Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Strach przed zyciem?
Autor Wiadomość
ZosiaII Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 402
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #76
 
Oczywiście, że jest to patologia. Na kursach przedmałżeńskick mówi się o tej 1/3 nauczania Kościoła, która dotyczy seksu małżeńskiego i małżeństwa jako sakramentu. A 2/3 KKK to dla wróbli?
Nie znam osobiście człowieka, który przebrnie ponad 2000 pargrafów napisanych językiem naukowym w formie cegły naukowej. Masz przed sobą egzamin i niedobrze robi ci się na widok podręczników, ale na wykład idziesz z chęcią. Po co w ogóle chodzić na wykłady? Przecież można się z książki nauczyć i zdać egzamin. Znasz wielu takich?
Mam w domu I wydanie Katechizmu, jeszcze z dedykacją biskupa pomocniczego, ale jak próbowałam zgłębić tekst, to mi normalnie żoładek w gardle stawał. Wrzuciłam na półkę i tylko odkurzałam od czasu do czasu. Zainteresowanie zaczęło się dopiero, jak zaczęłam dyskutować na forach i ludzie zaczęli powoływać się na KKK. Żeby być w kursie dzieła, zaczęłam czytać poszczególne paragrafy. Czytam i za jakiś czas zapominam, bo nie usłyszałam od kapłana. A jak potrzebny mi tekst, to wyłapuję z KKK w Internecie. Widzisz ja jestem słuchowcem, jeśli nie usłyszę, nie zapamiętam. Podobnych mnie jest wielu, chociaż większość stanowią wzrokowcy - prznajmniej w Polsce. Na zachodzie trenuje się specjalnie pamięć słuchową. U nas trenuje się tylko wzrokową (nauka szybkiego czytania).

http://www.forumchrzescijanskie.org
18-01-2006 01:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
kasiaa Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 80
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #77
 
Popatrzmy na realia spora część osób przychodząca na kursy przedmałeńskie to pary spodziewające się dziecka.Zależy im na szybkim kursie i szybkim ślubie.Dla nich to formalnośc, żeby dostać ślub.I po co im to?
Myślę sobie że Kościół w tym momencie ponosi ogromną porażkę.
16-03-2006 22:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #78
 
Mam stycznść z poradnią "od zaplecza", w sumie mam uprawnienia do pracy w takiej poradni, ale uważam, że za wcześnie na to i chyba sie z Tobą Kasiu nie zgodzę Uśmiech

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
16-03-2006 23:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
msg Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,107
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #79
 
kasiaa napisał(a):Popatrzmy na realia spora część osób przychodząca na kursy przedmałeńskie to pary spodziewające się dziecka.Zależy im na szybkim kursie i szybkim ślubie.Dla nich to formalnośc, żeby dostać ślub.I po co im to?
Myślę sobie że Kościół w tym momencie ponosi ogromną porażkę.
Nie mogę się z tą opinią zgodzić. Chodziłem na taki kurs - może nawet lepszy, ponieważ realizowany przez osoby świeckie, małżonków i naprawdę nie mogę nic złego na jego temat powidzieć. Wszysto mówione w prawdzie, tak jak to potem okazalo sie juz w praktyce.

Co do osob w ciązy - nie spotałem tam takich, chociaż na pewno jest to obecnie częstsze niż kiedyś. Niemniej jednak nie wrzucałbym wszystkich kursów do jednego worka. Tak jak napisała Annnika, teraz już powoli odchodzi się od kursów prowadzonych wyłącznie przez księży, na rzecz kursów prowadzonych przez ludzi świeckich.

Nie ga? dopóki nie zbadasz, najpierw si? zastanów, a potem czy? wyrzuty,
Nie odpowiadaj, dopóki nie wys?uchasz, a w ?rodek s?ów nie wpadaj,
Nie wad? si? o rzecz, która ci nie jest konieczna, i nie mieszaj si? do sporu grzeszników!
Dziecko, nie bierz na siebie zbyt wielu spraw, bo je?li b?dziesz je mno?y?, nie b?dziesz bez winy.
I cho?by? p?dzi?, nie dop?dzisz, a uciekaj?c, nie umkniesz.

[Syr 11, 7-10]
17-03-2006 09:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
jagoda Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 73
Dołączył: Apr 2005
Reputacja: 0
Post: #80
 
kasiaa napisał(a):Popatrzmy na realia spora część osób przychodząca na kursy przedmałeńskie to pary spodziewające się dziecka.Zależy im na szybkim kursie i szybkim ślubie.Dla nich to formalnośc, żeby dostać ślub.I po co im to?
Myślę sobie że Kościół w tym momencie ponosi ogromną porażkę.

Myslę że problem op którym tutaj piszesz bardziej dotyczy tzw. Kursów przedślubnych. Na tych ostatnich z mojego osobistego doswiadczenia ok. 80% par spodziewa się dziecka i z tego powodu decyduja się na "szybki" ślub

msg napisał(a):Tak jak napisała Annnika, teraz już powoli odchodzi się od kursów prowadzonych wyłącznie przez księży, na rzecz kursów prowadzonych przez ludzi świeckich.

Jest nawet plan aby od przyszłego roku w ramach takiego kursu ok 6 spotkań prowadzili Doradcy naturalnych metod planowania rodziny. [takie palny sa przynajmniej w mojej diecezji Uśmiech]

"Jest droga nieznana co ?yciem sie zwie raz tylko przebiegniesz ja szybko i wi?cej nie wrócisz, ju? nie..."
17-03-2006 12:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
msg Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,107
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #81
 
na tym kursie na ktorym bylismy z (wtedy przyszla) zona, to wszystko bylo podzielone na 3 czesci. Co tydzien odbywalo sie spotkanie ze swiecka osoba i to funkcjonowalo na bazie warsztatow. Obok tego, dla tych, ktorzy chcieli byl kurs metod naturalnych - nie pamietam ile on trwal, a na zakonczenie bylo calodzienne spotkanie z ksiedzem - takie jednodniowe rekolekcje, gdzie ksiadz mowil juz o nauczaniu kosciola o malzenstwie oraz takich oglnozyciowych sprwach, rekolekcje te konczyly sie oczywiscie msza dla narzeczonych.

Nie ga? dopóki nie zbadasz, najpierw si? zastanów, a potem czy? wyrzuty,
Nie odpowiadaj, dopóki nie wys?uchasz, a w ?rodek s?ów nie wpadaj,
Nie wad? si? o rzecz, która ci nie jest konieczna, i nie mieszaj si? do sporu grzeszników!
Dziecko, nie bierz na siebie zbyt wielu spraw, bo je?li b?dziesz je mno?y?, nie b?dziesz bez winy.
I cho?by? p?dzi?, nie dop?dzisz, a uciekaj?c, nie umkniesz.

[Syr 11, 7-10]
17-03-2006 13:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
o. Pacyfik Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 265
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #82
 
A może - współczesny spadek liczby powołań - to skutek niezrozumienia ślubów?
Jak myślicie?

Np.
Cytat:„Korzenie posłuszeństwa tkwią w tym poszukiwaniu Boga i Jego woli, jakie jest właściwe ludziom wierzącym”, dlatego wszyscy oni są wezwani do posłuszeństwa przede wszystkim władzy – podkreśla instrukcja. Zwraca uwagę, że „posłuszeństwo chrześcijańskie i zakonne nie kształtuje się przede wszystkim lub po prostu jako wykonywanie prawa lub przepisów kościelnych bądź zakonnych, ale jako etap na drodze poszukiwania Boga, która wiedzie przez słuchanie Jego Słowa, uświadomienie sobie Jego planu miłości, podstawowe doświadczanie Chrystusa, który był posłuszny z miłości aż po śmierć na krzyżu”. Władza w życiu zakonnym jest rozumiana jako służba wspólnocie, „aby wspólnie poszukiwać i wypełniać wolę Bożą” – podkreślono w dokumencie.

Podjął on również delikatny temat „trudnych posłuszeństw”, gdy „to, czego wymaga się od zakonnika czy zakonnicy, okazuje się szczególnie ciężkie do wykonania” lub gdy, jak mówi św. Franciszek z Asyżu, ten, kto winien być posłusznym, uważa, że widzi „rzeczy lepsze i użyteczniejsze dla swojej duszy od tych, których żąda przełożony”. W tych sytuacjach instrukcja odsyła do „Posłusznego w pełnym znaczeniu Chrystusa”, który „uczył się posłuszeństwa przez cierpienie”.


http://info.wiara.pl/index.php?grupa=4&art=1212034297
29-05-2008 08:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #83
 
o. Pacyfik napisał(a):A może - współczesny spadek liczby powołań - to skutek niezrozumienia ślubów?
Jak myślicie?
Zapewne w pewnej wymiarze tak. Ale też kwestia, niedowierzania w realizowaniu tego do czego się taki człowiek zobowiązuje. Zły wzorzec. Nie zrozumienie powołania, zakonnego czy też kapłańskiego. Niektórzy bojąc się, że nie poradzą sobie w życiu, zdolni są zdecydować się na pójście do zgromadzenia czy też seminarium. Myślą, ze to pomoże i uzdrowi ich z lęku. Błogosławieństwem będzie jak trafi na mądrego człowieka, który by mógł w takim wypadku wyjaśnić sens tegoż powołania.

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
29-05-2008 09:51
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
o. Pacyfik Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 265
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #84
 
Najnowszy "Bez sloganu" - właśnie na ten temat....

Pozdrawiam i polecam:

http://www.youtube.com/watch?v=AcHo-jOIj5c
31-07-2008 09:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
gradzia Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 583
Dołączył: Jun 2007
Reputacja: 0
Post: #85
 
msg napisał(a):na tym kursie na ktorym bylismy z (wtedy przyszla) zona, to wszystko bylo podzielone na 3 czesci. Co tydzien odbywalo sie spotkanie ze swiecka osoba i to funkcjonowalo na bazie warsztatow. Obok tego, dla tych, ktorzy chcieli byl kurs metod naturalnych - nie pamietam ile on trwal, a na zakonczenie bylo calodzienne spotkanie z ksiedzem - takie jednodniowe rekolekcje, gdzie ksiadz mowil juz o nauczaniu kosciola o malzenstwie oraz takich oglnozyciowych sprwach, rekolekcje te konczyly sie oczywiscie msza dla narzeczonych.
czy to moze było na Kulu??

[Obrazek: 86fd3ae5f8.png]

[Obrazek: 5d9508f04a.png]

Tam gdzie niezgoda na siebie, Ty Boże wkraczasz ze swoim uzdrowieniem
30-09-2008 16:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nordlys Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 509
Dołączył: Aug 2008
Reputacja: 0
Post: #86
 
ZosiaII napisał(a):Tu nie wchodzi w grę dojrzałość czy odpowiedzialność - jest wzorem odpowiedzialności i dojrzałości mężczyzny.
Nie wchodzi w grę brzydota, czy ułomność - jest bardzo postawnym i przystojnym mężczyzną.
Nie wchodzi w grę religia i poświęcenie dla Boga, choć do kościoła chodzi i za księżmi kamieniami nie rzuca, jak to robi sporo młodych ludzi.
Ten opis pasuje mi do wielu mężczyzn, których spotykam tu na emigracji, z tą różnicą, że są żonaci, w trakcie rozwodu lub po nim, ewentualnie w konkubinacie. Ojciec Pacyfik też żyje wśród emigrantów (tylko "za miedzą"), dlatego może tą liczną grupę zauważył? Wątpię, żeby tamtejsi emigranci stanowili "wyjątek". Starają się oni sprawiać wrażenie "dojrzałych" i "odpowiedzialnych", ale im więcej słucha się historii z ich życia i obserwuje ich obecne postępowanie, to niestety, dojrzałość czy odpowiedzialność tych dorosłych panów można włożyć między bajki. W dodatku zachodzi pewna tragiczna zależność: im bardziej są niedojrzali, tym więcej wkładają wysiłku w kamuflarz tego stanu rzeczy ... biedne żony/przyjaciółki, dzieci, bo nie wiedzą jaką straszną samotność gotują im ich partnerzy/ojcowie - samotność przez osobę, która miała chronić przed nią.

Pewnie będę brutalna, gdy określenie o.Pacyfika "strach przed życiem" nazwę zwykłym przyziemnym tchórzostwem przed braniem odpowiedzialności za życie własne i rodziny.

Może to i dobrze, że syn ZosiII się nie żeni, przynajmniej nie będzie rozwodu.

Też swego czasu chodziłam na kursy przedmałżeńskie, ale podejmowane tematy były dla mnie zbyt "górnolotne" i filozoficzne. Nic z nich nie wyniosłam, choć samą ideę popieram i uważam, że trzeba ją wykorzystać do przekazania najważniejszych prawd o życiu małżeńskim w aspekcie kościoła katolickiego.

[Obrazek: 023096454b2384f3m.jpg] http://pl.youtube.com/watch?v=ccaNFnjGfp...re=related S.N.E. http://www.bogurodzica.ox.pl
01-10-2008 03:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #87
 
Zdaje mi się, że mało teraz jest ludzi tak naprawdę w pełni dojrzałych, by żyć tak, jak winien żyć człowiek dorosły. Często z tym swoim infantylizmem człowiek wchodzi w związek małżeński i może on sami i inni myślą, że przez to człowiek dojrzeje, a tymczasem z tą niedojrzałością wchodzi w relacje i tak traktuje inny - swoją miarą niedojrzałego człowieka.
W ludziach jest strach przez życiem, dlatego, że oni nie są gotowi na to, żeby żyć, nie czuję się bezpiecznie z presją narzucającą im samodzielność, odpowiedzialność itd.
30-10-2008 12:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Komzar Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 490
Dołączył: Apr 2007
Reputacja: 0
Post: #88
 
Przede wszystkim brak im umiejętności podejmowania decyzji.
Na pytanie Dlaczego, rozkładają szeroko ręce.
30-10-2008 13:17
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Myszkunia Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,371
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #89
 
Komzar napisał(a):Przede wszystkim brak im umiejętności podejmowania decyzji.
Na pytanie Dlaczego, rozkładają szeroko ręce.
Co z tego,że ktoś decyzję podejmie, kiedy inni go od tego odwodzą, wskazują,że ma szukać czegoś, czego nie ma, że tarasują i robią przeszkody nie do ominięcia?
Wobec czego co z tego,że ktoś podejmie decyzję?

[Obrazek: mysz4.gif]
02-11-2008 13:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Komzar Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 490
Dołączył: Apr 2007
Reputacja: 0
Post: #90
 
Bo to jedyna umiejętność jaka nam się przydaje na co dzień. Zawsze będą nowe okoliczności i nowe przeszkody, ale jak się umie podejmować decyzje to mamy szanse wyjść z ewentualnych kłopotów.
Jak decyzje oddajesz komuś innemu to stajesz się niewolnikiem.
Racja, że czasami nas życie do czegoś zmusza, czyli stawia w roli niewolnika ale co innego nie mieć wyjścia a co innego zgodzić się dobrowolnie na niewolę.
02-11-2008 20:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów