Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Niebezpieczna joga
Autor Wiadomość
Dezerter Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 409
Dołączył: May 2011
Reputacja: 1
Post: #121
RE: Niebezpieczna joga
(08-02-2012 11:18 )ambrozja napisał(a):  ale co ma joga do bałwochwalstwa, przecież to tylko forma wyciszenia i relaksu, jak ktoś chce to może przy tym różaniec odmawiać i będzie to miało takie samo znaczenie jak powtarzanie mantry..
Przede wszystkim - witaj Ambrozjo na forum, miłej i owocnej dyskusji życzę, obyś była w dyskusji dla nas taka jak twój nik na to wskazuje Uśmiech

Joga nie jest tylko formą wyciszenia i relaksu - to dużo więcej - to starożytna, ale ciągle żywa, jedna z najdoskonalszych i najgłębszych jakie ludzkość stworzyła, ezoterycznych (w swej głębszej warstwie) dróg rozwoju duchowego.
Porównując mantrę z odmawianiem różańca zdradzasz bardzo płytkie rozumienie i znajomość obydwu.

w tym wątku trwa dyskusja min
czy joga ma pochodzenie, korzenie i owoce demoniczne/diabelskie czy nie
- jak twierdzę ja, jak podaje w swoich rekolekcjach o.Verlinde - niekwestionowany autorytet w tym temacie

ale joga - jak wszystko - może być niebezpieczne, gdy się łamie zasady i nie przestrzega przepisów, bo w świecie duchowym również obowiązuje duchowe BHP

Nie czyńcie tak, jak ci, przeciw którym występujecie.
08-02-2012 23:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ambrozja Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 5
Dołączył: Feb 2012
Reputacja: 0
Post: #122
RE: Niebezpieczna joga
Piszę o ludziać którzy traktują jogę jako formę wyciszenia się, zebrania energii na nowy dzień, jako formę relaksu i ukojenia a jeszcze inni jako po prostu ćwiczenie fizyczne nic więcej, nie wszyscy praktykujący jogę są świadomi jej pochodzenia i znaczeń. Powtarzam traktują ją tak jak ktoś inny jogging. Co do modlitwy otórz powtarzanie zdrowasiek że tak kolokwialnie to nazwę dla kogoś może być zbileżeniem się do Boga, wyciszeniem tak jak mantra dla kogoś innego dopiero rozmowa z Bogiem jest wartościowa jest też formą modlitwy, każdy odktyć może własną drogę, najważniejsze żeby nie przestawać jej szukać.
09-02-2012 11:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #123
RE: Niebezpieczna joga
mantra jest powtarzaniem wezwań do bóstw, nawet jeśli nie rozumie się tekstu. Analogicznie z fizyczną stroną jogi - jeśli ktoś ćwiczy bez świadomości co oznaczają dane postawy to jak mantra bez rozumienia tekstu.
Piszesz, że najważniejsze to znaleźć własną drogę - kto i na jakiej podstawie ustalił takie kryterium ważności spraw w życiu?

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
09-02-2012 20:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
noone Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 390
Dołączył: Aug 2011
Reputacja: 1
Post: #124
RE: Niebezpieczna joga
niezależnie czy ktoś ćwiczy ze świadomością czy nie,
joga jest bardzo niebezpieczna dla ducha
http://zagrozeniaduchowe.pl/?p=367

tutaj różne zagrożenia duchowe
http://newage.info.pl/
http://zagrozeniaduchowe.pl
09-02-2012 21:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #125
RE: Niebezpieczna joga
(09-02-2012 21:58 )noone napisał(a):  niezależnie czy ktoś ćwiczy ze świadomością czy nie,
joga jest bardzo niebezpieczna dla ducha

