 23:00
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów