M. Ink. * napisał(a):Umiesz udowodnić tę swoją kontrowersyjną tezę czy to "mądrości" wyssane z palca? :-k
Są to mądrości z mojego doświadczenia, kiedy widzę rodziny moje, moich znajomych. Sęk w tym, że nawet nie potrafią zachowywać swoich konfliktów wewnątrz rodziny i sprawiać pozory szczęśliwej.
Mieszkając w Polsce widać, że patologia jest normą.
TOMASZ32-SANCTI napisał(a):Ciekawe jak nazwiesz rodziny w ktrych domuje alkohol, rozwiązłość, zdrady, ludzi mających dzieci a żyjących w luźnych związkach? Myślisz, że takie związki są lepsze? Myślisz, że w takich związkach można cokolwiek robić jeśli chodzi o działalność finansową? Pokaż mi też dzieci, które wolały by żyć w takich związkach (trudno bowiem nazywać takie związki rodziną), gdzie rodzice się kłócą, gdzie jedna połowa idzie w swoją stronę a druga w swoją i mało ich obchodzi los dzieci? Według ciebie takie coś jest dobre? Ciekawi mnie tez czy ty chciałbyś aby twoi rodzice żyli w separacji lub byli rozwiedzeni? To była by według ciebie dobra rodzina? Chciałbyś aby twój ociec mieszkał w jednym mieście a matka a innym lub aby się kłócili non stop? Do czego by to prowadziło? Oczywiście odnosząc się do sprawy rodziców oparłem sie tylko na przykładowych pytaniach, które mają ukazać różnice pomiędzy rodziną, w której panuje miłość i zgoda. Nie wyklucza to też kłótni w takich rodzinach, bo to byłaby naprawdę chora rodzina, w której nie byłoby kłótni. Jednak w kochającej się rodzinie kłótnia ma swój poczatek i koniec a rodzina trwa nadal.
Właśnie o tym mówię. W Polsce takie sytuacje są na porządku dziennym.
TOMASZ32-SANCTI napisał(a):o ile w rodzinie panuje właśnie miłość, zgoda, zrozumienie, wzajemny szacunek.
vide to co napisałem powyżej.
TOMASZ32-SANCTI napisał(a):co naprawdę jest ważne, ważniejsze od pieniędzy.
Interes z definicji polega na zarabianiu pieniędzy, więc to jest w nim najważniejsze. Wszystko inne to skutki uboczne.
Właśnie dlatego uważam, że rodzina i interes to dwa antagonizmy.
sant napisał(a):zanim odkryje prawdziwe wartości.
Udowodnij mi "prawdziwość" owych wartości. Co oprócz pięknych słów jest argumentem za wartościami rodzinnymi?