Pełna zgoda.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
10-02-2012 09:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ambrozja Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 5
Dołączył: Feb 2012
Reputacja: 0
Post: #126
RE: Niebezpieczna joga
Są różne rodzaję jogi, nie trzeba jej uprawiać i modlić się do świętych obrazków...można ją ćwiczyć, nie powtarzając mantr, można ją traktować jako ćwiczenie fizyczne i nie ma to żadnego związku z bożkami, duchem. Tylko wy moi drodze jak macie złą wolę to we wszystkim będziecie się diabła doszukiwać, może czytanie Harrego Pottera też służy złym mocą...
13-02-2012 10:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
noone Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 390
Dołączył: Aug 2011
Reputacja: 1
Post: #127
RE: Niebezpieczna joga
ambrozja jestes Katolikiem ?
13-02-2012 11:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #128
RE: Niebezpieczna joga
Ambrozja - 9 stron tematu sobie, a Ty sobie.
Równie dobrze mogłabyś twierdzić, że "można wypowiadać słowa inwokacji satanistycznej jako wiersze, nie mając na myśli szatana", albo "jako piękną modlitwę do Jedynego Boga, bo takie to poetyckie". Guzik prawda. Słowa inwokacji satanistycznych napisane są w jednym celu i używane też w jednym - niezależnie od intencji tego, który je wypowiada.
Podobnie jest z jogą - cała joga, wszystkie figury powstały w celu kultycznym - joga jako taka jest sposobem "modlitwy", składania hołdu bóstwom, poszczególne figury mają swoje znaczenia "modlitewne".
Kontemplując ikonę - modlisz się, choćbyś myślała, że wpadłaś jedynie w nastrój wyciszenia oglądając sztukę. Dlaczego? Bo ikona jest napisana przez modlitwę i do modlitwy - po to jest stworzona. Ma wciągać, a sama jej kontemplacja jest już rodzajem modlitwy. Ba - nawet stricte umysłowa medytacja nad nią też ją jest.
Słuchając słów pieśni kościelnych możesz myśleć, że to piękne wierszyki, ale nie zmienisz faktu, że odnoszą się do Boga i napisane są w celu religijnym.
Wykonując figury jogi robisz to samo, co składając pokłon przed figurą jakiegoś z kolei bożka - dlaczego? Bo jej figury zostały zaprojektowane właśnie jako modlitewne pokłony dla ich "bogów".

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
14-02-2012 03:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ambrozja Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 5
Dołączył: Feb 2012
Reputacja: 0
Post: #129
RE: Niebezpieczna joga
Przykro mi bardzi ale zupełnie się z tym nie zgadzam a moje wyznanie nie stanowi tutaj i nie ma żadnego znaczenia. Dyskusja jest ogólna i każdy ma prawo się przyłączyć i brać w niej udział więc proszę mi nie pisać że ja sobie, bo właśnie na tym polega wymiana poglądów, jak by wszyscy mieli się z wami zgadzać to po co wgóle tworzyć forum które w swoim założeniu jest platformą wymiany myśli i poglądów. Religie w różnym etapie historii przechodziły zmiane, religia katolicka czerpie nie tylko z judaizmu, nie da się zaprzeczyć że wybór świąt wypadających wczesniej w terminie poganiskich obchodów np. saturnaliów są przypadkiem. Do wszystkiego trzeba podchodzić z rosądkiem i otwarym umysłam. Ja tam nie uważam żebym ćwicząc jogę oddala się od Boga wręcz przeciwnie, przy wyciszeniu jakie osiągam mogę wreszcie go usłyszeć...czego i wam życzę.
14-02-2012 10:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #130
RE: Niebezpieczna joga
Cytat:Przykro mi bardzi ale zupełnie się z tym nie zgadzam a moje wyznanie nie stanowi tutaj i nie ma żadnego znaczenia.
Myślę, że ma. Katolik nie może wchodzić w synkretyzmy. Jeśli więc jesteś katolikiem, to i dyskutujesz z pozycji katolika. Owszem, możemy dyskutować, czy to jest synkretyzm czy też nie, ale w tej dyskusji ma znaczenie twoja denominacja. Jeśli jesteś innego wyznania lub religii, wtedy rozmawiamy nie z punktu widzenia katolika, tylko z innego.
Cytat:Religie w różnym etapie historii przechodziły zmiane, religia katolicka czerpie nie tylko z judaizmu, nie da się zaprzeczyć że wybór świąt wypadających wczesniej w terminie poganiskich obchodów np. saturnaliów są przypadkiem
Nie za bardzo rozumiem to zdanie.
Z tego co zrozumiałem: Bezprzecznie chrześcijaństwo czerpie całymi garściami z judaizmu- wszak tam ma swoje korzenie, a pogańskie święta też uchrześcijaniano i nadal się tak czyni, jednakże nie za bardzo wiem jaki to ma związek z omawianym zagadnieniem.
Cytat:Do wszystkiego trzeba podchodzić z rosądkiem i otwarym umysłam
To zdanie jest prawdą, ale również dotyczy jogi i jej relacji do koncepcji chrześcijaństwa. Do chrześcijaństwa również należy tak podchodzić nie zamykając go w stereotypach czy też religijności, chrześcijaństwo jest bardziej wydarzeniem zbawczym, które ubieramy w szaty religijności, bo jesteśmy ludźmi religijnymi i tak nam jest łatwiej. Ale... należy wyjść z religii, by wejść w wiarę.
Cytat:Ja tam nie uważam żebym ćwicząc jogę oddala się od Boga wręcz przeciwnie, przy wyciszeniu jakie osiągam mogę wreszcie go usłyszeć...czego i wam życzę.
Masz prawo tak uważać, tylko uważaj, bo joga jest techniką wschodnią, my jesteśmy ludźmi zachodu i mamy całkowicie inne możliwości przyswajania różnych rzeczy - inaczej : to co dla człowieka wschodu jest bezpieczne, niekoniecznie musi być takowe dla człowieka wychowanego w kulturze zachodu. Byc może wschód wypracował pewne techniki obronne przed różnymi niebezpieczeństwami wynikajacymi ze stosowania takich praktyk i w efekcie mogę być nawet użyteczne. Dla nas - ludzi zachodu moga być zabójcze- w szerokim rozumieniu tego słowa. Dlatego doradzałbym ostrozność.
Co do słyszenia Boga, też raczej trzeba uważać, bo może słyszysz Jego przeciwnika (który umie pięknie się maskować).
Dlatego powtórzę twoje zdanie: Do wszystkiego trzeba podchodzić z rosądkiem i otwarym umysłem. Czego też tobie życzę.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-02-2012 10:50 przez Sant.)
14-02-2012 10:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #131
RE: Niebezpieczna joga
ambrozja, jasny, że każdy może wypowiedzieć swoje zdanie. tylko, że to zdanie powinno być czymś poparte. to forum dyskusyjne, a nie "kociołek blogowych monologów". także uzasadnij swoje przekonania, chyba, że chciałaś nam dać do zrozumienia, że takiego stanowiska jak twoje nie da się niczym poprzeć, a przez to pośrednio się de facto z nami zgadzasz Uśmiech

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
14-02-2012 14:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #132
RE: Niebezpieczna joga
No więc właśnie Ambrozja - tak jak pisze Spioh, zdanie danej osoby - o ile ma być wiarygodne i wartościowe - powinno być poparte argumentacją. Ja nie wymyśliłam sobie "szkodliwej jogi", joga powstała nie jako ćwiczenie na lekcje WFu, a jako forma kultu.
Możesz się nie zgadzać, ale warto byłoby umieć swoje stanowisko poprzeć jakąkolwiek argumentacją... Bo w przeciwnym razie ja również mogę powiedzieć "nie zgadzam się z tym, że ziemia krąży wokół słońca" - i argumentów brak...

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
14-02-2012 21:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
siloam Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 173
Dołączył: Apr 2007
Reputacja: 0
Post: #133
RE: Niebezpieczna joga




Polecam wszystkim zainteresowanym tematem jogi i innych praktyk dalekowschodnich.

Objawienia uznane przez Kościół katolicki: Objawienia.info
17-02-2012 06:58
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Dezerter Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 409
Dołączył: May 2011
Reputacja: 1
Post: #134
RE: Niebezpieczna joga
(17-02-2012 06:58 )siloam napisał(a):  Polecam wszystkim zainteresowanym tematem jogi i innych praktyk dalekowschodnich.

Obejrzałem wszystkie części - z zainteresowaniem, więc polecam, człowiek wie o czym mówi i mówi uczciwie - ze starych niedobrych lat Oczko została mu jednak jedna okultystyczna Oczko zasada
Prawda ponad wszystko
jak zresztą stwierdził to ona go uratowała...
Kilka słów komentarza do jego świadectwa:

Jego wszystkie kłopoty nie wzięły się z jogi a z ofiarowania szatanowi gdy był małym dzieckiem - dość tajemnicza sprawa... tym bardziej, że urodził się na Wołyniu.
Był jasnowidzem , widział aurę i był zniewolony przed tym zanim zaczął uprawiać jogę.
Wtajemniczenie okultystyczne u normalnych adeptów następuje po
10-15 latach uprawiania sztuk walki - 1% mistrzów sztuk walki korzysta z nadnaturalnej siły zewnętrznej (demonicznej) tyle samo - 1% , joginów, braminów, guru
Dane zapewne szacunkowe na oko, ale na moje oko i nos trafne
wniosek - jak widać daleki wschód nie taki straszny jak go malują...
O samej jodze powiedział teraz już ks. Orzeszko -
"chyba nie bez przyczyny głos demona namawiał mnie do studiowania jogi i mi jej zasady przekazywał"
Ale zastanówmy się co to zdanie oznacza?

Nie czyńcie tak, jak ci, przeciw którym występujecie.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-02-2012 21:58 przez Dezerter.)
19-02-2012 21:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #135
RE: Niebezpieczna joga
Polecam filmik, szeroko reklamuje go mój znajomy egzorcysta Oczko

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
19-02-2012 23:36
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów