Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Autor Wiadomość
o. Pacyfik Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 265
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #31
 
Cytat:Przecież wymiar nocy jest zależny od Woli Boga a nie od naszego widziemisie.

no wlasnie

Bog maluje swoimi farbami - na plotnie zwanym czlowieczenstwem...
nie zawsze to plotno jest idealnej jakosci....
15-10-2008 19:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #32
 
Dodam jeszcze, że noc ducha ma za zadanie oczyszczenie nas abyśmy potrafili lepiej służyć Bogu i bliźnim. Polecam lekturę Noc ciemna św.Jana od Krzyża.

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
15-10-2008 19:48
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #33
 
Chodziło mi mniej więcej o to, co ujął w swoim poście z 15.50 Polonium.

A czy mamy prawo dyskutować na ten temat, czy jest sens... Nie wiem, ale skoro ktoś założył dyskusję, to znaczy, że jest potrzeba. Jeśli moderacja uzna, że temat nie ma sensu - po prostu go zamknie.

Co do psychiki... Myślę, że człowiek jest całością, nie można rozdzielić: w duszy rozgrywa się noc, psychika budzi się w skowronkach. Duchowość angażuje również psychikę i Bogu dzięki, że tak jest Uśmiech
Natomiast stan nocy ciemnej na pewno nie jest tylko i wyłącznie stanem opisywalnym, jako przypadek kliniczny (bardziej po ludzku mówiąc: nie rozgrywa się tylko na płaszczyźnie biologii, czy nawet psychologii).

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
15-10-2008 21:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Myszkunia Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,371
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #34
 
Jakoś tak mi się wydaje,że skoro taki temat powstał, to ktoś, kto chciałby opisać swoje doświadczenia w tym temacie, może to zrobic i to będzie wyrazem pokory.( nawet ja chętnie poczytam). jeśli ktoś czuje taką potrzebę, niech pisze. A inni niech czytają...
Ktoś na początku zadał pytanie, czy swieccy mogą przychodzić "noc ciemną". Jasne, czemu ograniczać Boga???
Ile trwa noc? Może trwać dłuuugooo... Albo króciutko.
omyk napisał(a):do psychiki... Myślę, że człowiek jest całością, nie można rozdzielić: w duszy rozgrywa się noc, psychika budzi się w skowronkach. Duchowość angażuje również psychikę i Bogu dzięki, że tak jest
jasne. człowiek jest całością i noc będzie miała wpływ na całego człowieka.
Następna sprawa. Może znam mało żywotów świętych, ale wydaje mi się,że częściej o "nocy ducha" piszą ci, którzy byli bardzo wrażliwymi ludźmi, emocjonalnymi...
O "nocy ducha" chyba bym nie radziła czytać u Jana od Krzyza, uważam,ze trudne...na początek Mała Tereska , potem Faustyna...

[Obrazek: mysz4.gif]
16-10-2008 13:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
antygona Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 9
Dołączył: Sep 2008
Reputacja: 0
Post: #35
 
U mnie po okresie ożywionej modlitwy i medytacji nad Pismem Świętym przyszedł etap, gdy były trudności z modlitwą i wtedy musiałem słabość przełamywać i mimo przeszkód wracać do modlitwy. To była taka próba dla wiary.

Dziekuje za odpowiedz. Pewnie bedziesz swiety skoro przeszedles przez ,,noc duszy"

Zycze Ci, by nurty bozej dobroci i milosci przelewaly sie w Twoim sercu!!!
Pozdrawiam

,,Woda zosta?a obdarzona czarodziejska w?adz?-sta?a sie sokiem ?ycia na ziemi"-Leonardo da Vinci
21-10-2008 15:46
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Myszkunia Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,371
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #36
 
antygona napisał(a):U mnie po okresie ożywionej modlitwy i medytacji nad Pismem Świętym przyszedł etap, gdy były trudności z modlitwą i wtedy musiałem słabość przełamywać i mimo przeszkód wracać do modlitwy. To była taka próba dla wiary.
Miłe świadectwo. dziękuję. miło się czytało.
antygona napisał(a):Dziekuje za odpowiedz. Pewnie bedziesz swiety skoro przeszedles przez ,,noc duszy"
Jestem ciekawa, czy człowiek, który przeszedł "noc ducha", na pewno będzie świety???

[Obrazek: mysz4.gif]
21-10-2008 15:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
antygona Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 9
Dołączył: Sep 2008
Reputacja: 0
Post: #37
 
Jestem ciekawa, czy człowiek, który przeszedł "noc ducha", na pewno będzie świety???Nie wiem czy na pewno, tak mi sie napisalo. Niekoniecznie musi zostac swietym, no ale zapewne dazy do swietosci.

,,Woda zosta?a obdarzona czarodziejska w?adz?-sta?a sie sokiem ?ycia na ziemi"-Leonardo da Vinci
21-10-2008 16:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #38
 
Myszkunia napisał(a):antygona napisał/a:
Dziekuje za odpowiedz. Pewnie bedziesz swiety skoro przeszedles przez ,,noc duszy"

Jestem ciekawa, czy człowiek, który przeszedł "noc ducha", na pewno będzie świety???
Uważam, że jeżeli zaprzestanie pielęgnacji kontaktu z Bogiem, to może zagubić się. Noc ducha ma pomóc w zbliżeniu się do Boga i bliźnich a nie daje nam odrazu aureolki nad głową i nie zwalnia z pracy.

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
21-10-2008 16:03
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
antygona Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 9
Dołączył: Sep 2008
Reputacja: 0
Post: #39
 
Rachel napisał(a):Noc ducha ma pomóc w zbliżeniu się do Boga i bliźnich a nie daje nam odrazu aureolki nad głową i nie zwalnia z pracy.
Ale Ty jesteś pokorny(a).

,,Woda zosta?a obdarzona czarodziejska w?adz?-sta?a sie sokiem ?ycia na ziemi"-Leonardo da Vinci
21-10-2008 16:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #40
 
antygona napisał(a):Ale Ty jesteś pokorny(a).
Na to pytanie jest zdolny odpowiedzieć człowiek, który stoi w prawdzie przed Bogiem.
Nie będzie upiększał swej postawy. :-

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
21-10-2008 16:20
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #41
 
To nie jest pytanie, tylko stwierdzenie.
Nie wiem tylko, czy naiwne, czy prowokacyjne. Nie, żebym Tobie, Rachel cokolwiek ujmowała, bo znam Ciebie i Twoją pokorę, ale żeby to stwierdzać po kilku słowach... Ciut szybko Uśmiech

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
21-10-2008 16:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #42
 
omyk napisał(a):Nie wiem tylko, czy naiwne, czy prowokacyjne. Nie, żebym Tobie, Rachel cokolwiek ujmowała, bo znam Ciebie i Twoją pokorę, ale żeby to stwierdzać po kilku słowach... Ciut szybko
Raczej prowokacyjne, aby każdy na to próbował odpowiedzieć w prawdzie. Więc lepiej byłoby aby był znak zapytania wcześniej.
Omyku, osobiście nie uważam się za osobę pokorną tak dla jasności :wink:

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
21-10-2008 16:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #43
 
Ale skąd wiesz? Czemu dorabiasz do zdania sens pytania? Przecież nie ma znaku zapytania, a przeciwnie, jest kropka ;>

A co do 2-go zdania... osoba pokorna nie będzie się uważała za pokorną Oczko

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
21-10-2008 16:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #44
 
omyk napisał(a):Ale skąd wiesz? Czemu dorabiasz do zdania sens pytania? Przecież nie ma znaku zapytania, a przeciwnie, jest kropka ;>

A co do 2-go zdania... osoba pokorna nie będzie się uważała za pokorną
Więc zakończmy temat, gdyż to nie jest wątek o pokorze :mrgreen: :offtopic:

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
21-10-2008 17:07
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Myszkunia Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,371
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #45
 
No to myślę,ze miałaś rację Rachel, kiedy napisałaś
Rachel napisał(a):Uważam, że jeżeli zaprzestanie pielęgnacji kontaktu z Bogiem, to może zagubić się. Noc ducha ma pomóc w zbliżeniu się do Boga i bliźnich a nie daje nam odrazu aureolki nad głową i nie zwalnia z pracy.

[Obrazek: mysz4.gif]
24-10-2008 16:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów