Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
NPR czy antykoncepcja ?
Autor Wiadomość
Gregoriano Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,192
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #256
 
NO napisał(a):W zasadzie nie ma sensu odpowiadać... Treść wypowiedzi świadczy o tym, że wiedza Twoja na temat tej groźnej choroby opiera się na pobieżnym zerknięciu na parę ulotek oraz na obejrzeniu stosownego odcinka serialu "Klan".

Chodziło mi o to, że prezerwatywa ZMNIEJSZA (bo przecież nie chroni) RYZYKO ZAKAŻENIA wirusem HIV.

A nie "zapobiega AIDS" !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Łopatologicznie:

1. ZMNIEJSZA - to znaczy, że przeprowadzono stosowne badania i wyszło, że STATYSTYCZNIE tak jest.

2. RYZYKO - czyli potencjalną (ale kalkulowalną i sterowalną) możliwość wystąpienia jakiegoś nieprzyjemnego zjawiska (tu zakażenia).

3. ZAKAŻENIA - przez co rozumiemy, że doszło do trwałego wniknięcia wirusa do organizmu co może spowodować albo wejście w stadium nosicielstwa albo rozwój zespołu AIDS.

Teraz a prop's AIDS.
Przez AIDS określamy nieuleczalny zespół chorobowy wywoływany przez wirusa HIV.

Konkluzja:

Mówienie, że "prezerwatywa zapobiega AIDS" to jakieś nieporozumienie.
Nie rozumiem jak ta guma miałaby zapobiec rozwojowi choroby AIDS ??? Jak należałoby ją zaordynować osobie zakażonej wirusem HIV, żeby zapobiec AIDS ??? Doustnie ??? W kroplówce ???

Teraz należałoby, Annniko, umieścić ten emotikon, wyobrażający "wielce zadziwioną główkę walącą się pałą w czoło". Ale nie zrobię tego...

Biegnij, obejżeć "Klan" !!!!

Proszę rozmawiajmy normalnie:!: Po co ten uszczypliwy komentarz? Wiadoma jest intencja autorki a tu następuje jakieś dziwne pouczanie i robienie z kogoś nie douczonego!!!!

PS. /Prewencyjnie.../ Nie chodzi mi o dyskryminowanie Ciebie, tworzenie UB-ckiego forum itd. tylko.... Mogłeś poprostu napisać o nie ostrości wyrażenia się przedmówczyni i koniec. Inaczej z byle powodu będziemy mieć pretensje do siebie.

Przepraszam za offtopic ale nie podoba mi się taki styl pisania i wolałbym abyśmy unikali tutaj czegoś podobnego. Szanowny NO mam nadzieję, że mnie zroumiesz i poprostu będziesz dyskutował dalej.

Pustynia i ciemna noc jest ?ask?!!!

Pozdrawiam

Grzegorz
12-10-2005 14:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #257
 
NO - po prostu wiem, że dla wielu to, co w telewizji, to świętość :? Osobiście tego typu szmat nie oglądam, kiedyś i owszem; Jak sie człowiekowi codziennie taki kit wciska, to uwierzy, to miałam na myśli w tym przykładzie. A tego typu "kwiatki" to byc może na porządku dziennym są. Zresztą te ulotki o których mówiłam, to autentyki z SanEpid-u. I na tym opieram swoja opinię o rozpowszechnianiu bzdur pod pozorem faktów Smutny

NIE widzę, powodu, dla którego miałbyś mi dokuczać i mi ubliżać.

Nawet gdybym te durnoty oglądała, to i tak chyba nie zmienia mnie to jako człowieka... :evil:

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
12-10-2005 17:46
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #258
 
O "skuteczności" prezerwatywy jako formy "zabezpieczenia przed AIDS" można się nawet jeszcze dziś dowiedzieć na stronach internetowych ... np. na stronie TVP ...
http://ww2.tvp.pl/2727,20050201174188.strona
A niegdyś na "ateizujacych" stronach powszechnie wmawiano o "gumie" jako... :shock: skutecznej ochronie przed AIDS" ... :shock: :shock: ](*,) ](*,) ](*,)
Oczywiście - wiele osób nie potrafi zrozumieć różnic pomiędzy antkoncepcją a NPR - i wrzuca te dwie sprawy do "jednego worka" - to ich sprawa ... A raczej sprawa ich chęci poznania ...

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
12-10-2005 19:50
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #259
 
Prezerwatywa nie chroni dobrze przed poczeciem dziecka, a co mówić przed AIDS. Ale jak ktoś jest uparty to będzie trzymał sie swojego myślenia.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
12-10-2005 21:18
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
NO Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 216
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #260
 
Niestety, jak widać wyjaśnienie różnic między zakażeniem wirusem HIV oraz chorobą AIDS nic nie dało. Nadal wolimy czerpać wiadomości ze stron TVP ?!?!?!?!?!?!?!?!?!

Podobnie jest z innymi kwestiami bardzo istotnymi dla kwestii NPR oraz antykoncepcji. Większość z wypowiadających się, ma błędne informacje a'priori, wyznaje jakieś zabobony, bądź po prostu nie wie, miesza fakty, utożsamia z sobą nieporównywalne, itp. - co nie przeszkadza im autorytatywnie i arbitralnie wypowiadać się na różne tematy.

Po co się rozpisywać, skoro na koniec i tak ktoś zauważy:

Prezerwatywa nie chroni dobrze przed poczeciem dziecka, a co mówić przed AIDS
Cytat:Zatem jeszcze raz: prezerwatywa nigdy nie chroniła, nie chroni i nie będzie chroniła przed AIDS. Jeżeli ktoś tak twierdzi, to kłamie. Prezerwatywa ZMNIEJSZA RYZYKO ZAKAŻENIA wirusem HIV. To są DIAMETRALNIE dwie różne rzeczy.

Teraz a'propos skuteczności prezerwatyw:

CZY KTOŚ Z WAS wypowiadających się na temat tej skuteczności WIE jak się BADA skuteczność prezerwatyw ???
Jeżeli nie, to o czym rozmawiamy ???

Niech ?yje gen Wojtek J.
13-10-2005 07:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #261
 
No, a ty badałeś skuteczność prezerwatyw? Moze opowiesz jak to się robi? Może nas w tym uświadomisz, byśmy nie byli matołami, ale byśmy mieli wiedzę, takze na ten temat?

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
13-10-2005 07:38
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
godunow Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 216
Dołączył: Oct 2005
Reputacja: 0
Post: #262
 
Cytat
Cytat: Prezerwatywa nie chroni dobrze przed poczeciem dziecka, a co mówić przed AIDS. Ale jak ktoś jest uparty to będzie trzymał sie swojego myślenia.

Dziwi mnie kochani katolicy kierunek Waszej dyskusji zresztą nie tylko na tym forum..
Nikt nie podkreśla już w tym oftopicu że najlepszym zabezpieczaniem prze AIDS jest jeden partner czy jedna partnerka . Czyli mówiąc dokładnie współżycie tylko w małżeństwie. Oczywiście poparte wiernością .

Jeżeli będziemy stosowali te zasady zagrożenie AID może wystąpić tylko w przypadku leczenia . (przetaczanie krwi zabiegi medyczne etc ale to nie jest tematem tego topiku ). Telewizja Polska i strony Internetowe namawiają do wolnego seksu . My jako chrześcijanie powinniśmy jasno i wyraźnie dawać do zrozumienia ze takie podejście jest niegodne . I w tym kierunku powinny iść nasze działania . Uświadomienie że tylko współżycie małżeńskie jest mile widziane przez Boga.. Jest naszym podstawowym obowiązkiem . A wy tu się rozpisujecie o grzesznych praktykach . Dla mnie każde współżycie poza związkiem małżeńskim jest grzechem . Obojętne jaka by metodę nie stosowali..
A skuteczność Metody naturalnej w pożyciu małżeńskim czy prezerwatywy . Jedno i drugie rozwiązanie ma wady i zalety..

Pamiętaj Ty Boga możesz zapomnieć? !!
Ale Bóg nie zapomni o Tobie.. Nigdy
13-10-2005 08:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Gregoriano Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,192
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #263
 
godunow napisał(a):Dziwi mnie kochani katolicy kierunek Waszej dyskusji zresztą nie tylko na tym forum..
Nikt nie podkreśla już w tym oftopicu że najlepszym zabezpieczaniem prze AIDS jest jeden partner czy jedna partnerka . Czyli mówiąc dokładnie współżycie tylko w małżeństwie. Oczywiście poparte wiernością .

A czytałeś może całą dyskusję, że doszedłeś do takiego wniosku? Dla mnie to wygląda tak: dołączyłes sie do dyskusji nagle akurat do takiego a nie innego wątku i na podstawie tego oceniasz. Jeśli nie znasz całego poglądu kogoś to nie oceniaj, bądź rób to z jakimś wyczuciem, bo teraz Tobie tego zabrakło :roll:

Pustynia i ciemna noc jest ?ask?!!!

Pozdrawiam

Grzegorz
13-10-2005 09:12
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
godunow Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 216
Dołączył: Oct 2005
Reputacja: 0
Post: #264
 
Dokładnie przejrzałem ten oftopic i takie wyciągnołem wnioski . Jak napisałem
Czemu sądzisz że tylko na podstawie jednego..postu..??? Zacytowałem z jednego tematu bo mogłem z wielu ale on oddaje (cytat oddaje istotę tej dyskusji w całym temacie )
Co nie wolno na tym forum się przyłączać do wcześniej ( przed moją rejstarcją zaczętych wątków )

Pamiętaj Ty Boga możesz zapomnieć? !!
Ale Bóg nie zapomni o Tobie.. Nigdy
13-10-2005 09:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Gregoriano Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,192
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #265
 
godunow napisał(a):Dokładnie przejrzałem ten oftopic i takie wyciągnołem wnioski .

To sądzę, że to są zbyt daleko idące wnioski :roll: Między innymi /w małej częsci/ wypowiadałem się w tym temacie i zgadzam się z Tobą /chodzi o wierność/, natomiast tutaj siędowaiduję, że mam inne poglądy. Wolałbym abyś nie uogólniał
godunow napisał(a):dunow"]Czemu sądzisz że tylko na podstawie jednego..postu..??? Zacytowałem z jednego tematu bo mogłem z wielu ale on oddaje (cytat oddaje istotę tej dyskusji w całym temacie )

Niby ten cytat ma odzwierciedlać katolickie poglądy?

godunow napisał(a):Co nie wolno na tym forum się przyłączać do wcześniej ( przed moją rejstarcją zaczętych wątków )

Bracie nawet o tym nie pomyślałem :wink: Powód mojej reakcji patrz wyżej.

A teraz zapraszam do właściwej dyskusji o NPR itd.

Pustynia i ciemna noc jest ?ask?!!!

Pozdrawiam

Grzegorz
13-10-2005 12:17
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
godunow Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 216
Dołączył: Oct 2005
Reputacja: 0
Post: #266
 
Cytat
Cytat: Bracie nawet o tym nie pomyślałem Powód mojej reakcji patrz wyżej.

A teraz zapraszam do właściwej dyskusji o NPR itd.
Może rzeczywiście moje niezrozumienie . Faktycznie wracajmy do tematu::

Żeby była jasność nie jest jakimś przeciwnikiem metody naturalnej. Jestem zdecydowanej wrogiem co wynika z przykazań bożych wszystkich metod antykoncepcyjnych , których działanie sprowadza się do usuwania płodu zarodka . Czy kilku komórek jak twierdzą co poniektórzy.. Od poczęcia do śmierci jest to człowiek któremu życie daje Bóg a my (ludzie niejako jesteśmy tym narzędziem w ręku Stwórcy. Bóg daje życie i Bóg je zabiera . I tak powinno zostać.. Tyle moje poglądy dla jasności sprawy.


Katolicy uważają że stosowanie innej metody antykoncepcyjnej niż naturalna jest grzechem .
Pytałem na wielu forach katolików w tym temacie dlaczego tak uważają. ??
Nie znalazłem satysfakcjonującej mnie odpowiedzi . Dlatego pytam
Dlaczego użycie przysłowiowej gumki jest grzeszne a metody naturalnej nie..?
Rozumiem że członkowie kościoła katolickiego muszą przestrzegać reguł przyjętych w tym kościele
Ale dla mnie wykładnią i odniesieniem jest Biblia . Nie znajduję lub nakazu który by mówił o tym ze sama antykoncepcja jest grzechem . Naturalna czy inna..
Pozdrawiam

Pamiętaj Ty Boga możesz zapomnieć? !!
Ale Bóg nie zapomni o Tobie.. Nigdy
13-10-2005 13:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #267
 
To może ja jako katoliczka powiem ,dlaczego tak uważam Uśmiech I jakie jest moje osobiste zdanie Uśmiech

Dar seksualności i pożądania cielesnego został dany człowiekowi z konkretnego powodu - chodzi o to, że przekazywanie życia miało byc największą dostepną człowiekowi przyjemnoscią, a także najpiękniejszą metodą czy sposobem okazywania miłości. Płodność jest z tym darem nierozerwalnie zwiazana, tzn, kiedy tylko ciało kobiety jest na odpowiednim "etapie" w cyklu, może dojść do poczęcia dziecka. Kiedy używa sie prezerwatywy,zbliżeniu, które może byc początkiem życia jak Bóg to urządził, decyzją człowieka ingeruje sie wtedy w płodność - odbiera sie ten element płodnosci jak akurat to wypadło w naturze Uśmiech

Może zakręciłąm, ale tak czuję i uważam Uśmiech

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
13-10-2005 15:52
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
godunow Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 216
Dołączył: Oct 2005
Reputacja: 0
Post: #268
 
Jak rozumiem to pożycie tylko w celach prokreacyjnych.???
Gdy by tak rzeczywiście Bóg chciał . To zapewne u człowieka byłby okres coś na wzór rui u zwierząt . Skoro tak nie jest to seks ma też spełniać inne zadania nie tylko prokreację .
A mnie się wydaje że sekst to nie tylko prokreacja.. .


No ale mu o zakazie Czyli wtedy to wszystkie metody byłyby zakazane , Stosunek tylko wtedy jak by miało dojść do poczęcia . Czyli świadome unikanie dzieci jest grzechem według Ciebie..??

A tak w jednej metodzie antykoncepcyjnej można unikać dziecka w drugiej nie .??.Brak jakiejś konskwencji ?? Albo zakaz antykoncepcji albo dopusczenie tych wszystkich metod , które nie prowadzą do zabijania... Wtedy by to może miało jakowyś sens..(moim zdaniem)
Może źle coś zrozumiałem..??

Pamiętaj Ty Boga możesz zapomnieć? !!
Ale Bóg nie zapomni o Tobie.. Nigdy
13-10-2005 16:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #269
 
NIE nie nie - chodzi o to, że jeli współżyje się w czasie niepłodnym, to samemu aktowi nie odbiera sie płodnosci, on po prostu taki jest, a akt z prezerwatywą jest juz przez człowieka pozbawiony płodności Uśmiech

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
13-10-2005 16:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #270
 
Witaj na tym forum, Godunowie Oczko
Jak już rozmawialiśmy na "forum.wiara" - zakaz antykoncepcji jest spowodowany głównie faktem "przemycania" w środkach antykoncepcyjnych środków poronnych - i to na ogromną skalę. Jednak - nie tylko.
Bóg obdarzając nas darem płodności - dał nam jednocześnie "w naturze" metody zapobiegania nieplanowanemu poczęciu. Kościół nakazał wykorzystać te całkowicie naturalne mozliwości poczęcia w celu planowania rodziny.
Mówiąc inaczej - niepotrzeby nikomu "pośrednik" pomiedzy małżonkami od którego może zależeć los nasz (Małżonków) - lub los dziecka Rodziny na którym sie polega - zamiast na danym nam przez Boga cylku płodności.
Rodzi to zaufanie do przedmiotu, (jakim jest "guma" czy "tabletka"), strach przed dzieckiem (jakby jakimś "wrogiem" którego to należy unikać - bądź pozbyć się za wszelką cenę) oraz całą masę niepotrzebnego stresu na zasadzie "co robić, gdy antykoncepcja zawiedzie" ...
Niezależnie od tego, czy stosujemy antykoncepcję czy metody NPR - zawsze istnieje możliwość poczęcia - z tego musimy sobie zdawać sprawę.

Jednak - podejmując się aktu małżeńskiego - nie możemy unikac naturalnych konsekwencji tego, co robimy - musimy mieć świadomość, że do poczęcia może dojść zawsze.
Podejmując się zatem współżycia przy użyciu metod naturalnych - wyrażamy swoją gotowość na przyjęcie naturalnych konsekwencji tego, co robimy.

To teoria. Jak to wygląda w praktyce ?
Otóż w wyniku przeprowadzonych badań w USA i Wlk. Brytanii okazuje się, że ok. ~~55-70 % osób współżyjących "przy pomocy" antykoncepcji - w przypadku jej zawodności decyduje się na aborcję - podczas gdy odsetek ten w przypaku osób stosujacych MNPR to ok. 2-5 % (pod. z pamięci).
Do tego należy dodać, że pośród metod "antykoncepcji" znajduje się wiele środków poronnych - tego już statystyki nie obejmują - ile dzieci zostało zamordowanych na skutek działania środków wczesnoporonnych (np. spirala, postinor, met. Youzpego czy działania "gestagenów" będących składnikiem wielu z pośród preparatów antykoncepcji hormonalnej).
O skali tego zjawiska możemy się jedynie domyślić - prześledziwszy dane dotyczące spadku przyrostu naturalnego w różnych krajach świata.
A najwyższy spadek jest w krajach najbogatszych, gdzie stosuje się powszechnie antykoncepcę.
Przypomnę - nie istnieje praktycznie rozróżnienie pomiędzy "antykoncepcja" a wieloma środkami poronnymi (które to już wymieniłem).

PS. Godunowie ...
"NO" dość często prowadzi dyskusję w taki sposób, że dochodzi do odchodzenia od głównego wątku tematu. Oczko
Proponuję więc ... ignorować jego wypowiedzi ...

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
13-10-2005 16:43
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
10 gości

Wróć do góryWróć do forów