Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ekumenizm numerem 1
Autor Wiadomość
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #46
 
SEBASTIANO napisał(a):A jak wiadomo - co Bóg złączył tego człowiek niech nie rozdziela.
To nie jest chyba zbyt odpowiedni cytat w tym miejscu 8)

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
25-05-2007 12:10
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
siloam Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 173
Dołączył: Apr 2007
Reputacja: 0
Post: #47
 
SEBASTIANO napisał(a):To poproszę jeszcze Sobór Watykański II,wypowiedzi Jana Pawła II.

Czy Kościół zaczął się od Jana Pawła II? Wypowiedzi Soboru Trydenckiego i encykliki poprzednich papieży mają taką samą moc normatywną jak SVII.

A co do SVII:

Cytat:Do społeczności Kościoła wcieleni są w pełni ci, co mając Ducha Chrystusowego w całości przyjmują przepisy Kościoła i wszystkie ustanowione w nim środki zbawienia i w jego widzialnym organizmie pozostają w łączności z Chrystusem rządzącym Kościołem przez papieża i biskupów, w łączności mianowicie polegającej na więzach wyznania wiary, sakramentów i zwierzchnictwa kościelnego oraz wspólnoty (communio).
Cytat:KK 15. Co zaś się tyczy tych ludzi, którzy będąc ochrzczeni noszą zaszczytne imię chrześcijan, ale nie wyznają całej wiary lub nie zachowują jedności wspólnoty (communio) pod zwierzchnictwem Następcy Piotra, to Kościół wie, że jest z nimi związany z licznych powodów.

z Lumen Gentium

W błędzie jest ten kto twierdzi, że Kościół ulega podzieleniu. Kościół Katolicki jest cały czas Jeden, Święty i Apostolski, a każdy kto odchodzi z Kościoła Katolickiego po prostu przestaje do niego należeć. Jest się w Kościele Katolickim (Powszechnym) albo poza nim. Nie ma innych możliwości, nie ma innych kościołów- są tylko większe lub mniejsze sekty o których Kościół nieustannie sie modli, aby wrócili do Prawdy.
25-05-2007 13:14
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #48
 
siloam napisał(a):Wypowiedzi Soboru Trydenckiego i encykliki poprzednich papieży mają taką samą moc normatywną jak SVII.
Trydent tez nie stanowi inauguracji Kościoła.

[ Dodano: Pią 25 Maj, 2007 14:27 ]
siloam napisał(a):Jest się w Kościele Katolickim (Powszechnym) albo poza nim. Nie ma innych możliwości, nie ma innych kościołów- są tylko większe lub mniejsze sekty o których Kościół nieustannie sie modli, aby wrócili do Prawdy.
Skończ waść pleść! Wstydu oszczędź. :mrgreen:

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
25-05-2007 14:26
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #49
 
Offieczko przecież przez pierwsze tysiąc lat chrześcijaństwo było nie podzielone.Z czasem jednak były grupy,które się odłączyły od Kościoła a tym samym od Chrystusa.Też czekam z utęsknieniem jak wszyscy,aż nastanie "jedna owczarnia i jeden Pasterz".Bardzo pragnę aby tak się stało.

Wiele jest odłamów chrześcijaństwa,ale jeden Fundament.W Kościele katolickim zawarta jest cała nauka,jaką przekazał Chrystus.Poza tym Kościołem jest już tylko błądzenie po omacku i oddalanie się od prawdy.Źródło jedno ale strumieni wiele - jedność w różnorodności.Niech chociaż prawosławni i protestanci uznają autorytet papieża.Uznanie zwierzchności Stolicy Apostolskiej jest ważnym warunkiem ekumenizmu.
25-05-2007 21:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #50
 
SEBASTIANO napisał(a):Offieczko przecież przez pierwsze tysiąc lat chrześcijaństwo było nie podzielone.Z czasem jednak były grupy,które się odłączyły od Kościoła a tym samym od Chrystusa.Też czekam z utęsknieniem jak wszyscy,aż nastanie "jedna owczarnia i jeden Pasterz".Bardzo pragnę aby tak się stało.
Rozumiem, ale w sam raz fragment, który zacytowaleś w rzeczywistości odnosił się do małżeństwa.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
25-05-2007 21:56
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
siloam Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 173
Dołączył: Apr 2007
Reputacja: 0
Post: #51
 
Ks.Marek napisał(a):Skończ waść pleść! Wstydu oszczędź. :mrgreen:

Niech ksiądz to powie św. Piusowi X:

Cytat:Kto znajduje się poza prawdziwym Kościołem?

Poza prawdziwym Kościołem znajdują się niewierni, żydzi, heretycy, apostaci, schizmatycy i ekskomunikowani.

Piusowi XI:
Cytat:W tych warunkach oczywiście ani Stolica Apostolska nie może uczestniczyć w ich zjazdach, ani też wolno wiernym zabierać głosu lub wspomagać podobne poczynania. Gdyby to uczynili, przywiązaliby wagę do fałszywej religii chrześcijańskiej, różniącej się całkowicie od jedynego Kościoła Chrystusa.

Piusowi XII:
Cytat:Dlatego też ci, co wiarą i rządami są od siebie oddzieleni, nie mogą być w takim jednolitym Ciele i w jego jedynym Boskim duchu.

Ja podaję cytaty z Doktryny Kościoła. Ksiądz jakoś się nie wysilił- tylko sypie w moją stronę ad personam sloganami bez pokrycia.
25-05-2007 21:57
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #52
 
siloam napisał(a):
Ks.Marek napisał(a):Skończ waść pleść! Wstydu oszczędź. :mrgreen:

Niech ksiądz to powie św. Piusowi X:

Cytat:Kto znajduje się poza prawdziwym Kościołem?

Poza prawdziwym Kościołem znajdują się niewierni, żydzi, heretycy, apostaci, schizmatycy i ekskomunikowani.

Piusowi XI:
Cytat:W tych warunkach oczywiście ani Stolica Apostolska nie może uczestniczyć w ich zjazdach, ani też wolno wiernym zabierać głosu lub wspomagać podobne poczynania. Gdyby to uczynili, przywiązaliby wagę do fałszywej religii chrześcijańskiej, różniącej się całkowicie od jedynego Kościoła Chrystusa.

Piusowi XII:
Cytat:Dlatego też ci, co wiarą i rządami są od siebie oddzieleni, nie mogą być w takim jednolitym Ciele i w jego jedynym Boskim duchu.

Ja podaję cytaty z Doktryny Kościoła. Ksiądz jakoś się nie wysilił- tylko sypie w moją stronę ad personam sloganami bez pokrycia.

Wypowiedzi Piusów na dziś dzień możesz sobie w ramke oprawić i powiesić nad łózkiem, albo zamiast firanek w oknie. Będziew wówczas wstawać w nienawiści do ludzi na Bożym świecie, w rezultacie dobębnisz się do piekła. Szczęść Boże zatem życzę. Zadzwoń, podziel się jaki wysoki ogień pod piekielnymi kotłami.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
26-05-2007 00:18
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #53
 
Ksiądz pisze ciekawe rzeczy.... naprawdę ciekawe.

Jak to pisał prof. Dietrich von Hildebrand jest to po prostu apostazja uprawiana pod hasłem aggiornamento.

Jeżeli ksiądz się odcina od nauczania Kościoła do czasu Vaticanum II, to ja nie chcę mieć NIC wspólnego z kościołem w którym się ksiądz znajduje. Bo z całą pewnością nie jest to Kościół Katolicki. Nie dość, ze jest ksiądz ignorantem, wypisując brednie o "dogmacie" o Miłosierdziu Bożym, to w dodatku zachowuje się wyjątkowo arogancko w stosunku do nauczania Kościoła Katolickiego.

Jednym słowem: APAGE!
26-05-2007 11:00
Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #54
 
Sytuacja się chyba zaogniła. :?
26-05-2007 11:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #55
 
jakubp napisał(a):Jeżeli ksiądz się odcina od nauczania Kościoła do czasu Vaticanum II, to ja nie chcę mieć NIC wspólnego z kościołem w którym się ksiądz znajduje. Bo z całą pewnością nie jest to Kościół Katolicki. Nie dość, ze jest ksiądz ignorantem, wypisując brednie o "dogmacie" o Miłosierdziu Bożym, to w dodatku zachowuje się wyjątkowo arogancko w stosunku do nauczania Kościoła Katolickiego.
Konserwa, to delikatne określenie w stosunku do kogoś, kto pisze takie rzeczy.
Nauka Kościoła to całość od Jezusa Chrystusa do Benedykta 16, póki co. Wypowiedzi poszczególnych okresów UNK są nieustannie aktualizowane, podlegają nieustannej interioryzacji. Kto zatrzymuje się jedynie na zewnętrznej warstwie wypowiedzi Magisterium Kościoła, ten jest albo ignorantem, albo heretykiem.

