Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
"Walczący z sektami" - nowa sekta?
Autor Wiadomość
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #1
"Walczący z sektami" - nowa sekta?
– Czas najwyższy, żebyśmy się nad fenomenem nowych ruchów religijnych zastanowili trochę poważniej i bardziej bezstronnie. Nie mogę już słuchać tych najprzeróżniejszych „sektobijców”, szczególnie z szeregów fundamentalistów chrześcijańskich lub rzekomych religioznawców, którzy są tylko trochę przemalowanymi spadkobiercami marksistowsko-pozytywistycznego ateizmu naukowego. Mam wrażenie, że żadna z tych grup nie jest zdolna zrozumieć rozwoju współczesnej duchowości i chętnie straszy w mediach społeczeństwo, które uwielbia horrory i z błogim dreszczykiem słucha historyjek o spiskach i wszelkiego rodzaju zagrożeniach.
Niedawno na Uniwersytecie im. Masaryka w Brnie recenzowałem pracę naukową, która analizowała pod względem socjologicznym i psychologicznym „ruch przeciw sektom” jako swego rodzaju „sektę”, tworzącą systematycznie uproszczony medialny obraz nowych ruchów religijnych, wręcz hurtem używając określenia „sekta” jako „killing word” i mówiąc o nowych ruchach religijnych wyłącznie pod kątem ich społecznego zagrożenia.
– Czy to znaczy, że nie uważasz sekt za aż tak niebezpieczne?
– Wcale nie chcę bagatelizować straszliwych szkód, jakie sekciarska mentalność może wyrządzić w psychice ludzi i stosunkach międzyludzkich, zwłaszcza rodzinnych! Może ona być rzeczywiście bardziej destrukcyjna niż narkotyk. Ale przyznajmy z pokorą, że taka mentalność nie jest tylko przywilejem nowych ruchów religijnych – może się ona zakorzenić wszędzie, także w szeregu wspólnot katolickich i protestanckich. Mało gdzie spotkałem tak nietolerancyjnych sekciarzy jak w środowiskach, określających się mianem liberalnych i liberalnie tolerancyjnych – ich tolerancja momentalnie kończyła się, kiedy natrafili na kogoś, kto w ogóle jeszcze wierzy.
Jednak to, co mi przeszkadza najbardziej u profesjonalnych „sektobijców”, to generalizująca demonizacja wszystkich nietradycyjnych form „religijnego poszukiwania” z pozycji ludzi, którzy już mają patent na prawdę, niezależnie od tego, czy ową „prawdą” jest formalistycznie pojmowane chrześcijaństwo, czy też „ateizm naukowy”. Tak, należy przezwyciężać mentalność sekciarską we własnych szeregach i wszędzie tam, gdzie wtłacza się ludzką duszę w pułapkę „zamkniętej myśli”. Ale trzeba mieć zrozumienie dla poszukujących – wobec wszelkich przejawów szukania Ducha lepiej jest zająć rozumnie wyczekującą postawę rabbiego Gamaliela. „Pan Bóg pisze prosto także na liniach krzywych”, mówi hiszpańskie przysłowie; ochrzciłem już paru ludzi, którzy zaczynali od różnych niewydarzonych chrześcijańskich i niechrześcijańskich wspólnot i z pewnością przeszli przez podobne doświadczenia. „Kto szuka, ten znajdzie”, mówi Jezus w Ewangelii. Najlepszym zabezpieczeniem przed sektami jest nie straszenie ludzi, ale zaproponowanie wiarygodnej alternatywy zdrowej, żywej, głębokiej duchowości.

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
11-01-2006 11:49
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
"Walczący z sektami" - nowa sekta? - Kyllyan - 11-01-2006 11:49
[] - Lewiatan - 11-01-2006, 13:38
[] - Kyllyan - 11-01-2006, 13:41
[] - Lewiatan - 11-01-2006, 13:44
[] - Palmer_Eldritch - 11-08-2006, 18:06
[] - kazimierz - 07-12-2006, 19:52
[] - Ks.Marek - 08-12-2006, 00:14
[] - yops - 16-12-2006, 01:50
[] - /PRAEDATOR - 01-01-2007, 03:43
[] - ddv - 01-01-2007, 11:27
[] - Invader - 02-01-2007, 02:36
[] - ddv - 02-01-2007, 17:01
[] - /PRAEDATOR - 19-01-2007, 23:22
[] - Offca - 20-01-2007, 01:40
[] - ddv - 20-01-2007, 10:46
[] - Invader - 20-01-2007, 14:09
[] - ddv - 20-01-2007, 22:29
[] - /PRAEDATOR - 22-01-2007, 01:44

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów