Annnika napisał(a):A mnie to czekanie naprawdę wkurza, może w tej chwili gromy na mnie polecą - trudno. Dopóki Hierarchia ne wypowie się jednoznacznie, co i jak - na ile powinno się łączyć stanowisko mówców RM i stanowisko ofiacjalne KrK - nie będzie porządku, a coraz więcej bałaganu; coraz wiecej bezsensownych emocji ,podżegania i zamieszania także w polityce :evil:
Niedawno byłam "skazana" na kilkugodzinne sluchanie RM, audycje "jak leciały", bo nasz kierowca autokaru sobie tego słuchal... na cały pojazd . Nawet w durnowatym filmie o gangach nie padło w godzinę tyle rasistowskich i innych slów, oskarżeń i pomówień. Żałosne i strasznie smutne ;( Pomijam oczywiście jawne herezje różnych zaproszonych gości...
Kotuś, a może jakieś konkrety ? Choćby datę, kiedy musiałaś cierpieć te katusze ? RM ma zwyczaj dość pieczołowicie archiwizować swoje audycje, więc gdybyś podała datę, to możnaby odsłuchać z ich strony internetowej co się danego dnia działo. Bo nie mam zbyt dużo czasu na słuchanie RM, jeśli już to TV Trwam zdarza mi się podejrzeć. I choć nie wzbudza mojego entuzjamu to raczej wydaje mi się po prostu nudna niż budzi skojarzenia z filmammi gangsterskimi, w których rzekomo pada dużo rasistowskiego czegoś tam... Czy rzeczywście ? Szczerze mówiąc nie oglądam dużo TV, ale jeśli już to też nie zauważyłem.
Z tego co zdarza mi się słuchać RM/ TV Trwam to zauważam, że jedyne poważne zastrzeżenie to nadmiar polityki i pewna skłonność do przejaskrawień, histerii, ale cóż zrobić. Taka uroda polskiego katolicyzmu i cóż zrobić. Na pocieszenie powiem, że za mojej młodości było znacznie gorzej, zwłaszcza gdy sekretarzem generalnym Episkopatu był Tadeusz Pieronek. A to, że po tym jak mu biskupi podziękowali za misję zaczął robić minkę dobrego wujaszka to niekoniecznie świadczy o nim dobrze.
Prawda, mogłoby być więcej ambitniejszych audycji, zwłaszcza w Rozmowach Niedokończonych, Katechezy to dobry pomysł, ale denerwują mnie jako zbyt schematyczne, trochę mało żywe... Ale żeby rasizm jak w gangsterskich filmach i jawne herezje ?
Takich zarzutów nie powstydziłoby się PAXowskie Słowo Powszechne zwalczające prymasa Wyszyńskiego. Zresztą wtedy, już po Soborze Watykańskim II bardzo często komunistyczna i PAXowska propaganda próbowała przecistwiać ,,dobrych" Papieży Jana XXIII i Pawła VI ,,złemu" prymasowi Wyszyńskiemu i Episkopatowi, mającymi być reakcyjną kliką w reformującym się Kościele. Ciekawe, że podobnych argumentów używa się teraz w atakach na Radio Maryja. Które nie jest może arcydziełem ( rzeczywiście, o Rydzykowi CSSR daleko do geniuszu Wielkiego Prymasa Tysiąclecia ), ale wściekłe opętańcze ataki na nie są po prostu obrzydliwe.