Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dlaczego warto mieć dzieci?
Autor Wiadomość
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #1
Dlaczego warto mieć dzieci?
Czy warto mieć dzieci i ile? - czyli dyskusja nad wielodzietnością.

Dla pomocy zamieszczam ciekawy artykuł, mam nadzieję, że pomoże on tym, którzy się wahają ile dzieci chcą mieć i czy warto mieć kolejne:

Cytat:Dlaczego warto mieć dzieci

Liczne kanonizacje i beatyfikacje, podczas których Ojciec Święty wiele kobiet i mężczyzn wynosi na ołtarze, przekonują nas, że świętych nie brakuje. Oprawa i wydźwięk tych uroczystości, życiorysy niektórych postaci czasami budzą niepokój, że świętość jest zarezerwowana tylko dla bardzo nielicznych, wybranych. Otóż nie. Świętość nie jest czymś odległym, nieosiągalnym, jakby nie z tego świata. Czasem słyszy się: "ja przecież świętym i tak nie zostanę, nigdy nim nie będę". Na pewno świętość to wznoszenie się człowieka ku Bogu. Każdy może zostać świętym, każdy jest do tego powołany, a zarazem wezwany. Nie zapominajmy o tym, że dwoje kochających się ludzi decydujących się na dziecko uczestniczy w świętym akcie stworzenia.

Dzień Świętości Życia obchodzimy w odpowiedzi na apel Ojca Świętego Jana Pawła II zamieszczony w Encyklice "Ewangelium vitae". Tego dnia mamy rozbudzić w naszych sumieniach "wrażliwość na sens i wartość ludzkiego życia w każdym momencie i w każdej kondycji". Na całym świecie celebruje się modlitwy w intencji poczętych dzieci.
    Dlaczego mówimy, że życie jest święte? Słyszymy niejednokrotnie o braku poszanowania dla niego, spotykamy się z opiniami na temat życia zupełnie dalekimi od tych, które stoją na straży obrony prawa do życia czy choćby jego godności. Kiedy po raz kolejny słyszymy hasła aborcja czy eutanazja, nie zastanawiamy się w ciągłym, nieustannym pędzie życia nad wymiarem jego znaczenia, nad jego świętością. W tym wymiarze nie można traktować życia jedynie biologicznie, fizycznie, bo wtedy staje się jedynie kolejnym dobrem. Dobrem w sensie przedmiotowym, którego się używa, które się poprawia i dzieli na kategorie jakości. Życie potraktowane jedynie w sensie biologicznym zaczyna podlegać rozmaitym prawom i teoriom społecznym, politycznym i gospodarczym, a te mogą postawić znak zapytania nad wartością naszego życia. Już postawiły, skoro coraz rzadziej chcemy ten dar przekazywać.

 Ciążymy ku śmierci

   
    Świętość życia odnosi się nie tylko do tych, którym przypisano tytuł świętego, nie przynależy nawet do żadnej konkretnej osoby. Życie już ze swej natury jest podniesione do rangi świętości. Zatem świętość życia to nie tylko heroizm, poświęcenie, wyrzeczenie, ofiarowanie go za wszelką cenę, ale sam fakt powołania do niego. W hierarchii wartości samo życie, jego pełne i niepowtarzalne prawo powinno stać na pierwszym miejscu. To jest właśnie prawdziwa natura człowieczeństwa. Miarą człowieka we współczesnym świecie nie są już wartości nieprzemijające, ale kwitnący egoizm.

Prawa, jakimi się kieruje człowiek obecnego czasu, dalekie są od tego, co zasługuje na najwyższą cześć, uwielbienie i oddanie chwały Bogu, który jest Stwórcą i Panem, prawdziwym Bogiem, od którego świętość i życie biorą początek i do Niego powracają. Ludzie, zapominając o tym, budują zupełnie inną cywilizację, a nawet niszczą tę, w której żyją. Wielokrotnie przywoływana przez Jana Pawła II "cywilizacja śmierci" czasami spłycana jest przez oponentów do kwestii aborcji, antykoncepcji czy eutanazji. Nie ma wątpliwości, że są to niezwykle znaczące elementy, które wymagają krytyki, ale prawda o nas samych może się okazać trochę smutniejsza. Przeczymy życiu, nie chcąc go przekazywać, nie zachowując godności własnego, nie rozumiejąc skutków, które na siebie sprowadzamy. Nasza mentalność i poglądy, także styl życia prowadzą nas w kierunku samozagłady. Nie jest to oczywiście nic na kształt światowej wojny czy megakatastrofy, a jedynie cichy, rozłożony w czasie uwiąd.

Szukajmy radości

Z okazji Dnia Świętości Życia warto zastanowić się, co tracimy, odmawiając życia przyszłym pokoleniom i nie dotyczy to bynajmniej jedynie owych hipotetycznych istnień, ale również jak najbardziej nas samych. Święta są od tego, by je święcić, by się cieszyć. Poszukajmy więc naszej utraconej radości i zdejmijmy śmierć z piedestału. Nic nie nadaje się do tego lepiej, niż życie. Steven Moher w swojej książce "Dziesięć ważnych powodów, dla których warto mieć kolejne dziecko" ("Ten great resons to hale another child"), postawił na pozytywne myślenie, którym tchnie przecież cała Ewangelia. Oto, co nam radzi:
   
Powód pierwszy
Warto mieć kolejne dziecko, aby razem z Bogiem stać się współtwórcami kolejnej nieśmiertelnej duszy.
    Niezwykle wielkim darem mogą cieszyć się rodzice, skoro dano im szansę współpracy z Bogiem w stwarzaniu nieśmiertelnej duszy, bo przecież, jak powiedział Kard. Mindszenti: "nawet anioły nie cieszą się takim przywilejem".
 
Powód drugi
Warto mieć kolejne dziecko, aby wnieść dodatkową radość w swoje życie.
    Przychodzące na świat nowe dziecko, arcydzieło Boga, wnosi niewysłowioną radość, z powodu zawładnięcia miłością do tego maleństwa bez reszty. To oczarowanie potęguje miłość, radość, wprawia w zdumienie, dostrzegając, jak cudownie zostało ukształtowane. A to, z kolei, o czym przekonuje fakt narodzin, zbliża do Boga, rodząc ogromną wdzięczność.

Powód trzeci
Warto mieć kolejne dziecko, aby wzrastać w cnotach i świętości.
    Nowo narodzone dziecko staje się poniekąd "nauczycielem" dla swoich rodziców, ucząc ich: cierpliwości, wytrwałości, miłości, pokory. Tym samym daje im jakby możliwość praktykowania tych cnót w dążeniu do świętości. Dziecko uczy ofiary i wyrzeczeń, bo to właśnie rodzice ubierają, karmią, wychowują, kształcą, a to wszystko stwarza możliwość rozwoju życia w pełni doskonałego.

Powód czwarty
Warto mieć kolejne dziecko, aby pomóc powstrzymać na świecie aborcję.
    Coraz częściej całe rzesze społeczeństw pozbawione zostają doświadczenia nadziei, radości, jakie sprawia obecność dzieci. Powoduje to nie tylko brak poznania tej miłości jako daru, ale, co gorsza, wzmaga się egoizm, co z kolei prowadzi do rozwijającej się antykoncepcji, a w wielu przypadkach aborcji. Żyjące dziecko przypomina światu, że jest największym darem Bożym.

Powód piąty
Warto mieć kolejne dziecko, aby wasze dzieci miały rodzeństwo.
    Dzieci, które mają rodzeństwo, uczą się wszystkim dzielić, jak również uczą się przedkładania potrzeb innych nad swoje własne. Matka Teresa powiedziała: "Miłość rozpoczyna się od opiekowania się najbliższymi - naszymi domownikami".

Powód szósty
Warto mieć kolejne dziecko, abyście zarówno wy, jak i wasi rodzice, nie pozostali na starość osamotnieni.
    Patrząc na koleje losu, starość dostarcza również wiele dodatkowych radości z wnuków, a własne dzieci stają się poniekąd rodzicami. W ten sposób dziadkowie nie są zdani na samotność i opiekę obcych osób.

Powód siódmy
Warto mieć kolejne dziecko, bo każdy przychodzący na świat człowiek jest skarbem, studnią możliwości, źródłem pomysłów i nowych idei.
    Każdy człowiek wnosi wraz z własnym życiem coś dobrego, coś nowego. Każdy wnosi coś twórczego, pomysłowego. Zawsze należy o tym pamiętać. "Jak można mówić, że na świecie jest za dużo dzieci? To jakby powiedzieć, że na świecie jest za dużo kwiatów".

Powód ósmy
Warto mieć kolejne dziecko, aby wnieść swój wkład w ekonomię i wzmocnić gospodarkę.
    Cały wszelki rozwój świata uzależniony jest od przyrostu naturalnego, ponieważ czynnik napędzający gospodarkę to wszelkiego rodzaju usługi. Na przykład w wyniku braku dzieci uczęszczających do szkół nauczyciele tracą pracę. I w ostateczności na tym się to opiera.

Powód dziewiąty
Warto mieć kolejne dziecko, aby przeciwdziałać światowemu wyludnieniu.
    Wskaźnik urodzeń wszędzie gwałtownie spada. Jeśli ta tendencja będzie się pogłębiała, nastąpi demograficzny spadek. Problemem długofalowym nie jest więc zbyt duża, lecz zbyt mała liczba dzieci. Posiadanie kolejnego dziecka pomoże uniknąć nadchodzącej implozji ludnościowej.
    "Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię" (Rdz 1, 28).

Powód dziesiąty
Warto mieć kolejne dziecko, aby pomóc zaludnić niebo.
    Dziecko, za pośrednictwem rodziców, zostało przez Boga stworzone, aby do Niego powrócić. By po życiu wypełnionym miłością, służbą i posłuszeństwem tu na ziemi, następnie - całą wieczność spędzić z Bogiem w niebie.
    "W domu Ojca mego jest mieszkań wiele" (Św. Jan 14, 2).

ŹRÓDŁO: http://www.opoka.org.pl/b...miecdzieci.html

Niestety nie podaję źródła, gdyż nie pamietam już gdzie ten artykuł znalazłem. Jeśli ktoś wie, to prosze o kontakt, wtedy uzupełnię to źródło.

Zapraszam do dyskusji.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
01-06-2007 13:24
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
Dlaczego warto mieć dzieci? - TOMASZ32-SANCTI - 01-06-2007 13:24
[] - Rachel - 01-06-2007, 13:29
[] - TOMASZ32-SANCTI - 01-06-2007, 14:01
[] - Rachel - 01-06-2007, 14:50
[] - Ks.Marek - 03-06-2007, 07:05
[] - Rachel - 03-06-2007, 08:18
[] - Slimak - 03-06-2007, 11:24
[] - Rachel - 03-06-2007, 11:42
[] - Świnia - 03-06-2007, 17:12
[] - MaLvA - 03-06-2007, 19:52
[] - Ela - 04-06-2007, 06:56
[] - kumbaja - 11-06-2007, 14:56
[] - Ks.Marek - 11-06-2007, 23:36
[] - Offca - 11-06-2007, 23:39
[] - Ks.Marek - 11-06-2007, 23:41
[] - Offca - 11-06-2007, 23:45
[] - Rachel - 11-06-2007, 23:45
[] - Ks.Marek - 11-06-2007, 23:49
[] - Offca - 11-06-2007, 23:51
[] - kumbaja - 12-06-2007, 11:24
[] - Offca - 12-06-2007, 11:50
[] - angua - 12-06-2007, 12:18
[] - MaLvA - 12-06-2007, 12:26
[] - kumbaja - 12-06-2007, 12:29
[] - Sylwia - 12-06-2007, 13:05
[] - Offca - 12-06-2007, 15:25
[] - Rachel - 12-06-2007, 16:07
[] - Sylwia - 12-06-2007, 16:09
[] - Rachel - 12-06-2007, 16:12
[] - angua - 12-06-2007, 16:29
[] - Rachel - 12-06-2007, 16:31
[] - Offca - 12-06-2007, 18:13
[] - narbukil - 12-06-2007, 20:04
[] - Rachel - 12-06-2007, 21:15
[] - Ks.Marek - 12-06-2007, 21:44
[] - narbukil - 12-06-2007, 21:45
[] - Ks.Marek - 12-06-2007, 21:57
[] - narbukil - 12-06-2007, 21:58
[] - Offca - 12-06-2007, 22:02
[] - Rachel - 13-06-2007, 01:05
[] - kumbaja - 13-06-2007, 21:55
[] - Ks.Marek - 13-06-2007, 23:20
[] - kumbaja - 14-06-2007, 11:46
[] - Offca - 14-06-2007, 11:51
[] - Ks.Marek - 14-06-2007, 13:44
[] - kumbaja - 14-06-2007, 14:02
[] - Ks.Marek - 14-06-2007, 14:03
[] - kumbaja - 14-06-2007, 14:09
[] - Ks.Marek - 14-06-2007, 14:10
[] - kumbaja - 14-06-2007, 14:26
[] - Ks.Marek - 14-06-2007, 14:30
[] - kumbaja - 14-06-2007, 14:38
[] - Ks.Marek - 14-06-2007, 14:45
[] - kumbaja - 14-06-2007, 14:54
[] - Ks.Marek - 14-06-2007, 15:17
[] - heysel - 14-06-2007, 15:19
[] - Ks.Marek - 14-06-2007, 15:28
[] - Rachel - 14-06-2007, 16:21
[] - Offca - 14-06-2007, 16:39
[] - Ela - 15-06-2007, 00:31
[] - Ks.Marek - 15-06-2007, 00:41
[] - Ela - 15-06-2007, 00:53
[] - MaLvA - 15-06-2007, 07:53
[] - Rachel - 15-06-2007, 08:41
[] - MaLvA - 15-06-2007, 09:10
[] - Rachel - 15-06-2007, 09:36
[] - MaLvA - 15-06-2007, 10:40
[] - Offca - 15-06-2007, 15:34
[] - Rachel - 15-06-2007, 15:43
[] - Ela - 27-06-2007, 07:31
[] - aga - 01-07-2007, 23:01
[] - Helmutt - 02-07-2007, 07:40
[] - Offca - 02-07-2007, 15:31
[] - Krystian - 02-07-2007, 20:49
[] - Bioman - 03-07-2007, 00:24
[] - Ks.Marek - 03-07-2007, 00:26
[] - Bioman - 03-07-2007, 00:49
[] - Ks.Marek - 03-07-2007, 00:56
[] - Bioman - 03-07-2007, 01:04
[] - Ks.Marek - 03-07-2007, 01:14
[] - Bioman - 03-07-2007, 01:27
[] - Ks.Marek - 03-07-2007, 01:41
[] - Helmutt - 03-07-2007, 05:58
[] - Offca - 03-07-2007, 10:43
[] - Bioman - 03-07-2007, 12:19
[] - Helmutt - 03-07-2007, 13:47
[] - Offca - 03-07-2007, 14:40
[] - Ks.Marek - 05-07-2007, 23:50

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów