Gregoriano napisał(a):YAB napisał(a):Nie znam sprawy Chefsiby, ale styl ataków jest obrzydliwy.
To dziwi mnie, że się wypowiadasz i to jeszcze w takim tonie i to tylko dlatego, że ci to coś przypomina.... Nie od dziś wiadomo, że nie odpowiada ci styl apologetyki ale wolałbym, merytoryczną dyskusję. Póki co widze, górę wzieły emocje.
Wypowiadam sie w tonie sprzeciwu wobec uzurpowania sobie prawa do sądzenia co jest, a co nie jest katolickie. Nie ma w tym emocji - za to doskonale widocznych w stylu ataków na Chefsibę. Jeśli proboszcz pozwala spotykac sie tym ludziom na terenie parafii, a komus to nie pasuje bo zamiast odmawiać koronke do Miłosierdzia Bożego wolą oni np. modlić się w innym stylu, to bardzo dziwi mnie pomawianie tych ludzi na forum publicznym o odstępstwo od katolickiej wiary.
Styl w jakim pani doktor Jelińska zadaje pytania jest smieszny: "Mam kłopoty z dzieckiem więc prosze mi napisać, co pan sądzi o istocie kapłaństwa; daje panu 2 tygodnie i potem robie dym". I śmieszna jest interpretacja odpowiedzi.
Śmieszne i straszne są też pretensje o to, ze dzieci bardziej przeżywały modlitwe o wylanie Ducha niż bierzmowanie: adresatem pretensji powinni być ci, którzy doprowadzili do tego, że bierzmowanie stało sie tam (i nie tylko tam niestety) kolejnym pustym i niezrozumiałym gestem.
Zamiast uderzyc sie w piersi i przyznać, że współczesne duszpasterstwo katolickie jest w tragicznym stanie, niektórzy wola urzadzać polowania na czarownice... Osobiście znam kilka przykładów szerzenia oszczerstw na temat wspólnot i grup na terenie Warszawy i przylepiania im łatek "sekciarze". Takie pomówienia dotykają np. ludzi skupionych wokół Wołochowiczów. Takie pomówienia były powodem rozbicia szkoły podstawowej nr 8 KSW (100% rodziców zabrało z niej swoje dzieci broniąc sie przed "obrońcami katolicyzmu" i zakładając szkołą nr 2 Przymierza Rodzin).
Dlatego sprzeciwiam się publicznemu rzucaniu błotem na ludzi póki co niewinnych.