[ Dodano: Sob 26 Maj, 2007 13:12 ]
jakubp napisał(a):Jak to pisał prof. Dietrich von Hildebrand jest to po prostu apostazja uprawiana pod hasłem aggiornamento.
A gdzie to napisał? Można źródełko prosić? Chciałbym poznac cały kontekst tych słów.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
26-05-2007 13:10
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
siloam Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 173
Dołączył: Apr 2007
Reputacja: 0
Post: #56
 
Ks.Marek napisał(a):Konserwa, to delikatne określenie w stosunku do kogoś, kto pisze takie rzeczy.
Nauka Kościoła to całość od Jezusa Chrystusa do Benedykta 16, póki co. Wypowiedzi poszczególnych okresów UNK są nieustannie aktualizowane, podlegają nieustannej interioryzacji. Kto zatrzymuje się jedynie na zewnętrznej warstwie wypowiedzi Magisterium Kościoła, ten jest albo ignorantem, albo heretykiem.

Co ma ksiądz na myśli? Czy wypowiedzi św.Piusa X były prawdziwe na początku XX wieku a teraz już nie są? Czy zdaniem księdza doktryna Kościoła podlega jakiejś ewolucji razem ze świadomością ludzi?

Nauka Kościoła to całość od Jezusa Chrystusa do Benedykta XVI, więc czemu ksiądz odrzuca nauczanie papieży Piusa X, XI i XII? Czy zdaniem księdza ich nauczanie prowadzi do piekła?

Jak ksiądz nie zatrzymując się ma zewnętrznej warstwie Doktryny Kościoła zinterpretuje, "zaktualizuje", "zinterioryzuje" te fragmenty:

Cytat:W tych warunkach oczywiście ani Stolica Apostolska nie może uczestniczyć w ich zjazdach, ani też wolno wiernym zabierać głosu lub wspomagać podobne poczynania. Gdyby to uczynili, przywiązaliby wagę do fałszywej religii chrześcijańskiej, różniącej się całkowicie od jedynego Kościoła Chrystusa.

z Mortalium Animos, Piusa XI
Cytat:Członki Ciała Mistycznego

Do członków Kościoła w rzeczywistości zaliczać trzeba tych tylko ludzi, którzy sakrament odrodzenia na Chrzcie św. przyjęli i wyznają prawdziwą wiarę, a nie pozbawili się sami w niegodny sposób łączności z Kościołem, ani też władza prawowita nie wyłączyła ich z grona wiernych za bardzo ciężkie przewinienia. "W jednym bowiem duchu, mówi Apostoł, wszyscyśmy w jedno ciało ochrzczeni, czy to Żydzi czy poganie, czy niewolnicy czy wolni" (I. Kor. 12, 13). Jako więc w prawdziwym zgromadzeniu wiernych jedno mamy ciało, jednego ducha, jednego Pana i jeden chrzest, tak też możemy mieć jedną wiarę, tak iż kto Kościoła słuchać się wzdryga, ten ma być, według rozkazu samego Chrystusa, uważany za poganina i jawnogrzesznika (Efez. 4, 5; Mt. 18,17). Dlatego też ci, co wiarą i rządami są od siebie oddzieleni, nie mogą być w takim jednolitym Ciele i w jego jedynym Boskim duchu.

z Mystyci Corporis, Piusa XII ?? :rulez:
26-05-2007 13:58
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #57
 
siloam napisał(a):Nauka Kościoła to całość od Jezusa Chrystusa do Benedykta XVI, więc czemu ksiądz odrzuca nauczanie papieży Piusa X, XI i XII? Czy zdaniem księdza ich nauczanie prowadzi do piekła?
Kolejny zarzut bez pokrycia. Gdzie ja powiedziałem, że odrzucam ich nauczanie?
siloam napisał(a):Jak ksiądz nie zatrzymując się ma zewnętrznej warstwie Doktryny Kościoła zinterpretuje, "zaktualizuje", "zinterioryzuje" te fragmenty:
Ano innymi cytatami:
Dekret Vat II Nostra Aetate napisał(a):DRN 5. Nie możemy zwracać się do Boga jako do Ojca wszystkich, jeśli nie zgadzamy się traktować po bratersku kogoś z ludzi na obraz Boży stworzonych. Postawa człowieka wobec Boga Ojca i postawa człowieka wobec ludzi, braci, są do tego stopnia z sobą związane, że Pismo święte powiada: "Kto nie miłuje, nie zna Boga" (1 J 4,8).
Stąd upada podstawa do wszelkiej teorii czy praktyki, które między człowiekiem a człowiekiem, między narodem a narodem wprowadzają różnice co do godności ludzkiej i wynikających z niej praw.
Toteż Kościół odrzuca jako obcą duchowi Chrystusowemu wszelką dyskryminację czy prześladowanie stosowane ze względu na rasę czy kolor skóry, na pochodzenie społeczne czy religię. Dlatego też święty Sobór, idąc śladami świętych Apostołów Piotra i Pawła, żarliwie zaklina chrześcijan, aby "dobrze postępując wśród narodów" (1 P 2,12), jeśli to tylko możliwe i o ile to od nich zależy, zachowywali pokój ze wszystkimi ludźmi, tak by prawdziwie byli synami Ojca, który jest w niebie.

A co do Mystici Corporis:
1. Pewien artykuł
oraz
Konst. dogm. o Kościele Vat II w Nr 8 napisał(a):KK 8. Chrystus jedyny Pośrednik, ustanowił swój Kościół święty, tę wspólnotę wiary, nadziei i miłości tu na tej ziemi, jako widzialny organizm, nieustannie go też przy życiu utrzymuje, prawdę i łaskę rozlewając przez niego na wszystkich. Wyposażona zaś w organa hierarchiczne społeczność i zarazem mistyczne Ciało Chrystusa, widzialne zrzeszenie i wspólnota duchowa. Kościół ziemski i Kościół - bogaty w dary niebiańskie - nie mogą być pojmowane jako dwie rzeczy odrębne, przeciwnie, tworzą one jedną rzeczywistość złożoną, która zrasta się z pierwiastka boskiego i ludzkiego. Dlatego też na zasadzie bliskiej analogii upodabnia się ona do tajemnicy Słowa Wcielonego. Jak bowiem przybrana natura ludzka służy Słowu Bożemu za żywe narzędzie zbawienia, nierozerwalnie z Nim zjednoczone, nie inaczej też społeczny organizm Kościoła służy ożywiającemu go Duchowi Chrystusowemu ku wzrastaniu ciała (por. Ef 4,16).
To jest ten jedyny Kościół Chrystusowy, który wyznajemy w Symbolu wiary jako jeden, święty, katolicki i apostolski, który Zbawiciel nasz po zmartwychwstaniu swoim powierzył do pasienia Piotrowi (J 21,17), zlecając jemu i pozostałym Apostołom, aby go krzewili i nim kierowali (por. Mt 28,18 nn), i który założył na wieki jako "filar i podwalinę prawdy" (1 Tm 3,15). Kościół ten, ustanowiony i zorganizowany na tym świecie jako społeczność, trwa w Kościele katolickim, rządzonym przez następcę Piotra oraz biskupów pozostających z nim we wspólnocie (communio), choć i poza jego organizmem znajdują się liczne pierwiastki uświęcenia i prawdy, które jako właściwe dary Kościoła Chrystusowego nakłaniają do jedności katolickiej.
A jak Chrystus dokonał dzieła odkupienia w ubóstwie i wśród prześladowań, tak i Kościół powołany jest do wejścia na tę samą drogę, aby udzielać ludziom owoców zbawienia. Jezus Chrystus, "mając naturę Bożą, ... wyniszczył samego siebie, przyjąwszy postać sługi" (Flp 2,6) i ze względu na nas "stał się ubogim, bogatym będąc" (2 Kor 8,9), tak samo i Kościół, choć dla pełnienia swego posłannictwa potrzebuje ludzkich zasobów, nie dla szukania ziemskiej chwały powstał, lecz dla szerzenia pokory i wyrzeczenia również swoim przykładem. Chrystus posłany został przez Ojca, "aby głosić ewangelię ubogim... aby uzdrawiać skruszonych w sercu" (Łk 4,18), "aby szukać i zbawiać, co było zginęło" (Łk 19,10), podobnie i Kościół darzy miłością wszystkich dotkniętych słabością ludzką, co więcej, w ubogich i cierpiących odnajduje wizerunek swego ubogiego i cierpiącego Zbawiciela, im stara się ulżyć w niedoli i w nich usiłuje służyć Chrystusowi. A podczas gdy Chrystus, "święty, niewinny, niepokalany" (Hbr 7,26), nie znał grzechu (2 Kor 5,21), lecz przyszedł dla przebłagania jedynie za grzechy ludu (por. Hbr 2,17), Kościół obejmujący w łonie swoim grzeszników, święty i zarazem ciągle potrzebujący oczyszczenia, podejmuje ustawicznie pokutę i odnowienie swoje.
Kościół "wśród prześladowań świata i pociech Bożych zdąża naprzód w pielgrzymce", zwiastując krzyż i śmierć Pana, aż przybędzie (por. 1 Kor 11,26). Mocą zaś Pana zmartwychwstałego krzepi się, aby utrapienie i trudności swe, zarówno wewnętrzne, jak zewnętrzne, przezwyciężać cierpliwością i miłością, a tajemnicę Jego, choć pod osłoną, wiernie przecież w świecie objawiać, póki się ona na koniec w pełnym świetle nie ujawni.

Inaczej mówiąc: Chrystus umarł za wszystkich ludzi którzy pojawią się na ziemi do końca świata. Habitualnie każdy jest w dyspozycji, by poznać Prawdę w Chrystusie.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
26-05-2007 14:22
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
siloam Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 173
Dołączył: Apr 2007
Reputacja: 0
Post: #58
 
Ks.Marek napisał(a):Gdzie ja powiedziałem, że odrzucam ich nauczanie?

Trudno było inaczej odebrać post księdza nt cyt. "Piusów".

Poza tym:
Cytat:Kościół ten, ustanowiony i zorganizowany na tym świecie jako społeczność, trwa w Kościele katolickim, rządzonym przez następcę Piotra oraz biskupów pozostających z nim we wspólnocie (communio), choć i poza jego organizmem znajdują się liczne pierwiastki uświęcenia i prawdy, które jako właściwe dary Kościoła Chrystusowego nakłaniają do jedności katolickiej.

Czarno na białym pisze, że Kościół Chrystusa trwa w Kościele Katolickim, a nie w żadnej innej wspólnocie religijnej. J Zgodne z

Cytat:Czym różni się Kościół przez Jezusa Chrystusa ustanowiony, od innych Kościołów, które noszą nazwę chrześcijańskich?

Kościół prawdziwy ustanowiony przez Jezusa Chrystusa różni się od innych Kościołów, które nazywają się chrześcijańskimi, znamionami, mianowicie: jednością, świętością, powszechnością (katolickością) i apostolskością; Jezus Chrystus przyznał je Kościołowi swojemu i znajdują się tylko w Kościele Katolickim, którego głową jest Ojciec Święty w Rzymie

Kardynał Piotr Gasparrii: Katechizm Katolicki

Cytat:Kto znajduje się poza prawdziwym Kościołem?

Poza prawdziwym Kościołem znajdują się niewierni, żydzi, heretycy, apostaci, schizmatycy i ekskomunikowani.

św. Pius X: "Vademecum katolika"

Czarno na białym pisze, ze prostestanci, prawosławni i inni heretycy i schizmatycy nie należą do Kościoła Katolickiego, czyli krótko mówiąc nie należą do Kościoła Chrystusa.
"Pierwiastki" nie wystarczą, aby być w Kościele.

A w odpowiedzi na artykuł:
Cytat:16. Wszystkie religie są prawdziwe, ponieważ są one autentycznymi wyrazami różnych doświadczeń religijnych Jak to wszystko dalekie od nauki katolickiej! Już zarodki tych błędów widzieliśmy w błędach potępionych przez Sobór Watykański. Jak wszystko to wraz z powyższymi błędami prostą drogą prowadzi do ateizmu, o tym powiemy później. Tymczasem zaś należy zauważyć, że teoria o doświadczeniu religijnym, połączona z teorią symbolizmu, prowadzi do uznania wszelkiej religii nawet pogańskiej za prawdziwą. Czyż bowiem w każdej innej religii nie spotykamy tego rodzaju doświadczeń? Wielu się na to zgadza. A jeśli tak, to jakim prawem moderniści przeczą prawdziwości doświadczenia jakie znajdujemy np. w religii mahometańskiej; dlaczego prawdziwe doświadczenia mają być własnością jednych tylko katolików? I tu moderniści nie przeczą: jedni skrycie, inny otwarcie wyznają, że wszelkie religie są prawdziwe. Że inaczej myśleć nie można - to oczywista. Albowiem na jakiej podstawie mogą oni zarzucać tej lub owej religii fałsz, jeśli chcą zostać ze swoimi zasadami w zgodzie? Oto dlatego, że fałszywe jest albo uczucie religijne, albo forma przez umysł wytworzona. Otóż uczucie religijne jest zawsze jedno i to samo, choć niekiedy mniej lub więcej niedoskonałe; co zaś do formy, to aby była prawdziwą, wystarcza, iżby odpowiadała uczuciu religijnemu i człowiekowi wierzącemu bez względu na stopień jego umysłowego rozwoju. Co najwyżej, mogliby moderniści utrzymywać to jedno, że religia katolicka z pośród różnych religii ma więcej prawdy, gdyż jest żywotniejsza, i że zasługuje bardziej, niż inne, na miano chrześcijańskiej, gdyż lepiej odpowiada początkom chrystianizmu. Dla każdego jest to oczywiste, że takie wnioski a nie inne wynikają z powyższych przesłanek. Zadziwia szczególniej to, że są wierni a nawet kapłani, którzy choć brzydzą się tym wszystkim (tak chcemy wierzyć), to jednak postępują, jak gdyby to aprobowali. Albowiem nauczycielom tych błędów takie oddają pochwały, takie publiczne honory, że każdy łatwo może mniemać, iż te pochwały dotyczą nie tyle ludzi (choć może są i tacy), ile raczej błędów, które oni publicznie szerzą i starają się wszelkimi siłami rzucić w masy.

Modernizm jest zboirem wszystkich herezji- "Pascendi Dominici Gregis" Pius X
http://ekai.pl/bib.php/dokumenty/pascendi/pascendi.html
26-05-2007 15:46
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #59
 
Ja o chlebie, ty o niebie.
Gościu!
Powiadam ci przecież, że albo przyjmujemy cały UNK i jest OK, albo część tylko z niego: ja od Vat II, po dziś dzień, ty do Trydentu - i wówczas obaj jesteśmy heretykami.
Dla jasności: dla mnie UNK to ciągłość od Piotra Apostoła aż po Benedykta 16. Ciągłość od Soboru w Jerozolimie aż po Sobór W Watykanie, drugi oczywiście.
Interioryzacja, non stop interioryzacja. :mrgreen:

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
26-05-2007 22:19
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
siloam Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 173
Dołączył: Apr 2007
Reputacja: 0
Post: #60
 
Ks.Marek napisał(a):Ja o chlebie, ty o niebie.
Gościu!
Powiadam ci przecież, że albo przyjmujemy cały UNK i jest OK, albo część tylko z niego: ja od Vat II, po dziś dzień, ty do Trydentu - i wówczas obaj jesteśmy heretykami.
Dla jasności: dla mnie UNK to ciągłość od Piotra Apostoła aż po Benedykta 16. Ciągłość od Soboru w Jerozolimie aż po Sobór W Watykanie, drugi oczywiście.
Interioryzacja, non stop interioryzacja. :mrgreen:

Cytat:nterioryzacja psych. uczynienie czegoś częścią swojego wewnętrznego "ja" a. własnej struktury myślowej.

Etym. - fr. intérieur 'jw.' z łac. interior '(bardziej) wewnętrzny; głębiej położony'; por. inter-.

Czyli się zgadzamy, że ani protestanci (heretycy i schizmatycy) ani prawosławni (schizmatycy), ani tym bardziej ateiści nie należą do Kościoła Chrystusa, który jak stwierdza SVII w LG "trwa w Kościele Katolickim".

Współcześnie postępowi teologowie lansują koncepcję kręgów przynależności. Ale LG o niczym takim nie mówi. Na podstawie akapitów 14, 15 i 16 budują koncepcję przynależności do Kościoła. LG niczego takiego nie stwierdza. Mówi o "związaniu" czy "przyporządkowaniu", czy "powołaniu do", ale nigdzie o należeniu. Nie ma się co łudzić. Do Kościoła albo się należy, albo się nie należy.
26-05-2007 22:39
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów